Król Gromoryk jest głodny. Kucharz bowiem zachorował, a królewska małżonka wyjechała. Biednemu władcy burczy w brzuchu. Co by tu przekąsić? Zainspirowany opowieścią kota, zwanego (bardzo słusznie) Gadułą, decyduje się na jajko na miękko. Prościutkie danie, prawda? Jednak Gromoryk i Gaduła natrafiają na nieoczekiwane trudności. Lodówka jest za wysoko. Gdy już dosięgną, jajka spadają na podłogę i mimo wysiłków nie udaje się ich skleić. Kolejna próba dosięgnięcia jest już udana, tylko jajka gotują się podejrzanie długo (a królowi coraz bardziej burczy w brzuchu). Czy w końcu uda się zaspokoić głód?
Na pewno dzieci zaspokoją głód zabawy. Perypetie króla i kota co chwilę wywołują wybuchy śmiechu. Poza tym dzięki obecnym pod każdą stroną zadaniom mimochodem nauczą się matematyki, odkrywając, że ten przedmiot szkolny wcale nie jest straszny. Przy okazji zrozumieją, jak ugotować jajko na miękko i że to cięższa osoba powinna podnosić lżejszą, a nie na odwrót. Porcja nauki przez (bardzo dobrą!) zabawę.
dr Kalina Beluch
Pan Kuleczka nigdy nie zawodzi. Swoim podopiecznym stwarza dom pełen ciepła, miłości i szacunku, pozwala im w bezpiecznych warunkach odkrywać świat na...
Jedyna lokatorka ponurego zamku Ponura Dama wyje całymi nocami… Na szczęście (dla nas i dla niej) pojawia się kilkuletni Kuba z kuferkiem, którego...