"Żywica"Anne Riel.
Opowieść o tym tytule toczy się na duńskiej wymyślonej przez autorkę wyspie o nazwie Głowa.
Książka od pierwszego zdania wciąga: "Gdy tata zabijał babcię..."Jest powieścią, obok której nie można przejść obojętnie. Opowiada ją 9 letnia Liv, ktora żyje ale, jest uznana za zmarłą. Opowieść o chorobie psychicznej, która z biegiem czasu, nie leczona, postępuje i napawa coraz większym przerażeniem. Opowieść o strachu przed utratą najbliższych,przed utratą czegokolwiek choćby zardzewiałego gwoździa, bo przecież jest potrzebny , może za jakiś czas się przydać, być niezbędny. O tęsknocie i samotności.
Ojciec, Jens Haarder, uczy Liv jak polować na zwierzęta, łowić ryby, kraść i być niewidzialną, bo przecież oficjalnie jej nie ma na świecie,tak jak jej brata bliźniaka. Mama uczy ją czytać, pisać i szyć. A reszty uczy się sama. Wyborów jakie musi podjąć: zostać i zginąć czy iść i żyć.
Niezwykła,mroczna,tajemnicza,brutalna, przerażająca opowieść. Trudno ją zklasyfikować- czy to kryminał, czy thriller, czy powieść grozy? Jednego jestem pewna - przeraża choć jest napisana bardzo pięknie i spokojnie. Przeraża właśnie tym spokojem i tym, że tak można żyć, to może się wydarzyć naprawdę! Ile jest takich rodzin, które pozostawione same sobie popadają w obłęd doprowadzający do tragedii.
Cała książka daje mocno po głowie, nie jesteś w stanie o niej zapomnieć, a ostatni akapit pozbawia tchu. Nie wiadomo jak zareagować :okrzykiem niedowierzania i szoku czy histerycznym śmiechem.
Polecam tę nietuzinkowo ale pięknie napisaną powieść, poznajcie rodzinę Haarder, małą ale dorosłą Liv jej ojca Jensa i mamę Marię. Zastanówcie się czy też postąpilibyście tak samo jak mieszkańcy miasteczka, którzy zostawili tę rodzinę samą sobie, bo tak wypada. Zagłębcie się w grozie kolejnych zwykłych dni życia Liv i jej rodziny.
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020-01-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 280
Dodał/a opinię:
Aneta Jarzębska
Nie wiem, czy nasze życie nazwać bajką czy dreszczowcem. Może po trosze jednym i drugim? Mam nadzieję, że dostrzeżesz jego baśniowość.
Więcej