Okładka książki - Eryk

Eryk



Tom 9 cyklu Świat Dysku
Ocena: 4.38 (21 głosów)
Inne wydania:

Słyszeliście o Fauście...

To jest Eryk.

Istnieje pewna różnica.

Eryk ma czternaście lat, mieszka na legendarnym i magicznym świecie Dysku, a także jest pierwszym w historii hakerem demonologii. Na szczęście nie udało mu się wywołać żadnych demonów, wywołał za to Rincewinda (najbardziej niekompetentnego maga w uniwersum) oraz Bagaż (najniebezpieczniejszy sprzęt podróżny na świecie). Kiedy Eryk wypuszcza ich na niczym niechroniony świat, oczekuje, że Rincewind spełni trzy jego życzenia.

Wiecie przecież. Standardowa trójka. Żyć wiecznie, panować nad światem, spotkać najpiękniejszą kobietę w historii. Właściwie to proste...

Dryfowanie u zarania Czasu, zmiana przyszłości i spotkanie z najbardziej kłopotliwym bogiem historii to zaledwie początek. Stworzenie życia na Dysku to drobnostka. Ponieważ Rincewind trafia w końcu do Piekła. Dosłownie. A ono nigdy już nie będzie takie jak dawniej.

 

Terry Pratchett (1948-2015) - brytyjski pisarz fantasy. Jego najsłynniejszym dziełem jest liczący 41 tomów cykl ,,Świat Dysku", zapoczątkowany w 1983 roku powieścią ,,Kolor magii". Ostatnia powieść cyklu, ,,Pasterska korona", ukazała się w sierpniu 2015 roku, już po śmierci pisarza. Na świecie sprzedano ponad 100 milionów książek Pratchetta, które zostały przetłumaczone na 43 języki.

Informacje dodatkowe o Eryk:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2025-09-25
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788383913032
Liczba stron: 168
Tytuł oryginału: Eric

Tagi: fantasy

więcej

Kup książkę Eryk

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Eryk - opinie o książce

Ach, gdyby tak każda klasyka literatury została "przetłumaczona" na język Pratchetta, cóż by to były za lektury. Książka nawiązuje do "Fausta" Goethego, chociaż wydaje mi się, że w luźniejszym stopniu niż np. "Maskarada" do "Upiora w Operze". 


"Eryk", chociaż wyjątkowo krótki w porównaniu do innych pozycji ze Świata Dysku, bardzo mi się podobał. Wszystkie żarty się udały, ciekawiło mnie, gdzie tym razem wylądują bohaterowie i czy młodociany demonolog czegokolwiek się nauczy ze swojej niezwykłej wycieczki.


Lektor Janusz Zadura wykonał świetną robotę, więc jeśli ktoś z was ma możliwość zapoznania się z tym tytułem w formie audiobooka, to niech zrobi to koniecznie. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2017-05-23,
To żart z Faustowskiego paktu z Diabłem. Eryk Thursley ma niespełna 14 lat, jest rozkapryszonym synkiem mamusi i marzy o zdobyciu swiata, a król demonów wiąże z chlopcem wielkie nadzieje. Ha, ha, ale nie zawsze idzie po myśli ludzi, a tym bardziej demonów z Piekła.
Link do opinii
Eryk i Rincewind razem podróżują wśród przestrzeni, wśród żywych i umarłych. Na swej drodze spotykają demony piekielne, swoich przodków. Trochę zagmatwana. Nie odnajdywałam się w niej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - djas
djas
Przeczytane:2016-04-11,
Lepiej. Mam wrażenie, że każda kolejna przygoda Rincewinda jest lepsza od poprzedniej. Tym razem opowieść jest dość cienka, ale za to bardzo dynamiczna. I jak zwykle nasz mag rzucany jest w wir przygód, których zupełnie nie chce doświadczać. Tym razem znów autor mnie rozbawił. Oby ta tendencja się utrzymała!
Link do opinii
Uwielbiam twórczość Terry'ego Prachetta. Za jego niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju humor, nawiązania do innych książek (które możemy znaleźć również w tej pozycji), zaskakującą akcje i fantastyczne wątki. Tych zalet można zapewne znaleźć jeszcze więcej, ale zajęłoby bardzo dużo czasu zanim udałoby mi się je wszystkie spisać. "Eryk" to kolejna książka ze "Świata Dysku", a dokładniej należąca do cyklu o Rincewindzie. Poznajemy tu nowego, tytułowego bohatera, który okazuje się być pewnym siebie czternastolatkiem, chcącym tak jak każdy spełnić swoje marzenia. Oczywiście standardową trójkę. Nieśmiertelność, królestwo i piękna kobieta. Lecz, jak zapewne domyśli się każdy, kto już chociaż w niewielkim stopniu zapoznał się z przygodami Rincewinda, nie będzie to takie łatwe jakby się na początku mogło wydawać. "Erykiem" zachwyci się na pewno każdy, kto rozpoczął już swoją przygodę za "Światem Dysku", ale książki Terry'ego Prachetta cechują się tym, że czytając je oddzielnie też możemy zrozumieć o co w nich chodzi.
Link do opinii
Czternastoletni Eryk chce władać światem. Przy pomocy magii przywołuje demona, który ma mu to umożliwić. Problem w tym, że zamiast specjalisty od spełniania życzeń pojawia się pechowy mag w przetartym odzieniu, czyli Rincewind z nieodłącznym Bagażem następującym mu na pięty. I tu zaczyna się pouczająca, ale i zabawna, podróż Eryka i Rincewinda przez czas i przestrzeń. Krótka powieść, pełna jednak treści i zadumy nad tym, co minęło, co było pierwowzorem legendarnych już wydarzeń i obrosło odpowiednią dawką wielowiekowej patyny, jak również wyjaśniająca mechanizm powstawania religii, wzrastania kultów i mnożenia bogactw przy pomocy zaawansowanej psychologii wierzeń. A wszystko podane ze szczyptą humoru, okraszone zabawnymi gagami, niezręcznościami Rincewinda i zdecydowaniem Bagażu, którego klasa i upór sprawiają, że może stać się przedmiotem kultu na równi z pradawnymi bóstwami, przynoszącym kataklizm bądź wybawienie z opresji. Dobra powieść na jeden wieczór. (Ocena: 4,5/6)
Link do opinii
Bardzo długo czekałam na kolejną część Świata Dysku! Książka Terrego jak zwykle była cudowna a jej jedynym minusem była długość. Była zdecydowanie za krótka. Zdążyłam wkręcić się w historię Eryka i Rincewinda ale średnio mi się to udało. Pomimo tego cieszę się, że mogłam przeczytać kolejną część przygód tego genialnego maga ! :D
Link do opinii
Avatar użytkownika - kulturowa_anihil
kulturowa_anihil
Przeczytane:2025-10-02, Ocena: 5, Przeczytałem,

 

,,Eryk" jest powieścią dość, krótką jednak niezwykle treściwą, gdzie standardowo Sir Terry parodiuje klasykę w swój typowy lekki sposób. Już na starcie czuć, że to nie będzie mroczna historia z diabłem w tle, a bardziej absurdalna i humorystyczna  z satyrą, która niesie za sobą przesłanie.

 

Chyba tylko w świecie Pratchetta czternastolatek może wystąpić w roli demonologa, który niczym haker dusz próbuje przywołać demona, a w ,,Świecie dysku", gdzie magia przeplata się z niebezpieczeństwem, to nie może się skończyć dobrze, bo u Pratchetta zawsze coś musi pójść nie tak. Przy wywoływaniu miał być demon, a pojawił się Rincewind największa ciapa w historii, a jakby tego było mało to towarzyszy mu Bagaż i wtedy groteskowy ton zawładnął lekturą, bo już wiadomo, że festiwal pomyłek dopiero się zaczyna.

Historia bazuje na trzech życzeniach tytułowego bohatera, jednak co nie trudno odgadnąć, każde zrealizowane jest na swój pokręcony i przewrotny sposób. Właśnie tym zabiegiem autor pokazuje jaką zgubę mogą nieść marzenia i jak absurdalne mogą być, gdy skonfrontuje się je z rzeczywistością. Cała podróż jaką odbywa się w tej lekturze, jest bardzo ironicznym, ale trafnym i inteligentnym komentarzem ludzkich ambicji.

 

Autor jak zawsze nie zawiódł i historia ocieka humorem, grami słownymi i aluzjami. Pratchett ma umiejętność spojrzenia i to dość przewrotnego na sprawy ,,poważne". Jednak nieustannie pod tymi warstwami humoru, broni kryją się niezwykle trafne refleksje o tym, że marzenia nie zawsze przynoszą szczęście, że władza nigdy nie jest taka, jak pozornie się wydaje i wiele innych.

 

Historia Eryka jest przewrotną, błyskotliwą i nietuzinkową interpretacją ,,Fausta". To literatura wywołująca uśmiech, by po chwili zostawić czytelnika z zagwostką. Nieustannie polecam twórczość Pratchetta, bo stobarwny i zabawny świat literacki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - edytaj7
edytaj7
Przeczytane:2024-01-29, Ocena: 5, Przeczytałam,

Rincewind jako demon spełniający życzenia?  Tego jeszcze nie było...

Eryk, domorosły demonolog zapragnął władzy nad światem. W tym z otchłani piekielnej przywołał demona, który miał spełnić to życzenie i kilka innych.  Sęk w tym, że gdzieś nastąpiło niedopatrzenie i na scenie pojawił się  Rincewind,  najgorszy mag w całym Uniwersum.  A tam gdzie  się on pojawia nic nie może pójść normalnie... Na szczęście nasz mag posiada ciekawą i przydatną umiejętność.  No i jest jeszcze On. Bagaż. 

Przy tym tomie ubawiłam się setnie. Pratchett tym razem wziął na warsztat "Fausta", wojnę trojańską i nieco mitów greckich. Ale do łez niemal rozbawiła mnie ta, jak jej tam...  Papuga. Akcja tym razem toczy się naprawdę szybko, fabuła  nie jest rozwleczona. Jeden z fajniejszych tomów.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Vejne
Vejne
Przeczytane:2021-11-25, Ocena: 3, Przeczytałam,

Jakkolwiek uwielbiam twórczość sir Terry'ego i każdą dotąd przeczytaną powieść wspominam z uśmiechem na ustach, ta w ogóle do mnie nie przemówiła.
Mam wrażenie, że zupełnie nie rozumiem, co w tym wypadku autor miał na myśli. Żarty wydawały mi się, niestety, mocno wymuszone i balansujące na krawędzi kiepskich, jakbyśmy to kolokwialnie ujęli ,,sucharów". Nawiązania do mitologii miały potencjał, ale też wyszło średnio.
Nie jest to zła opowiastka, ale jest to tylko opowiastka. Brakowało mi w niej przenikliwości i błyskotliwości umysłu Pratchetta.

Link do opinii

Trzy życzenia, korpo piekło. Absurd goni absurd i to jest to czego oczekuję po książkach Pratchetta. Absolutnie się nie zawiodłem.

Link do opinii
Inne książki autora
Obłędni rycerze
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Obłędni rycerze

Gdy humor wkracza w świat fantasy, wszystko może się zdarzyć i zwykle się zdarza, zwłaszcza pod pomysłowym piórem tak błyskotliwych pisarzy jak Terry Pratchett...

Prawda
Terry Pratchett0
Okładka ksiązki - Prawda

William de Worde jest przypadkowym wydawcą pierwszej gazety na Dysku. Musi sobie radzić z tradycyjnymi problemami dziennikarskiego życia - ludźmi, którzy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy