ZDARZYŁO SIĘ TAMTEGO LATA
Bardzo czekałam na nową powieść Grady'ego Hendrixa. To taki autor, który potrafi łączyć klasykę grozy z powiewem świeżości. „Czarownictwo dla zbłąkanych dziewcząt” ukazało się nakładem wydawnictwa Zysk i S-ka. Lubię ich książki. Sposób w jaki są redagowane i wydawane to zawsze najwyższy poziom. Nie inaczej jest i w tym przypadku. Twarda oprawa, wysokiej klasy papier i interesująca szata graficzna. To jest to - tak właśnie powinna wyglądać doskonale wydana powieść. Co kryje się w jej wnętrzu ? Czy Hendrixowi uda się nas przestraszyć ?
Lato 1970 roku, na Florydzie wyjątkowo parne i duszne. Lepkie. Osaczające. Ośrodek Wellwood House to ponury przybytek mieszczący się gdzieś na odludziu. Otoczony lasem skrzętnie skrywa swoje sekrety. W takim miejscu nie słychać głośnych rozmów i śmiechu. Wellwood House przypomina więzienie. Tutaj właśnie trafia piętnastoletnia Neva. Dobrze pamięta dzień, w którym przywiózł ją tu ojciec i odjechał bez pożegnania. Od tej chwili Wellwood House stanie się jej domem na wiele miesięcy. Jednak to nie jest zwykły dom, to ośrodek dla upadłych dziewczyn. Z całej Ameryki trafiają tutaj dziewczęta, które zaszły w niechcianą ciążę. Odizolowane od rodziny, sąsiadów i całego świata. Mają ukryć swój wstyd. Urodzić dzecko i zapomnieć. Zapomnieć, by wrócić do rodziców. W chwili gdy przekroczyła próg Wellwood House, nie jest już Nevą. Na czas ciąży i połogu otrzyma inne imię. W rygorystycznym ośrodku czas biegnie w mozolnym tempie. Przestraszone, zahukane nastolatki czekają, by przejść przez coś, co jest dla nich nieznane. Gdy pewnego dnia w ręce Nevy trafia książka o zaklęciach czarownic, grupa dziewcząt zawiązuje sojusz. Co stanie się, gdy pełne niepokoju, skrzywdzone przez ludzi, osamotnione dziewczyny poznają wielką moc ? Co stanie się, gdy wyzwolona przez nie energia uderzy w tych, których nienawidzą ? Co stanie się, gdy przyjdzie czas zapłaty za podarowaną siłę ?
Purytańska Ameryka początku lat siedemdziesiątych. To nie jest miejsce, gdzie problemy się rozwiązuje. Problemy się ukrywa. Wstyd, hańba, gniew boży. Szanująca się amerykańska rodzina z przedmieść nie uniesie ciężaru grzechu. Grzech należy zdusić w zarodku. W odpowiedzi na niszczycielskie działania szatana, który zwodzi młode kobiety, powstały miejsca takie jak Wellwood House. Miejsca, w których nikt nie zadaje zbyt wielu pytań. Do takiego miejsca trafiają nastolatki, które swoją pychą i głupotą sprowadziły hańbę na swoje rodziny. Tutaj urodzą. Tutaj oddadzą dzieci. Tutaj zapomną. Wyjdą stąd pozbawione brzemienia, oczyszczone, gotowe, by w przyszłości zostać przykładnymi żonami i matkami. O ile zapomną. W miejscu takim jak to nie ma miejsca dla magii. Nie ma także miejsca na bunt. Ani na miłość. Miłość matki do dziecka. Te dziewczyny mają po prostu pozbyć się owocu swojego grzechu. To one winne są tego, że na swoją rodzinę sprowadziły tak wielki wstyd. Witajcie w Ameryce - tu każde świństwo można zamieść pod dywan.
