- cytaty - strona 54 - www.granice.pl

- I o czym ci opowiadała- dopytywałam.- O najróżniejszych rzeczach, O wojnie, o jej rodzicach, o mojej mamie, jak była mała...- Ty tez masz mamę?- Każdy ma.- Ja nie.- Masz. Zawsze jest jakaś pizda, z której się wyszło.

Autor: Lana Lux
Książka: Kukolka

0

W małżeństwie niestety sprawdza się zasada, że co nagle, to po diable.

Autor: Matthew Blake
Książka: Anna O

0

To, że miał zgreda w niebieskich, nie było w jego rodzinnym mieście niczym nadzwyczajnym. Policjant w Szczytnie, bo stamtąd pochodził, to jak wojskowy w Orzyszu, górnik na Śląsku albo stoczniowiec na Wybrzeżu, czyli żadne halo.

Autor: Grzegorz Kalinowski
Książka: Szeleszcząca śmierć

0

Pamiętajcie, kochani, kwiaty "Uśmiechają" świat. Bądźmy kolorowi i różnorodni jak one. I trzymajmy się razem. Tak jak tulipany w bukietach.

Autor: Agnieszka Zakrzewska
Książka: Rubinowa akwarela

0

Cień postaci padał na plakat zapowiadający imprezę andrzejkową w pensjonacie w Trzonkach. Do samej imprezy nie dotrwał - jego żałosna połówka zwisała z przybitej do drzewa tablicy ogłoszeń, podrywana podmuchami listopadowego wiatru.

Autor: Marta Matyszczak
Książka: Świadek śmierci nad Śniardwami
Tagi: cień postaci, padał na plakat, impreza andrzejkowa, w pensjonacie w Trzonkach, do samej imprezy, jego żałosna połówka, przybita do drzewa, tablica ogłoszeń, podrywana podmuchami, listopadowy wiatr

0

A więc facet. Rzadko leżał z facetami. Choć i to się zdarzało, czemu nie? Czasem je się mięso, czasem brukiew. Na przednówku i szczur jest kurczakiem. A przednówków było w jego życiu aż nadto.

Autor: Przemysław Borkowski
Książka: Noc poślubna

0

Decydując się na zawód policjanta, myślał jedynie o godnej pensji i perspektywie wczesnej emerytury. Gdy zaś zatrudnił się w zgorzeleckiej policji, wyobrażał sobie siebie jeżdżącego bez celu po mieście i okazjonalnie wlepiającego kierowcom mandaty za przekroczenie prędkości.

Autor: Marcel Moss
Książka: Polana

0

I nic mnie nie obchodzi, że na Mazowszu też sadzą, że wszędzie ta szczerbata sztacheta z tuj wokół domów, niech sobie Poloki sadzą. I tak mają tam brzydko, gęsto, płasko i nudno. Gówno mnie to obchodzi, niech i sadzą w Wielkopolsce i na Podhalu, nawet na Giewoncie! Ale na Warmii, niech tego tu nie robią.

Autor: Joanna Wilengowska
Książka: Król Warmii i Saturna

0

Zaczął spacerować, dla zdrowotności i przewietrzenia głowy. Nagle stał się ciekawy świata. Dziwił się, uśmiechał pod nosem, wreszcie nie musiał brać tabletek na nadciśnienie.

Autor: Sylwia Chutnik
Książka: Dintojra