Język Trolli

Małgorzata Musierowicz w „Języku Trolli” powraca do swojego charakterystycznego, ciepłego i pełnego humoru stylu, ukazując świat rodziny Borejków z perspektywy Józinka Pałysa. Jest to interesująca zmiana narracji, która pozwala czytelnikom spojrzeć na dobrze znane postacie i ich codzienne życie z nowego, świeżego punktu widzenia. Powieść skupia się na relacjach międzyludzkich, poszukiwaniu akceptacji i radzeniu sobie z trudami dorastania, co czyni ją jedną z bardziej refleksyjnych odsłon „Jeżycjady”.

Tytułowa Trolla, niezwykle barwna i nieco tajemnicza postać, wprowadza do fabuły element intrygi i ciepłego humoru. Jej opis, przypominający „przerośniętego krasnala”, jest nie tylko zabawny, ale także buduje jej unikatowy wizerunek jako kogoś, kto wykracza poza stereotypy. Trolla, mimo swojej nietuzinkowej aparycji, okazuje się postacią pełną wewnętrznego uroku, co przyciąga nie tylko bohaterów, ale i czytelników.

Józinek Pałys, choć z pozoru zwyczajny, wnosi do książki dużo świeżości. Jego dziecięca perspektywa nadaje narracji lekkości i szczerości. Postać ta pokazuje, jak dzieci postrzegają świat dorosłych – czasem z humorem, czasem z niezrozumieniem, ale zawsze z autentycznością. Małgorzata Musierowicz, jak zawsze, doskonale uchwyciła emocje i myśli dziecka, dzięki czemu książka zyskuje na wiarygodności.

Fabuła „Języka Trolli” przeplata wątki rodzinne z osobistymi dylematami bohaterów, tworząc opowieść pełną ciepła i wzruszeń. Autorka wciąż wiernie kreśli obraz Borejków jako rodziny, która mimo codziennych problemów trzyma się razem i wspiera w trudnych chwilach. To właśnie ten motyw jedności i miłości rodzinnej sprawia, że seria „Jeżycjada” od lat cieszy się niesłabnącą popularnością.

Nie można pominąć także warstwy językowej książki. Musierowicz, wierna swojemu stylowi, operuje lekkim i plastycznym językiem, pełnym humorystycznych dialogów i celnych obserwacji. Wprowadzenie postaci Trolli daje autorce pole do popisu w kreowaniu nietuzinkowych interakcji i zabawnych sytuacji.

„Język Trolli” to powieść, która potrafi rozbawić, wzruszyć i zainspirować. Porusza tematy uniwersalne, takie jak akceptacja, zrozumienie i potrzeba bliskości, jednocześnie wplatając w nie codzienne, czasem błahe, ale jakże życiowe wydarzenia. Książka idealnie wpisuje się w klimat „Jeżycjady” – to literatura pełna ciepła i pozytywnej energii, która zachwyci zarówno stałych fanów serii, jak i nowych czytelników.

Podsumowując, „Język Trolli” to kolejna perełka w dorobku Małgorzaty Musierowicz. Barwne postacie, humorystyczne sytuacje i wzruszające momenty sprawiają, że po tę książkę sięga się z przyjemnością. Polecam ją każdemu, kto szuka historii, która poprawia nastrój i przypomina o tym, co w życiu naprawdę ważne.

W szkole Józinka pojawia się nowa uczennica, Stanisława Trolla, która niedawno przeprowadziła się do Poznania. Józinek jest nią zafascynowany od pierwszego wejrzenia, a w niedługim czasie udaje mu się poznać bliżej i ją i jej niezwykłą rodzinę oraz odkryć jej sekret. Poznaje smak pierwszej miłości, a także zazdrości, bo nieoczekiwanie jego konkurentem zostaje wieczny antagonista, kuzyn Ignacy Grzegorz...