Siedemnastoletni Krystian Dąbrowski był zwyczajnym nastolatkiem, dopóki mroczna tajemnica całkowicie nie odmieniła jego życia. Kiedy ojciec zauważa, że z Krystianem dzieje się coś niedobrego, postanawia za wszelką cenę dowiedzieć się, co takiego ukrywa syn, który spędza coraz mniej czasu w domu. W nadmorskiej miejscowości dochodzi do morderstwa osiemnastoletniej dziewczyny. Sprawca nie zostaje zatrzymany. Nikt nie wie, kto mógłby dopuścić się tego przerażającego czynu w spokojnym miasteczku. Czy Krystian jest powiązany ze zbrodnią? A może ktoś z jego otoczenia? Tajemnica, którą skrywa, nie pozwala mu normalnie żyć.
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2024-08-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Miałam ciarki kiedy czytałam tę książkę. Została tak dobrze napisana, tak mnie wciągnęła w swoje strony, że jednocześnie chciałam ją odłożyć i nie chciałam przerywać. Czytając jednocześnie czułam strach i ekscytację tym co tu się wydarzyło. A musicie wiedzieć, że to jest debiut Autora. W dodatku bardzo dobry debiut 👏🏻.
Historia została opisana z dwóch punktów widzenia. Jedną opowiada ojciec, drugą syn. Oboje miewają dziwne, przerażające sny, które są tak realistyczne, aż strach ich bierze i nie mogą ponownie zasnąć. Sami są później w szoku na myśl o tym co się wydarzyło. Ojcu dodatkowo śnią się sny, które są jakby kontynuacją tego, na czym obudził się poprzednim razem.
Ojciec wspomina tragedię, która wydarzyła się w jego młodości, kiedy wraz ze swoimi kolegami udał się do opuszczonego budynku hotelu. Natomiast syn opowiada to co aktualnie dzieje się w jego młodzieńczym życiu.
Krystian jest w szoku, kiedy pewnej soboty zastaje ojca w domu, gdyż zazwyczaj pracował w każdy weekend. Kuba zaś czuje się obco we własnym domu i z własną rodziną. Zastanawia się czy jego syn, Krystian, zawsze się tak dziwnie zachowywał czy może coś się stało. W sumie zauważa to dopiero wtedy, kiedy robi sobie wolny weekend i spędza czas z każdym z członków swojej rodziny. Od tego czasu już nic nie jest takie samo.
Życie Krystiana przypomina trochę młodzieńcze lata jego ojca, o czym on oczywiście nie wie. Ale kiedy czytałam te jakby dwie historie, to wręcz miałam wrażenie deja vu. Zarówno jeden i drugi miał kolegę, który był, delikatnie mówiąc dziwny. I ja osobiście bym takiego "kolegę" omijała szerokim łukiem.
I co z tym wszystkim ma wspólnego motyl? Dlaczego pojawia się w różnych momentach i dniach ich życia? Dowiecie się tego jak przeczytacie książkę, do czego ja was ogromnie ogromnie zachęcam. Ta historia jest tak niesamowita, że wręcz przed oczami miałam obrazy, jakbym oglądała film. Świetnie nadawała by się ta historia na ekranizację. Polecam bardzo. Jest mocna i dająca do myślenia.
Ogromnie gratuluję Autorowi takiego świetnego debiutu i czekam na więcej książek 😊.
Jestem zaskoczona lekturą. Ale czy to zaskoczenie było miłe i nieoczekiwane? Czy sprawiło, że będę tą historią żyła jeszcze przez dłuższy czas? Czy zapadnie mi w pamięci na dłużej? Zostańcie chwilę ze mną i się przekonajcie …
Rodzina Dąbrowskich jest normalna i zwykła, jak wiele polskich rodzin. Niczym szczególnym się nie wyróżnia. Rodzice wychowują nastoletnie dzieci, syna i córkę. Jednak syn, Krystian, zaczyna się dziwnie zachowywać. A wszystko zaczęło się od tego, że siostra podsłuchała rozmowę brata z kolegą, z której wynika, że są zainteresowani zakupem broni. I zaczyna się lawina zdarzeń. Rodzice zaczynają się niepokoić o jego zachowanie, ojciec docieka, co trapi syna. Jednak młody wszystko zwala na szkołę, nową miłość i problemy nastolatków. Coraz częściej nie ma go w domu, a ze szkoły rodzice otrzymują telefony o niewłaściwym zachowaniu dziecka. W tym czasie w ich miejscowości dochodzi do morderstwa nastolatki, sprawca oczywiście pozostaje nieuchwytny. Czyżby Krystian miał coś wspólnego z tym zdarzeniem? Wiele okoliczności się zazębia i układa w puzzle. Zainteresowanie zakupem broni, nieustanna nieobecność w domu, weekendowe wyjazdy z kolegami, alkohol, złość na wszystko i wszystkich. Jaka jest prawda? Dlaczego nagle tak się zmienił? A może jest pod wpływem kolegów, z którymi spędza każdą wolną chwilę? Może się wplątali w jakąś nieprzyjemną sprawę? Prawda jest o wiele bardziej szokująca i boleśniejsza, niż możemy sobie wyobrażać …
Defekt motyla to ciekawie zapowiadający się thriller psychologiczny. interesujący wątek, realni, bliscy nam bohaterowie, tacy, jak żyją pośród nas. Jednak im zdarzenia się rozwijały, tym całość stawała się nijaka, płytka, pozbawiona emocji. W moim odczuciu autor gdzieś popełnił błąd, który zaważył na jakości historii. Proste i dziecinne dialogi, nawet nie na miarę dzisiejszej młodzieży. Słaby i pobieżny rys psychologiczny głównego bohatera, jego dziecinne i powtarzające się zachowanie. Łukasz Głowacki starał się pokazać postawę i zachowania dzisiejszej młodzieży, jednak w jego oczach nie wypadło to najlepiej. Wagary, alkohol, narkotyki, nocne imprezy. Czy cała młodzież taka jest dzisiaj?
