Okładka książki - Znaleziony

Znaleziony


Ocena: 4.5 (2 głosów)
opis
Jak to zwykle bywa, jeden mały zbieg okoliczności sprawił, że drogi dwojga ludzi się skrzyżowały. Julie Summers zepsuło się auto i to w samym środku korka ulicznego. Dwójka czarnoskórych bezrobotnych pomaga jej przepchnąć auto na parking, a przyjaciele dziewczyny wskazują jej najbliższy warsztat samochodowy. Julie niezwłocznie się tam udaje. "Wchodząc poczuła, że trafiła w zwyczajne, normalne miejsce: pojazdy - niegroźne ofiary na podnośnikach, narzędzia rozłożone na ławkach, kuler z wodą, plastikowe kubki i pudełka po jedzeniu na wynos, jazgot radia, człowiek skryty do połowy pod brzuchem auta. Dwaj inni, pracujący przy jakiejś hałaśliwej maszynerii, dostrzegli ją i pokazali gestami, by załatwiła sprawę właśnie z człowiekiem pod samochodem. Na dźwięk jej głosu o przepraszającym tonie mężczyzna ten wygramolił się spod podwozia. Był młody, nosił brudny od smaru kombinezon, miał smukłe, upaprane olejem dłonie wieńczące długie ramiona, które zwiesił luźno wzdłuż boków. Nie był jednym z tych białych mężczyzn, którzy wydają polecenia w afrikaans czarnoskórym ludziom przy maszynie - miał lśniąc czarne włosy i czarne oczy o błękitnawym odcieniu". Tak zaczyna się ich znajomość, która szybko z gruntu oficjalnego przeradza się w coś więcej. Nawiązuje się romans, Abdu spędza praktycznie każdą noc w mieszkaniu Julie. Zdradza też jej, że pochodzi z bardzo biednego kraju, że przybył do Republiki Południowej Afryki w poszukiwaniu lepszego życia, że jego wiza dawno straciła ważność i obecnie ukrywa się pod fałszywym nazwiskiem. Chłopak pochodzi z zupełnie innego świata niż Julie, której nigdy na niczym nie zbywało. Jej rodzice są bogaci i obracają się w kręgach ludzi wpływowych. Dziewczyna od dawna próbuje się odciąć od tego bogactwa, zachowuje się tak, jakby wstydziła się swojego pochodzenia, jakby nie chciała się wyróżniać z masy ludzi przeciętnych, którzy muszą ciężko zapracować na to, co udaje im się osiągnąć, którym nikt nie dał niczego za darmo. Czy związek zbuntowanej białej dziewczyny i czarnoskórego Araba ma szanse przetrać dłużej niż przez kilka upojnych nocy, pełnych czułych słów i szalonych uniesień? Jest to historia rodzącego się uczucia, ale z pewnością nie jest to lekki i przyjemny romans, jakich wiele. Związek Julie i Abdu staje się pretekstem do pokazania, jak wiele dzieli zamożnych Południowoafrykańczyków i zamieszkujących w tym samym kraju imigrantów. Nadine Gordimer ukazuje nam życie w RPA, tamtejsze relacje społeczne, ale to nie wszystko. Zabiera nas też do biednej arabskiej wioski na środku pustyni. Opowiada o tym, jak wielu ludzi marzy o tym, by się stamtąd wyrwać i jak jest to trudne. Republika Południowej Afryki to jeden z wielu krajów, o których oni marzą. ,,Znaleziony" jest o poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi. Wreszcie jest też o pustyni, o której Nadine pisze bardzo pięknie. "Pustynia. Brak pór roku - cykli kwitnienia i rozkładu. Wyłącznie niekończący się pochód dni i nocy. Obszar poza czasem. Julie nie tyle patrzy na nią, ile daje się jej pochłonąć, gdyż nie ma tam żadnej miary, zgodnie z którą można mierzyć przestrzeń, ani cech terenu, według których można by wyznaczyć przestrzeń z jednego punktu do drugiego. Za woalem mgiełki nie widać horyzontu, jedynie blady, różowawy piasek emanujący własną liliową poświatą - nie ma linii oddzielającej ziemię od nieba. Przymglonego błękitu przestworzy nie sposób odróżnić od przymglonego piasku. Wszystko się zlewam nie obserwuje tego żadne oko - pustynia to wieczność". Książa napisana jest bardzo poetyckim językiem, obrazowym, plastycznym, w którym rzadko wyraźnie zaznaczone są dialogi. Większość z nich jest wpleciona w tekst, co początkowo dziwi, może nawet trochę utrudnia czytanie, jednak z czasem wydaje się jedynym słusznym rozwiązaniem. Fakt, że lektura ta wymaga skupienia, wyciszenia, ale zdecydowanie warto wkroczyć w namalowany pięknymi słowami świat Nadine Gordimer. Co mnie jeszcze zaciekawiło? Autorka świetnie ukazuje, jak dalekie od rzeczywistości są wyobrażenia jednego z partnerów na temat odczuć drugiego. Często zamiast spróbować zgłębić czyjeś oczekiwania i marzenia, tworzymy swój własny ich obraz albo w związku z tym, że przecież łączy nas tak piękna więź, nie dopuszczamy nawet myśli, że ta druga osoba może chcieć czegoś zupełnie innego niż my... Lektura ta dostarcza materiału do przemyśleń na bardzo wiele tematów. Jest to książka dla wymagających czytelników, którzy nie boją się wyzwań i eksperymentów literackich. http://korcimnieczytanie.blogspot.com/2014/11/nadine-gordimer-znaleziony.html

Informacje dodatkowe o Znaleziony:

Wydawnictwo: Wydawnictwo M
Data wydania: 2014 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-7595-784-6
Liczba stron: 312
Dodał/a opinię: korcia

więcej
Zobacz opinie o książce Znaleziony

Kup książkę Znaleziony

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Córka Burgera
Nadine Gordimer0
Okładka ksiązki - Córka Burgera

Róża Burger dorastała w czasach, gdy inwigilacja rządu RPA była wszechobecna i odbijała się piętnem na każdym najdrobniejszym aspekcie codzienności...

Ludzie Julya
Nadine Gordimer0
Okładka ksiązki - Ludzie Julya

Książka południowoafrykańskiej noblistki Nadine Gordimer to znakomite, trzymające w napięciu studium psychologiczne o tym jak zmiana otoczenia i relacji...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy