Recenzja książki: Mam dość!

Recenzuje: Katarzyna Krzan

Szef każe robić nadgodziny? Druga połówka cię wkurza? Pies narobił na nowy dywan? Jeśli tak – ta książka jest właśnie dla ciebie. - tak zachęca wydawca do nabycia publikacji dla mocno sfrustrowanych korposzczurów i ludzi zmęczonych życiem. Mam dość! jest rodzimą odpowiedzią na popularność „książek do zniszczenia", które mają rozwijać kreatywność. Z tym, że - jak to z Polakami bywa - nasza wersja ma wydobywać z nas to, co najmroczniejsze. Już na początku wkurzają nas dwie plotkujące o nas baby. Ale spokojnie, można im bezczelnie nawtykać, a bogobojnym staruszkom dorysować erotyczne akcesoria. Odtąd inaczej będziemy patrzeć na ich zacięte miny w kościele.

Na kolejnych stronach autorzy proponują dołożyć wrogom w pracy, wykpić szefa, zbluzgać przełożonych, zrobić listę najgorszych wrogów i wysłać ich w kosmos, nie czyniąc im, oczywiście, krzywdy w rzeczywistości. Ale to nie koniec walki ze złem, bowiem najgorsze czai się w nas samych. Za sprawą rozdziału Zgubne przyzwyczajenia, czyli ten „ktoś" wewnątrz nas i jak go wypędzić - jeśli jeszcze czytelnik nie cierpi na depresję z powodu beznadziei swojego istnienia - na pewno wreszcie w nią wpadnie. Dowie się mianowicie, że jest śmierdzącym nałogowym palaczem i alkoholikiem, a jego lista hańby nie zmieści się nawet w tej książce. Czas więc wyrzucić z siebie całe zło, uświadamiając sobie jego ogrom, czas wywalić wszystko na kartki tej szalonej książki, podrzeć, pochlapać, gnieść, zamalować, spiąć zszywkami i spuścić w klozecie.

Jest też kilka elementów pozytywnych (pozornie). Można na przykład zaprojektować okładkę swojej nagrodzonej Noblem książki. Chociaż tyle…

Osoby, które szanują słowo pisane i raczej kultem aniżeli pragnieniem siania zniszczenia darzą książki, nie powinny w ogóle sięgać po tę publikację. Autor każe po niej bazgrać, pisać przekleństwa, dorysowywać rogi i bluzgać na czym świat stoi. Czy to pomaga? Nie sprawdzałam, gdyż należę raczej do ludzi, którzy książki szanują, nie plują na nie i wyrywają im kartek tylko dlatego, że ktoś ich wkurzył. Zatem nie jestem w stanie ocenić, czy taka terapia faktycznie jest skuteczna. Samą treść wraz z rysunkami pochłania się w jedno popołudnie. Jeśli czytelnika nie skusi, mimo wszystko, zmieszanie z błotem tej pozycji, to odstawi ją grzecznie do zaprojektowanego specjalnie pudełeczka i postawi na półce, by przy jakiejś okazji pokazać znajomym.

Sensację budzi także superprezent dołączony w pudełku. A jest nim – uwaga – mikroskopijna książeczka z sudoku. To już naprawdę wyjątkowo wysublimowany sposób wyładowywania frustracji!

Kup książkę Mam dość!

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Mam dość!
Książka
Mam dość!
Dariusz Wanat
Inne książki autora
O Cię Florek! Profesor Florian wśród zwierząt
Dariusz Wanat0
Okładka ksiązki - O Cię Florek! Profesor Florian wśród zwierząt

To książka zachęcająca dziecko do różnego rodzaju aktywności, rozwijająca kreatywność, wyobraźnię, pobudzająca do eksperymentowania z technikami...

Książka na złość
Dariusz Wanat0
Okładka ksiązki - Książka na złość

Książka na złość to inspirująca i dowcipna propozycja dla wszystkich tych, którzy lubią być niegrzeczni, przekorni i zbuntowani. Dzięki niebanalnym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Virion. Legenda miecza. Krew
Andrzej Ziemiański ;
Virion. Legenda miecza. Krew
Herbaciane róże
Beata Agopsowicz ;
Herbaciane róże
Kołatanie
Artur Żak
Kołatanie
W rytmie serca
Aleksandra Struska-Musiał ;
W rytmie serca
Mapa poziomów świadomości
David R. Hawkins ;
Mapa poziomów świadomości
Dom w Krokusowej Dolinie
Halina Kowalczuk ;
Dom w Krokusowej Dolinie
Ostatnia tajemnica
Anna Ziobro
Ostatnia tajemnica
Hania Baletnica na scenie
Jolanta Symonowicz, Lila Symonowicz
Hania Baletnica na scenie
Lew
Conn Iggulden
Lew
Jesteś jak kwiat
Beata Bartczak
Jesteś jak kwiat
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy