Gringo wśród dzikich plemion

Ocena: 5.25 (85 głosów)
Inne wydania:

Jest to książka przygodowa i podróżnicza. Mądra, a jednocześnie pełna humoru. Sprawia, że Czytelnik zaczyna się głośno śmiać. Jest to także album niezwykłych fotografii z wypraw w najdziksze rejony świata. Wojciech Cejrowski zabierze Państwa na wyprawę do ostatnich dzikich plemion.

Często mi Państwo mówią, że lekko się czyta. Wiem, ale jeśli ktoś myśli, że to dlatego, że mam lekkie pióro, to ciężko się myli - ja tę książkę pisałem z mozołem przez trzy lata. Czyta się lekko, bo jest wypracowana, wycyzelowana, a właściwie... wypocona. Wspominam o tym nie po to, żeby się użalać, ale po to, by ktoś, komu teraz idzie pod górkę, wiedział, że wysiłek popłaca. Nie ustawajcie w drodze! I bądźcie cierpliwi - na dobre owoce warto czekać latami. Ja na przykład czekam sobie teraz na ten moment, kiedy przekroczymy milion. Czekam - i nigdzie mi się nie śpieszy.
Wojciech Cejrowski

 

 

Informacje dodatkowe o Gringo wśród dzikich plemion:

Wydawnictwo: Bernardinum
Data wydania: 2011-11-29
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 9788375069259
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Gringo wśród dzikich plemion

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Gringo wśród dzikich plemion - opinie o książce

Uwielbiam książki Wojciecha Cejrowskiego a zwłaszcza jego specyficzne poczucie humoru. W bardzo ciekawy sposób opowiada o miejscach i ludziach o których istnieniu nie miałam pojęcia. Zabiera nas w podróż do zupełnie innego świata.
Link do opinii
Szybka i lekka w czytaniu. Fascynujące podróże, miejsca, ludzie i niebanalne sytuacje. Prawie czuje się, jakby się było, razem z panem Cejrowskim na końcu świata.
Link do opinii
Powiem tak... przeczytałam już wiele książek podróżniczych, reportaży, artykułów, relacji z podróży... jednak żadna inna nie zachęciła mnie do tego, żeby faktycznie "sprzedać lodówkę i wyruszyć w świat". Gdybym jeszcze miała własną lodówkę :D Takie książki trzeba pisać. Opowieści o świecie, który odchodzi w niepamięć, często przez ludzką bezmyślność czy chciwość. Opowieści ze świata, gdzie nie liczy się pieniądz, gdzie żyje się prosto i w zgodzie z naturą, gdzie rządzi Magia. Ta książka to także opowieść o odwadze, o przekraczaniu swoich granic, radzeniu sobie z tą potworną, tłustą i włochatą paniką, o odwadze do życia inaczej niż wszyscy, po swojemu. I o tym dlaczego "tupet jak taran" to nieodłączny element bagażu. A może i codziennego życia? ;)
Link do opinii
"Gringo wśród dzikich plemion", czyli kolejny zapis z podróży polskiego podróżnika, jest lekturą nie do ominięcia dla entuzjastów książek podróżniczy. Moim zdaniem największa zaleta tej książki to charakterystyczne dla jej autora, świetne poczucie humory i język, jakim się on posługuje. Przeczytanie zajmuje maksymalnie parę dni, kartkę przerzuca się za kartką, nie ma czasu na nudę. Czytanie opowieści o ludziach żyjących tak daleko, "poza granicami" naszego świata jest niezwykłą przygodą. Dodatkowo niesamowite zdarzenia, jakie spotkały podróżnika na jego drodze urozmaicają treść. Wady? Nie potrafię ich wymienić. Książka jest po prostu genialna! (:
Link do opinii
http://pozycjeobowiazkowe.blogspot.com/2012/03/gringo-wsrod-dzikich-plemion.html
Link do opinii
Avatar użytkownika - Daisy
Daisy
Przeczytane:2015-11-22,
Podróż do dzikich plemion,wspaniała książka podróżnicza napisana z humorem. Chyba też sprzedam lodówkę i pojadę oglądać świat.
Link do opinii
Świetna, ciekawie napisana ksiażka.
Link do opinii
Cejrowski często mnie drażni. Ale akurat ten tytuł jest wg mnie godny polecenia. Niejednokrotnie mnie rozbawił. Czyta się lekko i miło.
Link do opinii
Opinia dostępna tutaj https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1560368030842090&id=100006067247033&substory_index=0
Link do opinii
Kolejna książka Wojciecha Cejrowskiego, którą przeczytałam z niekłamaną przyjemnością. Na pewno spowodowane jest to po części faktem, że uwielbiam tego człowieka, a po części, że opowiada on swoje historie niezwykle ciekawie, zabawnie, a momentami pouczająco.
Link do opinii
Jak mam być szczera to nigdy mnie szczególnie do literatury podróżniczej nie ciągnęło. Lubię podróże, ale preferuję raczej te bliższe, najczęściej w kraju. Dlaczego więc sięgnęłam po książkę pana Cejrowskiego? Ostatnio na wielu blogach recenzowana była jego najnowsza powieść i czytałam tyle pozytywnych słów aż zapragnęłam ją poczytać. Jednak na początek zdecydowałam się na "Gringo wśród dzikich plemion". I wiecie co? Nie sądziłam, że aż tak bardzo przypadnie mi do gustu. Kim jest gringo? Gringo to w Ameryce łacińskiej określenie białego człowieka. I takim właśnie gringo jest Wojciech Cejrowski, który zabiera nas ze sobą do niezwykle intrygującego świata Indian. Trochę miałam wątpliwości, czy książka mi się spodoba, a programów Cejrowskiego raczej nie oglądałam (chociaż teraz pewnie się to zmieni i nadrobię zaległości), więc nie do końca wiedziałam, czego mam się spodziewać. Jednak już po przeczytaniu pierwszych stron wiedziałam, że się nie zawiodę. Na uwagę zasługuje styl autora, który jest absolutnie świetny i taki gawędziarski, że nie można się oderwać od czytania. W dodatku w książce nie brakuje dawki humoru, a niektóre sytuacje naprawdę potrafią rozbawić. Język jest cięty, nie brakuje też ironii. Pan Wojtek ma naprawdę dar opowiadania. Na uwagę zasługują także przypisy tłumacza. Momentami czytanie tej książki lekkie nie było. No cóż, czytanie o jedzeniu ogromnych mrówek delikatnie mnie obrzydzało. Wcześniej wspomniałam, że nie brakuje tutaj humoru, ale pojawiają się także sytuacje bardzo niebezpieczne, w których nie ma niczego śmiesznego, a raczej serce w czytelniku zamiera. Czytają tę książę czułam się tak jakbym była tam z panem Cejrowskim i razem z nim to wszystko oglądała i przeżywała. Bardzo podziwiam pana Cejrowskiego, bo ja nigdy nie odważyłabym się na tak egzotyczne i niebezpieczne podróże. Naprawdę podziwiam i szanuję za jego pasje i spełnianie marzeń. "Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni przez całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń." Chcę więcej, oj chcę. Kolejna książka już czeka na przeczytanie, a ja nie potrafię się doczekać. I chociaż nigdy Cejrowskiego nie darzyłam ogromną sympatią to przyznać muszę, że autorem jest świetnym. kingaczyta.blogspot.com
