Recenzja książki: Kopnij piłkę ponad chmury. Reportaże z Nepalu

Recenzuje: Zofia Czyńska

Zbiór reportaży Iwony Szelezińskiej jest ciekawą propozycją przedstawienia współczesnego Nepalu. Ten słabo zurbanizowany kraj jeszcze niedawno był monarchią. Wciśnięty pomiędzy Himalaje, Chiny i Indie, otwiera się na świat, ukazując swoje nowe, podlegające zmianom oblicze.

Szelezińska przedstawia typowe dla Nepalu problemy dotyczące codzienności, obejmujące zagadnienia społeczne, kulturowe, podejmując polemikę z tradycyjnymi wyobrażeniami o tym miejscu. Podkreśla rolę kultury i oświaty w dwudziestoośmiomilionowym kraju, gdzie w wielu miejscach nadal dominuje analfabetyzm, gdzie pozycja kobiet jest znacząco niższa od pozycji mężczyzn, gdzie tradycyjne zachowania i wierzenia powoli ustępują, robiąc miejsce nowemu ładowi. Porusza kilka znanych zagadnień, dotyczących dziewcząt-boginek Kumari, porwań dziewcząt, zmuszanych do prostytucji, trudności z podstawowymi, jak by się nam mogło wydawać, udogodnieniami, jakimi jest bieżąca woda i prąd. 

Z reportaży wyłania się wizerunek Nepalczyków jako ludzi ambitnych i pracowitych, poszukujących możliwości rozwoju. Biorąc pod uwagę, że dobra edukacja w tym kraju jest bardzo droga, a wiele rodzin rozdzielają problemy ekonomiczne, zmuszające młodych ludzi do wyjazdu za granicę, powstaje pytanie o przyszłość regionu. Emerytury nie są powszechne, przysługują bowiem jedynie wąskiej grupie społecznej, podobnie jak bezpłatna opieka medyczna. Jak i z czego utrzymują się Nepalczycy?

Wydają się niezwykle zaradni, a ich gotowość do poszukiwań zapewne mogłaby posłużyć za temat kolejnego cyklu reportaży. Przyzwyczajeni – a może jedynie oswojeni – z naturą i trudnymi warunkami życia, walczą na swój sposób z przeciwnościami, które niejednego Europejczyka przyprawiłyby o zawrót głowy. Kto bowiem otwierałby swoją knajpkę dzień po trzęsieniu ziemi, będąc pewnym, że przez kolejne dni nikt do niej nie zajrzy, a kto wie, czy zajrzy kiedykolwiek. Wszak po trzęsieniu ziemi nie ma w Nepalu turystów, a bez turystów nie ma życia kawiarnianego.

Przedstawiony cykl reportaży nie jest jedynie ciepłą relacją z mało znanego kraju. Uświadamia, że Nepal boryka się z problemami, które są niewyobrażalne i przerażające dla przeciętnego Europejczyka. Trudno to pojąć, zapewne obraz ten należy chłonąć bez uprzedzeń, zachowując jednak dużą dozę ostrożności. Tak jak zbieracze zmumifikowanych owadów w jednym z reportaży, którzy żyją dobrze z władzą wojskową, ale szczerość zachowują dla członków własnej rodziny. Bo w tym zakątku Azji, jak wszędzie na świecie, życie bez pieniędzy jest trudne i niemożliwe, a za pieniądze można kupić wszystko. Nawet człowieka – na kilka dni.

Autorka zna Nepal od środka, podróżuje tam, a w jej reportażach często przewija się motyw przyjaźni z przedstawionymi bohaterami. Próbuje pokazać nam świat, który nie jest tak jasny ani prosty, jak pocztówka z ośnieżonymi Himalajami i kilkorgiem dzieci w kolorowych ubraniach. 

Kup książkę Kopnij piłkę ponad chmury. Reportaże z Nepalu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Kopnij piłkę ponad chmury. Reportaże z Nepalu
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy