
Potępione Agaty Kabzy-Papugi to przemyślana opowieść o traumie, samotności i nieprzepracowanej stracie, podszyta mrokiem Bieszczad i legendą o Medalionach. Książka, która z pozoru opowiada o duchach i Uśpionych, ale w rzeczywistości jest intymną historią o dojrzewaniu w świecie, gdzie niełatwo odróżnić granice między tym, co realne, a tym, co nawiedza nas w snach.
Marysia Chotecka z pozoru prowadzi zwyczajne życie nastolatki. W rzeczywistości jednak unika kontaktu z rówieśnikami, którzy nie potrafią pojąć sensu jej niepokojących, pełnych symboliki rysunków. Dziewczyna od lat doświadcza realistycznych snów, w których pojawiają się tajemnicze postacie – Uśpieni. Marysia nie spodziewa się, że dramatyczne wydarzenie sprzed lat, którego była świadkiem, może okazać się kluczem do ujawnienia głęboko skrywanej prawdy.
W cieniu bolesnych wspomnień o Julce – młodszej siostrze kolegi z klasy, która odebrała sobie życie – Marysia zaczyna dostrzegać, że nie jest jedyną, którą nawiedzają niepokojące sny i widma przeszłości. Wspólnie z Wojtkiem Starskim, który po stracie siostry i zniknięciu ojca zmuszony został do przejęcia odpowiedzialności za rodzinę, stawia czoła zjawiskom przekraczającym granice logicznego pojmowania.
Narracja prowadzona jest z perspektywy kilku postaci. Jedną z nich jest wspominana już Marysia, wrażliwa rysowniczka z niepokojącym darem widzenia Uśpionych. Już pierwszy rozdział książki wprowadza czytelnika w intymny świat nastolatki, rozdartej między poczuciem winy a nadzieją na zrozumienie. Jej relacja z matką, nowa szkoła, przymusowe zajęcia z rysunku i przeszłość, która wraca w postaci sennych wizji – wszystko to tworzy niezwykłą i wciągającą opowieść o dziewczynie, która nie potrafi odnaleźć się wśród rówieśników i z dnia na dzień staje się Strażniczką jednego z Medalionów.
Na uwagę zasługują także Tomasz Starski, doświadczony komendant policji oraz Sophie Walter, psychiatra, badająca zbiorowe sny pacjentek. Ich historie, choć z pozoru odrębne, splecione są legendą o miejscu, gdzie świat żywych przenika się z rzeczywistością zmarłych. Czytelnik może nie tylko zżyć się z bohaterami, ale też zobaczyć w nich odbicie własnych lęków, pytań i tęsknot.
Opisy snów, które pojawiają się jako przerywniki, wzmacniają napięcie. I stają się kluczowym elementem fabuły – to w nich zaczyna się i kończy wiele tropów.
Potępione, powieść ciekawie skonstruowana i spójna, momentami przypomina serial. Pojawia się wiele równoległych wątków, nieoczywiste związki między postaciami i tempo, które raz przyspiesza, raz zwalnia. Daje to ogromną satysfakcję tym, którzy lubią się zanurzyć w wielowątkowe światy.
Potępione są dojrzałym i bardzo ciekawym debiutem, który powinien zostać zauważony wśród polskich miłośników fantasy. Łatwo można polubić młodych bohaterów – zagubionych, samotnych, ale gotowych walczyć o swoje miejsce i tożsamość. Agata Kabza-Papuga pokazuje, że nie trzeba wybierać między literaturą popularną a wartościową – można stworzyć opowieść, która wciąga, ale i zmusza do myślenia. I choć opowieść o Medalionach jest fikcją, pytania, które z niej wypływają – o dziedzictwo, winę, odkupienie – są bardzo realne. Polecam!