Link do opinii
dostałam tę ksiązke na urodziny i to był piekny prezent i trafiony. Dla tych którzy chcą boso przez świat wędrować. Piękna opowieść o plemionach o których większość z nas nie ma pojęcia o ich istnieniu, a juz na pewno nie o ich uczuciowości, wierzeniach, rytuałach. Świetnie jest poznawać taki nieznany nam świat, a przy okazji troche posmiać się z Pana Wojciecha który zabawnym typem jest
Link do opinii
Znając już historię opowiadającą o tym, kim jest pan Wojciech Cejrowski i jak doszedł do tego kim jest (patrz: Grzegorz Brzozowicz - Cejrowski. Biografia) postanowiłam zasięgnąć twórczości samego pana Wojciecha i tak w moje ręce wpadła książka "Gringo wśród dzikich plemion". Historia rozgrywa się w Ameryce. W książce razem z WC podróżujemy przez m.in sawannę Rupunui, dżunglę Amazońską, pustynię (dokładnie nie wiadomo, czy autor opowiada o Gran Desierto, na pograniczu Arizony i Meksyku, czy może o pustyni Atacama, gdyż jak sam to ujął "w obu przypadkach miał lekki udar" i nie jest w stanie określić na jakiej pustyni rozgrywa się opowiadana historia), następnie wielokrotnie przemierzamy bezdroża (i odludzia) Gwatemali, za każdym razem z nową przygodą; Salt Lake City, Belize, bezludzie stanu Petén, Honduras ( w tym aż trzy razy nielegalnie - w tych opowieściach za każdym razem pan WC zaskakiwał mnie swoją umiejętnością improwizacji w sytuacjach kryzysowych), Salwador, Kubę i Gujanę. Dwie ostatnie pozycje należą już do Wysp Karaibskich, dlatego z wielką zazdrością czytałam te fragmenty po trzy razy, starając się wyłapać jak najwięcej opisów. Książka nie zawiera ciągnących się przez cztery strony opisów przyrody, bo nie o nich tak naprawdę chcemy czytać, opowiada za to historie prawdziwe, przeżyte przez samego autora, opowieści wielokrotnie przeze mnie uważane jako niemożliwe, fascynujące, a pojedyncze przygody, z którymi Pan Wojciech miał do czynienia są na tyle straszne, czy może przerażające, że czytałam z oczami wielkości monet pięciozłotowych i nie mogłam wyjść z podziwu i przekonania, że autor jest niesamowitym wręcz szczęściarzem, że nadal żyje... Polecam wszystkim fanom, podróży, których interesują inne kultury i tych, którzy lubią styl wypowiedzi Pana Wojciecha (jego ideologie nie mają tu nic do rzeczy, bo książka nie sprowadza się ani trochę do jego przekonań politycznych).
Link do opinii
Wojciech Cejrowski to postać bardzo kontrowersyjna. Można go lubić albo nie, ale jednego nie można mu odmówić - bycia świetnym gawędziarzem. To dzięki takim ludziom jak on docieramy, za pośrednictwem książki lub telewizji, do odległych nam kultur. "Gringo wśród dzikich plemion" to lektura, która uświadamia nam, jak wielkie są różnice między "białymi" a "dzikimi"; jak to, co dla nas jest istotne (upływ czasu, dobra materialne) jest niezrozumiałe dla plemion żyjących w niedostępnych rejonach Ameryki Południowej, jak piękna, a zarazem groźna może być przyroda. Podróżnik w dowcipny sposób przedstawia absurdy, z którymi spotykał się podczas swoich fascynujących podróży. W taki sam sposób opisuje niebezpieczne sytuacje, w których się znalazł. Świat, który opisuje Wojciech Cejrowski jest bardzo plastyczny. Czytelnik czuje się tak, jakby towarzyszył mu w tej podróży, jakby razem z nim przemierzał dżunglę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Shi4
Shi4
Przeczytane:2014-07-03,
Zabójcze motyle, księża odprawiający mszę nago, jak przejść przez granicę z książeczką NFZ-tu zamiast paszportu. O tym wszystkim możemy przeczytać w książce Cejrowskiego. Do tego wszystko to w otoczce dużej dawki humoru. Dawno się tak dobrze przy lekturze nie bawiłam. Do tego znalazłam tu wiele interesujących informacji o krajach Ameryki Południowej.
Link do opinii
Książka ciekawa, lecz język tragiczny!
Link do opinii
Avatar użytkownika - darr2
darr2
Przeczytane:2013-12-19,
Nie jestem fanką Pana Wojciecha, ale po przeczytaniu książki jestem mile zaskoczona :) gorąco polecam :)
Link do opinii
Od dawna lubię czytać książki podróżnicze. Do tej pory miałam styczność tylko z Beatą Pawlikowską, teraz sięgnęłam po książkę pan Cejrowskiego. Jego program ,,Boso przez świat" jest bardzo ciekawy. Wiele osób nie lubi tego autora ze względu na jego poglądy, mi jednak one w niczym nie przeszkadzają. W książce przeczytamy o podróżach do Ameryki Południowej. Tam pan Cejrowski spotkał ostatnich dzikich Indian oraz wszedł do dżungli gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła. Czyta się bardzo lekko i szybko. Autor umieścił w niej wiele bardzo ciekawych historii, które czyta się z zapartym tchem. Przybliża on kulturę i mentalność Indian, która jest bardzo specyficzna. Nie dowiadujemy się tutaj zbyt wiele o zwierzętach i roślinach, ale o ludziach zamieszkujących te tereny. Poznajemy ich zwyczaje. Książka jest bardzo dobrze wydana, w twardej oprawie na tym śliskim papierze. Zdjęcia są piękne i bardzo dobrze się w niej prezentują. Ubolewam tylko nad tym, że jest ich tak mało. Zachęcam do sięgnięcia po tę książkę i przeniesienia się w dzikie ostępy amazońskiej dżungli. Opinia pojawiła się też na moje-ukochane-czytadelka.blogspot.com
Link do opinii
Książka o ludziach, którzy od wieków żyją realizując ideę zrównoważonego rozwoju.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2013-07-28,
Książkę pożyczyła mi przyjaciółka. Ja, jako, że nigdy nie przepadałam za geografią a poglądy autora od zawsze wywoływały we mnie bunt odnosiłam się do niej z dystansem. Zaryzykowałam i przeczytałam ją, choć wiem, że przeszukując księgarnie czy też bibliotekę pewnie nigdy bym po nią nie sięgnęła. Muszę jednak przyznać, że lektura ,,Gringo wśród dzikich plemion" dała mi prawdopodobnie więcej niż niejeden podręcznik do geografii...
Link do opinii
Mam takie ciche podejrzenie, że Wojciech Cejrowski ma dwie osobowości. Jedna to niezwykle odważny podróżnik, nieprzeciętnie inteligentny człowiek z dużym dystansem do siebie i niesamowitym poczuciem humoru. Druga twarz Pana Cejrowskiego poorana jest skrajnymi (ostrymi jak brzytwa) poglądami społeczno-politycznymi, wśród których bywają trafne, jednak w większości są sprzeczne z moim widzeniem ludzi, kraju i świata. Z tego powodu miałam obawy, czy sięgając po literaturę podróżniczą jego autorstwa, moja opinia o autorze naznaczy negatywnie odbiór książki p.t. ,,Gringo wśród dzikich plemion". Zupełnie niepotrzebnie! Już od pierwszych stron płakałam ze śmiechu. Wojciech Cejrowski jest rewelacyjnym ,,opowiadaczem" z wielką swobodą wysławiania się, co zresztą pokazał w wielu programach telewizyjnych i radiowych o wyprawach na ,,koniec świata". Książka jest zbiorem wspomnień autora z takich właśnie podróży (których lista jest imponująca), głównie do Ameryki Południowej, Środkowej i Północnej. ,,Gringo..." zawiera ogrom ciekawych informacji o Indianach, między innymi: jak postrzegają czas, czy jest dla nich szczęście, jak wygląda ich codzienne życie. Z książki dowiemy się również na temat misji (z zaskakującymi dla nas problemami księży), mormonów. Cejrowski w dowcipny sposób przekazuje informacje o trudnościach, jakie napotykają białego człowieka w dżungli i możliwościach przekraczania państwowych granic. A ja myślałam, że Polska to kraj absurdów! W książce jest jednak nie tylko śmiesznie, ale i śmiertelnie (poważnie!) poważnie. Aż dziw bierze, iż ten człowiek po tylu przeżytych (jednocześnie w sensie: przebytych i zachowując życie) przygodach nadal ciągnie do dżungli. Niektóre historie są tak nieprawdopodobne, że aż trudne do uwierzenia. Po prostu dla człowieka czytającego książkę na kanapie, dżungla to coś nie do ogarnięcia i zrozumienia. Autor wspaniale przybliża czytelnikom ten temat. Całość zobrazowana jest wieloma zdjęciami. Co tu dużo mówić - trzeba zobaczyć! Wewnętrzne strony okładek zawierają mapy, dzięki którym łatwo można zlokalizować opisywane miejsca. "Różnica między ludźmi, którzy realizują swoje marzenia, a całą resztą świata nie polega na zasobności portfela. Chodzi o to, że jedni całe życie czytają o dalekich lądach i śnią o przygodach, a inni pewnego dnia podnoszą wzrok znad książki, wstają z fotela i ruszają na spotkanie swoich marzeń." Polecam, polecam, polecam!
Link do opinii
Bardzo ciekawa książka, zdecydowanie polecam.
Link do opinii
MOje pierwsze spotkanie z książką Wojciecha Cejrowskiego(wstyd sie przyznac,ale cóz..)Kupiłam przypadkowo i bez planowania-nie żałuje! O czym??-wiadomo,ale sposób w jaki jest napisana plus poczucie humoru i dosadność autora sprawia,ze zwykły szaraczek taki jak ja,siedzący na kanapie z herbata w dłoni czuje emocje,zapach i smak dzungli.
Link do opinii
O ile programów i wypowiedzi pana Cejrowskiego nie umiem znieść, to jego książki są genialne :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - kamkap
kamkap
Przeczytane:2010-10-21,
Naprawdę świetna książka. Ciekawie napisana, z humorem, ale też zawiera wiele ciekawych informacji o ludach i krajach, których nie znamy.
Link do opinii
to poradnik najwyższej klasy dla tych którzy kiedykolwiek znajdą wśród wśród dzikich plemion ;-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - ARTa
ARTa
Przeczytane:2010-06-01,
Wciąga i nie odpuszcza aż do ostatniej strony!
Link do opinii
Avatar użytkownika - ratafia1
ratafia1
Przeczytane:2022-10-15, Ocena: 6, Przeczytałem,

Nie ukrywam, że długo wahałam się, czy sięgnąć po tą książkę, ze względu na dość kontrowersyjną postać autora. Jednak byłam mile zaskoczona. Nie tylko, że nie brak w niej otwartości i tolerancji dla pierwotnych plemion, to zdarzają się krytyczne uwagi dotyczące bezmyślnego nawracania na katolicyzm i opłakanych skutków tego. Cejrowski potrafi przyjąć, że nie wszystko rozumie i jako biały człowiek jest bezmyślnym intruzem w amazońskiej głuszy. Za to żywię do niego szacunek

Link do opinii
Avatar użytkownika - chimerzasta
chimerzasta
Przeczytane:2022-08-17, Ocena: 5, Przeczytałam,

Pierwszy raz przeczytana 07.05.2020

Pan Cejrowski jest kontrowersyjnym człowiekiem. Jednak tutaj ograniczę się do oceny samej książki, a nie polemiki na temat poglądów politycznych. A książka jest fantastyczna! Pełna barw, zabawna, pouczająca, absolutnie rewelacyjna.

Drugie czytanie zakończone 17.08.2023 a opinia nadal ta sama. Fantastyczna książka!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2022-04-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

W ostatnim rozdziale mamy tutaj rarytas: Wojciech Cejrowski opisuje swoją podróż z.... Blondynką (jak się można domyślać jest to Beata Pawlikowska). Książka napisana jest  z takim humorem, że trudno się oderwać. Choć czasami aż nie chce się wierzyć, że autor naprawdę przeżył te wszystkie przygody. Nie twierdzę, że kłamie, po prostu nieco mógł ubarwic swoje przygody.

Link do opinii
Avatar użytkownika - hajduczek
hajduczek
Przeczytane:2022-03-10, Ocena: 4, Przeczytałam,

Sama książka w czytaniu świetna, ale... No właśnie, autor to niezły bajarz i zmyslac potrafi na zawołanie (przykładem tu barwne i szczegółowe opowiadania Indianom, że blizny po operacji płuca to pamiątka po walce z jaguarem), tak więc czy wszystkie niebezpieczne przygody miały miejsce trudno stwierdzić. 

Link do opinii

To pierwsza podróżnicza książka Wojciecha Cejrowskiego, z którą się spotykam. Wiele dobrego słyszałam o tym tytule, wybór więc padł na "Gringo wśród dzikich plemion". I był to bardzo celny strzał, gdyż książka okazała się ciekawa, pełna przygód nierzadko okraszona humorem.

 

Większość książki przeczytałam szybko i z dużym zainteresowaniem. Może poza dwoma ostatnimi rozdziałami. Wiele można mówić o Autorze, gdyż jest to postać kontrowersyjna, wywołująca u niektórych różne emicje. Można się zgadzać z jego poglądami lub nie, ale z pewnością nie można mu zarzucić, że jego książki (a także programy telewizyjne) są nic nie warte. Dużym atutem tytułu są liczne, barwne fotografie oraz lekki styl pisania.
Książkę polecam nie tylko fanom podróży po świecie. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie.

Link do opinii
Inne książki autora
Piechotą do żródeł Orinoko
Wojciech Cejrowski0
Okładka ksiązki - Piechotą do żródeł Orinoko

To książka opisująca dużą wyprawę w poprzek Wenezueli. Zaczyna się w Kolumbii – Autor prowadzi nas przez niebezpieczne pogranicze, opanowane przez...

Sól do oka
Wojciech Cejrowski0
Okładka ksiązki - Sól do oka

Zawartość niniejszej książki to krótkie komentarze z dystansu; dowcipne, zadziorne, spostrzegawcze i niezależne. Świeże, zabawne, ale też dające...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy