Recenzja książki: Skrzat

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Skrzaty istnieją naprawdę. Kto nie wierzy, niech zapyta dzieci. Opowiedziana w Skrzacie historyjka o Świątecznym Skrzacie ze Skrzaciej Wioski za kołem podbiegunowym jest tego najlepszym dowodem. Tak więc nie ma co zwlekać… Pora poznać Czcigodną Rodzinę Gospodarzy i przekonać się, że warto ze skrzatami się zaprzyjaźnić.

Oczy Ady i Alka zalśniły z zachwytu na wieść o zamieszkaniu w ich domu skrzata (w ramach Programu Wymiany Pozabiegunowej), o czym dzieci dowiedziały się rankiem pierwszego grudnia z liściku opatrzonego okrągłą pieczęcią oraz podpisem przewodniczącego Centralnego Komitetu Świątecznych Skrzatów Mędrka Bossona, który to liścik jako rulonik przewiązany czerwoną wstążeczką z dzwoneczkiem czekał na nich na podłodze salonu. Gdy już wykonali wszystkie zadania, a firma Budoskrzat założyła magiczne drzwiczki w skrzaciej norce obok choinki, do domu przybył Kłopotek-Śmiesznotek Pimpinini Krachbach Lumpi Pumpi Hukmuk (czyżby imię to zwiastowało kłopoty?). Teraz dopiero się okaże, czy wszyscy członkowie rodziny są dla siebie mili i dobrzy (sporządzony przez Kłopotka raport opatrzony będzie odpowiednią oceną). Ledwo skrzat się zjawił, przestało wiać nudą. Działo się dużo i szybko. I każdego dnia coś innego, co świadczy o wyjątkowym bogactwie ujawnianej codziennie w kolejnych listach twórczej inwencji Kłopotka.

Historyjka stworzona przez Gabrielę Rzepecką-Weiß spodoba się dzieciom z młodszych klas szkoły podstawowej, choć i starszych czytelników zauroczy pomysłowość Kłopotka. Na tego, kto sięgnie po lekturę, czekają przygody: codziennie inna, a każda kolejna bardziej pomysłowa od poprzedniej. Będzie smażenie Zieleśników i podgrzewanie Maliniaka (podane przepisy zawierają potrzebne składniki oraz sposób wykonania), pieczenie świątecznych ciasteczek, sprzątanie mieszkania (w pokoju Ady i Alka jest teraz większy ład niż w lodówce), dokarmianie ptaszków oraz zjeżdżanie „na pingwina” brzuchem po śniegu. Będzie też wspólne czytanie, pranie, granie i tańce-skrzatańce, rodzinne zdjęcie, grad całusów pod jemiołą oraz serduszka za dobre uczynki. Oprócz przygód odnajdzie czytelnik przemycane przez Kłopotka zasady właściwego zachowania, zachętę do budowania prawidłowych relacji, wiadomości przyrodnicze oraz przepisy kulinarne, które chociaż skrzacie, znakomicie nadają się do przygotowania i spożycia przez człowieka. Wzruszającą, wypełnioną magią treść w doskonałym stopniu uzupełniają piękne, kolorowe, wyraźne, duże (niektóre całostronicowe), na długo zatrzymujące wzrok, zajmujące całość książki (nawet wewnętrzne strony okładki) ilustracje autorstwa Marcina Piwowarskiego. A na 88 stronie – na chętnych pogłębienia swojej wiedzy – czeka opracowane przez Adę i Alka Kompendium badań nad skrzatami. Nie bez znaczenia są również twarda okładka, dość sztywne kartki oraz duży format książki.

Publikacja Wydawnictwa Kropka, będąc prawdziwą skarbnicą skrzaciej wiedzy, poleca się jako świąteczna lektura.

Tagi: Proza (w tym literatura faktu) dla dzieci i młodzieży Dzieci od ok. 6 lat

Kup książkę Skrzat

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Skrzat
Książka
Skrzat
Gabriela Rzepecka-Weiss
Inne książki autora
Flora w muzeum
Gabriela Rzepecka-Weiss0
Okładka ksiązki - Flora w muzeum

Nudno? Wybierz się z Florą do muzeum! Tu w jednym miejscu znajdziesz całe mnóstwo atrakcji. Stań oko w oko z potężnym T-Rexem. Wskocz na puchaty grzbiet...

Pola na śniegu
Gabriela Rzepecka-Weiss0
Okładka ksiązki - Pola na śniegu

Pola uwielbia zimę. Z niecierpliwością czeka, aż będzie mogła skakać w zaspy, śmigać na sankach, mknąć po stoku narciarskim czy rzucać się śnieżkami. Juhu...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy