Boski Diavolo

Ocena: 5.17 (6 głosów)

Mafijna miłość na gorącej Sycylii

Izabella Mrówczyńska jest początkującą, ale już odnoszącą sukcesy bizneswoman z branży ślubnej i ― na pierwszy rzut oka ― szczęśliwą żoną Rafała. Firmę prowadzi z przyjaciółką swojego męża, Darią. Iza nie ma pewności, jakie relacje łączyły dawniej Rafała i jej wspólniczkę, jednak teraz nie ma to większego znaczenia. W ramach służbowych obowiązków Izabella wybiera się właśnie do Palermo. Jakie niespodzianki czekają na nią na słonecznej wyspie?

Diavola, Sycylijczyka z urodzenia i serca, czeka ślub z córką szefa wpływowej miejscowej rodziny, Sereną. Ten mariaż ma wzmocnić oba mafijne rody, zatem będzie to małżeństwo z rozsądku. I choć Serena jest chętna, to Diavolo, a właściwie Vittorio Bellamonte, niekoniecznie. Zamierza jednak dotrzymać danego słowa. Aby ślub miał jeszcze wspanialszą oprawę, mężczyzna decyduje się zamówić usługi wedding plannerki aż z Polski. I tak Diavolo poznaje Izabellę…

Informacje dodatkowe o Boski Diavolo:

Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 2023-11-14
Kategoria: Romans
ISBN: 9788328901919
Liczba stron: 328

więcej

Kup książkę Boski Diavolo

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Boski Diavolo - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2024-01-01, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Ona wedding plannerka z Polski. On przystojny Sycylijczyk z mafijnej rodziny.
Izabella prowadzi firmę z branży ślubnej z przyjaciółką swojego męża. Kiedy dostaje propozycję pracy na słonecznej wyspie nie waha się ani chwili. Nie spodziewa się, że los postawi na jej drodze przystojnego Diavolo, który postanowi poznać ją bliżej. Izabella nie wie, że Sycylijczyk bierze ślub z rozsądku.

Jeśli jesteście ciekawi, co wydarzy się w Palermo sięgnijcie po tę książkę.

Autorka wymyśliła bardzo wciągającą historię, od której nie mogłam oderwać się ani przez chwilę. Intrygi, mafia, tajemnice, kłamstwa, manipulacje, miłość, namiętność, niebezpieczeństwo, nieoczekiwane zwroty akcji. Bohaterowie są świetnie wykreowani. Czuć między nimi napięcie. Autorka potrafi zapewnić czytelnikowi rozrywkę, wrażenia, emocje oraz trzymać w napięciu. Podczas czytania wyobraźnia czytelnika pracuje. Akcja jest dynamiczna i do końca nie wiadomo, co wydarzy się. Zakończenie zaskoczyło mnie. Chętnie sięgnę po kontynuację.
Pióro autorki zachwyca i sprawia, że książkę czyta się z wielką przyjemnością.
Bawiłam się znakomicie.

Polecam!

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewelina-czyta
Ewelina-czyta
Przeczytane:2024-01-02, Ocena: 4, Przeczytałam,

Pierwsza napisana opinia w nowym roku przypadła na mafijny romans... który mnie tak mocno zaskoczył, że naprawdę nie wiem, co napisać, by nikogo nie urazić, ale przy tym oddać to co czuję po odłożeniu książki po jej skończeniu. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością pani Katarzyny, i chyba trochę żałuję, że przygoda z jej książkami zaczęła się właśnie od tej książki, bo naprawdę wiele dobrego słyszałam o jej twórczości, a na półce czeka inna historia.
Nie będę opisywać fabuły, bo sam wydawca już wiele zdradza i tak naprawdę już wszystko wiemy, a nie chciałabym Wam czegoś zaspojlerować. Zacznę od dobrych rzeczy, które mi przypadły do gustu.
Najpierw plusy...
To, co broni się dla mnie w tej historii to barwne opisy przepięknej Sycylii i lokalnej kuchni, tradycji i kultury oraz relacja, jaka utworzyła się pomiędzy naszą główną bohaterką a babcią Vitoriio- Letycją. Kolejnym mocnym punktem jest nieoczywiste zakończenie, (choć poprzedzające je wydarzenia momentami są mocno absurdalne). Przyznaję bez bicia, tego się nie spodziewałam i w pewnym momencie w moich oczach pojawiły się łzy. Autorka pewną sceną, tak mocno zagrała na moich uczuciach, że autentycznie było mi żal bohaterki i poczułam z nią autentyczna więź- doskonale rozumiałam co czuła w danym momencie, bo prywatnie przechodziłam dokładnie to samo i wróciły głęboko zakopane wspomnienia.
Naprzemienna narracja bohaterów pozwala "wejść"w ich myśli, poczuć ich lęki i obawy, zrozumieć motywy, którymi się kierują.
Intrygi, tajemnice szybka akcja i jej zaskakujące zwroty, stały dopływ adrenaliny, emocje buzujące od początku, to wszystko sprawiło, że książkę czyta się na pewno szybko, ale czy dobrze?
Teraz minusy...
Zdaję sobie sprawę, że erotyki i do tego te szumnie nazywane mafijnymi rządzą się swoimi prawami, ale czy naprawdę w każdej tego typu książce musi dochodzić do gwałtów, wykorzystań i tak przedmiotowego traktowania kobiet?
Sceny, w których główna bohaterka jest poniżana przez własnego męża, a później "wielkiego" mafiosa... są momentami naprawdę obrzydliwe, szczególnie taka jedna w klubie. Zresztą ten, kto napisał na skrzydełku książki, że to kulturalny erotyk, też mocno odjechał- tu nie ma nawet grama kultury- chyba że przemoc fizyczna, psychiczna czy seksualna jest kulturalna, to luz, być może się nie znam.
Miała ta historia potencjał, ale w moim odczuciu został on całkowicie zaprzepaszczony i mam wrażenie, że "Boski Diavolo" to książka, którą się przeczyta z emocjami, ale i szybko się o niej zapomni.

Książka ta na pewno jest przeznaczona dla dorosłego, ukształtowanego czytelnika, jest mocna i brutalna, mocno schematyczna, przewidywalna, ale zakończenie jest ciekawe i zaskakujące.
Czy jestem zachwycona tą pozycją? Nie.
Czy jestem zszokowana? Może też nie, choć czuję się zniesmaczona, tym jak znów została pokazana kobieta- niczym bezwolne i uległe zwierzątko, z którym można zrobić wszystko. Dlaczego?

Czy polecam?
Jestem zdania, że każdy powinien wyrobić sobie własne zdanie. Jestem przekonana, że wielu osobom przypadnie ta historia do gustu i będą zadowolone. Pamiętajcie, to, że mnie ona nie zachwyciła, to nie znaczy, że jestem do niej negatywnie nastawiona, wywołała we mnie skrajne emocje i uczucia, ale każdy gatunek rządzi się swoimi prawami.

Link do opinii
Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2023-12-28, Ocena: 6, Przeczytałam,

Tak długo się zastanawiałam dlaczego natykałam się na same pozytywne opinie, ze sama musiałam się przekonać i przeczytać tą książkę. No i powielam ich entuzjazm! Jaka ta pozycja była gorąca i napięta, to aż szok! Zahipnotyzowała mnie od pierwszych linijek, choć rozpoczęła się nagle sceną małżeńską, gdzie ona starała się namówić małżonka na wyjazd za granicę, a on ukazywał jej tylko swoje zniecierpliwienie. Był tak chłodny jak moje nogi zimą i cokolwiek mówił to zamieniał słowa w sopel lodu. U niego to pewnie gorący był tylko laptop na którym non stop pracował. Zatem pominę zimową część książki i przejdę od razu do wiosny. W momencie kiedy Izabela wylądowała od razu natrafiła na osobę u której miała rozpocząć pracę. Oczywiście pokazuje mu swój dystans, ona ukazuje swój profesjonalizm, ale ich myśli i tak robiły zupełnie co innego. Jakby tańczyły ze sobą w kółko i tylko czekały, aż reszta ciała to zauważy. Każde ich zetknięcie było iskrą do zapłonu w gazie. Nawet zwykłe gesty sprawiały pole do popisu niecnej, choć delikatnej początkowo fantazji. Jakby zetknęły się ze sobą dwa plusowe ładunki z czego drugi był w przebraniu, a minus krył się pod jego ubraniem. Nie obyło się tu bez przeciwności losu, bo ona niby mężatka, on tuż przed ślubem, gdzie to właśnie ona miała mu go zaplanować w najdrobniejszych szczegółach. Dodatkowo obydwoje piękni i młodzi, rządni autorytetu. Czy naprawdę dojdzie do ślubu z rozsądku? Gdzie wcisnąć bijący organ, który bił w innym rytmie niż zaplanowała dla niego rodzina?
Ogromnie mnie wciągnęła ta historia. Postacie niby twarde z zasadami, a tak naprawdę inne teorie wyznawały ich serca. Cóż z tego, że majątek był na pierwszym planie, skoro nieraz zwyczajnie nie można mieć wszystkiego? Silne postacie, zwroty akcji, ogrom emocji i ta niewiadoma w postaci pobocznych osób, które niby ważne, ale bardzo problemowe. Rodzinne uczucie, więzy rodzin silnych i władczych, niewyobrażalne sumy pieniędzy i życie, które szybko można stracić. Jeśli lubicie książki o mafii, to nie możecie ominąć tej książki! Mega polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - sylwiacegiela
sylwiacegiela
Przeczytane:2023-11-18, Ocena: 6, Przeczytałam, Współpraca,

Uwielbiam romanse mafijne, więc skoro tylko nadarzyła się okazja do przeczytania kolejnego, natychmiast się zgodziłam. Mam tu na myśli książkę Katarzyny Mak „Boski Diavolo”, która wprost rozerwała mnie na pół.

Polska wedding plannerka, Izabela Mrówczyńska ma poważne i niezwykle opłacalne zadanie: zorganizowanie ślubu na Sycylii pewnemu tajemniczemu Włochowi, o którym właściwie nic nie wie. Zlecenie bowiem przygotowała jej szefowa, która w obliczu katastrofy finansowej postanowiła ją wysłać w tak odległe rejony świata, aby podreperować budżet firmy.

Tak oto młoda, ambitna i atrakcyjna bizneswoman poznaje przystojnego przyszłego pana młodego Vittorio Bellamonte. Nie wiedzieć, czemu tych dwoje od razu zapałało do siebie dziwną sympatią pomieszaną z chłodną nienawiścią. Nic dziwnego! W końcu za kilka tygodni ma odbyć się ślub z córką ważnego mafiosy. Wszystko po to, aby pogodzić zwaśnione rody, prowadzić wspólne interesy i zaprowadzić pokój. Czy jednak małżeństwo z Sereną jest tym, czego pragnie przysojny boss? Co połączy go z piękną, ale zamężną Słowianką? Jak poradzą sobie z komplikacjami związanymi z zaplanowanym jeszcze w dzieciństwie ślubie? I kto tak naprawdę okaże się diabłem w ludzkiej skórze i pozbawionym skrupułów człowiekiem?

Sytuacja z dnia na dzień zaczyna się coraz bardziej komplikować. Oboje prowadzą dziwną grę w przyciąganie. Żadne z nich nie pragnie tego zakończyć, mimo że rozsądek nakazuje inaczej. Na drodze bowiem stają im interesy rodzinne, przyzwoitość oraz sumienie. Jak uda się im to wszystko pogodzić? I czy to, co czują, można nazwać miłością, a nie tylko pożądaniem? Na te pytania autorka odpowiedzi odkrywa przed czytelnikiem bardzo ostrożnie.

Poznajemy tu bowiem dwoje młodych ludzi uwikłanych w przeszłość, w której tkwią bez możliwości rozwiązania. Tak im się przynajmniej wydaje. W miarę rozwoju sytuacji poznają oni tajemnice ułatwiające podejmowanie niektórych decyzji. Wszystko wydaje się na dobrej drodze, ale na ich drodze stoi ktoś jeszcze…

Katarzyna Mak przez ponad 300 stron wodzi czytelnika za nos. Nie daje mu ani przez chwilę odpocząć, mimo że akcja „Boskiego Diavolo” toczy się niespiesznie, to jednak mamy tu do czynienia z ogromną paletą emocji w każdej sytuacji. W pewnym momencie nie wiemy, kto tak naprawdę jest dobry, a kto tylko udaje. Idealnie zaplanowana intryga, tajemnica, miłość, namiętność, zdrada to tylko niektóre ze stanów, jakie jesteśmy w stanie rozpoznać w pierwszej chwili. Mak nie ma dla czytelników litości. Prowadzi ich z niezwykłą precyzją i plastycznością przez kolejne etapy znajomości bohaterów, aby jeszcze bardziej skomplikować ich ocenę. Nie daje spokoju nikomu, aby ostatecznie rozerwać na strzępy każdego, kto pozna tę historię.

Momentami ze słów i myśli Izabeli i Vittoria płynie tak ogromna rozpacz i gorycz, iż zaczynamy im współczuć. Misternie utkana sieć intryg, jeśli pozwolimy sobą zawładnąć, prowadzi nieuchronnie do zagłady tego, co najpiękniejsze. Organicznie odczuwamy ich obecność w naszym życiu. Nie możemy jako czytelnicy o nich zapomnieć. Długo rozpamiętujemy to, co właściwie się stało.

Oprócz tych niezwykłych rozrywających serce emocji, czarnych charakterów, mamy też sposobność poznać siłę i wartość rodziny. Przywiązanie do tradycji, ale również miłość babciną, która jest w stanie wzbić się ponad podziałami, aby zawalczyć o szczęście wnuka. To poświęcenie w imię prawdy imponuje i napawa optymizmem, ale jednocześnie daje smutną refleksję, że nie zawsze bywa docenione oraz czasem nie przynosi oczekiwanego happy endu. Choć w tym przypadku nie znamy odpowiedzi na ten temat.

Kolejną dość ważną kwestią podejmowaną przez autorkę jest wątek osób wywodzących się ze środowiska LGBT oraz transseksualnych. Tutaj jasno opisana została ich sytuacja, w której jako osoby wyalienowane ze społeczeństwa muszą żyć i żyją w kłamstwie, co w efekcie prowadzi do destrukcyjnych zachowań oraz przykrych konsekwencji. Kłamstwo więc w tej powieści jest wielowymiarowe. Dotyczy niezwykle bolesnych kwestii, wyborów życiowych oraz zachowań, które tylko osobom dotkniętym piętnem wydają się oczywiste.  

Nie przeszkadza nawet drobne uchybienie w postaci luk fabularnych między kolejnymi rozdziałami. To chyba jedyna wada tej książki. Reszta to absolutnie genialny popis sztuki pisarskiej. Lektura wciąga do samego końca, a o to przecież chodzi w literaturze. Ma wciągać, pozwalać wyciągać wnioski i dawać do myślenia.   

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2023-11-22, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam,

Boska okładka, co? 

 

Na starcie powiem tak : 

Nie takiego zakończenia się spodziewałam!

Jestem w szoku, co tu się wydarzyło.

 

Tego Wy także się zapewne nie spodziewacie a jednak autorka mnie totalnie zaskoczyła.

 

Miałam już przyjemność czytać kilka książek autorki i przyznam, że tym razem jestem oczarowana totalnie.

 

Fabuła rozbudowana, intrygująca i wciągająca.

Tym razem spicy sceny są dodatkiem, nie dominują historii.

 

Szokujące wydarzenia, zaskakujący bohaterzy i jeszcze bardziej nieoczywiste grzeszki i tajemnice.

 

Po prostu ta książka to petarda!

Migiem się ją czyta, wywołuje wiele emocji - skrajnych! By na końcu walnąć w nas jak pendolino na pełnej prędkości.

 

Przeżywam teraz katusze.

Nie wiem, czy ma być drugi tom czy po prostu taki los naszej Izabelli i jej Boskiego Diabła.

 

Szok, zbieram szczękę z podłogi.

 

Co do bohaterów, babcia Leticia skradła moje serce.

 

Podsumowując, żeby za wiele też nie zdradzić, bo naprawdę, naprawdę warto sięgnąć po tę książkę:

 

Gorąca Sycylia w pełnej krasie

Spicy sceny

Romans

Dramat

 

Dajcie znać, czy czytaliście i jakie mieliście wrażenia 

Link do opinii

Współpraca reklamowa z @editiored

"Boski Diavolo" to trzecia książka Katarzyny Mak, którą miałam okazję przeczytać i chociaż była z tej trójki zdecydowanie najlepsza, nie zmienia to faktu, że po raz kolejny jestem nieco rozczarowana, ponieważ po naprawdę obiecującym początku byłam przekonana, że będzie to jedna z lepszych historii o tej tematyce, którą miałam okazję czytać. Niestety końcówka totalnie nie przypadła mi do gustu, więc chociaż jest mi strasznie przykro, nie mogę dać tej publikacji wyższej oceny.

W swojej najnowszej książce Katarzyna Mak opowiada historię Izabelli Mrówczyńskiej, która wraz z Darią -- przyjaciółką swojego męża Rafała -- prowadzi biznes związany z branżą ślubną, chociaż oficjalnie Izabella jest jedynie pracownikiem Darii. W ramach służbowych obowiązków kobieta zostaje wysłana na Sycylię, gdzie ma zająć się przygotowaniem ślubu, który ma połączyć ze sobą dwa wpływowe mafijne rody. Czy Izabella wywiąże się z powierzonego jej zadania? Czy Vittorio "Diavolo" Bellamonte znany z licznych łóżkowych podbojów, będzie próbował uwieść swoją wedding plannerkę? Czy Serena -- narzeczona Vitto -- może czuć się zagrożona? Po odpowiedzi na te pytania odsyłam Was do lektury.

Muszę przyznać, że z początku urokliwa Sycylia oraz gorący i seksowny Vittorio przekonali mnie do siebie. Czytałam każdą kolejną stronę tej historii z zaciekawieniem, zatracając się w opisywanych miejscach. Czułam się, jakbym faktycznie znała Vittorio i Izabellę osobiście, i fizycznie przebywała z bohaterami na tej opisywanej włoskiej ziemi. Bardzo kibicowałam głównym bohaterom i trzymałam kciuki, aby jednak zdecydowali się postawić na prawdziwą miłość i dać sobie szansę na szczęście.

Niestety w pewnym momencie historia zmieniła tor, a ja miałam wrażenie, że autorka wsiadła na konia i ruszyła, by galopem dobrnąć do końca tej historii, a szkoda, bo zepsuło mi to odbiór całej publikacji. Stało się to w momencie, kiedy na horyzoncie pojawiły się używki zdecydowanie mocniejsze niż alkohol i niestety niesmak nie opuścił mnie już do samego końca. Szczególnie że czytając zakończenie, które swoją drogą pozostało otwarte i nie wiem, czy autorka planuje kolejną część tej historii, czy jednak mam ją sobie dopowiedzieć, cisnęły mi się na usta bardzo niecenzuralne słowa.

Chociaż to kolejna książka autorki, która w pewnym momencie stała się rozczarowująca, myślę, iż dam Katarzynie Mak jeszcze jedną szansę. Tymczasem zachęcam Was do samodzielnego zapoznania się z jej twórczością.

Link do opinii
Avatar użytkownika - agnieszka_rowka
agnieszka_rowka
Przeczytane:2024-02-12, Przeczytałam,
Inne książki autora
Nieuchwytny
Katarzyna Mak0
Okładka ksiązki - Nieuchwytny

Szczęście bywa ulotne, a nawet kruche, niczym pierwszy lód na tafli jeziora. Mia i Antek przekonują się o tym na własnej skórze. Krótkotrwałe...

Kobieta gangstera
Katarzyna Mak0
Okładka ksiązki - Kobieta gangstera

Nela po tym, co odkryła, nie chce mieć nic wspólnego z Kostkiem. Nie, ONA nie chce go znać! Ale Kostek umie postawić na swoim. Poza tym ON nie jest facetem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Olga
Ewa Hansen ;
Olga
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
Zranione serca
Urszula Gajdowska
Zranione serca
Znajdziesz mnie wśród chmur
Ilona Ciepał-Jaranowska
Znajdziesz mnie wśród chmur
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Andrzej Marek Grabowski ;
Trzy krowy w niebieskich kajakach
Pies na medal
Barbara Gawryluk
Pies na medal
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy