Recenzja książki: Ulica Pogodna

Recenzuje: Karolina Mucha

Powieść o współczesnej Śpiącej Królewnie, która chce się zbudzić do życia – głosi zamieszczony na okładce książki opis. Brzmi zachęcająco; jak zaproszenie do świata baśni, za którym wielu wciąż tęskni, kojarząc go z odległymi czasami dzieciństwa. Czy właśnie w taką podróż zabiera swych czytelników Aleksandra Domańska?

 

Poniekąd tak. Znajdziemy tu motyw drogi, wędrówki, poszukiwań, pojawią się wyraziste postacie. Tyle że księcia zastąpi włóczykij, a sama królewna podejmie próbę ucieczki ze swojej bajki. Powieść Domańskiej rozpoczyna się bowiem w momencie, gdy już wszystkie marzenia zostały spełnione, w czasie, nad którym zazwyczaj rozciągnięta jest kurtyna enigmatycznego: i żyli długo i szczęśliwie. Trzydziestoletnia Marta zdobyła wyższe wykształcenie, żyje u boku męża – brylującego na salonach poety i profesora, ma stałą pracę, koleżanki z wyższych sfer. A jednak wciąż trawi ją pewien niedosyt, jest niespokojna, niespełniona. Tyle że trudno zapełnić pustkę, nie wiedząc nawet, czego się szuka, nie mając konkretnych pragnień i aspiracji.

 

Przebudzenie znajduje przypadkiem – kiedy zabłądziwszy w drodze do domu, trafia na tytułową ulicę Pogodną. Właściwie jest to nazwa fikcyjna, oddająca przede wszystkim charakter miejsca, stanowiącego dla Marty swoistą Itakę, ziemię obiecaną, początek i cel jej rocznej wędrówki – przemiany. Co ciekawe, Pogodna wcale nie wygląda jak kraina ze snów. Nie jest złota, szklana, różowa, „lukrowana”. Nie ma tu bogatych zamków, eleganckich ogrodów, beztroskich dzieci. Wręcz przeciwnie: niedostatek, bieda i starość to stałe elementy tego krajobrazu. A mimo tego Marta znajduje tu ludzi i relacje, za którymi – sama nie wiedząc o tym – od dawna tęskniła. Słucha ich opowieści, poznaje zwykłe, a przecież niepowtarzalne historie i coraz częściej powraca. Ucieka tym samym od „tamtego świata”, jak nazywa swoje wcześniejsze życie, w którym przepych nie jest w stanie zapełnić pustki, gdzie organizuje się wesela rozwodowe, a wszyscy wokół skarżą się na depresję i labilność emocjonalną. Tę rzeczywistość Marta zamienia na świat, w którym nie słychać telefonów komórkowych ani stukania na klawiaturze. Wybiera towarzystwo ludzi biednych, ale za to spokojnych, szczerych, życzliwych i – co być może najbardziej charakterystyczne – pogodnych. Jak barmanka uznającą swą pracę za służbę, zwalisty szewc o poetyckiej duszy, wikary, który odbiera bogatym, by dawać biednym czy utalentowany skrzypek-pijaczyna.

 

Aż w końcu nieustannie poszukująca, wiecznie błąkająca się i niezaspokojona Marta dochodzi do momentu, w którym myśli, że tak, jak jest teraz, mogłoby już być wiecznie. Czy warto jej w wędrówce do tego celu towarzyszyć?

 

Szczerze mówiąc, nie będzie to podróż łatwa. Znajdą się tacy, którzy przerwą lekturę. Akcja biegnie raczej niespiesznie, bohaterowie są przerysowani (jak to w bajkach), a przez to mało realni, dialogi nie zawsze naturalne. Brak lekkości i prostoty typowej dla modnych ostatnio „domów nad…” i powieści o zakochujących się niczym nastolatki rozwódkach.

 

Równocześnie to właśnie ta trudna oryginalność sprawia, że inni czytelnicy z przyjemnością odwiedzą Pogodną. Znajdą tu – tak jak Marta – nastrojowość, czas na zadumę, nostalgię (ach, te stare zdjęcia i sprzęty opowiadające historie swych użytkowników!). Dostrzegą szansę, by uciec od normalnego, konwencjonalnego, a przez to nijakiego życia. Przede wszystkim jednak spotkają ludzi, z których każdy zasługuje na uwagę i wysłuchanie.

Kup książkę Ulica Pogodna

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Ulica Pogodna
Książka
Ulica Pogodna
Aleksandra Domańska
Inne książki autora
Trójstyk. Gawęda o granicach
Aleksandra Domańska0
Okładka ksiązki - Trójstyk. Gawęda o granicach

Bywa, że wiecha graniczna - wysoki kij z przytroczoną do niego wiązką siana - może zyskać urzędową moc, by dzielić świat na ,,swój" i ,,obcy", a nawet...

Grzybowska 6/10. Lament
Aleksandra Domańska0
Okładka ksiązki - Grzybowska 6/10.  Lament

Nie ma takiego miejsca na świecie, o którym by nie można było opowiedzieć ciekawej historii. Wystarczy tylko przez jakąś szczelinę zajrzeć w jego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy