Kobiety, które pragną zmiany

Okładka książki jest minimalistyczna. Białe tło, różowe i fioletowe wstawki w postaci napisów i motyli, które są wytłuszczone. Cała jest satynowa w dotyku, a takie lubię najbardziej. Posiada skrzydełka, które stanowią dodatkową ochronę przed uszkodzeniami mechanicznymi. Na obu skrzydełkach przeczytamy kilka słów o autorkach. Stronice są kremowe, czcionka wystarczająca dla oka. Marginesy i odstępy między wersami są odpowiednie. Podzielona na rozdziały, a sama książka jest w przystępny sposób napisana: mamy list/wpis od czytelniczki, mamy pytania, twierdzenia i odpowiedzi. 

Obie autorki bardzo dobrze stworzyły książkę, którą czyta się szybko i lekko. Od samego początku zainteresowały mnie na tyle, że nie chciałam się odrywać od czytania. Jest w niej tak wiele prawdy... Uważam, że lepszego tematu nie mogły na tapetę wziąć pisarki. Zdecydowanie polecam już teraz!

Powiem Wam szczerze, że trafiłam na tę książkę w idealnym czasie dla siebie. Potrzebowałam jej. Może niekoniecznie potrzebowałam zmian, ale książka otworzyła mi oczy na wiele spraw i podniosła na duchu. Mimo iż nie chciałam zmian, one przyszły same, więc ta książka jest w tym momencie dla mnie niezwykle trafna. Jak wiecie jestem wybredna w poradnikach, w książkach psychologicznych, a ta moim zdaniem jest świetna. Zaraz po książce Kasi Kucewicz z tej serii, zajmuje drugie miejsce. Wyniosłam z niej tak wiele, że aż to jest nie do uwierzenia... 

Zmiany na każdym etapie życia. Zmiany nie tylko związane z pracą, związkiem, ale i przyjaźnią. Kobiety otwarły mi oczy na kilka rzeczy i udowodniły, że trzeba bardzo chcieć i wszystko się uda. Wiadomo, może nie każdemu przypadnie do gustu, nie każdy będzie tak zachwycony jak ja. Kiedy czytałam tę książkę, potrzebowałam jej. I dlatego być może aż tak wzięłam ją sobie do serca. Niecałe trzysta stron, które mocno zatarły się w mojej głowie. 

Podczas czytania, wrzuciłam kilka fragmentów na relację na Instagramie. I kilka osób napisało mi, że się z tym utożsamiają. Że dziękują mi za te fragmenty. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Lubię ten odzew od Was, lubię, gdy z mojego polecenia kupujecie wartościowe książki. Dlatego... Kupcie i ten egzemplarz. Nie będziecie żałować. Wywołała we mnie mnóstwo refleksji nad moim życiem - nie tylko z ostatnich miesięcy, ale i ogólnie. A to dużo znaczy... 

Reasumując uważam, że jest to książka godna polecenia i godna Waszego czasu. Jeśli lubicie poradniki, pozycje psychologiczne i co najważniejsze - chcecie dokonać zmiany, wybierzcie ją. Dostarczy Wam kilku wskazówek, przykładów z życia wziętych innych kobiet. Ja jestem bardzo zadowolona. I nie żałuję, że ją przeczytałam. Długo się zastanawiałam, na ile ocenić ją w serwisie Lubimyczytać. I uważam, że dam jej 9 na 10 gwiazdek. Zdecydowanie na to zasługuje. Polecam szczerze!