Znane w całej Polsce członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Stupsku postanawiają nad stupskim stawem zorganizować Wianki, czyli piknik w wigilię św. Jana. Zanim jednak do tego dojdzie, miejscowy wędkarz wyławia z wody zwłoki Rysia, skarbnika gminy. Aldonka, Monia i Kasiunia postanawiają wyjaśnić zagadkę jego śmierci, uciekając się do niekonwencjonalnych metod. W przypadkową śmierć skarbnika nie wierzą też ani policjantki, ani trzy pisarki, które przyjeżdżają do Stupska i przyłączają się do poszukiwań mordercy.
Tymczasem w Stupsku dzieją się rzeczy dziwne i tajemnicze. Nad stawem pojawia się duch, a w urzędzie zostaje zatrudniony czarnoskóry skarbnik. Czy to zwiastuje rychły koniec świata, jak przewiduje Jadzia? Kim jest Boguś Kwitek-Sowiński, czyli nowy skarbnik gminy? Co wspólnego ze śmiercią Rysia ma remont drogi wojewódzkiej? I czy prawdę mówi przysłowie, że gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść?
Przekonaj się o tym, czytając kolejną komedię o przygodach dzielnych członkiń Koła Gospodyń Wiejskich oraz policjantek z posterunku w Stupsku wspomaganych tym razem przez trzy pisarki.
Wydawnictwo: Lira
Data wydania: 2025-06-18
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Lwów, początek XX wieku. Uczucie młodej hrabiny zostaje wystawione na próbę. Czy miłość pokona nienawiść? Wydawać by się mogło, że rozpaczliwa...
Poruszająca opowieść o zranionej i odtrąconej miłości, niszczącej sile zemsty, a także o tym, że od przeszłości nie można się odciąć… Grzegorz Rachwał...
Przeczytane:2025-09-30, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie -100 książek w 2025 roku,
Gospodynie ze Stupska znów w akcji! Tym razem wszystko rozbija się o wyłowionego ze stawu skarbnika. W tle pojawia się kwestia budowy nowej drogi, wybory nowej władzy... Czyli dzieje się! W dodatku... czyżby aspirant Grażynka wpadła w sidła amora?
Lektorka rewelacja! Specjalnie czekałam na audiobook. Klimatu tutaj dodają przede wszystkim te wszystkie urocze zdrobnienia, które bardzo pokazują, jak zżyci są ze sobą mieszkańcy miasteczka. Czyta/słucha się jednym tchem - bardzo przyjemna i lekka.