Ta opowieść to mój patronat, ale po kilku zdaniach zapowiedzi nie zawsze potrafię celnie nie dotarła do mnie, autor mnie nie przekonał i raczej nie sięgnę po jego kolejną powieść. Liczyłam na ogromne emocje i niecodzienne wrażenia. A było nijak, bez fajerwerków. Czy polecę tę lekturę? Może sięgnijcie i podzielcie się opinią ze mną. Może ja się uprzedziłam do niej? A może jestem zbyt wymagająca? Prawda jest gdzieś po środku …
Czasem sąsiedzka znajomość może zmienić życie w istny koszmar. Wojtek Śmieszek wynajmuje mieszkanie w bloku z wielkiej płyty. Już od pierwszych dni...
Przeczytane:2025-10-09, Ocena: 6, Przeczytałam, Ksiązki 2025,
Stoję znowu na pomoście. Krople deszczu opadają mi na twarz. Nie mogę się ruszyć. Patrzę, jak mój syn płynie w stronę tego strasznego , mrocznego lasu. Zaczynam myśleć, że jest to miejsce, z którego nie ma już powrotu. Jeżeli Krystian tam dopłynie, wejdzie między drzewa, to one go pochłoną na zawsze, na wieczność i przenigdy już go nie zobaczę.
Krystian jak to chłopak siedemnastoletni był zwyczajnym nastolatkiem, nie sprawiał kłopotów na tyle by rodzice się o nie go martwili. Wszystko się zmienia odkąd poszedł na imprezę do Piotrka, tam oprócz towarzystwa, głośnej muzyki, alkohol lał się strumieniami, do tego dragi i klamka...Piotrek nie odpuszcza kumplom, Krystian i Wróbel jadą na wycieczkę rowerową która w pewnym momencie zostaje zainscenizowana na dobry kryminał, wychodzi prawdziwa twarz Pitera, czy to już psychoza, miłość do znęcania się nad słabszymi, jedno jest pewne, chłopak lubi manipulować. Krystian zmienia się co rzuca cień podejrzliwości rodziców, ojciec drąży temat, chce dowiedzieć się czy wszystko w porządku u syna, ten wiadomo jak to nastolatek ucieka w kłamstwa. Mało tego niedaleko miejsca zamieszkania dochodzi do morderstwa na osiemnastoletniej dziewczynie. Morderca nie został złapany, nikt nie wie kim kim jest i dlaczego dokonał makabrycznej zbrodni w cichym miasteczku. Krystian coraz bardziej płynie z nurtem rzeki, prądy są silne, a on coraz bardziej bezradny wobec brutalności Piotrka który ma problem ze sobą i swoją agresją którą wyładowuje na Wróblu. Kiedy jadą na wycieczkę szkolną tam dochodzi do tragedii. Jaka prawda wyjdzie na światło dzienne, czy ta katastrofa mogła zakończyć się inaczej? Jaką tajemnicę skrywa ojciec, czy szczerość i zaufanie popłaca?
Bardzo dobry thriller psychologiczny. Obraz rodziny na tle dorastania, okresu buntu. Kto z nas nie chciał dorosnąć, odciąć się od matczynej kiecki, podejmować samodzielne decyzje, popełniać błędy, szaleć, imprezować, próbować nowych rzeczy. Tutaj pokazana jest realna rzeczywistość nastolatka w obrębie rówieśników, patrzymy na zmianę postaci z cichej, spokojnej, ułożonej po krnąbrną, okłamującą. Wszystko to sprowadza się do postaci Piotrka który potrafi świadomie wykorzystywać sytuacje, zwracać na siebie uwagę, jest głośny, stanowczy, manipuluje, gra na zwłokę, ale najgorszą cechą jest znęcanie się nad słabszymi. Tą ofiarę znajduje w Wróblu, którego poniża, wyzywa, a nawet bije, stawiając w niezręcznej sytuacji Krystiana który im głębiej w las chyba zaczyna dostrzegać rysy tej znajomości, ale czy ma na tyle odwagi by odejść? Czy Piotrek mu na to by pozwolił? Budująca napięcie, klimatyczna, tajemnicza historia o zachowaniu milczenia, która kosztować może nawet życie. Czytając powieść nie raz odniosłam wrażenie że włosy stają dęba, czułam emocje, napięcie, powieść bardzo dosadna, z przytupem, mocnym pazurem, dająca do myślenia.
Jeśli lubisz dobre, polskie thrillery, na tej powieści się nie zawiedziesz. Polecam serdecznie.