Okładka książki - Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi

Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi


Ocena: 5.17 (6 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

W mediach nazywa się ich: diabłami, bestiami, wampirami. To ludzie ,,z kratami w oczach". Alternatywna rzeczywistość. Realny ziemski darknet. Dożywotni. Skazani na najwyższy wymiar kary.

24 rozmowy twarzą w twarz. Prowadzone w zakładach karnych. Trudne. Wykańczające psychicznie. Bo jak to jest siedzieć naprzeciwko zabójcy dziecka, gwałciciela, mordercy kanibala czy gościa, który wbija w drugiego nóż 49 razy? Tu nie ma niewinnych, przypadkowych. To nagromadzenie zła. Karuzela emocji. Nienawiść. Współczucie. Są przecież rodziny: i ofiar, i sprawców. Ulga... Bo to jednak ONI. Nie TY.

Zaburzenia dyssocjalne, alkohol, narkotyki, patologie, adrenalina, poczucie skrzywdzenia. Nóż, który pojawił się przez przypadek. Motyw?

To książka o ludziach, dożywotnich. Kim byli? Kim są teraz? Czym jest dla nich kara? Czym jest więzienie? To ich perspektywa. ICH GŁOS.

To pierwsze tego typu rozmowy publikowane w Polsce.

Od 1982 roku jestem związany z telewizją. To już ponad 40 lat. W swojej karierze spotkałem wielu sprawców okrutnych zabójstw. Tu, w tej publikacji, Wy spotkacie 24 z nich. Zabójców dożywotnio skazanych. Potępionych przez społeczeństwo.

Michał Fajbusiewicz, dziennikarz, prowadzący Magazynu Kryminalnego 997

Książka ta została napisana z pasją badacza. Autor musiał zmagać się z emocjami swoich rozmówców, którzy następnie wycofywali się z autoryzacji swoich wypowiedzi, co u badacza rodzi wiele frustracji. Żaden autor nieposiadający pasji w tego typu pracy badawczej nie byłby w stanie napisać takiej książki.

dr Bogdan Lach, psycholog śledczy, biegły z zakresu psychologii, profiler kryminalny

Informacje dodatkowe o Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi:

Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788328737372
Liczba stron: 416

Tagi: Biografie i literatura faktu Reportaż i dziennikarstwo śledcze

więcej

Kup książkę Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Cela numer 24. Rozmowy z dożywotnimi - opinie o książce

Avatar użytkownika - klaudiahanczuk
klaudiahanczuk
Przeczytane:2025-06-09, Ocena: 5, Przeczytałem,

W telewizji emitowany był serial "Więzienie", można przesłuchać wiele podcastów z przeprowadzonymi rozmowami z więźniami. Temat ludzi osadzonych w więzieniach nie jest nikomu obcy, to już nie jest temat tabu, nikt się nie boi mówić o mordercach, pedofilach, czy złodziejach. Do tej pory nikt jeszcze nie przeprowadził tego typu rozmów z osobami dożywotnimi w Polsce. Autor dokonał tego, siedział naprzeciwko ludzi, którzy dostali najwyższy wymiar kary za swoje przestępstwa, to najgroźniejsi polscy przestępcy. Chociaż znaleźliby się i tacy, którzy uważają, że dożywocie to nie jest adekwatna kara do popełnionego przez nich czynu i chcieliby przywrócenia kary śmierci...
.
Reportaż, który na pewno kosztował autora wiele emocji i zaangażowania. Spotkanie z najgroźniejszymi osadzonymi, oko w oko z mordercą dziecka, pedofilem, czy kanibalem, to wyczerpujące psychicznie i emocjonalnie przeżycie, które pozostanie na długo w człowieku. Ta książka to wyznania ludzi, którzy pogodzili się ze swoim losem, nie szukają usprawiedliwień, ale też i tacy, którzy nadal walczą o swoją niewinność i usilnie chcą pokazać, że są niesłusznie skazani. Reportaż jest jakby taką przestrogą i ma na celu pokazanie, do czego doprowadza zło i źle podjęte decyzje, jak można sobie zmarnować życie w jednej nieodpowiedniej chwili.
.
Polecam książkę, napisana przystępnym językiem, chociaż momentami ciężko jest zrozumieć wypowiedzi skazanego, o co mu dokładnie chodziło🤭 Jeśli lubicie mocniejsze reportaże, to zachęcam do zapoznania się z "Celą numer 24", ja na swojej liście mam jeszcze poprzednią książkę autora, nadrobię ją koniecznie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazka_w_kwiatach
ksiazka_w_kwiatach
Przeczytane:2025-07-06,

Zbigniew Nowak w swoim reportażu „Cela numer 24” zabiera czytelnika w podróż do świata, który większość z nas zna jedynie z medialnych nagłówków lub filmowych scen – świata ludzi skazanych na dożywotnie pozbawienie wolności. To nie fikcja ani sensacyjna opowieść, lecz 24 szczere, wstrząsające rozmowy z osobami, które popełniły najcięższe zbrodnie, a ich twarze na zawsze zapisały się w czarnej kronice współczesnej Polski.

 

Zbigniew Nowak nie oszczędza czytelnika. Już od pierwszych stron uderza w najczulsze struny. Spotkania z mordercami dzieci, gwałcicielami, kanibalem – to rozmowy trudne zarówno dla autora, jak i dla odbiorcy. A jednak nie ma tu taniej sensacji. Reportaż pozbawiony jest nachalnego moralizowania czy prób usprawiedliwiania bohaterów. Zamiast tego otrzymujemy chłodny, momentami wręcz kliniczny zapis konfrontacji z człowieczeństwem w najbardziej wypaczonej formie.

 

Siłą „Celi numer 24” jest to, że autor oddaje głos samym skazanym. To oni mówią, tłumaczą, opowiadają o przeszłości, o tym, kim byli przed zbrodnią, co ich doprowadziło do ostateczności i jak dziś postrzegają siebie samych. Czasem budzi to grozę, czasem współczucie, a niekiedy jedynie pustkę. Każda historia to osobny świat zbudowany na przemocy, traumie, odrzuceniu i braku granic. A jednak to właśnie ich perspektywa, surowa i niewygodna, nadaje tej książce autentyczność.

Reportaż Nowaka porusza także głębsze wątki psychologiczne i społeczne – zaburzenia osobowości, wpływ dzieciństwa, alkoholizm, środowisko. Nie usprawiedliwia, ale pozwala lepiej zrozumieć. Autor stara się odkryć, co kryje się za „oczami z kratami”, co prowadzi człowieka do ostatecznego zerwania z normami społecznymi i moralnymi. Pokazuje, jak cienka bywa granica między „nami” a „nimi”.

„Cela numer 24” to książka ważna i odważna. W czasach, gdy debata o karach, resocjalizacji i granicach ludzkiego zła często opiera się na stereotypach i emocjach, Nowak oferuje coś więcej – głęboki, brutalnie szczery portret ludzi, których większość społeczeństwa najchętniej wyrzuciłaby poza margines. To lektura trudna, momentami wręcz bolesna, ale nie sposób przejść obok niej obojętnie.

Zbigniew Nowak stworzył reportaż, który rzuca wyzwanie nie tylko naszym poglądom, ale i moralnym odruchom. „Cela numer 24” nie daje łatwych odpowiedzi – zmusza do myślenia. To książka, która pozostaje z czytelnikiem na długo po zamknięciu ostatniej strony. Jeśli literatura faktu ma prowokować, otwierać oczy i wywoływać dyskusję – ta pozycja spełnia te kryteria w stu procentach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2025-05-15, Ocena: 5, Przeczytałam,

o wstrząsający zapis 24 rozmów z ludźmi skazanymi na dożywocie. Mordercy, gwałciciele, kanibal. W mediach nazywani bestiami, wampirami, diabłami. Ludzie, których oczy mają w sobie kraty. To ich głos. Ich wersja. Ich perspektywa. I nasze zderzenie z nimi, jako czytelników i jako ludzi.

Przeczytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem, ale też z narastającym niepokojem i ciężarem w głowie, który nie znika po ostatniej stronie. To nie są rozmowy neutralne emocjonalnie. Każda z nich zostawia ślad. Część przypomina spowiedź. Część jest próbą wyżalenia się. A część to zimne, niemal obojętne zrzucenie winy na wszystkich innych. Sędziów. Policję. Dzieciństwo. Alkohol. Narkotyki. Ofiarę.

W tych rozmowach odbijają się całe spektra emocji: od chłodnej racjonalizacji zła, przez przebłyski skruchy, po butę, gniew, żal, rozpacz i całkowitą rezygnację. Między przeszłością, która spaliła wszystko, a przyszłością, której nie ma, rodzi się obraz człowieka bez hamulców, który raz przekroczył granicę i nigdy nie zawrócił.

Skrucha? Występuje, ale bardzo rzadko. Może dwóch rozmówców naprawdę żałuje tego, co zrobiło. Reszta próbuje się wybielić. Tłumaczą się stanem emocjonalnym, chwilą, adrenaliną, złym towarzystwem. Niektórzy idą jeszcze dalej. Są przekonani, że ich ofiary zasłużyły na swój los. To przerażające.

Najbardziej uderzające jest to, że autor nie ocenia. Zadaje podobne pytania, pozwalając każdemu z rozmówców samodzielnie budować swój obraz. Dzięki temu powstaje nie tyle portret kryminalny, co psychologiczna mapa zła. Fascynująca i jednocześnie wyczerpująca.

Mam głębokie poczucie, że więzienie tych ludzi nie zmienia. Nie resocjalizuje. Nie podaje pomocnej dłoni. Izoluje i może właśnie o to chodzi. Może nie każdy zasługuje na próbę naprawy. Nie każdy ma w sobie cień sumienia. Najbardziej niepokojąca jest jednak myśl, że niektórzy z nich mogą jeszcze kiedyś wyjść. I ja im nie ufam. Nie potrafię. I nie chcę udawać, że powinnam.

Link do opinii

"Cela numer 24" to kontynuacja reportażu "24 razy dożywocie". Doktor Zbyszek Nowak zaprezentował tu kolejne 24 rozmowy, jakie odbył z więźniami skazanymi na dożywotnie pozbawienie wolności - najsurowszą, najbardziej izolacyjną sankcję w polskim systemie karnym.

 

 

 

To zapis rozmów odbytych twarzą w twarz z najgroźniejszymi osadzonymi, skazanymi za zbrodnie popełnione ze szczególnym okrucieństwem. Każda z tych rozmów poprzedzona jest krótką charakterystyką czynu, następnie głos mają sami skazani. W swobodnych wypowiedziach snują osobiste refleksje na temat dożywocia jako kary, mówią nie tylko o czynie, którego się dopuścili, ale i o więziennej rzeczywistości, samotności, deficytach, marzeniach, planach na przyszłość na wolności, nadziei na tę wolność, na przedterminowe zwolnienie z odbywania kary, mimo że niemal każdy ma świadomość, iż na powrót do społeczeństwa nie mają szans.

Te rozmowy są różne i choć wybrzmiewają na chłodno, to jednak nie sposób wymazać z nich emocji. W jednych słychać skruchę, wyrzuty sumienia, jest też pogodzenie i akceptacja własnego losu, w innych czuć pychę i arogancję, zaprzeczanie i umniejszanie znaczenia dokonanej zbrodni. W każdej jest wiele żalu, cierpienia i złości na zmarnowane życie. I każdą z tych rozmów ciężko się czyta... Potrzebny jest dystans, bo lektura jest wyczerpująca emocjonalnie, psychicznie i mentalnie. Czasem jednak nie sposób tych emocji nie zaangażować, bo często opisy czynów mrożą krew i łamią serce.

 

 

 

To ważna i potrzebna publikacja. Szczera, szorstka, bezpardonowa. Skłania do przemyśleń, daje informacje, do których przeciętny człowiek nigdy by nie dotarł, stanowi wgląd w karę dożywocia z więziennej perspektywy, analizuje system penitencjarny, i wymiar sprawiedliwości, i wreszcie, oczywiście mówiąc metaforycznie, pozwala spojrzeć w oczy najgroźniejszym polskim przestępcom.

 

 

Link do opinii

,,W tej publikacji nie ma niewinnych. Może są tacy, których rola była mniejsza, inna: byli na miejscu, nie zapobiegli, przytrzymali, prowadzili na rzeź, chcieli nastraszyć. Wyszło inaczej.".

 

Dożywocie jest najwyższym wymiarem kary w polskim systemie prawnym stosowanym w przypadku najcięższych przestępstw. Każdy wydany wyrok kryje w sobie historie, często trudne, wstrząsające i bolesne. Nie znajdujące zrozumienia. To właśnie one stanowią sedno tego reportażu. Autor nie skupia się wyłącznie na przestępstwach, ale na osobach, które je popełniły. Oddając im głos nie szuka taniej sensacji, nie próbuje tłumaczyć czy oceniać. Pokazuje, kim byli, jak wygląda codzienność w zamknięciu, czym jest więzienie oraz pozwala wybrzmieć ich perspektywom. ,,Relacja człowieka i kary".

 

Mając za sobą lekturę wcześniejszego reportażu autora mogę stwierdzić, że forma jest podobna. Początkowo pokrótce przybliża nam każdą z wybranych spraw, nakreślając istotne informacje, a następnie oddaje głos skazanym. To 24 rozmowy przeprowadzane bezpośrednio twarzą w twarz w zakładach karnych ze skazanymi na dożywocie. Ich relacje są różne, u niektórych można dostrzec wyraźną skruchę, u innych znów brak zrozumienia, akceptacji i zrzucanie winy na okoliczności, czy środowisko, w którym przyszło im dorastać. Widzimy ich podejście do wymierzonego wyroku, obecne relacje z rodziną, wewnętrzne zmagania, czasem z wciąż tlącą się nadzieją, innym razem całkowite pogodzenie się z karą.

 

Nie jest to łatwa lektura, zwłaszcza że cały czas mamy świadomość, iż opiera się na prawdziwych zbrodniach. Przyznam, że czasem potrzebowałam chwili przerwy, musiałam odłożyć książkę, ochłonąć. W rezultacie dawkowałam sobie treść wywiadów, po kilka dziennie. Tym bardziej jestem pod wrażeniem ogromnej pracy wykonanej przez autora, który przeprowadził 60 bezpośrednich rozmów (nie wszystkie otrzymały zgodę na publikację), ale także musiał je wszystkie spisać. Polecam miłośnikom reportaży oraz true crime.

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2025-05-09, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Cela numer 24" to drugi reportaż Zbyszka Nowaka oparty o rozmowy z więźniami odsiadującymi wyrok dożywocia, i choć zbudowany na bardzo podobnych zasadach co pierwszy (,,24 razy dożywocie"), to wydaje się nieco bardziej dopasowany pod kątem potrzeb czytelnika. Mianowicie rozmowy z osadzonymi zajmują nieco więcej miejsca, wstęp, które jest przytoczeniem sprawy z dokumentów sądowych i mediów, jest mocno ograniczony - to dobrze, te informacje przecież nie są na tak potrzebne, jak te rozmowy, dzięki którym możemy się faktycznie przyjrzeć rozmówcom autora. Bo po drugiej stronie są ludzie. Ludzie, którzy popełnili czyn okropny, niewybaczalny. Odebrali życie. Niektórzy zrobili to w sposób prawdziwie bestialski, niektórzy jakby przypadkowo, a jeszcze inni twierdzą, że w ogóle tego nie zrobili. Rozmówcy są różni, w różnym wieku, na różnym etapie odbywania kary, w różnej sytuacji rodzinnej, materialnej i psychicznej. Jedni to prawdziwi psychopaci, inni wydają się szczerze żałować tego, co zrobili, chcą zadośćuczynić. Tylko czy człowiek, który dopuścił się takiej zbrodni, faktycznie może zasługiwać na drugą szansę? Autor reportażu nie ocenia - słucha, spisuje, szuka w rozmówcach ludzi. Ich emocji, ich nadziei, ich marzeń o przyszłości, które nieraz trzymają ich przy życiu. Oczywiście jest też więcej - jest temat sprawiedliwości kary, jest temat prawa, resocjalizacji i kondycji więziennictwa. Reportaż opracowany solidnie, dający szerokie spojrzenie na tych, którzy w więzieniach odbywają najsroższą z możliwych kar. Myślę, że każdy fan literatury kryminalnej powinien się z tym tytułem zaznajomić, dobrze uświadamia temat zbrodni i kary w życiu prawdziwym.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-05-04, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czy potrafisz spojrzeć w oczy człowiekowi, który odebrał komuś życie i zadać mu pytanie: ,,dlaczego?". Czy jesteś gotowy wysłuchać odpowiedzi bez oceny, bez ucieczki, bez znieczulenia?

 

,,Cela nr 24. Rozmowy z dożywotnimi" Zbyszka Nowaka to nie jest książka, którą się CZYTA. To książka, którą się PRZEŻYWA. Która zostaje z Tobą, nawet jeśli tego nie chcesz. Bo tu nie ma miejsca na fikcję, na dystans, na złudzenie bezpieczeństwa. To są prawdziwe spotkania. Prawdziwi ludzie. Prawdziwe zbrodnie.

 

Wchodząc w świat tych rozmów, masz wrażenie, że przekraczasz próg czegoś, co nigdy nie miało ujrzeć światła dziennego. Siedzisz obok autora. Czujesz jego napięcie. Słyszysz krzyk krat zamykających się za jego plecami. I nagle jesteś TAM - po drugiej stronie muru. Twarzą w twarz z kimś, kto zamordował. Kto został skazany na dożywocie. Kto, według mediów, już dawno przestał być człowiekiem.

 

Ale w tej książce nie znajdziesz taniej sensacji. Zbyszek Nowak nie podkręca dramatyzmu, nie stawia się wyżej od swoich rozmówców. On słucha. Pyta. Pozwala mówić. A my, jako czytelnicy, musimy zdecydować, czy chcemy NAPRAWDĘ usłyszeć te odpowiedzi.

 

Bo ,,Cela nr 24" to nie tylko opowieść o przestępstwie. To opowieść o człowieku - często zepsutym, pełnym przemocy, ale też takim, którego kiedyś nikt nie usłyszał, nikt nie zatrzymał, nikt nie nauczył innego życia. Niektórzy mówią z dumą, inni z rezygnacją. Są tacy, którzy próbują się wybielać, i tacy, którzy nie szukają usprawiedliwień. Jest samotność. Jest wściekłość. Jest pustka.

 

To trudna, ciężka lektura. Nie tylko dlatego, że mierzymy się z tematami tabu: morderstwami dzieci, gwałtami, kanibalizmem. Ale dlatego, że z każdą kolejną stroną coraz bardziej czujemy, że ,,TO MOGŁO NIE BYĆ TAKIE PROSTE". I wtedy pojawia się pytanie, które zostaje na długo: czy zło rodzi się samo? Czy jest wynikiem wyboru, czy może jego braku?

 

Nowak nie moralizuje. Nie wskazuje palcem. Ale pokazuje rzeczywistość, w której nie ma happy endów. Jest tylko konsekwencja. Cela. Cisza. I czas - mnóstwo czasu - na myślenie o tym, co się zrobiło.

 

Czy polecam tę książkę? Tylko jeśli jesteś gotowy się skonfrontować. Z własnym strachem. Z ludzką naturą. Z pytaniem, które nie ma jednej odpowiedzi: ,,czy człowiek, który zabił, wciąż jest człowiekiem?"

Link do opinii
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy