Recenzja książki: Skandalista

Recenzuje: Kasia Pessel

Skandal towarzyszy ludzkości od zawsze. Zawsze też sprzedawał się, sprzedaje się i na pewno będzie sprzedawał się doskonale. Oczywiście, towarzyszy mu oburzenie, wstyd i wytykanie bohaterów skandalu palcami, ale towarzyszy mu równie często również ogromne zainteresowanie. Jeżeli ma miejsce w wyższych sferach, od razu trafia na usta wszystkich. Łamanie przyjętych konwenansów, oczywiście, jest wszem i wobec potępiane, ale jednocześnie ekscytuje wszystkich. Niektórym daje sławę, innych wyklucza. Gra polegająca na celowym wywołaniu skandalu, prowadzona z pełnym wyrachowaniem i nastawiona na określony efekt, czasem nie przynosi zamierzonego efektu, a z założeń nie pozostaje nic...

Bycie damą nie jest ani łatwe, ani nie daje zbyt dużej swobody. Lista dozwolonych rzeczy i zachowań jest dość ograniczona, a tych, których za żadne skarby nie powinno się robić - nieskończona. Każdy krok musi być przemyślany, a jakiekolwiek odejście od przyjętych zasad może wywołać skandal. W świecie, w którym zachowanie pozorów jest o wiele ważniejsze od przyjaźni, uczuć, a nawet rodziny, trudno być sobą i żyć zgodnie z tym, co dyktuje własny rozum. Catherine Fenton wie o tym doskonale, zdaje sobie sprawę również sprawę ze swej pozycji i tego, czego ta od niej wymaga, ofiarując w zamian nie aż tak dużo, jak można by się spodziewać. Ben Hawskmoore także pochodzi z tej samej sfery - bogatej i uprzywilejowanej, jednocześnie jest jej czarną owcą i wielką gwiazdą. Kto, jeśli nie on, odważy się na każdy szalony czyn, by po raz kolejny "zabłysnąć" w towarzystwie? Ben może robić, co chce, w końcu jest dżentelmenem. Najwyżej kolejny skandal zwiększy jego popularność w gazetach. Dla naszej bohaterki nawet cień podejrzenia grozi kompromitacją na całe życie. Jako panna z dobrego domu, powinna ona postępować tak, jak przystało, ale czy wnuczka Szalonego Jacka McNaida może zgodzić się na kierowanie sobą przez innych, przez ojca i narzeczonego? Życie londyńskiej "śmietanki towarzyskiej" pełne jest tajemnic, zakazów, nakazów, szantaż też nie jest tu niczym nadzwyczajnym. W takim labiryncie łatwo się zgubić, a ceną za pomyłkę może być nawet życie. Catherine ryzykuje wiele, by pomóc najbliższym. Wie doskonale, dlaczego jest akceptowana. Ben również ma swoje rachunki do wyrównania. Dzieli ich wiele, a łączą pieniądze. Duże pieniądze, będące dla większości wyznacznikiem statusu... Tylko nieliczni mogą pozwolić sobie na odrzucenie konwenansów i życie zgodnie z własnymi zasadami. Festyn Mrozu to nie tylko okazja do zabawy, ale i moment, kiedy rozstrzygnie się przyszłość kilku osób, które wiedzą doskonale, czym jest skandal i co ten może z sobą przynieść...

Anglia początku dziewiętnastego wieku stanowi idealne tło dla intryg w arystokratycznych kręgach, które jedynie z daleka wyglądają nobliwie. Pełne przepychu rezydencje, oszałamiające bale, wytworne damy i honorowi dżentelmeni, a wśród nich rodowe sekrety, pojedynki i bezwzględna walka o majątek. Nicole Cornick z dużą dbałością o szczegóły historyczno-obyczajowe przedstawiła opowieść, w której znajdziemy i uczucia, i intrygę rodzinną oraz wątek kryminalny. Romans historyczny to nie tylko miłość, ale również sensacja i kulisy życia, a w Skandaliście są wszystkie te elementy oraz bohaterowie, których postępowanie wcale nie jest stereotypowe. Autorka wokół zalążku historii, która mogła być jedną z wielu podobnych, zbudowała opowiadanie zaskakujące i pozwalające poznać smak świata, który już dawno odszedł. Nie został on jednak, wbrew pozorom, zapomniany.

Skandal nigdy nie traci na swej atrakcyjności, interesuje wszystkich, chociaż niewielu się do tego przyznaje. Jeżeli dotyczy osób znanych, ma dodatkowy smak "zakazanej wiedzy", po którą sięgają nieliczni, ale mówią o nim wszyscy. Skandalistą może być każdy. Aby nim zostać, czasem wystarczy tylko chcieć żyć w zgodzie z sobą samym...