Uwielbiam książki tego autora. W tym wypadku również się nie zawiodłam - jest tu pewnego rodzaju magia, choć nie jest to fantasy. Jest bardzo subtelnie zagnieżdżone - tak często dzisiaj stosowane powiedzenie: "karma wraca". Jest piękno i prostota, choć otoczone brutalnością, pychą i wywyższaniem się. Jest wyraźnie zarysowane dobro i zło. Idealny balans sensacji, historii i powiewu romantyczności. Polecam!
Rok 2014. USA i Wielką Brytanią wstrząsa seria na pozór przypadkowych zabójstw. Łączy je jednak wspólny mianownik - mordercy to nawróceni na fanatyczny...
Sam CmCready spędza urlop na słonecznej Florydzie, kiedy przypadkowo trafia w gazecie na wzmiankę, że na pobliskiej wysepce Sunshine ktoś zastrzelił brytyjskiego...