Grady Hendrix otwiera nowe drzwi. Wchodzi tam, gdzie do tej pory nikt nie miał odwagi zajrzeć. Do ukrywanego przez dekady systemu ośrodków dla samotnych nastoletnich matek. Żaden autor beletrystyki do tej pory nie poruszył tego zagadnienia. Hendrix po gruntownym zbadaniu zagadnienia ujawnia przed czytelnikami jeden ze skrzętnie skrywanych amerykańskich sekretów. Szacuje się, choć najprawdopodobniej są to dane zaniżone, że od początku lat sześćdziesiątych do mniej więcej połowy osiemdziesiątych, odebrano nieletnim matkom i skierowano do adpocji około dwóch milionów dzieci. Dzieci, o których ich matki miały zapomnieć. Grady Hendrix pod płaszczykiem grozy ukazuje zjawisko, które przez dziesięciolecia piętnowało młode kobiety. Przypadkowe odkrycie księgi z zaklęciami staje się katalizatorem, punktem zwrotnym, zapalnikiem, który wznieci rebelię. Jednakże czy w miejscu takim jak Wellwood House jest miejsce na magię ? Na marzenia ? Na to, by zawalczyć o własną godność ? Tym dziewczętom zabrano wszystko. Nikt jednak nie odbierze im więzi, które są w stanie stworzyć. Niespotykana opowieść o odwadze, siostrzanym braterstwie dusz i determinacji ku temu, by odzyskać swoje człowieczeństwo.
Hendrix to młody, zapalczywy lew. On nie pisze grozy - on definiuje ją na nowo. Obala klasyczne formaty, zgłębia tematy, które dla innych nie są wystarczająco dobrze rokujące, obnaża hipokryzję. Oddaje głos tym, którzy mieli milczeć na zawsze. Fascynuje mnie potęga jego wyobraźni i niesamowita empatia. Bardzo rzadko zdarza się, by mężczyzna tak wiernie oddał kobiece portrety psychologiczne, uchwycił cienką nić relacji tworzącej się między kobietami i oddał ich rozterki. Tymczasem Hendrix pisze tak, że ta powieść uderza nas obuchem w głowę. Precyzyjna, trudna, złożona. Książka, która daje szerokie pole interpretacyjne i skłania do tego, by pochylić się nad nią dłużej. U Hendrixa groza nadnaturalna miesza się z tą przyziemną, ludzką. W okowach konwenansów, hipokryzji i z psalmami na ustach, jedni ludzie decydują o losie innych. Ci mocniejsi i więksi zabrać mogą innym wszystko. A wszystko to w glorii i chwale prawa. Ludzkiego i boskiego. Grady Hendrix mierzy się ze wstydliwymi tajemnicami Ameryki. Jest wobec nich bezwględny. On po prostu patroszy system.
„Czarownictwo dla zbląkanych dziewcząt” to taka powieść, w której to, co nieziemskie stanowi jakby naturalną odpowiedź na to, co realne. Magia, którą autor wykorzystuje, zdaje się być naturalną odpowiedzią na problemy, które się pojawiają. Umiejętność łączenia dramatu z hororem jest rzadkim zjawiskiem. Hendrix to nowe pokolenie autorów grozy. Jest pisarzem, który klasykę dobrze zna, ale nie czuje oporu, by ją redefiniować, bawić się nią i zmieniać jej oblicze. „Czarownictwo dla zbłąkanych dziewcząt” zaliczam do książek, które powinien przeczytać każdy. Nie jest to porywająca lektura, w której krew leje się strumieniami. Nie jest to także klasyczna opowieść o walce dobra ze złem. Książka każe nam zadecydować o tym, kto tu jest zły, kto zasługuje na wybaczenia, a kto na potępienie. Powieść o kobietach, ale nie tylko dla kobiet. O walce o swoją niezależność i prawo do bycia matką. O decydowaniu o swoim ciele i umyśle. A także o tym, że za wszystko płacimy cenę. Świetnie napisana, trudna moralnie i intrygująca. Diabeł gorąco poleca.
Bohaterką powieści, dziejącej się na przełomie lat 80. i 90. XX wieku na przedmieściach Charleston, jest Patricia Campbell - niczym niewyróżniająca się...
Przerażająca, a równocześnie mrocznie zabawna opowieść, w której nawiedzony dom przywołuje sekrety z rodzinnej przeszłości Kiedy Louise dowiaduje...