Okładka książki - Gniew

Gniew


Ocena: 5.11 (9 głosów)

SPOŁECZEŃSTWO, W KTÓRYM DOMINUJĄ PEŁNE NIENAWIŚCI WPISY, AKTY PRZEMOCY I GWAŁTOWNE ZAMIESZKI. ŚWIETNY THRILLER O MROCZNEJ STRONIE WSPÓŁCZESNYCH NIEMIEC.

16-letnia Lena Palmer znika bez śladu. Trzy dni później pojawia się w przerażająco brutalnym filmie, który pędzi przez internet jak wirus z prędkością zapierającą dech w piersiach. Yasira Saad, komisarz Federalnego Urzędu Kryminalnego, musi odnaleźć Lenę oraz zidentyfikować sprawców. Ma niewiele czasu, bo w niemieckich miastach szybko dochodzi do demonstracji pełnych przemocy.

Prawicowe, radykalne ugrupowanie o nazwie ,,Aktywna Obrona Ojczyzny" błyskawicznie zdobywa zaufanie społeczeństwa. Czy Yasira będzie w stanie zatrzymać sprawców, zanim zacznie działać motłoch żądny samosądu, a państwo prawa zachwieje się w swych posadach?

Błyskotliwa, pełna napięcia, wielowątkowa i mroczna powieść!

Informacje dodatkowe o Gniew:

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2025-04-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788384021514
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Views

Tagi: Thrillery i suspens

więcej

Kup książkę Gniew

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gniew - opinie o książce

Żyjemy w czasach, kiedy wystarczy tylko napisać coś w Internecie i można bezpowrotnie zszargać czyjąś opinie pomimo tego, że jest to nieprawda, mało kto filtruje takie informacje i od razu powiela fałszywe zarzuty, co czasami prowadzi do nieodwracalnych konsekwencji.
Kiedy ginie nastolatka Lena Palmer nikt nie spodziewa się tego, co stanie się później, po trzech dniach po Internecie zaczyna rozchodzić się filmik z brutalnym gwałtem dziewczyny. Ponieważ Federalny Urząd Kryminalny nie posuwa się za daleko w śledztwie, grupa ludzi, która nazywa siebie Aktywną Obroną Ojczyzny, postanawia zacząć działać i na własną rękę szukać sprawców gwałtu, nie trzeba czekać długo, aż pojawią się filmik z pierwszej egzekucji.
Ta historia zdecydowanie przeraża, w końcu pojawia się tutaj gwałt na nastolatce, w którym uczestniczyło kilku mężczyzn, a to wszystko zostało uwiecznione na filmiku. Już samo to sprawia, że mocno przeżywamy to wszystko, co się tutaj dzieje, ten smutek i strach, który rodzi się wraz z kolejnymi odkryciami, ponieważ ciężko nam przejść koło krzywdy, nawet obcej nam osoby. Komisarz Yasira Saad próbuje wszystkiego, żeby znaleźć nastolatkę żywą, ale z czasem pojawiają się takie fakty, że już sama nie wie, co tutaj jest prawdą, a co iluzją.
Dawno nie czytałam tak melancholijnej książki, pełna jest przemyśleń życiowych bohaterów i szarej egzystencji, nie ma tutaj dynamicznej akcji, raczej brniemy powoli do celu, którego raczej nie osiągamy. Jest to trochę dziwne, ponieważ historie, gdzie prowadzone jest śledztwo, w którym trzeba działać, żeby szybko odnaleźć ofiarę oraz sprawców, powinno być energiczne, szybkie i pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, które potrafią zaskoczyć wszystkich. Chyba momentem tej książki, który najbardziej zostaje w pamięci, jest zakończenie, które pokazuje nam, jak ślepa wiara w to, co jest napisane w Internecie bez wcześniejszej weryfikacji, może komuś zniszczyć życie.
Jest to książka, która nie jest oczywista i dużo trzeba sobie tutaj dopowiedzieć, ponieważ nie ma tutaj jasnego zakończenia i dokładnego rozwiązania zagadki.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2025-06-12, Ocena: 5, Przeczytałem,

   “Ta sprawa jest jak materiał wybuchowy. Proszę uważać, abyśmy nie wylecieli w powietrze”.


Lena Palmer ma szesnaście lat, gdy znika bez śladu. Kilka dni później w sieci pojawia się film z jej udziałem. W miastach dochodzi do agresywnych, pełnych przemocy demonstracji  w sieci krążą zmanipulowane, podsycające napięcie filmiki. Yasira Saad, komisarz Federalnego Urzędu Kryminalnego, robi wszystko, by odnaleźć dziewczynę. Prowadzone śledztwo jest żmudne, a każdy kolejny krok pogłębia niepokój pani komisarz. Dochodzenie pokazuje jak bardzo rozchwiane i podatne na wpływy jest współczesne społeczeństwo. Rozpoczyna się walka z czasem.


Mroczny, intrygujący thriller, który całkowicie przykuł moją uwagę. Wielowątkowa akcja powieści dzieje się we współczesnych Niemczech, jest szybko, intensywnie, chwilami ostro. Fabuła rewelacyjnie poprowadzona, tutaj nie ma mowy o nudzie, chwilami trudno złapać oddech, emocje buzują. Jest mroczno, niepokojąco, wyraźnie czujemy narastające napięcie. Autor ma mocne, dosadne, chwilami wręcz szorstkie pióro. Celne, cięte jak brzytwa rozdziały.  Bohaterowie zajmująco ukazani, wnikliwi rys ich osobowości. Moją sympatię zyskała pani komisarz, to silna, zdeterminowana, pewna siebie kobieta. Od samego początku bardzo jej kibicowałam. 


Podczas czytania targały mną sprzeczne, mocne emocje, od złości, po przeważnie, niedowierzanie, a nawet bezradność. 


Zaginiona nastolatka, dokonana zbrodnia i lawina następujących po sobie wydarzeń rusza. Nikt i nic nie jest w stanie jej zatrzymać. Na ulicach wybuchają głośne, agresywne, pełne przemocy protesty. Zmanipulowane w internecie treści dodawane przez  ekstremistyczne grupy, dolewają oliwy do ognia. Społeczeństwo pałające nienawiścią szuka kozła ofiarnego. Zbyt cienka granica między prawdą a manipulacją zaciera się. Obraz niemieckiego społeczeństwa, który mógłby dotyczyć każdego innego europejskiego narodu. Sztuczna inteligencja, dezinformacje, podsycana nienawiść, wyrafinowana internetowa manipulacja. Czy to wszystko niebawem okaże się naszą rzeczywistością? 


Mocna, dosadna, mroczna, bardzo bolesna i niestety realna powieść. Wyraźnie ukazuje, jak łatwo ulegamy manipulacji, ślepo podążamy za prowodyrami, a ich intencje są bardzo różne. Zmusza do refleksji, nie pozostawia obojętnym. Bardzo polecam! Tatiasza i jej książki :) 

Link do opinii

"Gniew" pomimo trudnej tematyki czyta się bardzo dobrze i szybko. Nie ma w tej książce lania wody, zbędnych wątków czy opisów. Wszystko jest ze sobą spójne, akcja wraz z czytaniem rozkręca się coraz bardziej. Pojawia się wiele pytań, a niektóre wydarzenia dają dużo do myślenia. Autor porusza problem sztucznej inteligencji. Chociaż AI może być bardzo pomocna, to niewłaściwe jest zastosowanie może doprowadzić do tragedii. Przez sztuczną inteligencję już nie wiadomo co w internecie jest kłamstwem, a co prawdą. Granica między tym się zaciera i z tego co widać, można stworzyć absolutnie wszystko. Nawet filmik, przedstawiający straszliwą zbrodnie. Tylko czy naprawdę ten filmik był fejkiem? Czy ta zbrodnia wydarzyła się naprawdę? Jeśli nie, to gdzie podziewa się Lena? Z tymi pytaniami musi zmierzyć się Yasira Saad, komisarz Federalnego Urzędu Kryminalnego. Sprawa jest jedną z trudniejszych, pomimo, że śledztwo trwa jakiś czas, nie przynosi żadnych rezultatów. 

Kolejny problem przedstawiony w książce to demonstracje pełne przemocy ,do jakich dochodzi w mieście. Zgrupowanie "Aktywna Obrona Ojczyzny" zdobywa zaufanie społeczeństwa podsycając do nienawiści i zamieszek. I racji nie ma ten, kto mówi prawdę, ale ten kto głośniej krzyczy. Zamieszki utrudniają śledztwo, a czasu na zatrzymanie sprawców jest coraz mniej. Kto jest winnym, a kto ofiarą?


Dobrze spędziłam czas z tą lekturą. Doczepię się zakończenia. Pomimo, że było mocne to pozostawiło mi wiele pytań bez odpowiedzi. Aż prosi się, żeby autor umieścił epilog. A tak po lekturze pozostał lekki niedosyt...
Mimo tego  to książkę polecam. Warto przeczytać:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-04-22, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Są książki, które po prostu się czyta. I są takie, które czyta się z napięciem, z drżeniem, z uczuciem, że każde słowo coś we mnie porusza. ”Gniew” Marca-Uwe Klinga zdecydowanie należy do tej drugiej kategorii. Ta książka mnie nie tylko wciągnęła – ona mnie kompletnie pochłonęła, zostawiła z emocjami, które jeszcze długo nie chciały się uspokoić.

Zaczyna się od zaginięcia nastolatki – Leny Palmer – i już wtedy czułam, że nie będzie to zwykły thriller. Bo kiedy po kilku dniach pojawia się nagranie… brutalne, szokujące i wiralowe, zrozumiałam, że autor sięgnął po temat, który boli i przeraża jednocześnie. I nie chodzi tu tylko o samo przestępstwo, ale o to, co dzieje się wokół – z naszym światem, z nami jako społeczeństwem.

To, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to ta brutalna szczerość w pokazaniu świata, który nie jest czarno-biały. Społeczeństwo żyjące gniewem, nienawiścią, ciągłą polaryzacją. W książce wszystko dzieje się szybko – zbyt szybko – ale niestety, to wcale nie jest przesadzone. Wręcz przeciwnie, miałam wrażenie, że czytam coś, co mogłoby wydarzyć się tu i teraz. I to było chyba najbardziej przerażające.

Yasira Saad – komisarz, kobieta, imigrantka, walcząca nie tylko z czasem i przestępcami, ale i z presją społeczną oraz polityczną – totalnie mnie do siebie przekonała. Jest silna, ale nie przerysowana. Prawdziwa, zmęczona, ludzka. Bardzo łatwo było mi się z nią zżyć, przeżywać wszystko razem z nią.

Najbardziej poruszył mnie jednak temat, który gdzieś w tle przewija się coraz mocniej – sztuczna inteligencja. Nie spodziewałam się go, a sposób, w jaki autor go wplótł, przyprawił mnie o ciarki. Mroczny, niepokojący, realny. Zmusza do refleksji – nie o tym, co będzie kiedyś, tylko o tym, co już się dzieje.

To nie jest lekka książka. Nie czyta się jej z uśmiechem. Ale właśnie dlatego uważam, że warto po nią sięgnąć. Bo mówi o rzeczach, które są ważne. O tym, jak łatwo zapomnieć o empatii. Jak bardzo złość może zawładnąć światem. I jak cienka jest granica między prawem a samosądem.

Jeśli szukacie thrillera, który wciągnie Was fabularnie, ale jednocześnie zostawi z refleksją – ”Gniew” jest właśnie takim tytułem. Nie będziecie mogli przestać o nim myśleć. Ja nie mogłam.

Link do opinii

"Także ona czuje wściekłość. Wściekłość wobec nieuchronnej lawiny wydarzeń. Wściekłość wobec świata"

Yasira jest komisarzem Federalnego Urzędu Kryminalnego. Silna kobieta, która początkowo nie wzbudziła mojej sympatii. Ale do czasu. Widziała wiele, prowadziła wiele spraw, ale ta będzie inna. Wszystko się zmieni i nikt nawet nie podejrzewa jak bardzo a ona sama znajdzie się w niebezpieczeństwie.

Znika 16-letnia dziewczyna, a kilka dni później internet obiega filmik z jej udziałem. Okropny filmik. Rozpoczyna się wyścig z czasem. Śledztwo jest prowadzone przez panią komisarz, która jak się okazuje nie bez przyczyny została wybrana. Czy uda się ukarać winnych? Czy dziewczyna żyje? Co się z nią stało? 

Straszne i szokujące. To właśnie przyszło mi na myśl po zakończeniu całej lektury. Gniew? Tytuł z pewnością nie jest przypadkowy i bardzo dobrze odnosi się do treści. Początkowa książka nie zapowiadała się na wstrząsającą lekturę. Miała być to mroczna historia, która zapewnia napięcie od pierwszej strony. Początek z pewnością mi tego nie zagwarantował i byłam pewna, że to będzie zwykły thriller. Ot, lektura, która niczym specjalnym się nie wyróżnia spośród książek tego gatunku. Jednak okazało się, że bardzo się myliłam. Bo to co zaczęło się dziać po przeczytaniu połowy książki to było coś. Jestem naprawdę zaskoczona, bo nie podejrzewam że to pójdzie w takim kierunku. Całkowite zaskoczenie. Emocje i napięcie gwarantowane. 

"Żegna się, mając przeświadczenie, że jest na tropie czegoś wielkiego. Jakiegoś strasznego zła, które wszystkimi wstrząśnie"

Książka jest typowym przykładem tego, jak jedna iskra może wszystko zmienić. Wystarczy iskra, żeby pojawił się ogień. Zwykły pretekst do podjęcia pewnych działań. Autor bardzo dobrze pokazuje jak bardzo łatwo da się zmanipulować człowieka i jak łatwo wykorzystać sytuację. Doskonałym przykładem tego jest ugrupowania polityczne, które wykorzystują szanse żeby siać zamęt. Rozpoczynają się protesty, demonstracje, zwłaszcza dużą rolę tutaj odgrywa ugrupowanie Aktywna Obrona Ojczyzny, która na nieszczęście zdobywa coraz większą popularność wśród społeczeństwa. Jej założenia są dosyć odważne i z pewnością nie są one zgodne z prawem. Wielu decyduje się podjąć działania, dokonać samosądu. Im historia coraz bardziej się rozwija tym jest coraz bardziej niebezpiecznie, a ludzie posuwają się do coraz odważniejszych działań. Działań, które w swoich planach również uwzględniają panią komisarz. A jakie to plany? Z pewnością okropne. Książka ukazuje bardzo straszny świat. Świat, w którym nie wiadomo co wydaje się prawdą a co fałszem. Lektura pokazuje, że niby rozwój w pewnych dziedzinach jest fajny, a z drugiej strony może być wręcz przeciwnie. Coś co wydaje się fajne, może być zagrożeniem i jest tak naprawdę bardzo blisko. Jak łatwo manipulować człowiekiem. Jak łatwo można mu wmówić wszystko. Jak straszne jest to, że ludzie w pewnych sytuacjach uważają się za bezkarnych i uważają, że mają prawo do pewnych działań. 

Jest to książka, po której mam kaca a dawno tego nie miałam. Nie brakuje zwrotów akcji i to takich, które powodują, że samo odkrycie co stało się z nastolatką nie jest już nawet wcale takie istotne, co swoją drogą w pewnym momencie wydawało się wręcz oczywiste. Niby wszystko się o to opiera, a tak naprawdę jest to coś więcej. Całkiem coś innego dominuje. Zakończenie historii było bardzo szokujące. Wiele wyszło na jaw i naprawdę tego się nie spodziewałam. Było to wręcz przerażające. Nie tylko ze względu na prawdę, która wyszła na jaw, ale też ze względu na zachowanie pewnych osób, które poczuły się bezkarne. Osób, które nic złego nie widzą w swoim zachowaniu, bo dla nich tak wygląda sprawiedliwość. Ale czy naprawdę tak ona wygląda? Z pewnością nie. Okropne i pokazujące, że wystarczy byle pretekst, aby zrobić coś złego. Pretekst, aby usprawiedliwić złe zachowanie. Zabrakło mi jednak definitywnego zakończenia historii. Tego, co się stało po tym wszystkim. Co zrobiła policja i jak zareagowała kiedy gówna bohaterka przekazała im całą swoją wiedzę i przede wszystkim, czy ktoś w ogóle jej uwierzył? Co przekazano społeczeństwu? Gdyby nie to to byłby to dla mnie thriller wręcz doskonały. 

"Gniew" to thriller z wątkiem politycznym i nie ukrywam, że średnio przepadam za polityką w książkach. Niestety często jest to napisane w taki sposób, że wręcz mnie zanudza. Tutaj zdecydowanie tak nie było. Jestem zachwycona tą książką, a zarazem przerażona tym, co zostało tu ukazane. Jak straszna może być przyszłość. A może już teraźniejszość? Jest to z pewnością książka, która skłania do refleksji. Bardzo, bardzo polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - zapiskimola
zapiskimola
Przeczytane:2025-05-02, Ocena: 6, Przeczytałem,

"Gniew" - Marc-Uwe Kling

 

5/5 ?

 

"- Co się stało? Odnalazła się?

Stefan podnosi wyraźnie zgnębioną twarz. 

- W pewnym sensie.

- W pewnym sensie? To znaczy?

- No, dodano tutaj... taki filmik, który pędzi przez internet niemal jak wirus. To okropne i... - Stefan waha się przez chwilę, widać, że próbuje znaleźć właściwe słowo. - ... i to jest jak jakiś materiał wybuchowy."

 

Łoo..

 

Łooooooo! ??

 

Co ta książka zrobiła mi z mózgiem..  

 

Czy ja kiedyś mówiłam coś na temat tego, że nie czytam jakoś dużo thrillerów? No to po tej książce to się diametralnie zmieni.. 

 

Zbieram mózg i szczękę z podłogi, dosłownie.. 

 

A ciarki to mam nawet.. tam gdzie słońce nie dochodzi.

 

Cała historia jest taka.. dość na czasie bym powiedziała. Jest nagranie, w którym młoda dziewczyna zostaje zgw**cona przez imigrantów. Dzieje się to w Niemczech, którzy jak wszyscy wiemy, mają problem z imigrantami. Więc.. tak, temat na czasie. 

Sprawą zajmuje się komisarz Yasira Saad i to właśnie jej oczami widzimy tę historię.

 

I wiecie co? Yasira to bohaterka, z którą się zżyłam. Nie wiem dlaczego, ale poczułam z nią taką dziwną więź.. 

 

Albo mój mózg coś sobie wkręcił ?

 

"A więc do tego już doszło w Niemczech, myśli zgnębiona Yasira. Ludzie milczą ze strachu o własne życie i zdrowie."

 

I wydawać by się mogło, że ta książka kręcić się będzie właśnie wokół tego jednego wątku Leny, ale nie. Nic bardziej mylnego. 

 

Dostajemy wielowątkową i przejmującą historię, która odbija się echem w głowie, żyłach i kościach. W całych nas. Czuje się ją każdą komórką ciała, przez co oderwanie się od niej, jest wręcz niemożliwe.

 

Dezinformacja, przemoc, rasizm i wiele innych przejmujących spraw, a wszystkie łączą się w jedną spójną całość. 

 

Jest w niej też sporo nienawiści, hejtu. Nienawiści, która pokazuje, jak szybko można zgnębić innych, jak ci, którzy nami rządzą, potrafią obrócić to na swoją korzyść w taki sposób, żebyśmy myśleli ich kategoriami. 

 

Po przeczytaniu tej książki, doszłam do takiego wniosku.. że będę bardziej uważać na to, co wrzucam do internetu. Kto czytał, ten wie dlaczego..

 

Nawet nie zdawałam sobie sprawy, jak coś co wrzucam do sieci, może być wykorzystane przeciwko mnie..

 

To jest.. piekielnie dobra pozycja. Ale jest też w tym wszystkim trochę przykra, wywołująca w człowieku chęć do zastanowienia się nad wieloma sprawami.

 

I wiecie co? Ja się bałam podczas czytania, okej? Autentycznie momentami czułam strach i to powinna być najlepsza zachęta.

 

Myślę, że pięć gwiazdek to i tak za mało. 

 

Jest to książka, która znajdzie się w moich ulubieńcach tego roku ?

 

A zakończenie.. myślę, że zmiecie z planszy wszystkich, bez wyjątku, tak jak zmiotło mnie.

 

"- Jak by to było, gdyby tobie zrobić to, co te świnie zdobiły Larze, co? 

- Ta dziewczyna nazywa się Lena - odpowiada Yasira.

- Kryjesz swoich czarnych braci, co? - bełkocze nieznajomy. - Jesteś hańbą dla policji, ty dz**ko."

 

Współpraca reklamowa z @filiamrocznastrona

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-05-01, Ocena: 5, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

Hej, miłośnicy krimi - czas sięgnąć po ,,Gniew"!

 

Marc-Uwe Kling stworzył coś znacznie więcej niż zwykły kryminał. To trzymająca w napięciu, niepokojąco aktualna opowieść, w której śledztwo staje się nie tylko narzędziem dochodzenia do prawdy, ale i zwierciadłem współczesnego społeczeństwa - rozchwianego, spolaryzowanego, coraz bardziej skłonnego do radykalizacji.

 

Detektyw Yasira Saad i jej zespół prowadzą sprawę z metodyczną precyzją, a każdy kolejny trop pogłębia niepokój. Tu nie ma miejsca na zbędne wątki czy rozwlekłe opisy - wszystko dzieje się szybko, ostro i boleśnie realnie.

 

Punktem wyjścia jest brutalna zbrodnia, ale bardzo szybko okazuje się, że jej reperkusje wykraczają daleko poza ramy jednostkowego dochodzenia. Rozpoczyna się prawdziwa lawina - na ulicach wybuchają protesty, akty przemocy narastają, a w sieci krążą zmanipulowane narracje, podsycane przez ekstremistyczne grupy. Społeczeństwo szuka winnych - i trafia na Yasirę, bo przecież "nie wygląda jak my", a jej odwaga mówienia prawdy staje się powodem do nienawiści. Niepojęta jednoczesność wszystkiego - tytuł jednego z rozdziałów oddaje idealnie chaos i natłok współczesności. To także metafora stanu, w jakim znalazło się społeczeństwo: wszystko dzieje się naraz, z każdej strony coś wybucha, a granica między prawdą a manipulacją zaciera się niemal do zera.

 

To nie tylko mroczna opowieść o Niemczech. To historia o nas wszystkich - Polakach, Francuzach, Belgach. Lena - ofiara przemocy - czy Zara, córka Yasiry, to postacie, które równie dobrze mogłyby pochodzić z dowolnego zakątka Europy. Kling przypomina nam, jak cienka jest granica między cywilizacją a chaosem - wystarczy iskra.

 

,,Gniew" to książka mocna, precyzyjna, bolesna i niestety - bardzo prawdziwa. Pokazuje, jak łatwo dajemy się ponieść emocjom, jak ślepo potrafimy podążyć za fałszywym liderem lub zmanipulowanym przekazem. I jak wielką odwagą jest dzisiaj powiedzieć prawdę - nawet, jeśli nikt nie chce jej słyszeć.

 

 

Link do opinii

,,Gniew" Marca-Uwe Klinga to książka, która nie tylko wciąga, ale również wytrąca z równowagi, zmusza do zatrzymania się i zadania sobie fundamentalnych pytań o świat, w którym żyjemy. To historia pulsująca od emocji, ukazująca, jak cienka jest granica między porządkiem a chaosem, między prawdą a iluzją.

 

Od pierwszych stron autor rzuca czytelnika w wir wydarzeń, które przypominają nam, że rzeczywistość bywa bardziej przerażająca niż fikcja. Książka, choć zakorzeniona w schemacie thrillera, szybko wychodzi poza jego ramy, tworząc mroczną panoramę współczesności. Kling nie bawi się w subtelności, obnaża mechanizmy manipulacji, pokazuje bezlitośnie, jak łatwo można wzniecić strach i nienawiść, jak szybko społeczeństwo może zatracić zdolność krytycznego myślenia. W świecie, w którym każdy krzyk, każda emocja może zostać użyta jako broń, człowiek staje się pionkiem w grze większej niż on sam.

 

Kling prowadzi narrację pewną ręką. Krótkie rozdziały, szybkie zmiany perspektyw, celne, ostre jak brzytwa dialogi, a to wszystko buduje atmosferę nieustannego napięcia, które niemal fizycznie odczuwa się podczas lektury. Styl autora jest dynamiczny, momentami szorstki, ale idealnie oddaje chaos emocji buzujących pod powierzchnią społeczeństwa. Początkowo może to wywoływać pewien dyskomfort, jakby czytelnik musiał nauczyć się nowego rytmu oddychania. Ale kiedy już wpadnie się w ten pulsujący rytm, trudno się oderwać.

 

W tle tej historii majaczy coś jeszcze bardziej niepokojącego - sztuczna inteligencja, która miała być nadzieją na lepsze jutro, a staje się kolejnym narzędziem kontroli, kolejnym elementem świata, w którym prawda i kłamstwo są tylko dwiema stronami tej samej monety. Kling nie oferuje prostych odpowiedzi. Nie uspokaja. Wręcz przeciwnie,zasiewa w nas niepokój, który zostaje na długo po odłożeniu książki.

 

Marc-Uwe Kling napisał historię, która jest ostrzeżeniem, mrocznym, przejmującym i niestety, aż nazbyt realnym. ,,Gniew" to nie tylko thriller. To bolesne lustro, w którym odbijają się nasze lęki, nasze słabości, nasze współczesne demony. To książka, która nie pozwala o sobie zapomnieć, która wciąż powraca, jak echo niepokojącego snu, z którego nie sposób się wybudzić. Pod brutalną warstwą ukryte są jednak również ciche pytania, o to, kim jesteśmy jako społeczeństwo. Jak łatwo rezygnujemy z wartości w imię fałszywego poczucia bezpieczeństwa. Jak bardzo jesteśmy podatni na gniew, który oślepia i niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze.

 

Link do opinii

" [...] dla nas Ta sprawa jest jak materiał wybuchowy. Proszę uważać, abyśmy nie wylecieli w powietrze. [...]"

"Gniew" Marca-Uwe Klinga, to bardzo dobry i mroczny thriller. Trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Nie wieje tu nudą. Każdy, kto ma w domu nastolatka, ten będzie czytał tę powieść z zapartym tchem. Z tej książki wieje prawdziwym gniewem. Jest dużo mowy nienawiści do między innymi uchodźców i nakręcanie spirali zła. Jest również zaginięcie pewnej nastolatki. Byłam bardzo ciekawa, co się z nią stało. Czy sama uciekła z domu? Czy może do jej zaginięcia przyczyniły się osoby trzecie? Szczerze wam powiem, że zakończenia się nie spodziewałam. Czy w dzisiejszych czasach, oglądając filmiki i zdjęcia w internecie i telewizji, możemy być pewni ich autentyczności? Czy propaganda celowo zamydla nam oczy?
Ta książka oprócz mocnej treści dała mi wiele do myślenia.
Historię poznajemy za sprawą pewnej pani, głównej komisarz w Federalnym Urzędzie Kryminalnym - Yasiry Saad, której przydzielono sprawę zaginięcia młodej dziewczyny imieniem Lena. Ta sprawa już na zawsze odmieni jej życie i życie jej rodziny. Polubiłam tę postać i mocno jej kibicowałam.
Były momenty, w których byłam przerażona i przestraszona. Kilka razy zbierałam szczękę z podłogi.
Autor świetnie skonstruował ten dystopijny thriller.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marca-Uwe Klinga. I mam cichą nadzieję, że nie ostatnie.
Każdy czytelnik powinien ją przeczytać, żeby zobaczyć, do czego zmierza nasz świat. Ta historia to idealna przestroga.
Czy jesteście w stanie odróżnić fake news od prawdziwych wydarzeń?
Jeżeli lubicie niemieckie thrillery, to nie powinniście przegapić tego tytułu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Basiula
Basiula
Przeczytane:2025-04-17, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

Świetny thriller, poruszający ważne problemy takie jak ksenofobia, manipulacja masowymi środkami przekazu oraz kierowanie się różnymi ideologiami.

Link do opinii
Inne książki autora
Nierożec
Marc-Uwe Kling0
Okładka ksiązki - Nierożec

W pewnej dalekiej krainie na świat przyszedł jednorożec. Rodzice i sąsiedzi wręcz go uwielbiali. ,,Jest słodki, słodszy nawet niż cukrowa wata", twierdzili...

QualityLandia
Marc-Uwe Kling0
Okładka ksiązki - QualityLandia

"Poznajcie nowego George’a Orwella i jego QualityLandię! Niesamowity niemiecki bestseller, który na całym świecie sprzedał się w ponad pięciuset...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy