Okładka książki - Dziennik 1954 patronujemy

Dziennik 1954


Ocena: 5.67 (3 głosów)
Inne wydania:

Gdy wychodziłem z domu, przyszło mi ni stąd, ni zowąd na myśl, że to, co piszę w dzienniku, może mieć wartość nieprzemijającą. Może nawet doniosłą. Już kiedyś o tym myślałem, lecz zdało mi się robieniem z siebie samego balona. Dziennik to psychiczne odprężenie na prywatny użytek i to musi wystarczyć.

Dziś wydało mi się, że to, jeśli przetrwa i dotrze do drukarskiej prasy – zostawi po mnie ślad. W związku z czym wynikł nowy problem: kto jest tego adresatem?

Po prostu Polacy i ludzie? Zbyt ryzykowne. Wolałbym za mych czytelników tych, którzy przetrwają komunizm. Ale tych także, co jeszcze nie zapomnieli jego trupiego ciężaru na grzbiecie i dławiącego uchwytu na szyi. To idealna publiczność, bezbłędny odbiorca. Taki tylko nasłodzi się naprawdę tym, co ja sam uważam w tym dzienniku za wartość – a mianowicie nieustępliwością.

Informacje dodatkowe o Dziennik 1954:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2021-03-16
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788377796917
Liczba stron: 368

Tagi: Dzienniki

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Dziennik 1954

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Dziennik 1954 - opinie o książce

Avatar użytkownika - zbigiz
zbigiz
Przeczytane:2016-02-22, Ocena: 5, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - zebon75
zebon75
Przeczytane:2016-01-27, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - zebon75
zebon75
Przeczytane:2016-01-27, Ocena: 6, Przeczytałem,
Avatar użytkownika - agnkok
agnkok
Przeczytane:2011-10-28, Przeczytałam,
Inne książki autora
U brzegów jazzu
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - U brzegów jazzu

Leopold Tyrmand, prekursor jazzu w Polsce, odpowiada na pytanie: co to jest jazz! Książka ta nie ma charakteru ani formy podręcznika, leksykonu lub jakiegokolwiek...

Tyrmand warszawski
Leopold Tyrmand0
Okładka ksiązki - Tyrmand warszawski

Leopold Tyrmand powrócił po wojnie do Polski – chyba głównie z miłości do Warszawy. I właśnie ta miłość, z którą się bynajmniej...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy