Boże Narodzenie jest czasem cudów. Bo cudem jest wybaczenie, miłość, bliskość drugiego człowieka. W piękny sposób pisze o tym Marta Nowik w najnowszej powieści.
Noc wigilijnych cudów to opowieść o bohaterach, którzy próbują być szczęśliwi i układać swoje zwyczajne życie w malowniczej miejscowości na Podlasiu. Detektyw Bartek Zawada otwiera biznes – agencję detektywistyczną. Szybko znajduje pierwszego klienta – pana Franciszka, który chciałby odnaleźć ukochaną sprzed lat i spędzić z nią święta.
Tymczasem Natalia, jego ukochana, spodziewa się dziecka. Sielankową atmosferę zaburza dziwna prośba Bartka. Aleksandra i Karol są zgodną i zakochaną parą, ale Ola wiele przeszła i nosi w sobie nieprzepracowane lęki, z kolei Karol musi zamknąć przeszłość, która nie daje mu spokoju.
Problemy bohaterów są bardzo znajome i pokazują, że ludzie sami komplikują sobie życie: poprzez niedopowiedzenia, brak zaufania, nieumiejętność stawienia czoła problemom i wyzwaniom. Całe szczęście, w takich przypadkach można podjąć wysiłek, wyjść ze swojej strefy komfortu i działać. Bohaterowie Marty Nowik nie mają zamiaru się poddawać, choć łatwo nie jest!
Obok poruszających ludzkich losów, trosk i utrapień, autorka pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by coś naprawić i zawalczyć o drugiego człowieka. A poza tym zaprasza nas do świątecznych Zalesian, urokliwej miejscowości na Podlasiu, gdzie piękno przyrody i aura spokoju potrafią wiele wynagrodzić. Marta Nowik w szczególny sposób skupia się właśnie na Wigilii, która dla Polaków jest momentem ważnym, przełomowym i… po prostu niepowtarzalnym. Wigilia zamyka w sobie wszelkie cuda, bo jest czasem pojednania, otwartości, okazywania sobie uczuć. Prawdziwa magia! Czytając tę książkę, można szczerze zatęsknić za tym klimatem i zadrżeć z radości na myśl, że to już niedługo! I choć wiele się zmienia na świecie, a czas pędzi do przodu, Wigilia i święta będą zawsze.
Bohaterowie powieści Marty Nowik popełniają błędy, poruszają, są czytelnikowi bardzo bliscy, bo przeżywają problemy, których wielu z nas doświadczyło. To świąteczna opowieść o nadziei, marzeniach i pragnieniach, o spotkaniach i mierzeniu się z lękami. Polecam! Wspaniale nastraja i przypomina o tym, co w atmosferze Bożego Narodzenia jest najważniejsze. Ostrzegam: można się wzruszyć!
Poruszająca historia o miłości, która przetrwa każdą burzęJoanna wciąż nie może się otrząsnąć po tragicznym wypadku, w którym zginął jej ukochany. Dzień...
Jeden wieczór zmienia życie dwóch mieszkanek spokojnego dotąd miasteczka.Przyjaciółki Aleksandra i Natalia mieszkają w Zalesianach, niewielkim miasteczku...