Małgorzata Oliwia Sobczak po raz kolejny zabiera czytelników do mrocznego i pełnego tajemnic świata „Kolorów zła”!
Wolałby wzbudzać jej miłość, ale strach to też potężne uczucie
Nela Soba, przyszła studentka medycyny, nie wraca do domu po treningu biegowym. Jej ciało zostaje znalezione w Lasach Oliwskich, na prowizorycznym stosie z polan. Umierała przez wiele godzin, nie doczekawszy pomocy. Prokurator Leopold Bilski ma tym razem wyjątkowo trudne zadanie. Nela nie miała wrogów, nikomu się nie naraziła. Jedyny trop stanowi tabliczka znaleziona w miejscu zbrodni: „Zmarła śmiercią męczeńską”. Prokurator ściąga do współpracy psychologa sądowego Marcina Chraboła i palinolożkę Janinę Hinc. Wkrótce wychodzi na jaw, że podobna sprawa miała miejsce już wcześniej – w latach dziewięćdziesiątych – a winowajca nigdy nie został schwytany.
"Błękit" to emocjonalna opowieść o stracie. O śmierci, która porusza i przeraża. Zmienia świat na zawsze.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2025-03-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Błękit kojarzy mi się z czystością, niewinnością, spokojem.
Zresztą jest też moim ulubionym kolorem.
Wspomniane już czystość, niewinność mają mocny i niestety tragiczny wydźwięk w najnowszej powieści Małgorzaty Oliwii Sobczak. Bohaterowie mają podobne skojarzenia co do koloru błękitu, natomiast o spokoju nie ma tu mowy. Jest on zakłócony przez okropny czyn, który odbija piętno na wielu osobach.
Autorka ponownie wprowadza czytelnika do świata ludzkich tragedii. Jesteśmy świadkami śledztwa, którego rozwiązanie nie jest oczywiste. Dążenie do prawdy wymaga ogromnego poświęcenia, doświadczenia i tak zwanego "nosa". Z Bilskim, Górską i resztą ekipy na pokładzie jest to możliwe.
Historia ta opowiada o młodych ludziach, których marzenia, plany, pierwsze poważne decyzje i doświadczenia zostają okrutnie przerwane poprzez morderstwo. Od początku czuje się ogrom bólu i poczucia niesprawiedliwości w stosunku do sytuacji bohaterów. Obserwujemy zachowania ich bliskich, może nawet współodczuwa się ich ból. Poza angażującym śledztwem, które śledzi się z zapartym tchem, ta emocjonująca część historii ma duży wpływ na jej odbiór. Małgorzata Oliwia Sobczak ma dar opisywania ludzkich odczuć w różnych sytuacjach.
Pojawia się też kontrast między życiem prywatnym Bilskiego, a sprawą którą prowadzi. Gdy w życiu bohatera zachodzą duże zmiany, i co najważniejsze, są to zmiany dobre, to zawodowo ponownie musi mocno wytężyć umysł i zaufać swojemu przeczuciu. Sprawa nie jest prosta, zwłaszcza że może być powiązana z innym morderstwem, które miało miejsce dwie dekady temu. Do pomocy rusza Janina Hinc, znana już z innej serii palinolożka, co było miłym zaskoczeniem.
Małgorzata Oliwia Sobczak ponownie prowadza czytelnika w wir tajemnic skrywanych latami, przemocy, zawodów, nikłej nadziei i braku sprawiedliwości. Akcja prowadzona dwutorowo nadaje tempa historii oraz atrakcyjności. Jak wiadomo, wiele spraw ma swoje korzenie w przeszłości i w tym przypadku nie jest inaczej. "Błękit" to jedna z lepszych książek autorki i cieszę się, że doszło do kontynuacji serii "Kolorów zła". Po książki Sobczak sięgam bez zastanowienia, więc i Wam bardzo polecam poznać jej twórczość.
Kolejny kolor z serii ,,Kolory zła." Ciekawa fabuła, ale trochę zbyt obszernie niektóre problemy opisane, pierwsza połowa książki mało wciągająca. Zbyt dokładnie opisana choćby praca ekolożki sądowej czy osób za autyzmem. Akcja opisana w drugiej połowie poprowadzona tak jak lubię, już nie mogłam odłożyć czytania na później. Dużo mylnych tropów, jak choćby plany kolegów Neli. Zakończenie zaskakujące, innego się spodziewałam, komu innemu przypisywałam zbrodnie, ale o to autorce chodziło. Do ostatniej kartki trzymała w niepewności.
Sopot. W wynajmowanym mieszkaniu odnalezione zostają zwłoki mężczyzny z podciętymi żyłami. Ślady kryminalistyczne wskazują, że nie było to samobójstwo...
II część bestsellerowej serii Małgorzaty Oliwii Sobczak "Kolory zła". Poprzednia książka autorki "Czerwień" uznana została za jeden z najważniejszych debiutów...
Przeczytane:,
(czytaj dalej)