Okładka książki - Jedno złudzenie

Jedno złudzenie


Ocena: 5.25 (16 głosów)

Twoje życie to tylko złudzenie, a prawda zaboli jak cios prosto w serce

Ewa i Daria - przyjaciółki, których więź przetrwała próbę czasu, zawsze obok siebie w chwilach radości i największego bólu. Teraz każda z nich staje na rozdrożu, gdzie przeszłość nie daje o sobie zapomnieć, a przyszłość staje się nieprzewidywalna.

Ewa od lat samotnie wychowuje syna. Utrzymuje, że jego ojciec ich porzucił - ale czy na pewno? Kiedy Damian odkrywa prawdę, jej misternie budowany świat zaczyna się chwiać.

Daria kocha Janka i chce z nim spędzić życie. Nie spodziewa się, że jego zdrada zaboli ją podwójnie - bo Janek skrywa coś więcej niż romans. Szukając ukojenia kobieta, oddaje się pracy w szpitalu, gdzie codzienność nie pozwala na rozpamiętywanie. Los jednak postawi na jej drodze ludzi, którzy zmienią jej życie bardziej, niż mogłaby się spodziewać.

Historia o wyborach, które nigdy nie są proste, i o tym, jak kruche potrafią być przekonania, na których budujemy własny świat.

Czy prawda zawsze oznacza wolność? Czy da się odbudować życie, gdy fundamenty okazują się złudzeniem?

Jak dalej żyć, gdy wszystko, w co wierzymy, rozpada się jak domek z kart?

Informacje dodatkowe o Jedno złudzenie:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788308085691
Liczba stron: 288

Tagi: Proza lifestyle'owa romans Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Jedno złudzenie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Jedno złudzenie - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-10-17, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Jedno złudzenie" Gabrieli Gargaś to poruszająca opowieść o przyjaźni, ukrywanych prawdach i sile, jaką trzeba znaleźć, by na nowo odbudować swoje życie 💔 To książka, która chwyta za serce i nie puszcza długo po odłożeniu.
Autorka opowiada historię dwóch przyjaciółek, Ewy i Darii, które stają w obliczu życiowych kryzysów, gdy prawda, na której zbudowały swoje światy, okazuje się jedynie złudzeniem.
Tajemnica Ewy 🗝️ Ewa jest samotną matką, która przez lata wychowywała syna, Damiana, utrzymując, że jego ojciec je porzucił. Kiedy Damian odkrywa prawdę, misternie budowany świat Ewy zaczyna się walić. Dramat Darii 💔 Daria to lekarka-chirurg, której  idealny związek z Jankiem rozsypuje się, gdy odkrywa jego zdradę. Okazuje się jednak, że Janek skrywa coś więcej niż romans, co sprawia, że ból Darii jest podwójny. Szukając ukojenia, ucieka w wir pracy w szpitalu, gdzie los stawia na jej drodze ludzi, którzy diametralnie zmienią jej życie. Główne wątki splatają się, tworząc opowieść o tym, "jak kruche potrafią być przekonania, na których budujemy własny świat".

🎯 Dla kogo jest ta książka?

"Jedno złudzenie" to idealna propozycja, jeśli  uwielbiasz emocjonalne, kobiece opowieści obyczajowe z morałem, szukasz historii, która skłania do refleksji nad życiem, prawdą i wybaczaniem oraz chcesz się wzruszyć i poczuć "cios prosto w serce", ale i nadzieję na lepsze jutro.  To powieść, która z pewnością poruszy Twoje serce i skłoni do osobistych refleksji.

Moja ocena: 10/10🌟

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii
Tytuł: „Jedno złudzenie”
Autor: Gabriela Gargaś
Gatunek literacki: powieść obyczajowa
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 284
Moja ocena: 10/10
Premiera: 26.03.2025.


„Ludzie ukrywają prawdę z wielu powodów- czasem, żeby chronić innych, czasem, żeby chronić samych siebie. Ale prędzej czy później ona zawsze wychodzi na jaw, a kiedy to się dzieje, ciężar zatajonych słów jest większy niż to, co mogłoby nastąpić, gdyby zostały wypowiedziane od razu”.


Długo ukrywana prawda, staje się naszą codziennością. Przyćmiewa to, co rzeczywiste, dając poczucie złudzenia. Złudzenia, w który żyjemy wbrew wszystkim. Złudzenia, który jest efektem traumy, młodego wieku, buntu lub innych skrajnych emocji. To rodzaj teatru, w którym łatwiej nam funkcjonować. Niestety, przychodzi moment, w którym to złudzenie już nie ma prawa bytu, w którym natłok kłamstw, manipulacji i fikcji, jest na tyle ciężkie, iż dochodzi do pęknięć w naszej bańce życia. I nagle BUM. Wszystko wychodzi na jaw, a prawda, która tak skrzętnie ukrywałaś/ eś, przed którą uciekałaś/ eś, dopada Cię, zadając niewyobrażalny ból. I tylko od Ciebie zależy, co z tym zrobisz. Czy podejmiesz rękawice i staniesz twarzą w twarz z własnymi demonami, czy też dasz wygrać trudnej przeszłości.


Głównymi bohaterkami tejże książki są dwie przyjaciółki- Ewa oraz Daria, a także nastoletni syn Ewy. Ta pierwsza jest samotną matką, której empatyczność widać na każdym kroku. W pełni oddaje się pracy nauczycielki, wolontariatowi, gdyż patrzenie na krzywdę innych jest dla niej nie do zniesienia. Jednak i ona skrywa mroczne tajemnice, które spędzają jej sen z powiek, które doprowadziły do zatarcia granicy pomiędzy prawdą a złudzeniem. Złudzeniem, w którym żyje od lat i którym karmi syna.
No właśnie, Damian syn Ewy od małego uczony jest pomocy, współczucia i otwartości na potrzeby innych. Jego codziennością są wizyty w ich domu, zbłąkanych nastolatków, którym jego matka nie odmawia wsparcia. Jednak i on ma swoje granice wyrozumiałości, które burzą się wraz z pojawieniem się ojca. Mężczyzna rzekomo porzucił ciężarną Ewę, ale gdzie tak naprawdę tkwi prawda?


Jest i Daria- kobieta energiczna, żądna przygód, która w końcu dojrzała do stabilizacji emocjonalnej. Dobra praca, która jest jej pasją, dom oraz wymarzony mężczyzna u boku, nagle przestają mieć znaczenie, gdy ukochany ujawnia przed nią swój mroczny sekret. W jednej chwili jej szczęśliwe życie legnie w gruzach, pozostawiając po sobie ogromny ból, żal i pustkę.
Jak potoczy się życie tej trójki, gdy tuż za zakrętem czekają nowe problemy, trudne rozmowy, niezaplanowane wydarzenia oraz dobrze rokujące się znajomości? Oczywiście, ich przyszłość to wzloty i upadki, to nauka poprzez błędy, ale i sporo radości i nadziei na lepsze jutro. Nie zawsze trzeba być gotowym i świetnie przygotowanym na to, co nam szykuje życie. Ważne, by nigdy się nie poddawać, by podążać za sercem i marzeniami. Podejmować trudne decyzje i liczyć się z ich konsekwencjami. Co na to nasze bohaterki? Przeczytajcie, a się dowiecie.


Najnowsza powieść Gabrieli Gargaś pt. „Jedno złudzenie” jest naszpikowana emocjami, jednak autorka serwuje je nam subtelnie, aczkolwiek systematycznie. Ten zabieg pozwala na przejście przez lekturę, z głębią, zrozumieniem i pewnego rodzaju lekkością. Fabuła nie atakuje czytelnika mocnymi obrazami, ciężkimi słowami czy też duszną atmosferą, by ten w pełni mógł pojąć jej sens. Co to, to nie. Tutaj wszystko jest idealnie wywarzone, delikatnie, ale i z rozmysłem, bo nie sztuką jest podać gotowe rozwiązanie na tacy, tylko zmusić czytelnika do własnych refleksji, do wyciągnięcia wniosków oraz do czytania między wierszami. Właśnie tam kryje się wiele rad, podpowiedzi czy też innych głębszych myśli.


Jak można zauważyć, w tej powieści każdy z bohaterów jest na jakimś rozdrożu, zawala im się ich doskonały świat, który znają i sami stworzyli, często na kłamstwie, fikcji, fałszywych wyobrażeniach. Ze strachu, z niewiedzy, z emocjonalnych zawirowań. Pojawiają się wątpliwości, zagubienie oraz bezbronność. To odpowiedni czas na wyciszenie się, przystopowanie i oddanie przemyśleniom o tym, co ważne, co piękne i prawdziwe. Później będzie moment na działanie w zgodzie z sercem i umysłem. W zgodzie z samym sobą.


„Jedno złudzenie” to niezwykle emocjonalna powieść, w której nie zabraknie wzruszeń, samotności, bólu i zagubienia. Powieść, w której trzeba dokonać wyboru- trudnego, aczkolwiek wymaganego. To także historia o pięknej przyjaźni i o jeszcze cudowniejszej więzi pomiędzy synem a matką. I jeszcze jedno- ta książka pokazuje, że pomimo trudności, przeciwności losu, zawsze można zacząć wszystko od nowa, ze szczerością, zaufaniem i poczuciem bezpieczeństwa. A wybaczać należy zawsze, bo każdy popełnia błędy, zarówno te w młodości, jak i te w dojrzałym życiu. Jeżeli szukacie czegoś, co poruszy Wasze serca i skłoni do osobistych refleksji, to ta lektura jest jak najbardziej dla Was. Jak już zaczniecie ją czytać, przepadniecie w tych emocjach. Polecam!

Link do opinii

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗡𝗼𝗰, 𝗸𝘁ó𝗿𝗮 𝘇𝗺𝗶𝗲𝗻𝗶ł𝗮 𝘄𝘀𝘇𝘆𝘀𝘁𝗸𝗼

Z przyjemnością podjęłam się recenzji powieści 𝐽𝑒𝑑𝑛𝑜 𝑧ł𝑢𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒 autorstwa Gabrieli Gargaś, choć nie mogę ukryć, że moje odczucia względem tej książki nie są jednoznaczne. Po przeczytaniu 𝑃𝑜ś𝑟ó𝑑 żół𝑡𝑦𝑐ℎ 𝑝ł𝑎𝑡𝑘ó𝑤 𝑟óż – mojej pierwszej powieści tej autorki, która nie wywarła na mnie szczególnego wrażenia, miałam nadzieję, że przez te osiem lat Gabriela Gargaś rozwinęła swój warsztat i twórczość, osiągając większą dojrzałość. Niestety, mimo upływu czasu, moje odczucia pozostają podobne. Autorka wciąż wydaje się podążać za obowiązującymi trendami w literaturze i choć jej książki cieszą się dużą popularnością wśród czytelniczek, to nie zmieniło faktu, że sama miałam trudności z emocjonalnym zaangażowaniem w tę powieść.

𝐽𝑒𝑑𝑛𝑜 𝑧ł𝑢𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒 opowiada historię, która miała mnie poruszyć, ale zamiast tego czułam pewien dystans. Bohaterki powieści, choć mają swoje dramaty i osobiste trudności, nie zdołały wzbudzić mojej sympatii ani zrozumienia. Brak tego głębszego połączenia sprawił, że trudno mi było przeżywać ich losy, a przez to odbiór książki był dość chłodny i obojętny. Gabriela Gargaś z pewnością posiada talent, by stworzyć opowieść, która dotrze do szerokiego grona czytelniczek, ale niestety, dla mnie była to historia, w której brakowało emocji i autentyczności. Uwiodły mnie piękna okładka i intrygujący opis, jednak sama treść książki niestety nie spełniła moich oczekiwań. Choć tytuł, moim zdaniem, doskonale oddaje sens tej powieści, która opowiada o tym, jak jedno złudzenie zdeterminowało całe życie jednej z bohaterek.

Gabriela Gargaś w swojej powieści stara się ukazać, jak wymagające i skomplikowane bywa życie. Miliony ludzi na całym świecie próbuje sobie jakoś radzić z codziennym stresem, lękiem i niepewnością. Autorka ukazuje złożoność relacji międzyludzkich oraz to, jak często ludzie chowają się za różnymi maskami. Uświadamia, że czasem trzeba pozwolić życiu płynąć i dać umrzeć pewnym sprawom. Bo taka jest kolej rzeczy — umierają nasze miłości, nadzieje, niespełnione oczekiwania. W końcu my sami odchodzimy z tego świata, zostawiając po sobie ból i rozpacz. Czasami, choć dajemy z siebie wszystko, świat i tak się rozpada. I żaden człowiek nie jest w stanie naprawić wszystkiego — ani w życiu, ani w pracy.

Ewa jest nauczycielką, od zawsze świetnie dogadywała się z młodzieżą. Pracuje w szkole średniej, do której uczęszczają dzieci zamożnych rodziców. Dzieci, które mają wszystko: markowe ubrania, drogie gadżety… wszystko oprócz miłości. Ewa zdaje sobie sprawę, że wiele z tych rodzin jest — mówiąc wprost — nieźle pogubionych. Ona sama również nie jest wolna od dręczących ją dylematów. Przeszłość nie daje jej spokoju — wydarzenia sprzed dziewiętnastu lat nadal ją prześladują. Jest samotną matką dorosłego już Damiana. Przez lata nie zbliżyła się emocjonalnie do nikogo, aż nagle zakochuje się w Piotrze — ojcu jednego z jej uczniów. To uczucie ją zaskakuje, bo na miłość już dawno przestało być miejsce w jej życiu. A jednak coś w niej pęka. Czuje się tak, jak kiedyś, wiele lat temu. Ewa zakochuje się, ale boi się tej relacji. Boi się, że coś znów pójdzie nie tak. Ma czterdzieści dwa lata i znów jest w ciąży. Może to właśnie ten moment? Jest tak idealny, jak czas na pierwszy pocałunek, spacer w deszczu, który przemoczy do suchej nitki, pierogi z jagodami jedzone na werandzie u babci, pierwszy krok… ukojenie. Na coś nowego, co nadchodzi po końcu czegoś, co kiedyś było dla nas tak cholernie ważne. Pojawienie się Maksa otwiera drzwi do przeszłości Ewy, chociaż ona nie chce ich otwierać. Czuje się jak zwierzę w potrzasku. Przeszłość właśnie ją dopadła. Maks, Piotr, Damian i nowe życie, które nosi w sobie… Musi odnaleźć siebie w tym chaosie. Mleko się rozlało, rany zostały rozdrapane.

Damian nie zna swojego ojca. Nie wiedział, kim był — i nigdy go to nie obchodziło. Aż tu nagle przed jego oczami staje mężczyzna, który twierdzi, że jest jego ojcem. Chłopak nie chce o tym słyszeć, nie chce widzieć tego człowieka w swoim życiu. To dla niego ktoś obcy. Słowo „ojciec” nic dla niego nie znaczy. Nie rozumie, dlaczego matka zawsze zbywała ten temat milczeniem. A potem spada na niego kolejna bomba — Ewa jest w ciąży. To wszystko wywraca jego życie do góry nogami.

Daria, przyjaciółka Ewy, zmaga się z bólem egzystencjalnym, którego nikt do końca nie rozumie. Lata temu porzuciła ją matka, zostawiając zarówno ją, jak i ojca, co pozostawiło w niej trwały ślad. Niedawno zawiódł ją także partner, z którym wiązała swoje plany na przyszłość. Jakby tego było mało, na stole operacyjnym zmarła jej pacjentka w ciąży — nie udało się uratować ani kobiety, ani jej dziecka.

W życiu kobiet rozgrywają się dramaty, ale na scenie zwanej życiem nie są same. W ich problemy zostają uwikłani również ich bliscy. Daria zmaga się ze zdradą partnera, zawodowymi trudnościami i traumą po śmierci ciężarnej pacjentki, której nie udało się uratować. Ewę wciąż dręczą koszmary z przeszłości, które odżywają wraz z pojawieniem się Maksa. Damian szuka ukojenia w ramionach Kai, nieświadomie łamiąc jej serce, gdy ta zakochuje się w nim bez wzajemności. Bohaterowie, zaplątani w ścieżki własnego życia, nie są w stanie udźwignąć cierpienia innych , bo sami również bardzo potrzebują wsparcia.

Na plus zasługuje to, że autorka w poruszający sposób ukazuje, czym jest depresja i uzależnienie. Daria po latach odkrywa prawdę o powodach, które skłoniły jej matkę do opuszczenia rodziny. Staje też przed trudnym wyborem — wybiera lojalność i przyjaźń ponad etykę zawodową, stawiając emocje wyżej niż rozsądek.
Autorka trafnie pokazuje, jak często ludzie przytłoczeni problemami próbują uchodzić za tytanów pracy, uśmiechniętych i pełnych energii — choć to tylko maska. Pod nią kryje się dramat. W przypadku kolegi Darii — uzależnienie od leków, które prowadzi do narkomanii. W przypadku jej matki — brak wsparcia i zrozumienia, który sprawia, że jedynym wyjściem wydaje się porzucenie bliskich.

Niestety, pod względem emocjonalnym ta opowieść się rozjechała, ponieważ autorka postanowiła oddać głos wszystkim postaciom, nie tylko głównym bohaterkom. Nie zżyłam się z nikim. Nikomu nie współczułam. Autorka poruszyła zbyt wiele tematów: stres pracy w szpitalu, który niszczy psychikę, zwłaszcza gdy dochodzą własne problemy; nastoletnie zauroczenie i błędy młodości; emocjonalne decyzje podejmowane pod wpływem alkoholu; dramat osoby o innej orientacji seksualnej zakochanej wbrew sobie; przypadkowa ciąża i nagła, głęboka relacja między nastolatkami. Wszystko to sprawia wrażenie zbyt pobieżnie potraktowanego. Niewiarygodne wydało mi się, że młody chłopak z buntownika nagle zmienia się w dojrzałego faceta. Kobieta przez lata ukrywająca prawdę przed synem, powracający po latach mężczyzna mówiący: „Jestem twoim ojcem” i nagła konfrontacja z przeszłością, która wygląda inaczej niż w jej wspomnieniach — wszystko to wydało mi się zbyt uproszczone. Brakowało tylko, by wszyscy padli sobie w ramiona.

A jednak te historie, choć pozornie odrębne, opierają się na tym samym — na prawdzie i przebaczeniu.
Ewa musi w końcu powiedzieć prawdę. Daria — musi się z nią zmierzyć. Ewa prosi o przebaczenie, a Daria — chce wybaczyć. Jedno złudzenie to powieść o silnych kobietach. O miłości, zdradzie, kłamstwach skrywanych zbyt długo. O rodzicielstwie, przyjaźni, o dorosłości i odpowiedzialności, ale też o szaleństwach młodości.

𝑆𝑒𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑜𝑧𝑤𝑎𝑙𝑜𝑛𝑒 𝑤 𝑑𝑟𝑜𝑏𝑛𝑦 𝑚𝑎𝑘, 𝑎 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎𝑘 𝑗𝑎𝑘𝑖𝑚ś 𝑐𝑢𝑑𝑒𝑚 𝑚𝑢𝑠𝑖 𝑝𝑜𝑚𝑝𝑜𝑤𝑎ć 𝑘𝑟𝑒𝑤, 𝑎𝑏𝑦ś ż𝑦ł𝑎. 𝐴 𝑝𝑜𝑡𝑒𝑚 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑐ℎ𝑜𝑑𝑧𝑖 ż𝑎ł𝑜𝑏𝑎… 𝐴 𝑡𝑦 𝑤𝑦𝑗𝑒𝑠𝑧 𝑑𝑜 𝑘𝑠𝑖ęż𝑦𝑐𝑎, 𝑗𝑎𝑘𝑏𝑦ś 𝑑𝑜łą𝑐𝑧𝑦ł𝑎 𝑑𝑜 𝑤𝑎𝑡𝑎ℎ𝑦 𝑤𝑖𝑙𝑘ó𝑤, 𝑏𝑜 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤 𝑡𝑜𝑏𝑖𝑒 𝑘𝑟𝑧𝑦𝑐𝑧𝑦 𝑖 𝑏𝑜𝑙𝑖, 𝑏𝑜 𝑘𝑡𝑜ś 𝑤𝑦𝑑𝑎𝑟ł 𝑐𝑖 𝑘𝑎𝑤𝑎ł𝑒𝑘 𝑠𝑒𝑟𝑐𝑎. 𝑊 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑦𝑚 𝑚𝑜𝑚𝑒𝑛𝑐𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑎𝑗𝑒𝑠𝑧 𝑤𝑦ć. 𝐾𝑠𝑖ęż𝑦𝑐 𝑛𝑎𝑑𝑎𝑙 𝑡𝑎𝑚 𝑗𝑒𝑠𝑡, 𝑤𝑖𝑙𝑘𝑖 𝑤𝑐𝑖ąż 𝑤𝑦𝑗ą, 𝑎 𝑡𝑦 𝑧𝑎𝑐𝑧𝑦𝑛𝑎𝑠𝑧 𝑜𝑑𝑑𝑦𝑐ℎ𝑎ć 𝑠𝑝𝑜𝑘𝑜𝑗𝑛𝑖𝑒𝑗. 𝑆𝑒𝑟𝑐𝑒 𝑛𝑖𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑠𝑡𝑎𝑗𝑒 𝑏𝑜𝑙𝑒ć, 𝑝𝑜𝑤𝑜𝑙𝑖 𝑗𝑒𝑑𝑛𝑎𝑘 𝑢𝑐𝑧𝑦𝑠𝑧 𝑠𝑖ę ż𝑦ć 𝑧 𝑡ą 𝑑𝑧𝑖𝑢𝑟ą. A my, kobiety? Nie wiem, skąd bierzemy tę siłę.


Nie podobało mi się natomiast, że autorka sięga po feminatywy, co samo w sobie nie jest niczym złym, ale momentami brzmi to karykaturalnie. Słowo „chirurżka” sprawiło, że aż zgrzytnęłam zębami. Jasne, język się zmienia, ale nie popadajmy w absurdy. „Kobieta chirurg” brzmi ładnie i godnie. Feminatywy nie zawsze służą tekstowi — czasem mogą go ośmieszyć.

Trochę szkoda, że autorka zdecydowała się na aż tak wiele wątków — przez to całość wydaje się mniej spójna. Nie wszystkie relacje zostały rozwinięte w sposób, który pozwoliłby mi się z nimi zżyć czy je zrozumieć. Mnie najbardziej poruszyła historia Damiana i Kai — i żałuję, że autorka nie poświęciła im więcej miejsca. To samo dotyczy relacji Ewy i Piotra. Moim zdaniem lepiej byłoby, gdyby autorka ograniczyła liczbę wątków i skupiła się na kilku najważniejszych, dając im więcej przestrzeni i czasu na rozwinięcie, abym mogła naprawdę je poczuć i zaangażować się emocjonalnie.

Mimo moich zastrzeżeń, 𝐽𝑒𝑑𝑛𝑜 𝑧ł𝑢𝑑𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒 może przypaść do gustu tym, którzy lubią życiowe, poruszające historie. To książka dla osób ceniących opowieści o rodzinnych tajemnicach, trudnych wyborach i emocjach, które potrafią wracać po latach. Pokazuje bowiem, że nic nie jest czarno-białe.

Link do opinii

,,Ile razy sama udawała, że wszystko jest w porządku. Ile razy zakładała maskę, uśmiechając się, choć miała wrażenie, że się rozpada. Każdy kolejny dzień był walką, której nikt nie dostrzegał. (...) Teraz rozsypie się na kawałki, a jutro poskłada się od nowa."

Idealna okładka do tej książki. Niby osoby z niej są piękne i pełne dobra oraz życia, ale zupełna odwrotność dzieje się w ich sercach. To tam usychają w samotności gnębione przez poczucie winy i przeszłość, której nie mogą zmienić. Poznajcie zatem Ewę, z pozoru silą kobietę, która bardzo lubi pomagać innym. To ona nosi w sobie widmo młodości i syna, który co rusz przypomina jej o tym, co zaszło. Obecnie ma on już dziewiętnaście lat i przechodzi jakby okres buntu. Wciąż nie wie kim jest jego ojciec. Nie rozumie dlaczego inne osoby przychodzą do jego matki i zwierzają jej się ze swoich problemów. Jest wręcz na nią zły, a złość kieruje na używki, które niszczą tylko jego życie. Dopiero później odbędzie pewną rozmowę przez którą inaczej spojrzy na swoją rodzicielkę. Drugą kobietą i jednocześnie przyjaciółką Ewy jest Daria. Czytamy o tym jak bardzo przeżywa swoje rozstanie, jednak stara się skupić na pracy, która wymaga wyłączenia ze spraw prywatnych. Bardzo dokładnie poznajemy jej pracę chirurga, gdzie ma do czynienia z bardzo trudnymi przypadkami. Czasami aż sama nie wierzy ile ludzkie ciało jest w stanie wycierpieć, by tylko nadal mogło żyć. W tle majaczy również postać Idy, która się łączy z innymi. Ewa bardzo jej zazdrościła tego, że zawsze osiągała cokolwiek zapragnęła. Tutaj pojawi się wiele słów o przeszłości, bo to tam się wszystko zaczęło. My z wolna będziemy poznawali te wydarzenia, choć coraz bardziej czujemy, że niewiele osób by sobie z nimi poradziło. Kobiety starają się każdego dnia podnieść, choć mają też czas na dołowanie się, na takie wyzbycie złych emocji, a później zbieranie do kupy, by móc kolejnego dnia funkcjonować w swojej pracy. Jednak jak to przeszłość, w końcu nadchodzi czas by stawić jej czoła. Sekret ukrywanego ojca wychodzi na jaw i jej syn zaczyna widzieć ją w bardzo złym świetle. Obwinia ją o wiele rzeczy, a nie widzi całego poświęcenia, które włożyła w to, by się urodził. Równie życie Darii się wali i tak jak to zawsze powtarza, czasami liczy się chwila, szybka reakcja w obliczu zagrożenia życia. Kolejny raz sprawy rodzinne musi odrzucić na bok, by uratować czyjeś życie. Takim plusem, który się tu dzieje jest fakt, że obie kobiety mogą na siebie liczyć. Gdyby nie to, nie wiadomo jak ich losy by się potoczyły. Również w naszym życiu potrzeba jest mieć kogoś z kim można porozmawiać. Wyrzucenie tego co nas boli jest już mniejszą połową sukcesu.
Jestem przekonana, że historia trafi do wielu kobiet, gdyż nikt tak jak my nie potrafi się uśmiechać jedynie ustami. Autorka ma wielki dar do wyrażania emocji, które wraz z opowieścią wpływają na czytelnika. Naprawdę niesamowita historia, bardzo ją polecam:-)

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2025-04-07, Ocena: 5, Przeczytałam,

Książka „Jedno złudzenie” to niezwykle życiowa i autentyczna opowieść, która pokazuje, jak kruche bywają nasze przekonania i jak łatwo może rozsypać się świat, który uważaliśmy za pewnik. Autorka nie boi się poruszać trudnych tematów: samotnego macierzyństwa, zdrady, skrywanych tajemnic i bolesnych wyborów, które wpływają na całe życie. Skupia się na problemach, które mogą dotknąć każdego, dlatego historia Ewy i Darii jest tak poruszająca i bliska rzeczywistości.

Nie jest to książka, którą czyta się lekko. To opowieść o emocjach, ludzkim wsparciu i o tym, że każdy z nas popełnia błędy. Czasem życie stawia nas w sytuacjach bez wyjścia, ale autorka przypomina, że zawsze można znaleźć drogę naprzód. Ewa i Daria, choć tak różne, stają przed podobnym wyzwaniem: muszą odnaleźć siebie na nowo, gdy ich dotychczasowy świat zaczyna się chwiać.

Niektórzy mogą odnieść wrażenie, że pewne wątki nie zostały rozwinięte wystarczająco głęboko, ale nie to było celem tej historii. Najważniejsze są tu emocje i refleksja nad tym, jak każdy z nas nosi swój własny bagaż doświadczeń. „Jedno złudzenie” mówi o życiu, które nie jest czarno-białe, o tym, że nikt za nas nie podejmie decyzji, a nasza przyszłość zależy od tego, jak sobie poradzimy z przeciwnościami losu.

To lektura pełna wzruszeń, trudnych wyborów, ale i nadziei. Autorka udowadnia, że nawet w najciemniejszych chwilach można znaleźć światło – w drugim człowieku, w samym sobie, w nowych możliwościach. To prawdziwa księga życiowych rad i wsparcia, która daje do myślenia i zostaje z czytelnikiem na długo.

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2025-04-06,

🌸 ”ᴊᴇᴅɴᴏ ᴢᴌᴜᴅᴢᴇɴɪᴇ” ɢᴀʙʀɪᴇʟᴀ ɢᴀʀɢᴀś 🌸

 


 Twoje życie to tylko złudzenie,

a prawda zaboli jak cios prosto w serce. 

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


Mieliście kiedyś tak, że po przeczytaniu pierwszej strony książki wiedzieliście, że będzie ona całkowicie poruszająca. Mnie się to właśnie przytrafiło przy powieści Gabrieli Gargaś „Jedno złudzenie”, która była niezwykłe melancholijną, a zarazem niezwykłą opowieścią. To bardzo życiowa historia, poruszająca wiele trudnych tematów.

 


🌸 Ewa i Daria – przyjaciółki, których więź przetrwała próbę czasu, zawsze obok siebie w chwilach radości i największego bólu. Każda z nich boryka się z własnymi problemami. Ewa to samotna matka, która wychowuje syna, twierdząc, że ten ich porzucił i nie chce utrzymywać kontaktu. Jednak kiedy prawda wychodzi na jaw, życie Damian sypie się jak domek z kart.

Daria bardzo kocha Janka i planuje spędzić z nim resztę życia. Nie przeczuwa, że jego zdrada, to coś więcej niż sam jest w stanie przed nią przyznać. Kobieta oddaje się w wir pracy, pragnąc tym zagłuszyć niechciane myśli. Los jednak postawi na jej drodze ludzi, którzy zmienią jej życie bardziej, niż mogłaby się spodziewać.🌸

 


Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, że autorce tak fantastycznie udało się sprawić, abym ani na chwilę nie potrafiła oderwać się od tej powieści. Prawda jest jednak taka, że Gabrieli Gargaś doskonale udało się od pierwszej chwili złapać mnie w swoje sidła, sprawić, żebym nie mogła oderwać się od tej powieści ani na chwilę. Do samego zakończenia moje serce było rozdarte. Autorka  poprzez swoją powieść uświadamia nas, żeby zacząć patrzeć w przyszłość trzeba najpierw zamknąć drzwi do przeszłości. Jak ważna jest szczerość i otwartość na drugiego człowieka. Uświadamia, że nie da się zbudować życia i relacji na kłamstwach. A nawet najgorsza prawda jest lepsza niż życie w obłudzie szczęścia.

 


Czego, bowiem można spodziewać się po książce poruszającej tak ważne tematy? Z pewnością nie tego, że będzie ona lekką i przyjemną książką, którą pochłonie się w mgnieniu oka i równie szybko zapomni, że kiedykolwiek miało się ją w rękach. Gabriela Gargaś porusza w swojej książce wiele bardzo istotnych tematów, takich jak samotne macierzyństwo, zdradę, błędy przeszłości, uzależnienia, kłamstwa. To wszystko składa się na naprawdę emocjonującą powieść, którą zapamiętam na długo. Autorka odkrywa przed czytelnikiem bolesną prawdę życia. Odsłania przed nami nasze rozterki i rozczarowania. Uzmysławia, że zawsze można zacząć od nowa, choćby nie wiem jakie trudności nas czekały.

 


Gabriela Gargaś potrafi zaczarować czytelnika słowem i emocjami, które wprost wylewają się z napisanych stron. "Jedno złudzenie" jest tego dowodem. Pokazuje, jak ludzkie ścieżki bywają pokrętne i trudne. „Jedno złudzenie” skłania do ogromnych refleksji, porusza najczulsze emocje, daje radość i nadzieję, a także mnóstwo wzruszenia i łez. „Jedno złudzenie”jest niesamowicie prawdziwą, cudownie autentyczną, pozbawioną sztuczności czy przekoloryzowania opowieścią o kruchości ludzkiego życia.

Link do opinii
Avatar użytkownika - izanaglik
izanaglik
Przeczytane:2025-03-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2025,

🌼RECENZJA🌼

Tytuł: "Jedno złudzenie"

Autor: Gabriela Gargaś 

Wydawnictwo: Literackie 

(współpraca reklamowa)

Ewa jest nauczycielką i samotnie wychowuje dziewiętnastoletniego syna Damiana. Jest bardzo lubiana przez swoich uczniów. Pewnego dnia w jej poukładanym życiu zjawia się Maks, który zostawił ją wiele lat temu gdy była w ciąży. Bolesna przeszłość powraca i atakuje Ewę ze zdwojoną siłą. 

Jej przyjaciółka Daria nie może się pozbierać po rozstaniu z Jankiem,który ją zdradził. Najbardziej boli ją to ,że zataił przed nią coś, co sprawiło że ich związek się rozpadł. Praca w szpitalu bardzo jej pomaga przetrwać te trudne dla niej chwilę.

"Jedno złudzenie" to przepiękna, pełna emocji i bolesnych wspomnień historia. To opowieść o tym,jak w jednej chwili wszystko może się zmienić. Książka warta każdej minuty poświęconego czasu. Książki Gabrysi zawsze posiadają jedną niezmienną cechę. Ogromny ładunek emocjonalny. Autorka pięknie pisze o emocjach.Jej lekkie pióro sprawia, że przez książkę się płynie.Porusza w swojej książce bardzo ważne i trudne tematy m.in: samotnie rodzicielstwo,zdrada, homoseksualizm, uzależnienie, tajemnice. To opowieść która zwraca uwagę,że nawet najbardziej skrywane tajemnice wcześniej czy później i tak wyjdą na jaw. Autorka daje nam do zrozumienia,że czasem trzeba pozwolić życiu płynąć i dać umrzeć pewnym sprawom. Bo taka jest kolej rzeczy. Uczy nas również,że bez względu na to, jak trudne bywają chwile, zawsze warto walczyć o siebie i swoje miejsce na ziemi.I co najważniejsze: że nie warto żyć złudzeniami. Ta historia na długo zostanie w mojej pamięci ❤️ Z całego serca dziękuję autorce za tak cudowną książkę ❤️ Polecam ❤️ 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Zaczytanyzakatek
Zaczytanyzakatek
Przeczytane:2025-03-30,

"Życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz co ci się trafi" ten cytat z filmu "Forest Gump" idealnie wpisuję się w konwencję tej powieści. Chociaż te przysłowiowe życiowe czekoladki w przypadku głównych bohaterek były mocno gorzkie, ale cóż, takie jest życie, bywa trudne i nieprzewidywalne. 

 

Demony z przeszłości powróciły do ich spokojnego i ustalonego życia wywołując trzęsienie ziemi, burząc skrywany spokój. Ukrywane prawdy wyszły na wierzch, boleśnie raniąc swoimi kolcami. Nieprzewidziane życiowe sytuacje zatrzęsły stablinym życiem. Narkomania, zdrada czy mroczne wydarzenia z przeszłości to tylko niektóre z tych demonów. 

 

Dla mnie osobiście to była trudna lektura, gdyż przesycona negatywnymi wydarzeniami, których nagromadzenie w tej powieści jest wyjątkowo duże. To tak jakby pisarka do jednego worka wrzuciła wszystkie plagi jakie mogą spaść na człowieka, po czym wysypała je na głowę bohaterek, a pośrednio przez karty książki również czytelnika. 

 

Jednak powieść tę przeczytać warto, a nawet trzeba. Gdyż zawiera wiele życiowych prawd, pokazuje jak radzić sobie z demonami przeszłości, jak walczyć o swoje szczęście i umieć dostrzegać pierwsze symptomy złego, które w nasze życie wkracza i jak się przed nim uchronić. 

 

I pamiętać, że " (...) bez względu na to jak trudne bywają chwile, zawsze warto walczyć o siebie i swoje miejsce na świecie

Link do opinii
Avatar użytkownika - Poczytajzemna
Poczytajzemna
Przeczytane:2025-03-18, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

„Jedno złudzenie” autorstwa Gabrieli Gargaś to poruszająca i emocjonująca opowieść, która chwyta za serce i na długo pozostaje w pamięci. Autorka po raz kolejny udowadnia, że potrafi mistrzowsko ukazywać skomplikowane ludzkie relacje, tragedie życiowe i chwile, które zmieniają wszystko. Ta książka to pełen emocji rollercoaster, który prowadzi czytelnika przez dramaty, nadzieje i próby odbudowania życia na nowo.

Historia skupia się na losach dwóch kobiet – Ewy i Darii. Ich przyjaźń, mimo upływu lat, wciąż pozostaje silna, co daje im siłę do przetrwania najtrudniejszych momentów. Ewa to samotna matka, która przez lata budowała swoje życie na jednym kłamstwie. Jej świat zaczyna się rozpadać, gdy jej syn Damian odkrywa prawdę o swoim ojcu. Misternie utkana iluzja przestaje istnieć, a Ewa staje przed koniecznością zmierzenia się z rzeczywistością, którą tak długo przed nim ukrywała.

Z kolei Daria, zdradzona przez ukochanego Janka, próbuje znaleźć ukojenie w pracy w szpitalu. Jednak los, jak to często bywa, nie pozwala jej zapomnieć i stawia na jej drodze ludzi, którzy wywrócą jej życie do góry nogami. To, co wydawało się stabilne i pewne, okazuje się tylko złudzeniem.

Gabriela Gargaś stworzyła opowieść pełną wzruszeń, bólu, ale też nadziei. Każdy wątek jest przemyślany, a bohaterowie są niesamowicie autentyczni. Ich zmagania, wybory i próby odnalezienia szczęścia poruszają do głębi. Autorka potrafi wywołać w czytelniku całą gamę emocji – od gniewu i smutku po wzruszenie i zrozumienie.

Jestem tą książką zachwycona. To historia, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala o sobie zapomnieć. Ukazuje, jak trudne bywają wybory i jak złudne potrafią być nasze przekonania. Najbardziej poruszyła mnie relacja Ewy z jej synem i sposób, w jaki musiała zmierzyć się z własnymi błędami. Równie ciekawy jest wątek Darii i jej próby odnalezienia szczęścia po zdradzie.

„Jedno złudzenie” to książka dla każdego, kto lubi historie oparte na prawdziwych emocjach, trudnych wyborach i sile przyjaźni. To także lektura dla tych, którzy cenią opowieści o tym, jak mimo trudnych doświadczeń można próbować odbudować swoje życie na nowo. Gorąco polecam – to książka, która chwyta za serce i nie puszcza nawet po odłożeniu jej na półkę.

 

Link do opinii

Przyjemna książka, udowadniająca, że życie da się jakoś posklejać, że każdy dostaje czasem od niego kopniaka, ale po to, by móc powstać silniejszym, mądrzejszym. Dobrze się czyta. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - FioletowaRoza
FioletowaRoza
Przeczytane:2025-07-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

Ostatnia propozycja od Gabrieli Gargaś nie była moją ulubioną. Ba, mimo bardzo znanego nazwiska na polu literackim można się czasem rozczarować, poczuć niesmak i wiedzieć, że czegoś książce brakuje, że nie tą drogą fabuły chcieliśmy podążać. Fani literatury doskonale jednak wiedzą, czym jest tak zwana druga szansa i cieszę się, że dałam ją autorce ,,Jednego złudzenia". Książka może od początku nie porywa, lecz zapewniam, że warto czekać na rozwinięcie akcji. W późniejszych rozdziałach dzieje się już naprawdę dużo- możemy czuć się zaskoczeni, zszokowani, a nawet wzruszeni. Pisarka doskonale podkreśliła, że tylko szczera i prawdziwa miłość jest w stanie pokonać największe trudności życia. Nasze bycie na świecie nie polega przecież tylko na przyjemnościach, warto dobitnie pojąć tę nieco smutną, ale ważną myśl.

 

Ewa i Daria to przyjaciółki, a zarazem pierwszoplanowe postaci powieści. Każda z nich zupełnie inaczej zmierza się z trudami życia, bo też inne są ich kłopoty. Pierwsza z nich to nauczycielka z powołania, która nie odsuwa się od uczniów potrzebujących pomocy. Doskonale wie, że majętni rodzice nie mają czasu dla swoich pociech, a to prowadzi nastolatki do totalnego wyniszczenia psychicznego. Komu pomoże Ewa, kobieta, która sama wychowywała dziewiętnastoletniego Maksa? Nie zdradzam szczegółów, jednak zapewniam, że ujęta w książce relacja matki z synem również jest bardzo wciągająca.

 

Z kolei Daria, szanowana pani doktor na oddziale chirurgii, swoją prace traktuje równie poważnie. Dużo bardziej jednak zagmatwane jest jej życie osobiste. Jeśli o mnie chodzi- najbardziej zainteresował mnie jednak wątek lekarski. Jak się okazuje, osoby pracujące w tej branży także mają mnóstwo problemów, a składana przez nich przysięga traci na swej wartości. Czyżby szewc bez butów chodził? Tak można powiedzieć, jednak ja wolałabym, aby czytelnicy sami odkryli poszczególne elementy fabuły. Z całą pewnością nie będzie to żmudna praca ani stracony czas.

 

Gabriela Gargaś postanowiła też celnie pokazać, jak w XXI wieku nie zmieniło się działanie tak zwanej poczty pantoflowej.  Niestety, hieny kochające plotki zawsze się znajdą, nie mam co do tego żadnych wątpliwości...

 

Bardzo się cieszę, że przeczytałam tę książkę. Ma ona bardzo głęboki sens psychologiczny. Możemy też zrozumieć, że źle poukładane życie może się jeszcze posklejać- wszystko bowiem zależy od naszego nastawienia i otoczenia, w którym przebywamy. Na pochwałę zasługują też retrospekcje z życia Ewy. Dzięki nim lepiej rozumiemy jej obecne decyzje, które z pewnością nie należały do łatwych. Muszę też pochwalić grafika- okładka przyciąga i robi wrażenie na odbiorcach.

 

 

Polecam. 

Link do opinii

 Już od wielu lat publikacje z imieniem i nazwiskiem tej autorki na okładce są wyczekiwane i bardzo chętnie czytane przez miłośników literatury pięknej, jak Polska długa i szeroka.

Gabriela Gargaś, bo to o niej właśnie mowa, pod koniec marca bieżącego roku oddała w ręce czytelników swoje kolejne literackie dziecko, którym jest książka pt. ,,Jedno złudzenie".

Autorka opisuje w niej losy m.in. dwóch przyjaciółek: Ewy i Darii, lecz rzecz jasna nie tylko ich.

Ewa to 42-letnia nauczycielka, która samotnie wychowuje dorosłego już syna. Daria natomiast jest odnoszącą sukcesy lekarką, której życie prywatne właśnie legnie w gruzach na skutek zdrady.

Obie kobiety łączy trudna przeszłość, którą stopniowo poznajemy w toku opowieści.

Oprócz dwóch głównych bohaterek w powieści mamy również inne postaci, które są bardzo różnorodne pod wieloma względami i niosą własne skomplikowane historie.

Powieść ta traktuje o międzyludzkich relacjach, które bywają trudne i często na tyle niejednoznaczne, że chociaż pierwotnie może wydawać nam się inaczej, zwykle nie są one czarno-białe.

W ,,Jednym złudzeniu" autorka ukazała także meandry ludzkiej psychiki, która by nas chronić potrafi zniekształcać wspomnienia i minione przeżycia, a zmierzenie się z tą prawdą nie jest łatwe.

Jest to także historia o trudnych emocjach, poszukiwaniu siebie i prawdy oraz potrzebie zakorzenienia, które fundamentuje naszą tożsamość. Mowa w niej też o niełatwym, a niekiedy bardzo szybkim wchodzeniu w dorosłość - z jednej strony - oraz mierzeniu się z dużymi zmianami w wieku średnim, gdy mamy już ustabilizowane życie - z drugiej.

Akcja tej historii toczy się dwutorowo - mamy współczesność i wydarzenia sprzed 19 lat, które stanowią swego rodzaju migawki do tego, co dzieje się aktualnie.

Pozycja ta jest ciekawa i czyta się bardzo szybko, mimo że perypetie bohaterów nie należą do łatwych. Czy uda im się wyjść ze wszystkiego obronną ręką? Czy znajdą nić porozumienia i wzajemne przebaczenie? Czy zbudują nowe życie, na zgliszczach tego, które z pewnych względów runęło i mimo wszystko będą szczęśliwi? - Odpowiedź na te pytania znajdziecie na kartach ,,Jednego złudzenia".

Gabriela Gargaś jak zwykle w mistrzowski sposób posługuje się opisanymi postaciami, by nakreślić odbiorcy istotne życiowe kwestie. A według mnie relacje międzyludzkie w różnych formach są jednym z najważniejszych aspektów egzystencji.

Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Was do lektury niniejszej powieści, bo choć trudno ją opisać tak, aby uniknąć spojlerów to jest ona moim zdaniem warta Waszej czytelniczej uwagi i pochylenia się nad tym co skryte w jej wnętrzu.

Losy bohaterów, chociaż fikcyjne, mogą bowiem stanowić zwierciadło dla tego, co bywa skrzętnie ukryte wewnątrz nas samych.

 
* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *
https://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2025/05/nieustannie-probujemy-zrozumiec-swiat.html

Link do opinii

Ewa pracuje jako nauczycielka i robi to z wielkim sercem. Nie jest obojętna na problemy swoich uczniów, często im pomaga. Prywatnie zaś samotnie wychowuje syna. Jednak wydarzenia z przeszłości nie dają jej spokoju. Czy rzeczywiście została kiedyś porzucona i zostawiona sama sobie?

 

Daria to świetny chirurg. Od jej szybkich decyzji niejednokrotnie zależy życie pacjentów. Jednak prywatnie życie jej się posypało. Już w dzieciństwie zostawiła ją matka, a teraz rozpadł się związek. Czy odnajdzie jeszcze swoje szczęście?

 

Żadnej z tych kobiet los nie oszczędzał. Jednak łączy je przyjaźń i zawsze mogą na siebie liczyć. A teraz takie wsparcie bliskiej osoby zarówno jednej i drugiej będzie bardzo potrzebne. Życie bowiem znów rzuca im kłody pod nogi. Czy sobie poradzą?

 

Gabriela Gargaś wraca z kolejną tak życiową i tak prawdziwą historią. Pokazuje jak życie potrafi zaskoczyć. Daria i Ewa - dwie niesamowite kobiety. Mają swoje wzloty i upadki. Stają przed trudnymi decyzjami, ale także wracają do nich wydarzenia przeszłości. Jedna chwila może wywrócić życie do góry nogami. I choć czasem któryś z bohaterów chciał się poddać, to zawsze był ktoś kto ciągnął go ku górze. Tak, bo Ewa i Daria to nie jedyne bohaterki tej powieści. Są jeszcze postacie drugoplanowe, jak Damian, Kaja, Wojtek czy Maks. Jednak każdy z nich równke ważny. Losy tych osób przeplatają się ze sobą,  całość tworzy niesamowitą historię. Nie jest ona przesłodzona. Często pojawiają się łzy i nie są to łzy radości. Jest niespodziewana ciąża, uzależnienie od leków, problemy rodzinne. Towarzyszymy bohaterom w ich trudnych chwilach. Ale jest też miejsce na małe radości. Ten, kto już czytał którąś z powieści Gabrieli Gargaś wie, że autorka ma świetne pióro. Tym razem też nie zawiodła. "Jedno złudzenie" czyta się szybko. Bardzo podobała mi się ta historia. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytam_book
czytam_book
Przeczytane:2025-04-15, Ocena: 6, Przeczytałem,
,,Jedno złudzenie" Gabriela Gargaś, wydawnictwo Literackie. Myślę, że autorki nie trzeba nikomu przedstawiać i bardzo lubię jej książki. Tak, więc i z ogromną przyjemnością, jak i zaciekawiona sięgnęłam po ten tytuł. Bardzo lubię, gdy książka opowiada historię taką, która mogłaby się wydarzyć naprawdę zarówno nam lub innym osobom z naszego otoczenia. I taką znalazłam w tej książce, od której było mi bardzo ciężko oderwać się chociaż na chwilę.  Poznajemy tu Ewę nauczycielkę i matkę 19-letniego Damiana, którzy prowadzą spokojne i poukładane życie. Do czasu, aż demony z przeszłości domagają się uwagi. Daria przeżywa nieudany związek i stara sobie poukładać życie na nowo. Z opresji ratuje ją praca, która jest wymagająca i wymaga skupienia, a do tego przyjaciel, któremu życie wymyka się z rąk. Ewa i Daria to kobiety dojrzałe, które mają w miarę ułożone życie, jednak u każdej z kobiet wyraża się coś, co powoduje, że odwraca się ono o sto osiemdziesiąt stopni. Każda z nich ma swoje problemy, dylematy, rozterki, które towarzyszą przy podejmowanych decyzjach. Obie są takie jak my i tak naprawdę możemy je mijać na ulicy. Popełniają błędy, które ciężko naprawić, a ich konsekwencje często upominają się w przyszłości.  Autorka porusza w książce sporo ważnych tematów, miedzy innymi przemoc, samotne macierzyństwo, samookaleczenie, niechciana i nieplanowana ciąża, wydaje mi się, że było ich trochę zbyt dużo, co spowodowało, że zostały omówione zbyt pobieżnie. Autorka jednocześnie wskazuje jakim wsparciem możemy być dla siebie w trudnych momentach, a czasem wystarczy mały gest, krótka rozmowa, by druga osoba ruszyła do przodu. Życia  nie da się do końca zaplanować i pomimo, że wydaje się nam, że mamy wszystko pod kontrolą to jest to złudne, gdyż wystarczy chwila a wszystko się rozsypuje. Historia również daje nadzieję, a także pokazuje, że warto zawalczyć o siebie. Wskazanie, jak ważne są rozmowy, i nie warto zamiatać problemów pod dywan i udawać, że ich nie ma.  Książkę Wam polecam. 
Link do opinii
Inne książki autora
Taka jak ty
Gabriela Gargaś0
Okładka ksiązki - Taka jak ty

Karolina i Mariona przyjaźniły się od dziecka. Wśród bloków z wielkiej płyty huśtały się ,,od dechy do dechy", wisiały na trzepaku głową...

BeMy
Gabriela Gargaś0
Okładka ksiązki - BeMy

Historia jak sos vinaigrette, czyli wykwintna mieszanka szaleństwa, emocji, humoru, niezwykłych zwrotów akcji i francuskiego temperamentu.   ,,Wychowywałem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy