Czy zjawiska paranormalne mogą rozgrywać się obok nas? A może istnieją ich zdroworozsądkowe lub naukowe wytłumaczenia? Paweł Beręsewicz w swojej najnowszej książce Od ducha do ducha, będącej zbiorem zaskakujących opowiadań, bawi się konwencją znaną z powieści grozy, książek detektywistycznych czy kryminałów, odpowiednio oczywiście złagodzoną, bo publikacja ta kierowana jest do młodych czytelników.
W małym amerykańskim miasteczku zaczynają znikać dzieci. Czy spokojna mieścinka, w której największą zbrodnią było jak dotąd zniszczenie trawnika, może okazać się scenerią makabrycznej historii? A może za całą sprawą stoją niespokojne indiańskie dusze?
Co się stało z prochami prababki? Kto mógł być tak bezczelny, by ukraść ze starego zamczyska urnę? I dlaczego pokojówka rozstawiła suszarkę z praniem właśnie w gabinecie pana domu, w którym w zaszczytnym miejscu przechowywana była urna?
Czy postaci rodem z dziecięcych baśni mogą ożyć nie tylko na stronach książki? Jak zachowa się czytelnik, jeśli w jego domu zacznie buszować wilk z opowieści o Czerwonym Kapturku?
Sztuczna inteligencja i szybki rozwój technologii to realia, w których przyszło nam żyć. Ale obok wszystkich tych nowinek wciąż przecież możemy mieć do czynienia z duchami – tak jak doświadczył tego bohater opowiadania Czerwona giedefałka, w którym porywa go nawiedzone auto.
Zbiór opowiadań kończy historia, w której w starym biurku pojawiają się portfele, a Antek zostaje oskarżony przez rodziców o ich kradzież. W rodzinnym domu chłopca mieszka tajemnicza, cierpiąca na demencję babcia, a rodzice są konserwatorami zabytków. Czy życie w magazynie antyków już z założenia nie przypomina koegzystowania z duchami?
Od ducha do ducha to wciągające, ale – co najważniejsze – ogromnie zaskakujące historie, od których nie sposób się oderwać. Ponieważ jest to zbiór opowiadań, historie zawarte w zbiorku czytać można w dowolnej kolejności. Warto jednak poznać je wszystkie, każda bowiem dotyka innych tematów i rozgrywa się w innym czasie czy miejscu na kuli ziemskiej.
Narracja pochłonie czytelnika bez reszty. Akcja opowiadań z uwagi na ich bardzo skondensowaną formę płynie błyskawicznie. Tutaj nie ma miejsca na oddech. Ledwie zanurzymy się w historii i ani się obejrzymy, a porwie nas ona w swój wzburzony, szybki nurt.
Paweł Beręsewicz wykonał kawał solidnej pisarskiej roboty. To, jak autor zaskakuje w finale każdej swojej opowieści, jest prawdziwym majstersztykiem. Niech czytelnik podczas lektury nie próbuje nawet przewidywać jej zakończenia. Autor trzyma bowiem takie asy w rękawie, o jakich się filozofom nie śniło.
Książka Od ducha do ducha została zilustrowana przez Huberta Grajczaka. Ilustracje są w przeważającej mierze czarno-białe. W każdym jednak opowiadaniu pojawiają się detale w jednym kolorze. I są to kolejno następujące barwy: niebieska, brązowa, żółta, czerwona i zielona. Ilustracje świetnie oddają atmosferę opowiadań. Bywają mroczne i intrygujące, ale wyłącznie na tyle, by młody odbiorca przestraszył się jedynie troszeczkę.
Zbiór opowiadań Pawła Beręsewicza Od ducha do ducha polecić należy młodszym nastolatkom. Książka usatysfakcjonuje wszystkich, którzy lubią niebanalne podejście do zagadek z pogranicza grozy i kryminału. Spodoba się też wszystkim, którzy cenią sobie zaskakujące zakończenia.
Plotki się potwierdziły! Tata był kiedyś mały! Dowody odkryto w albumie dziadka. To, co widać na zdjęciach, z trudem mieści się w głowie. Tata siedzi w...
W nie tak znowu dalekiej przyszłości piętnastoletni Jonasz znajduje w skrzynce wezwanie ostemplowane złowrogą pieczątką. Zabieg porządkowania głowy przez...