Recenzja książki: Moje polskie rymowanki

Recenzuje: Justyna Gul

Świat rymowanek i wierszyków

„Abecadło z pieca spadło, o ziemię się hukło (…)” – nie ma chyba osoby, która choć raz nie słyszała tej uroczej, edukacyjnej wyliczanki Juliana Tuwima. Teraz wierszyk ten (jak i inne, godne uwagi) maja szansę poznać nasze dzieci i przy okazji przekonać się, jak dobrze można bawić się słowami.

„Moje polskie rymowanki”, opublikowane przez wydawnictwo ARTI, to już drugie spotkanie z polskimi rymowankami i wierszykami, w przerwach którego będzie szansa na poznanie faktów  i ciekawostek z zakresu języka ojczystego i nie tylko.

Zbiór, skierowany do naszych milusińskich, wciągnie również wszystkie te starsze osoby, które z sentymentem wspominają zabawy z lat młodości, szkolne apele czy wpisy do pamiętników. W wędrówkę po polskich rymowankach zabiorą nas dwa aniołki i bałwanek z czapką na bakier. Przyłączy się do nas biedroneczka w kropeczki, bociek w czerwonych bucikach i jeż – ten kłujący zwierz.

Wraz z jagódkami zaśpiewamy wesołą piosenkę, a do snu ukoi nas kołysanka, obiecująca nawet gwiazdkę z nieba. Kiedy zaś kogut obudzi nas swoim „Kukuryku!”, możemy pobawić się w kółko graniaste, zatańczyć białego walczyka albo razem z Janką klęknąć na kolanko i podeprzeć się pod boczki.

Codzienność to jednak nie tylko zabawa, ale - wzorem pracowitych pszczółek - również praca i nauka. Chociaż, według Oli, nigdzie nie jest tak miło, jak w przedszkolu, bo „(…) przedszkole uczy, bawi nas, bo w przedszkolu miło płynie czas”. Tą piosenkę możemy wesoło zanucić, zapoznając się z nowinkami i ciekawostkami zgromadzonymi w Faktolandii.   

„Moje polskie rymowanki” to nie tylko sposób na dobrą zabawę i poznanie różnych bajkowych bohaterów, ale i prawdziwe doznanie estetyczne. Przepięknie wydany zbiór budzi zachwyt oprawą graficzną i zabawnymi, kolorowymi ilustracjami. Spotykamy zarówno te wyliczanki i rymowanki, które są nam dobrze znane, jak i te, które dopiero nas zachwycą.

W świat jak ze snu mamy szansę zabrać naszych milusińskich, by mogli zachwycić się tak jak my fragmentem wierszyka Brzechwy „Na straganie”, pośmiać przy piosence „Uciekaj myszko” czy wyrecytować „Murzynka Bambo”. Znakomite na długie wieczory, leniwe poranki czy popołudniowe zabawy „Moje polskie rymowanki” to prezent dla wszystkich w wieku od 0 do 100 lat, pozwalający marzyć i śnić w kolorach tęczy. Zatem: „Dobranoc już czas i koniec na dziś (…)”, a wy - wędrujcie do krainy wierszy i rymowanek.