Jak błądzić skutecznie

Ocena: 5.5 (2 głosów)
"Wolność płynie z brzucha, z wnętrza, ze sposobu życia i oddychania, nieprawdaż?"

Fragment książki

Filozof ostro wadzi się z feministkami, upolitycznionymi mediami i …z własnymi wspomnieniami z dzieciństwa. Ze śmiercią i każdą formą nacisku. Wskazuje to, co - wbrew naszej woli - wciąż nami kieruje, i nie tylko są to uczucia czy historia. Choć w rozmowach przeprowadzonych upalnego lata 2012 roku opowiada, jak przechodzi przez życie, konkretny człowiek - Zbigniew Mikołejko, to podobne doświadczenia mogły być doświadczeniami wielu z nas.

"Świat dziś rozbił się nam na kawałki, ale całe szczęście mamy profesora Zbigniewa Mikołejkę, który potrafi na powrót go posklejać i pokazać, co mają wspólnego sny, obrazy dawnych mistrzów, skandynawskie kryminały i Facebook z naszymi dzisiejszymi niepokojami, nadziejami i lękami. Mikołejko to specjalista od rozbrajania oczywistości, zadawania niewygodnych pytań zarówno w sprawach ziemi, jak i nieba (oraz piekła). Nie ma dziś takich wielu."
Paweł Goźliński, redaktor naczelny magazynu "Książki""

Informacje dodatkowe o Jak błądzić skutecznie:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2013-02-27
Kategoria: Publicystyka
ISBN: 9788326812354
Liczba stron: 464

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Jak błądzić skutecznie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jak błądzić skutecznie - opinie o książce

Avatar użytkownika - Olena
Olena
Przeczytane:2013-08-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2013, Mam,
Zbigniew Mikołejko to przykład intelektualisty przystępnego. Jego wiedza jest imponująca, oczytanie dokumentne i permanentne, języki obce oswojone, świat zwiedzony i doświadczony na własnej skórze, a jednak owo nieprzebrane bogactwo intelektu i przeżyć nie jest podszyte nadmiernym poczuciem wyższości czy pogardą dla szarego zjadacza chleba, jak to ma miejsce w przypadku wielu akademickich znakomitości. Prof. Mikołejko nie zatracił umiejętności rozmowy z drugim człowiekiem - potrafi w jasny, zrozumiały, zdradzający błyskotliwość i erudycję sposób przedstawić swój punkt widzenia i przy okazji umiejętne przemycić do świadomości czytelnika niemałą garść kulturowo-historycznych ciekawostek. Każda z rozmów to swoisty, pouczający mini-wykład. Ujęło mnie przede wszystkim zdroworozsądkowe podejście profesora, który nie ucieka od tematów trudnych (śmierć, przemoc, edukacyjne braki młodzieży) i nie boi się wypowiadać sądów niepopularnych oraz niepoprawnych politycznie (jak choćby te dotyczące okoliczności śmierci Agaty Mróz). Prof. Mikołejko dopuszcza nas ponadto do swojego osobistego życia: opowiada o trudnym dzieciństwie, studenckich czasach, politycznych zawirowaniach, wraca w ulubione miejsca, odmalowując w słowie warmińskie krajobrazy, sypiąc jak z rękawa historycznymi anegdotami. Choć nie zawsze zgadzałam się z profesorem, możliwość wysłuchania jego opinii pobudziła mnie do intelektualnego wysiłku, nie wspominając już o dostarczanych przez niego inspiracjach w postaci tytułów książek i obrazów, tras podróży po Polsce czy historycznych wzmianek, wokół których aż chce się poszperać, by pogłębić swoją wiedzę. Za najmniej interesujące uznaję opowiastki o ekscesach w akademiku, zaś szczególnie dobrze czytało mi się zaskakująco nostalgiczną i refleksyjną rozmowę "Jesień i inne czasy". Całość na pięć z dużym plusem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - rena-56-56
rena-56-56
Przeczytane:2013-06-14, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Fascynująca lektura, niezwykle poznawcza. Sporo o trudnym dzieciństwie i młodości autora. Rozmowa o snach, różnych funkcjach koszmarów,o losie i fatum, religii, polityce i podziale w społeczeństwie. O kobietach, uczuciach i zmysłach. Np. dlaczego Arystoteles i Platon uważali kobietę za podczłowieka ? Rozważania o śmierci, na pytanie jak mamy sobie radzić ze śmiercią prof. Mikołejko odpowiada: "Trzeba się zająć budowaniem życia, bo śmierć i tak przyjdzie, jesteśmy wobec tego faktu zupełnie bezradni.O tej bezradności też bym za bardzo nie myślał, tylko żył (...) czasem, który został nam dany. Po to, żeby wyciągnąć jak najwiecej z życia, zaczerpnąć jego soków". Gorąco polecam tę mądrą lekturę !
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Sekrety domu Bille
Agnieszka Janiszewska
Sekrety domu Bille
Morderstwo z malinką na deser
Monika B. Janowska
Morderstwo z malinką na deser
Witajcie w Chudegnatach
Katarzyna Wasilkowska
Witajcie w Chudegnatach
Déja vu
Jolanta Kosowska
 Déja vu
Freudowi na ratunek
Andrew Nagorski
Freudowi na ratunek
Do roboty!
Katarzyna Radziwiłł
Do roboty!
A wokół nas pomarańcze
Weronika Tomala
A wokół nas pomarańcze
Imperium
Conn Iggulden
Imperium
Meduzy nie mają uszu
Adle Rosenfeld
Meduzy nie mają uszu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy