To miała być zwykła rozprawa sądowa w mieści Płocku, ale czy nią była? Czy to gwałt czy nie-gwałt? Czy to cnota czy nie-cnota?
Pewien prokurator, trwale zainteresowany płcią piękną, w szczególności dociekliwą dziennikarką śledczą oskarża gwałciciela, osobiście dokumentując obronę własną. Zramolały sędzia prowadzi sprawę w sposób budzący oszołomienie i paraliż mowy. Dziennikarka podczas procesu rozmawia z własną broszką i rozpoznaje grecki profil dawnej sympatii, która umiała dobrze pływać.
A w tle majaczą się silne kanaty i machloje wysoko postawionych urzędników i ich złotych dzieci - i wszystko to w uroczej atmosferze głębokiego PRL-u.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2011-07-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Tłumaczenie: brak
Jestem zawiedziona, inne książki Chmielewskiej były lepsze, język bardzo pokręcony, ramy czasowe siegają do czasów PRL, motyw przewodni jakiś takiś... mało atrakcyjny
Niech nikt nie spodziewa się rzetelnych, porządnych przepisów ani też informacji, jak się na przykład piecze chleb. Nikt mnie nigdy nie nauczył...
Joanna nie należy do kobiet, które łatwo się poddają, więc gdy odkrywa, że z pięknym okazem bursztynu, z zatopioną w środku muchą, wiąże się niewyjaśnione...
Przeczytane:2016-09-18, Ocena: 4, Przeczytałam, Czytam regularnie w 2016 roku,