Przejmująca opowieść o chłopcu z podkarpackiej wsi, którego życie naznaczają wojna, bieda i dramatyczne wybory. "Antek. Syn Cergowej" to podróż do świata, którego już nie ma, a który wciąż żyje w naszej pamięci. Jeśli kochasz powieści z duszą, przesiąknięte historią i emocjami - ta książka jest dla Ciebie.
Wydawnictwo: Hansen & Empik Selfpublishing
Data wydania: 2025-04-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 128
Antek to chłopiec urodziny w cieniu Góry Ceregowej. Ta książka to hisoriea jego życia. Urodziny w tamtych latach ukazuje jak wyglądało społeczeństwo i życie dawnych ludzi szczególnie na wsi. Pełno tu realizmu, ale i przede wszystkim głębokiej historii chłopca, jego dzieciństwa dorastania.
Książka bardzo ciekawa, przede wszystkim dla wszystkich fanów historii Polski, doskonale ukazuje życie w tamtych czasach. Ogromnym plusem jest także szczerość, autentyczność, ukazanie życia jakim jest, psychologiczny obraz ludzi, który może skłaniać do refleksji. Całość jest barwna, ciekawa, potrafi zarazem wzruszyć jak i dać do myślenia.
,,Gwiazdy nad Benteng" to wstrząsająca historia, która odsłania ukryty przed światem dramat dziewczynek z indonezyjskiego miasta Benteng. Poprzez losy...
Przeczytane:2025-10-08, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
Czasem trafia się na autora, którego twórczość od razu trafia do serca i tak właśnie było ze mną i Katarzyną Pernal-Wyderkiewicz. Po przeczytaniu jednej z jej książek nie potrafiłam długo zwlekać i od razu sięgnęłam po kolejną. Chciałam być na bieżąco, chciałam jeszcze raz zanurzyć się w tym wyjątkowym świecie, który autorka potrafi przedstawić tak pięknie, że nie sposób przejść obok niego obojętnie.
"Antek. Syn Cergowej* to dla mnie książka wyjątkowa. Zachwyciła mnie tak samo mocno jak poprzednia, a może nawet jeszcze bardziej. To opowieść, która przypomina baśń dla dorosłych, taką magiczną, a zarazem prawdziwą i mocno osadzoną w realiach dawnych lat. Autorka pisze o dzieciństwie i młodości swojego taty, człowieka gór, i właśnie w tym kryje się niezwykłość tej książki. To nie jest fikcja, to nie są wymyślone historie, to życie, które naprawdę kiedyś istniało. A jednak czytając, miałam wrażenie, że przenoszę się do bajkowego świata.
Najciekawsze było dla mnie to, jak autorka oddała klimat tamtych czasów. Poznajemy wieś, gospodarstwa, codzienną pracę, więzi rodzinne i sąsiedzkie. Widzimy, jak wielkie znaczenie miała religia, jak bardzo wpływała na ludzi, a obok niej funkcjonowały stare przesądy, zabobony i mądrości ludowe. Te elementy dodają smaku całej opowieści, czyniąc ją jeszcze bardziej prawdziwą i barwną.
Śledzimy losy Antka od pierwszych lat dzieciństwa, przez dorastanie, aż po moment, gdy zaczyna samodzielnie pracować. To dziecko inne niż reszta, jest nadwyraz inteligentne, wrażliwe, mające swój własny świat. I to właśnie ta odmienność sprawia, że jego historia tak bardzo chwyta za serce. Niejednokrotnie zastanawiałam się, dokąd zaprowadzi go ta niezwykła inteligencja? Czy będzie dla niego błogosławieństwem, czy przekleństwem? Jak ułoży się jego życie?
Książka wywołuje całą gamę emocji. Jest w niej wzruszenie, nostalgia, zachwyt, a czasem i zaduma. To taka lektura, przy której raz się uśmiechasz, a innym razem czujesz ścisk w gardle. Właśnie to cenię najbardziej, że autorka potrafiła sprawić, iż całym sercem przeżywałam losy bohaterów.
Najbardziej spodobało mi się to, że autorka w tak piękny sposób ocaliła od zapomnienia świat, którego już nie ma. Ludzi, tradycji, emocji i obyczajów sprzed lat. Dzięki tej książce miałam szansę na chwilę się tam przenieść i poczuć atmosferę minionych czasów.
Polecam tę książkę każdemu, kto lubi historie prawdziwe, szczere, opowiedziane z wielką wrażliwością. To nie tylko opowieść o Antku, to podróż w świat, którego warto dotknąć, choćby na kartach literatury.