Przeznaczona dla małych i dużych czytelników komiksowa adaptacja wspaniałej filmowej opowieści ,,Aryskotraci"! Duchessa i jej małe kocięta to oczka w głowie madame Adelajdy - eleganckiej i majętnej damy o wielkim sercu. Gdy jednak pani czyni je spadkobiercami swojego majątku, chciwy lokaj Edgar postanawia pozbyć się konkurencji. Na szczęście z pomocą kotom przychodzi czarujący dachowiec Tomasz O'Malley. Wspólnie wyruszą w drogę powrotną do domu - pełną przygód, zaskakujących spotkań i... kociej muzyki! Komiks o miłości, która nie patrzy na pochodzenie, i muzyce, która potrafi połączyć najbardziej odległe światy.
Wydawnictwo: Egmont
Data wydania: 2025-10-15
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 64
Tytuł oryginału: Disney Classic Graphic Novel - The Aristocats
I znowu czas malować jajka! Ale zaraz... jajka czy może... kury? Prawdziwie wiosenne przygody Kaczogrodzian, czyli... jaja jak berety! ,,Gigant Poleca"...
Kolekcja "Dzikie zwierzęta" to wyjątkowa seria skierowana dla młodych miłośników przyrody. Z każdym tomem mnóstwo prezentów: figurka zwierzęcia, naklejki...
Przeczytane:2025-11-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, 12 książek 2025, 26 książek 2025, 52 książki 2025,
Jeśli kiedykolwiek marzyliście o tym, by Paryż odwiedzić nie w butach, lecz na miękkich kocich łapkach, to komiksowa wersja „Arystokratów” spełni to marzenie szybciej, niż zdążycie powiedzieć „miaou!”. To opowieść, która nie tylko pachnie elegancją rodem z paryskich salonów, ale też pulsuje rytmem ulicznych melodii i przyjaźni zawieranych na skrzyżowaniach wąskich uliczek.
W centrum tej historii stoją Duchessa i jej trzy kocięta – rodzina, której życie toczy się dostojnie, aż do momentu, gdy sprawy przybierają podejrzanie ludzkie obroty. Ich opiekunka, madame Adelajda, kobieta o sercu większym niż jej paryska rezydencja, postanawia uczynić z kotów swoich spadkobierców. To pomysł piękny, czuły, lecz jak się okazuje, fatalny dla Edgara, lokaja o ambicjach większych niż jego kręgosłup moralny. A że chciwość potrafi drapać bardziej niż kot, Edgar szybko pokazuje pazury.
I wtedy na scenę wchodzi Tomasz O’Malley, kot z ulicy, ale z klasą, jaką można zdobyć tylko dzięki życiu pełnemu improwizacji. To typ, który zna każdy zaułek miasta, a jazz płynie mu prosto z ogona. Wraz z nim Duchessa i kocięta wyruszają w podróż powrotną do domu, pełną przygód, zbiegów okoliczności i melodii, które same układają się w piosenki.
Co wyróżnia komiks? Nie tylko to, że wiernie odtwarza ducha klasycznej historii. Przede wszystkim opowiada ją językiem barw, ekspresji i kociej gracji, którą ilustracje oddają z niesamowitą lekkością. Każda strona wygląda tak, jakby ktoś zanurzył pędzel w paryskim słońcu i zostawił ślad pełen ciepła, humoru i emocji. Małym czytelnikom spodoba się wartka akcja i śmieszne miny bohaterów, a dużym subtelne detale, które puszczają oko do nostalgii.
To także opowieść, która przypomina, że najcenniejsze relacje rodzą się często tam, gdzie nikt ich nie planował, a klasę można mieć nie w metryce, lecz w sercu. Zderzenie arystokratycznego szyku Duchessy z nonszalancką swobodą O’Malleya wypada tak naturalnie, jakby ta dwójka była dla siebie stworzona od pierwszego miauknięcia. A gdy dotrzecie do końca, czeka Was coś na kształt kociej kroniki rodzinnej, galeria wspomnień, która pozwala na nieco dłuźej zatrzymać się w tej opowieści. I trudno się dziwić, bo to świat, z którego nie chce się wychodzić.
„Arystokraci” w wersji komiksowej to hołd dla przyjaźni, odwagi i muzyki, która potrafi połączyć najbardziej odległe światy, nawet te położone po dwóch stronach paryskiego muru. Polecam każdemu, kto lubi historie ciepłe jak futerko kotka śpiącego na parapecie i żywiołowe jak jazz grany o północy.