Korona zimna i ciężka

Gdy książka kończy się w sposób tragiczny dla bohaterów, czytelnik wyczekuje kolejnej części z jeszcze większym napięciem. Nie inaczej jest w przypadku Priski i Loriana, których historie można dalej śledzić dzięki "Korona zimna i ciężka".
Zaczyna się dość smutno, nostalgicznie, ale to nie przeszkadza, żeby bohaterowie przeżywali także inne dramaty. Uwięzienie, tortury, rozdzielenie i dalsza walka z Sabiumem oraz szukanie sojuszników to niektóre przykrości, które dotykają bohaterów. Priska i Lorian muszą walczyć o dobro całego kontynentu i jest to bardzo nierówna potyczka.
Miałam wrażenie, że trzeci tom będzie ostatnim i zdziwiłam się, gdy pomału brnęłam ku końcówce. Stacia Stark stworzyła historię z ciekawą fabułą, pełną zaskoczeń, emocji i co najważniejsze, wielobarwnymi bohaterami, i jak widać nie brakuje jej pomysłu, by pociągnąć serię do większej ilości tomów. I tak, z jednej strony czuje się przeciąganie serii, z drugiej zaś chce się poznawać dalsze losy bohaterów. Jest to dobra kontynuacja, ale spodziewałam się większych fajerwerków.
Intryguje mnie to, jak autorka poprowadzi dalej fabułę, ponieważ po finale tomu czuję niedosyt. "Korona zimna i ciężka" przyprawia o wiele emocji i zostawia czytelnika w zawieszeniu, by doczekać kolejnej odsłony historii walki dobra ze złem. Dla czytelników poprzednich tomów polecam Warto też sięgnąć po serię czytelnikom, którzy lubią gatunek fantasy.