Recenzja książki: Korporacja

Recenzuje: mrowka

O ile do publikacji sygnowanych przez wydawców mianem „powieści satyrycznych” podchodzę z dużą dawką nieufności i ostrożności, o tyle w „Korporacji” Maxa Barry’ego zakochałam się niemal od pierwszego słowa. Niebieska Studnia opublikowała książkę obnażającą i wyśmiewającą mechanizmy działania wielkich firm, jest przy tym „Korporacja” historią niepodobną do szeregu innych.

 

Korporacja Zephyr zajmuje się organizacją i sprzedażą programów szkoleniowych. W deklaracji celów specyficznym branżowym slangiem – nowomową zapisane zostało, że „Korporacja Zephyr stawia sobie za cel budowę i konsolidację wiodących pozycji na wybranych rynkach, stwarzając dochodowe szanse wzrostu przez umacnianie współdziałania między wewnętrznymi a zewnętrznymi działami firm i koordynację strategicznego skonsolidowanego podejścia w celu maksymalizacji zysków swoich akcjonariuszy”. W Korporacji Zephyr nic nie dzieje się zgodnie z logiką. Awantura o zjedzonego pączka urasta do rangi końca świata, ktoś może za to nawet wylecieć z pracy. Część pracowników dostaje identyfikatory bez imienia, co sprawia, że wszyscy zwracają się do nich po nazwisku. Windą nie da się dostać na wyższe piętra – do siedziby władz korporacji, nikt nie widział szefa, a decyzje zwierzchników są często niezrozumiałe i absurdalne.

 

Każda, nawet najbardziej niewinna uwaga sprawia, że można się w najbliższej przyszłości spodziewać wypowiedzenia. Tak w atmosferze psychicznej presji toczy się praca w Korporacji Zephyr. Wszyscy podporządkowują się władzom firmy i nawet nie próbują pojąć jej celów. Dopiero nowy pracownik, Jones, ma ochotę dowiedzieć się, co tak naprawdę oferuje Zephyr – ale wypytywanie nieświadomych niczego kolegów nie wnosi wiele do wiedzy Jonesa. Bohater będzie musiał na własną rękę odkrywać zasady rządzące Zephyrem, a nieprzeznaczone do wiadomości szeregowych pracowników. Kiedy jednak dotrze do najważniejszych struktur i posiądzie ogromną wiedzę, będzie mógł wykorzystać swoją władzę…

 

Prawie wszystkie scenki z rozbudowanej (ponad 350 stron) powieści rozgrywają się w budynku Korporacji i przeważnie dotyczą drobiazgów z biurowego życia. A mimo to rozkład napięcia, dawkowanie emocji a przede wszystkim operowanie absurdem sprawiają, że od „Korporacji” nie da się oderwać. Max Barry z wyczuciem konstruuje świat wielkiego przedsiębiorstwa, smaczku fabule nadają właśnie szczegóły, małe elementy, niuanse w międzyludzkich kontaktach. Odmalowywane z ogromną precyzją wydarzenia bawią czytelników do łez. Jest Max Barry w „Korporacji” poziomem nonsensu zbliżony do „Paragrafu 22”, tak samo piętnuje bezsens działania, tak samo łączy groteskę czy przerażenie i śmiech. Z czasem odkrywane zasady działania Korporacji Zephyr wywołują skrajne odczucia. Przypomina też – tym razem w polityce „wielkiego brata” Orwella – ale te skojarzenia są dość odległe i niewidoczne na pierwszy rzut oka.

 

Max Barry umożliwia natomiast obserwowanie zachowań ludzi w sytuacjach ekstremalnych, nieprzyjemnych, ale nie tak nieprawdopodobnych – i na tym właśnie polega siła tej książki. Chociaż istnienie firmy i związane z nią wydarzenia oraz eksperymenty to wymysł australijskiego pisarza, to analiza psychiki bohaterów jest nad wyraz trafna. Narrację Max Barry prowadzi w czasie teraźniejszym, jakby chcąc przekonać odbiorców do uczestniczenia w wydarzeniach. To przecież opowieść o współczesnym świecie i przestroga przed agresywną polityką dużych firm. Poza tym jest w tej książce nie tylko urok inności i czar mocnej, celnej satyry, ale też doskonale prowadzona, wciągająca historia.

Kup książkę Korporacja

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Korporacja
Autor
Książka
Korporacja
Max Barry
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Kolekcjoner
Daniel Silva
Kolekcjoner
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Miłość szyta na miarę
Paulina Wiśniewska
Miłość szyta na miarę
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Forget Me Not
Julie Soto
Forget Me Not
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Róża Napoleona
Jacobine van den Hoek
Róża Napoleona
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy