Okładka książki - Bieg przez pokrzywy

Bieg przez pokrzywy


Ocena: 5.33 (6 głosów)

Męska odpowiedź na Dziennik Bridget Jones!

 

Jeśli lubisz klimat Californication, Dnia Świra czy Poranku kojota to ta powieść jest dla Ciebie!

 

Bieg przez pokrzywy to komedia obyczajowa dla dorosłych niestroniąca od czarnego humoru. Jej akcja osadzona jest we współczesnej Polsce.

Główny bohater opowiada o swoim życiu dalekim od instagramowych ideałów. Mężczyzna przeżywa wzloty i upadki – zdrady i zawody miłosne. Doświadcza bezsensu biurokracji. Zmaga się z uzależnieniami. Chce sprostać wysokim oczekiwaniom współczesnego świata.

 

Przedstawia w przekroju dzisiejszą Polskę – tę wielkomiejską (Sopot, Gdańsk) i tę prowincjonalną (Małomiasteczkowo). Wyśmiewa absurdy dnia codziennego Polaków, co żyjąc na Dzikim Wschodzie nie jest aż takie trudne.

Chwilami jest to śmiech przez łzy, bo ta historia dotyczy nas wszystkich.

Informacje dodatkowe o Bieg przez pokrzywy:

Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2025-05-29
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788382907490
Liczba stron: 264
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Bieg przez pokrzywy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Bieg przez pokrzywy - opinie o książce

 

Tak się zastanawiam... Czy znajdą się tu fani Btidget Jones? Jeśli tak, to, mam dla Was świetną alternatywę! Wyobraźcie sobie zatem męską wersję tego kultowego filmu. Główny bohater w przerysowany sposób ukazuje nam swoje codzienne życie oraz to, z czym przyszło mu się mierzyć. Zaintrygowani? Jeśli tak,  to zapraszam serdecznie do zapoznania się z dalszą częścią mojej opinii.

Akcja tej historii toczy się w dwóch miejscach. Na początku w Trójmieście ( głównie w Sopocie), a następnie przenosi się na Mazury. Nasz bohater przedstawia nam historię swojego życia. Ponieważ opowieść ta toczy się w czasach współczesnych, jest nam dużo łatwiej wyborami sobie to, o czym konkretnie czytamy. Tutaj nie ma kolorowania faktów czy upiększania rzeczywistości. Jest prosto ale też nieprzyjemnie.  Dowiadujemy się między innymi o tym, że: mężczyzna spędził czas w zakładzie karnym, jak pokonał walkę z uzależnieniami, kogo spotkał na swojej miłosnej drodze czy jak to się stało, że zaczął mieć do czynienia z polityką. A wszystko to okraszone ciętym humorem. Jesteście zainteresowani, co jeszcze znajdziecie w tej publikacji? Lubicie tego typu historie? Jeśli tak, to powinniście po nią sięgnąć :)

Zacznę od tego, że używając celowo przesadnego przedstawienia losów bohatera, autor jednocześnie czyni książkę bardzo prawdziwą. Ta realność była dla mnie szczególnie pociągająca przy zapoznawaniu się z tą lekturą. Czytając ją, czytelnik ma wrażenie, że ma przed sobą historię z własnego podwórka. Tyle rzeczy się tutaj zgadza. Widać jak na dłoni np. to jak ważną rolę odgrywają układy  i układziki. Oraz to, że stanowiska urzędnicze najlepiej obsadza się członkami rodziny lub najbliższymi przyjaciółmi. I że należy pracować tak, aby się zanadto nie zmęczyć, i przy okazji wyciągnąć przy tym jak największe pieniądze.  Brzmi znajomo, prawda? Autor w tej historii obnaża wszystkie absurdy, jakie panują wokół nas. Ponadto, czytamy o jego podbojach miłosnych czy przygodach poza granicami kraju, gdzie poniekąd wyjechał "służbowo". Wszystko to składa się na zachowania, które są nam powszechie znane.

Na podstawie tej publikacji, jasno widać w jakim świecie żyjemy. Każdy robi tak, aby mieć dla siebie jak największe korzyści. Bycie u władzy równa się manipulowaniu ludźmi i znacznie większe dochody. A jeśli coś nie wyjdzie? Lub nie dotrzymasz danego wyborcom słowa? To nic! Przecież zawsze całą winę można zrzucić na opozycję,  ktora właśnie przeszkodziła w realizacji obietnic. Grunt, żeby tobie nie zabrakło. Niestety, to jest tak prawdziwe i jednocześnie bardzo nam bliskie :(

Podsumowując. Jeśli szukacie lektury, gdzie mamy sarkastyczny humor, chcecie poznać męski punkt widzenia na wiele spraw lub po prostu przeczytać męski odpowiednik Bridget Jones, to ta książka będzie dla Was w sam raz. W sumie można też powiedzieć, że w jakimś stopniu jest to pozycja o każdym z nas, dlatego uważam, że warto się z nią zapoznać. Bardzo dziękuję Wydawnictwu WasPos za zaufanie, za możliwość objęcia tej publikacji patronatem medialnym oraz egzemplarz do recenzji. Zachęcam Was do lektury i przyznaję  7 ⭐️/10 📖😃

Link do opinii

Powieść „Bieg przez pokrzywy” autorstwa Matta Burczyka to przejmujący, a zarazem pełen ironii portret współczesnego mężczyzny zmagającego się z własnym życiem, wyborami i rzeczywistością, która momentami zdaje się być bardziej groteskowa niż logiczna. Główny bohater, Seba, to czterdziestoparolatek – inteligentny, choć wypalony, rozczarowany pracą i ludźmi, balansujący między samotnością a toksycznymi relacjami, próbujący odnaleźć sens w codzienności, która go przerasta. To człowiek, który zamiast biec przez łąkę, przedziera się właśnie przez tytułowe „pokrzywy” – czyli wszystko to, co w życiu uwiera, rani i nie pozwala iść naprzód bez bólu.

Autor opowiada historię w pierwszej osobie, co daje czytelnikowi wgląd w wewnętrzny świat Seby, jego frustrację, ale też wrażliwość, którą ukrywa za sarkazmem. Bohater zmaga się z rozwodem, ojcostwem, próbami odbudowania relacji, uzależnieniem, a także własnymi lękami i społecznymi oczekiwaniami wobec „dorosłego mężczyzny”. To proza głęboko psychologiczna, ale napisana z dystansem i humorem, co sprawia, że nie przytłacza, lecz porusza i daje przestrzeń do refleksji.

Historia zawarta w tym tytule jest bardzo autentyczna, życiowa i odważna w poruszaniu tematów tabu, takich jak kryzys tożsamości, depresja czy wypalenie emocjonalne u mężczyzn.

Zdecydowanie polecam tę książkę każdemu, kto szuka literatury prawdziwej, osobistej i niebojącej się trudnych tematów. To pozycja nie tylko dla mężczyzn, choć dla nich będzie z pewnością możliwością dostrzeżenia własnych zmagań życiowych, ale i dla kobiet, które chcą zrozumieć, co dzieje się po drugiej stronie emocjonalnych murów. Matt Burczyk stworzył powieść bolesną i zabawną zarazem, szczerą do bólu, a jednocześnie dającą nadzieję, że nawet przez najgęstsze pokrzywy można się przebić.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Recenzja_Oliwii
Recenzja_Oliwii
Przeczytane:2025-06-19, Ocena: 6, Przeczytałam, Współpraca Recenzencka ,

Bieg przez pokrzywy - Matt Burczyk 

 

Dziękuję wydawnictwu Waspos za możliwość przeczytania tej książki.

 

Jak się tylko dowiedziałam, że ta książka, to ma być męska odpowiedź na "Dziennik Bridget Jones", to już w ciemno chciałam poznać jej treść. 

Dostaliśmy też wątki z takich filmów jak; " Dzień świra" czy też "Poranek Kojota".

(Był też trzeci tytuł, ale nie znam go, nawet wcześniej o nim nie słyszałam)

Od razu można się połapać jakie to są ukryte wątki, właśnie z tych danych dzieł.

 

Finał był naprawdę wzruszający, oraz odzwierciedlający nie tylko tytuł, ale i całokształt lektury.

 

"Życie to bieg przez pokrzywy".

Przykład Seby pokazuje, że nie zawsze za pierwszym razem trafia się idealną miłość.

 

Historia, która skłania do refleksji. Bawi, a także pokazuje brutalne realia na każdej płaszczyźnie społecznej. Wszysto to na przykładzie dziennika. Nie jest to w stylu kilku udzielonych historii. To w tym wszystkim jest dużym plusem. Historia wciąga już od pierwszych stron.

 

Ten dział, który był w Amsterdamie. Oczywiście to lokum w jakim się zatrzymali przypominał mi miejscówkę z filmu "Agentka" z Melissą McCarthy. (Jej pierwsza misja w terenie)

Oprócz tego możemy się przenieść do Sopotu, Gdańska, na Podlasie, oraz na Mazury. 

 

Oczywiście jak najbardziej zgadzam się ze zdaniem, które padło w tej historii.

To, co się dzieje teraz np. w mediach społecznościowych, to aż przeraża.

"Ludziom przez te technologię i program tak spadło IQ, że niebawem nie będą w stanie samodzielnie się rozmnażać".

 

Gorąco polecam wszystkim przyszłym dorosłym czytelnikom.

Uważam, że osoby poniżej trzydziestki również będą się dobrze bawić przy tym tytule.

(Ja sama należę do tej grupy😉)

 

Uwaga, jest tu trochę przekleństw.

Moja ocena 10/10

 

Cytaty z książki:

 

"Moja historia może i jest trochę popieprzona, ale daje świadectwo, że pomimo ciężkich chwil zawsze warto pozostać optymistą. Trzeba iść do przodu, bo dołowanie się i rozpamiętywanie przeszłości niczego dobrego nie przyniesie. Warto żyć tak, aby mieć wspomnienia, a nie tylko marzenia, bo przecież gdy nas zabraknie, to i tak wszystko trafi szlag."

 

"Nie daj sobie wmówić, że jesteś nikim. Jeśli chcesz być z kimś, pozostań sobą."

 

"Wszyscy kłamią. Częściej lub rzadziej, lepiej lub gorzej."

 

"Komfort nie buduje, tylko rozleniwia, a dyskomfort zmusza nas do kombinowania i ciężkiej pracy. Trzeba wciąż być głodnym sukcesów, żeby pozostać na szczycie."

 

"Tęsknota pobudza nas do poszukiwania własnego miejsca na świecie."

 

"Ktoś kiedyś powiedział, że trzeba kilka razy umrzeć, aby żyć pełną piersią."

 

" Myślę, że im więcej posiadamy, tym bardziej jesteśmy na wszystko wkurwieni. Dążenie do doskonałości i bycia lepszym od reszty psuje nas wewnętrznie i sprawia, że stajemy się ślepi na krzywdę innych. A tak, im mniej mamy i więcej przeciwności losu napotykamy na naszej drodze, tym bardziej doceniamy życie, umiemy się dzielić i szkoda nam czasu na głupie pomysły czy rozkminy. Po prostu cieszymy się z małych rzeczy."

 

" W życiu prawdziwe są tylko ból i cierpienie, a pewna jest tylko śmierć."

Link do opinii
Avatar użytkownika - Urszula_Chlasta
Urszula_Chlasta
Przeczytane:2025-07-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Książka z elementami satyry, komizmu, romansu oraz nutą sentymentalizmu za czasami, które już minęły to ,,Bieg przez pokrzywy" Matta Burczyka.
?Seba prawie 40-letni mężczyzna mierzy się z trudami codziennego życia, dalekiego od idealistycznych wizji z mediów społecznościowych. Przechodzi przez miłosne zawody, uzależnienia i biurokratyczne absurdy, gdzie szczęśliwy przypadek pozwala mu spadać na cztery łapy. Krytycznie ukazuje współczesną Polskę od Sopotu po Podlasie, wyśmiewając realia i paradoksy egzystencji.
?Opowieść łotrzykowska, która łączy w sobie rubaszną komedię, wielowątkowość z szybkim tempem i nieustannym zainteresowaniem czytelnika. Historia ta pełna jest ekspresji i opiera się przede wszystkim na dynamicznych dialogach, które wzbogacone są o charakterystyczne ,,spółgłoski wybuchowe". Dzięki temu lektura jest lekka i autentyczna, a zarazem bardzo wciągająca. W zachęcający sposób podane są losy głównego bohatera, który doskonale demaskuje rzeczywistość społeczno-polityczną naszego kraju oraz porusza różne aspekty ludzkiej codzienności, a wszystko to jest urozmaicone delikatnymi wątkami miłosnymi. Postać Seby, z którą wielu czytelników może się łatwo utożsamić, przeżywa przygody, które zataczają koło ukazując tym samym prawdziwy obraz wysiłków przeciętnego człowieka. Chociaż w lekturze nie brakuje wesołości, jest to śmiech gorzki, zwłaszcza w ostatniej scenie, która wyjaśnia tytuł utworu i wzbudza refleksję, a nawet łezkę w oku.
Autor zręcznie łączy rozrywkę z sarkazmem, wplatając wielowymiarowość ludzkich osobowości z głębszymi przemyśleniami bohatera, które wymuszają na czytelniku chwilę zatrzymania i autorefleksji.
?Polecam tę powieść przede wszystkim za jej prostotę przekazu, która została ubrana w szaty zabawnej i błyskotliwej komedii.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna8818
Justyna8818
Przeczytane:2025-07-02, Ocena: 4, Przeczytałam,

Tytuł idealnie odzwierciedla życie głównego bohatera powieści ,,Żeby".

To młody mężczyzna, który, mimo że ma już 40 lat, na kartach tej książki przechodzi proces dorastania. Jak wiadomo, mężczyźni często dojrzewają później niż kobiety.

Jego życie przypomina bieg przez pokrzywy - na początku boli, ale z czasem staje się znośne. Podobnie jak nasz bohater, który mimo wielu trudności, jakie zafundowało mu życie, nie potrafi wyciągnąć z nich pouczających lekcji. Wciąż brnie w dziwne znajomości, a jego związki wydają się być jedną wielką porażką.

Losy Seby poznajemy poprzez jego dziennik, w którym przewijają się różne kobiety, co nieuchronnie prowadzi do zdrad i dramatów. W tle pojawiają się także narkotyki, szybkie samochody oraz niejasne interesy związane z władzą.

Książkę czytało mi się całkiem przyjemnie, a autor zgrabnie wplatał w narrację nutę ironii. Jeśli chcecie dowiedzieć się, jakie życie prowadził Seba, sięgnijcie po tę książkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zeberka363
zeberka363
Przeczytane:2025-06-17, Ocena: 5, Przeczytałem,

Oj działo się ?. Książka zdecydowanie dla ludzi 30+, bo młodsi mogą nie zrozumieć ?.

Kilka lat z życia Seby- od ochroniarza, przez urzędnika, doradcę niespełnionego senatora, gospodyni księdza, kościelnego do magazyniera. Różnie się toczą jego losy. Jego związki oraz inne kobiety, które miały na niego różny wpływ. Trochę polityki, covida, protestów kobiet - oh chciało by się więcej ?

Chciałabym mieć takiego dziadka jak miała Beatka ?

Zainspirowana "Porankiem kojota" w głowie ciągle słyszałam głos Maćka Stuhra jako narratora ?, do czytania audio byłby super ? 

Polecam ? 

Link do opinii
Inne książki autora
Eryk Scott. Przeklęta magia
Matt Burczyk0
Okładka ksiązki - Eryk Scott. Przeklęta magia

Tylko dla wiedźm i czarodziejów! Pierwszy tom nowej serii dla młodzieży, w której najważniejsza jest magia! W świecie, w którym mroczna pandemia pozbawia...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy