Gdy z nudów zaczynamy kręcić przysłowiowe bączki, to właśnie dzieci umieją znaleźć milion sposobów, aby przegnać nudę hen daleko. To ich wyobraźnia spycha na bok nasze ograniczenia i przypomina o tym, że warto być dzieckiem, bo to właśnie one mają największą moc rozśmieszania. Dzięki odpowiedniemu wychowaniu, które to rodzice są zobowiązani im zapewnić, dzieci będą rozwijać swoją wyobraźnię we właściwych kierunkach. Jednym z idealnych sposobów na ten rozwój jest czytanie z nimi książek.
Zuzia ma milion pomysłów i prawie żaden z nich nie ma związku ze szkołą. Ot, typowe dziecko. Uwielbia się bawić, wymyślać różne przygody i przede wszystkim – jest niesamowicie szczerą istotą (scena z panią psycholog położyła mnie na łopatki). Jej zamiłowanie do zwierząt oraz odkrywanie możliwości, jak uzyskać nowe siniaki jest po prostu godne podziwu! Mimo że jej rodzice są postaciami niewątpliwie drugoplanowymi, to też jesteśmy w stanie trochę się z nimi zapoznać i ich polubić. W końcu to dzięki nim Zuźka jest taka jaka jest!
„Znowu kręcisz, Zuźka” autorstwa Doroty Suwalskiej, to nietuzinkowa książka, pełna humoru sytuacyjnego, słownego i postaci. Przygody, które napotyka na swojej drodze tytułowa Zuźka są bardzo prawdopodobne, a jednocześnie zadziwiają Czytelnika swoim nagłym zaistnieniem. Dodajmy do tego błyskotliwy język, którego używa autorka – typowe krótkie zdania, jakie budują dzieci – ich umysły podążają innymi drogami niż umysły dorosłych ludzi. Nawarstwienie monologów Zuźki z jej dodatkowo niesamowicie trafnymi wytłumaczeniami nawet najdziwniejszych kwestii, sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem nawet mając więcej niż 20 wiosen na karku. Ubawiłam się niesamowicie, humor wskoczył mi na bardzo wysoki próg, a Zuźka wcale nie przestała mnie zaskakiwać. Z całego serca polecam dla całej rodziny, bo zarówno rodzice, jak i dzieci będą się przy tej lekturze świetnie bawić.
Dorota Suwalska to nie tylko pisarka, ale także ilustratorka i dziennikarka. W swoim dorobku ma już kilka książek dla dzieci i młodzieży oraz tomiki poezji. Ilustracje do „Znowu kręcisz, Zuźka” nie były jednak jej autorstwa, lecz Nikoli Kucharskiej, którą znam już z „Legendy polskie w obrazkach”. Trafna kreska, która przypadnie dzieciom do gustu, bardzo sympatycznie narysowane postaci i zwierzęta, które na pewno zapadną w pamięć na długo. Bardzo dobrze dobrany papier zapewnia komfortowe czytanie (zwłaszcza dzieciom, które często nie mają czystych lub suchych rączek – ten papier nie skleja się do siebie ani do dłoni). Choć książeczka została wydana już wcześniej w 2004 roku, to dziś uzyskała zupełnie nową szatę graficzną, która zadziałała tylko na plus!
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 2015-07-15
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 168
Dodał/a opinię:
Marta Zagrajek
Poznaj przygody przyjaciół z jednego podwórka - Miłki, Kasiola i Marka! Miłka - to sympatyczna i rezolutna dziewczynka, która w przyszłości...
Rodzina Inki niedawno się przeprowadziła. Dziewczyna nie potrafi się odnaleźć w nowym środowisku, a w szkole ze wszystkimi ma na pieńku. Na domiar złego...