Wszyscy przepadają za Chrisem Brennanem – uczniowie, zawodnicy drużyny baseballowej, ich matki, kadra pedagogiczna. Niedawno przeprowadził się do małego miasteczka w Pensylwanii i podjął pracę w miejscowym liceum. Przystojny kawaler sprawia wrażenie chodzącego ideału. Tymczasem wszystko na jego temat jest kłamstwem – nigdy nie był nauczycielem ani trenerem, manipuluje uczniami, by zrealizować swój tajemniczy cel. Wspólnika szuka wśród nastoletnich baseballistów…
Susan Sematov zmaga się z żałobą po śmierci ukochanego męża i trudami wychowania dwóch nastoletnich synów. Młodszy Raz jest ekscentrycznym, żywiołowym nastolatkiem, który osiąga sukcesy sportowe na pozycji głównego miotacza w szkolnej reprezentacji. Gdy ją utraci, jego emocjonalne rozchwianie narazi go na niebezpieczeństwo...
Heather Larkin samotnie wychowuje syna i stara się poświęcić mu każdą wolną chwilę. Nieśmiały Jordan właśnie awansował na wymarzoną pozycję w drużynie, ale wrażliwość i potrzeba męskiego wzorca czynią z niego łatwą ofiarę manipulacji.
Mindy Kostis, żona wziętego chirurga i matka szkolnej gwiazdy baseballu, uwikłana we własne skrywane problemy nie zauważa, że jej rozpieszczony syn wpada w poważne tarapaty. Rozbija się swoim nowiutkim BMW i nie wiadomo, gdzie ani z kim spędza czas.
Trzy rodziny łączy drużyna oraz trener Chris Brennan. Jak daleko jest w stanie się posunąć Brennan, aby osiągnąć swój cel? Kto spośród nich przetrwa czyhające zagrożenie?
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2018-06-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 408
Tytuł oryginału: One Perfect Lie
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Magdalena Rychlik
Macie takie powieści, które czytacie z wypiekami na twarzy? Które trudno odłożyć na półkę? Które czytacie wszędzie: na przystanku, podczas spaceru z psem i na światłach w oczekiwaniu na zielone? No właśnie. "Kłamstwo doskonałe" to powieść, którą czytałam na moim czytniku, dzięki czemu łatwiej mi było czytać w każdej wolnej chwili. Pochłonęła mnie po kilku stronach, a wypuściła ze swoich szponów dopiero na ostatniej stronie. Ale z drugiej strony nic dziwnego. Każda powieść Lisy Scottoline jest własnie taka: pożera i pochłania, nie dając chwili wytchnienia.
Kiedy poznajemy Chrisa Brennana wybiera się On na rozmowę o pracę do Dyrektorki szkoły średniej w Central Valley. Czytelnik bardzo szybko orientuje się, że Chris prowadzi podwójną grę. Praca nauczyciela liceum i trenera szkolnej drużyny baseballu to tylko przykrywka do ... no właśnie trudno się zorientować, do czego. Wiadomo tylko jedno - mieszkańcom Central Valley zagraża wielkie niebezpieczeństwo. Plan Chrisa początkowo przeraża zwłaszcza dlatego, że opiera się na kłamstwie i na manipulowaniu mieszkańcami miasteczka. Później nic już nie jest takie samo, a to, co wydawało się białe, nagle pokrywa się szarością. Czytelnik nie wie już, w co ma wierzyć i komu ufać. W rozwiązaniu zagadki pomaga nam analiza zachowań trzech uczniów szkoły. Poznajemy ich rodziny, tajemnice i mroczne sekrety skwapliwie chowane po kątach zamieszkiwanych posiadłości.
Powiem tak - nie wiem, co bardziej mi się podobało. Czy przemyślna intryga stworzona na potrzeby naszego bohatera, czy też śledzenie losów trzech rodzin, których losy się wzajemnie przeplatają i przenikają. Świetnie przemyślana fabuła jest naprawdę mistrzostwem świata.
Tylko ta okładka... do niczego nie pasuje. Jej nastrój wskazuje na literaturę obyczajową a przecież wcale tak nie jest. Nie szkodzi. na szczęście nie oceniam książek po okładce i dzięki temu mogłam przeczytać świetny thriller, którego lekturę szczerze polecam.
Spodziewałam się lekkiego babskiego czytadła, a dostalam nudy do połowy, a później trzęsienie ziemi :)
Męczyłam się na początku, akcja wlecze się strasznie, ale druga połowa wynagradza czekanie. Dzieje się i to ile! Zupełnie nie tego się spodziewałam, czyli jest dobrze, bo dałam się zaskoczyć.
Polecam mimo słabego początku. I nie jest to lekkie czytadło!
Okładka "Kłamstwa doskonałego" pozwala nam sądzić, że będziemy mieć do czynienia z powieścią obyczajową, czymś lekkim, łatwym i przyjemnym, rzekłabym wręcz kobiecym, idealnym na długie letnie dni. Dlatego bardzo się zdziwiłam jak się dowiedziałam, że najnowsza książka Lisy Scottoline jest thrillerem i do tego thrillerem bardzo dobrym. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką jednak już teraz wiem, że mam do nadrobienia zaległości. Styl jakim operuje Scottoline jest dokładnie taki jakiego oczekuję po dobrej książce a bohaterowie jej powieści to postaci, które jednocześnie frapują i niepokoją czytelnika a z drugiej wzbudzają jego sympatię. Kolejna autorka przy której nie będziecie się nudzić, a ja będę mieć parę zaległych książek do zrecenzowania.
Chris Brennan przenosi się do małego miasteczka w Pensylwanii, gdzie udaje mu się objąć posadę nauczyciela WOS-u i asystenta trenera szkolnej drużyny baseballowej. Nikt nie zdaje sobie sprawy z faktu, że ten powszechnie lubiany mężczyzna, nie jest tym za kogo się podaje. Posługując się
fałszywym dowodem tożsamości, manipuluje zarówno uczniami jak i kolegami z pokoju nauczycielskiego, by osiągnąć swój tajemniczy cel.
Uwielbiam książki, w których występuje dużo postaci pierwszoplanowych. Choć nie da się ukryć, że głównym bohaterem jest Chris Brennan, to autorka wprowadza kilka wątków pobocznych, dodających książce sznyt powieści obyczajowej. "Kłamstwo doskonałe" nie jest typowym thrillerem, mroczną powieścią z dreszczykiem i suspensem, do których zostałam przyzwyczajona. Choć jest tu zagadka, jest morderstwo, kłamstwo, zdrada i śledztwo to książka ta w dużej mierze opowiada o losach mieszkańców małej, amerykańskiej miejscowości i nękających ich problemach. Autorka w większości skupia się na stosunkach między rodzicami a dziećmi, problemach wychowawczych i wpływie mediów społecznościowych i internetu na zahamowanie rozwoju więzi społecznych.
Już nie raz zwracałam uwagę na dość szczególny obrazek, który jest coraz częstszy do dostrzeżenia, szczególnie w dużych miastach. Wyobraźcie sobie stolik w kawiarni. Przy stoliku siedzi grupka młodych osób, na stoliku stoją napoje i niedojedzone kanapki. Tym co wyróżnia tę sytuację od takiej samej sprzed 10 lat, jest panująca cisza. Młodzi ludzie nie potrafią ze sobą rozmawiać. Komunikacja werbalna powoli zamiera kosztem społeczeństwa ekranu i kciuka. Swoje myśli przekazujemy za pomocą postów na fb i zdjęć na Instagramie. Już niedługo staniemy się społeczeństwem, które nie będzie czuło potrzeby wyjścia z domu. W dzisiejszych czasach komunikacja pomiędzy rodzicami a dziećmi również jest ograniczona. Ciągła pogoń za pieniądzem, trudna sytuacja na rynku pracy i pogłębiający się kryzys gospodarczy sprawia, że drżymy o własne posady. Zostajemy w pracy dłużej, wolne weekendy stały się rzadkością. W tych chwilach kiedy mamy czas dla siebie nie starcza nam sił na rozmowę z własnymi dziećmi, dziećmi, które coraz więcej czasu spędzają w świecie wirtualnym. Kiedy zdajemy sobie sprawę, że coś złego się dzieje z naszym dzieckiem już może być za późno. Internet to potężne medium, maszyna do gromadzenia wiadomości o naszym życiu, do których dostęp mają wszyscy. Już nie potrzeba kogoś śledzić by wiedzieć jakie ma przyzwyczajenia czy pasje. Sami te informacje podajemy na tacy za pomocą mediów społecznościowych. Może pora się wreszcie zatrzymać i pomyśleć? Zastanowić nad kwestią prywatności? Czy naprawdę jesteśmy aż tak otwarci? Lisa Scottoline zwraca uwagę na fakt jak ważna w życiu jest rozmowa z drugą osobą, poświęcenie jej czasu i uwagi. Żaden facebook nie da nam tego co bliskość drugiej osoby, szkoda że o tym zapomnieliśmy.
Książka ta opowiada również o tym jak łatwo manipulować ludźmi, szczególnie nastolatkami, których cechuje nadmierna łatwowierność i naiwność. A Chris Brennan jest manipulatorem doskonałym, który rozgrywał tych młodych chłopców jak pokerową zagrywkę. W kilka dni udało mu się zniszczyć wieloletnią przyjaźń.
Rzadko się zdarza bym już po kilku pierwszych stronach książki miała ochotę zerknąć na jej koniec by dowiedzieć się kim tak naprawdę jest ten tajemniczy mężczyzna. Co jest jego celem? Jakie ma plany względem tych młodych chłopców? Powstrzymał mnie jedynie fakt, że wiedząc z kim mam do czynienia odarłabym tę powieść z całej otoczki tajemniczości. A ja lubię snuć domysły i z niecierpliwością przewracać strony, mieć zaangażowany umysł i ręce. Muszę przyznać, że rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło a tak naprawdę to był dopiero początek, autorka miała przygotowanych więcej asów w rękawie. Choć wątków w powieści było naprawdę sporo, podobnie jak ważnych pierwszoplanowych postaci, to czytelnik nie będzie miał problemu ze śledzeniem fabuły. Brak tutaj chaotyczności, akcja trzyma tempo, a obyczajowe (czasem romantyczne) przerywniki dają czas na wytchnienie i przemyślenie wszystkich wydarzeń. Balans zachowany pomiędzy częścią opisową a dialogami sprawia, że książkę czyta się szybko.
"Kłamstwo doskonałe" to emocjonujący thriller gdzie przeplatają się sekrety, zbrodnie, zdrady a nawet odrobina romansu. Choć to moje pierwsze spotkanie z autorką śmiało mogę powiedzieć, że pokochałam jej styl i język przekazu. Uwielbiam to jak rozwija swoje postacie sprawiając, że stają się mi bliskie i jestem w stanie zainwestować w nie całe moje zainteresowanie. "Kłamstwo doskonałe" to interesująca, intrygująca powieść z oryginalną fabułą. Choć historie naszych bohaterów były diametralnie różne, to w efekcie końcowym autorce udało się połączyć wszystkie luźne końce w spójną całość. Wam polecam, a sama idę czytać poprzednie powieści autorki.
Powieść, o której napisaniu Lisa Scottoline marzyła od lat. Rzym, rok 1937. Elisabetta, Marco i Sandro to trójka włoskich nastolatków, których przyjaźń...
Opowieść o ludzkich wyborach i niebezpieczeństwach, jakie niesie ze sobą matczyna miłość.Nikt nie mógł przewidzieć, co wydarzy się tego dnia, kiedy Rose...
Przeczytane:2018-12-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2018,
Chris Brennan jest nauczycielem w szkole średniej i trenerem drużyny szkolnej. Sprawia wrażenie idealnego, ale cała jego tożsamość jest sfabrykowana. Udaje kogoś, kim nie jest, „znał się na swojej robocie”. Po co oszukuje wszystkich? A kim jest, kiedy nie manipuluje innymi?
W rozdziale I krok Chris obserwuje uważnie swoich uczniów. Evana, najbardziej popularnego licealistę z bogatego domu, istnego przywódcę. Raza, który niedawno stracił ojca i jego rodzina zmaga się z żałobą. Chłopak jest nadpobudliwy i często ma wybuchy złości. Jordan z kolei to syn samotnej matki, kelnerki Heather. Chris wykorzystuje ich słabości, sytuację rodzinną, umiejętnie wywołuje konflikty, aby jego plan się udał. Postanowił sobie, że inni będą tylko pionkami w jego grze, niczym więcej. Ale w którejś rozmowie „gdzieś pomiędzy nim a nią słowa nabrały autentyczności.”
W rozdziale krok II wiemy już kim jest Chris i co robi. Poznajemy też problemy matek uczniów. Dzięki tylu różnych bohaterom pisarka wiele istotnych życiowych tematów jak: radzenie sobie z żałobą, izolacja od ludzi, zdrada, problemy finansowe, oszukiwanie dobrych ludzi, samotność. Powieść jest pełna emocji, niespodziewanych zwrotów akcji, przy tym wiarygodna psychologicznie i fabularnie.
„Kłamstwo doskonałe” to intrygująca powieść obyczajowa z domieszką sensacji o manipulowaniu innymi w różnych celach. Polecam serdecznie.
„On grał na całą drużynę, nie na siebie.”