Recenzja książki: Piotrek i jego wymarzone auto

Recenzuje: Damian Kopeć

Dziecięce marzenia

Dzieci lubią marzyć. Dzieci powinny marzyć. Najlepiej, jeśli nie są to marzenia o czymś tak prostym jak dom, zdrowie, pokój, jedzenie, ciepło, miłość. Mały Piotrek marzy o samochodzie. O różnokolorowym aucie. Takim, które by nie hałasowało, nie zanieczyszczało powietrza, którym mółby pojechać na wycieczkę z przyjaciółmi, na zakupy z babcią, nad morze lub do innych krajów. Na razie to tylko marzenia. Chłopiec jest jeszcze mały i jedyny samochód, jakim może kierować, to małe, plastikowe zabawkowe autko. Ale pomarzyć zawsze można!

Książeczka Piotrek i jego wymarzone auto to jedna z kilku historyjek opowiedzianych w serii Historie na 4 kółka. To starannie wydana cienka książka dla małych dzieci, w pogrubionej okłace, szyta, na grubszym papierze. Bardzo kolorowa. Z dostosowanymi do najmłodszych, bajkowymi w charakterze rysunkami. Większą część strony zajmuje ilustracja, tekst można traktować jako jej uzupełnienie. Rysunki są proste, zabawne, w intensywnych barwach. Dostosowane do precepcji małego czytelnika. Czytać książeczkę powinna dziecku starsza osoba, literki są bowiem dosyć małe. Dziecko może opowiadać o tym, co widzi na rysunku, co mu się podoba i dlaczego. Na końcu książki umieszczono prosty minitest związany z jej treścią. Książkę można spersonalizować, jest w niej miejsce na wpisanie imienia dziecka i wyniku minitestu.

Adresatem Piotrka i jego wymarzonego auta oraz innych części serii Historie na 4 kółka są dzieci w wieku przedszkolnym. Te, które poznają kolory, które uczą się nowych słów, ćwiczą mowę, opisywanie, zapamiętywanie. Poręczny format książek umożliwia zabranie ich ze sobą na wycieczkę czy wakacje - zmieszczą się chociażby w torebce czy saszetce.

Małym marzycielom, lubiącym różne pojazdy, pozostaje więc życzyć miłej lektury i tylu ciekawych przygód, ile zakrętów na drodze!