Angelfall (Tom 3). Penryn i kres dni. Angelfall. Tom 3

,,Penryn i kres dni" to trzeci, finałowy, jakże efektowny tom rewelacyjnego postapokaliptycznego cyklu "Angelfall". Tak jak w poprzednich częściach, utalentowana autorka gra na czytelniczych emocjach, niczym najdoskonalszy wirtuoz. Tym razem jednak, z racji, iż to ostatnie spotkanie z bohaterami, pisarka funduje nam jeszcze większą dawkę niebezpieczeństwa, mrocznych elementów zaskoczenia, porażających kreatur, a także wreszcie umożliwia lepsze poznanie nietuzinkowych i jakże intrygujących postaci. Ten tom to ostateczna bitwa, apogeum apokalipsy, a zatem zdarzyć się może absolutnie wszystko! Ludzie kontra Anioły, Szarańczaki i ich nowa, zaskakująca przywódczyni, a wreszcie sam Raffe, który wreszcie musi zdecydować, po której stronie barykady się opowie. Uczucie, przed którym tak bardzo się wzbraniał, staje się coraz silniejsze, ściągając naszych głównych bohaterów na pewną zgubę, zatem ich decyzje mogą okazać się fundamentalne dla całej ludzkości. Kto wygra finałowe starcie?

Susan Ee po raz kolejny udowadnia, iż ma ogromny talent do budowania napięcia, kreowania mrocznego klimatu, a zarazem doprowadzania czytelnika do białej gorączki. Wartka akcja, przerażające potwory, przeszywająca wizja końca świata, okrucieństwo mrocznych aniołów, odważni i zdeterminowani ludzie, walczący o przetrwanie oraz stopniowo rozwijające się zakazane, przekraczające wszelkie odgórnie narzucone ramy i zasady uczucie, tworzą razem wybuchową mieszankę, którą pochłania się z wypiekami na twarzy. Ekspresyjne pióro sprawia, że tą odurzającą historię przeżywa się wszystkimi zmysłami, z zapartym tchem pożera się kolejne słowa, równocześnie pragnąc delektować się chwilami z głównymi bohaterami jak najdłużej.

Susan Ee naszkicowała fascynującą, a zarazem przeszywającą do szpiku, nietuzinkową dystopijną wizję świata, która rozkocha w sobie wszystkich fanów postapokaliptycznych opowieści! To idealne, misternie przemyślane zwieńczenie odurzającej serii, która podbiła już całą rzeszę zaabsorbowanych czytelniczych serc, spragnionych przeszywających, skrajnych emocji i solidnej dawki mocnych wrażeń. Obiecuję, że pochłoniecie ją z zapartym tchem! ?