Quantcast

Koszyczek dla Doli

Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2022-12-06
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 9788382109047
Liczba stron: 192
Język oryginału: polski

Ocena: 5 (2 głosów)

Nadchodzi Dzień Zstąpienia Doli, czas rodzinnego świętowania, wielkiej zadumy i wspaniałego jedzenia w samym środku bezlitosnej śnieżycy.

Wszystko jednak wskazuje na to, że w karczmie Pod Kaprawym Gryfem świętowanie się nie uda, bo w kuchni jedna awantura wybucha po drugiej, Zwierzak gdzieś się zapodział, Urgo jeszcze nie wrócił, Edmundowa teściowa pojawia się w trzech miejscach jednocześnie, a Gramm robi się coraz weselszy. Na domiar wszystkiego dzieciaki robią wszystko, by umknąć z sypialni i podglądać dorosłych przy pracy. Trzeba je więc zajmować bajkami, ale jak tego dokonać, skoro w kuchni wciąż mnóstwo pracy, do Gryfa ciągle zachodzą osobliwi goście, a w lesie coś kusi i wyje?

To będzie koszmarny wieczór.

Tagi:

Kup książkę Koszyczek dla Doli

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
REKLAMA

Zobacz także

Opinie o książce - Koszyczek dla Doli

„Koszyczek dla Doli” to ukłon autora w stronę fanów cyklu „Nie ma tego złego”, czyli nowelka ze świata Edmunda zwanego Kociołkiem i jego drużyny do zadań specjalnych złożonej z goblina zwiadowcy, który zwie się Zwierzak i ma niebywały talent do wpadania w kłopoty, socjopatycznego elfa Eliaha, Gramma – charakternego krasnoluda, amatora dobrej wódki, Urgo – jednego z ostatnich prawdziwych rycerzy Doli i Żychłonia – starego, pełnego tajemnic guślarza. Nowelka wyjątkowa, bo świąteczno-zimowa. Akcja nowelki dzieje się w Dniu Zstąpienia Doli, a rozpoczyna kilka godzin przed świąteczną kolacją. Jak dużo innych rzeczy niż świąteczne przygotowania może się wydarzyć w tym czasie, dowiecie się sięgając po książkę. Ja mogę tylko dodać, że oprócz samego Kociołka i jego niezastąpionej ekipy w karczmie Pod Kaprawym Gryfem spotkamy również innych bohaterów. Znane już całkiem dobrze dzieciaki Kociołka i Sary plus oczywiście samą Sarę i „ulubioną” teściową Edmunda Andreę, która jak na prawdziwą teściową przystało, wtrąca się do wszystkiego i wszystkich i zawsze ma coś ważnego i na pewno mądrego do powiedzenia. Oprócz tej wesołej gromadki do karmy zawitają też niecodzienni goście, którzy sprawią, że ten spokojny, świąteczny dzień zamieni się w totalny chaos.

Dokładnie taka lektura była mi teraz potrzebna. Przyjemna, lekka, zabawna. I z wyczuwalnym bardziej może zimowym niż świątecznym klimatem. Nowelka jest krótka i czyta się ją błyskawicznie, a szkoda, bo bardzo miło jest wrócić do świata tych barwnych bohaterów. Jeśli nie znacie cyklu, nic straconego. Cykl można oczywiście nadrobić, a zdecydowanie warto to zrobić, bo to świetna rozrywka i niesamowita przygoda, ale można również czytać tę nowelkę bez znajomości poprzednich części. To odrębna opowieść, która pokazuje, że w tej nietypowej rodzinie nic nie może przebiegać normalnie, nawet przygotowania do Świąt. Jest zbyt krótka, aby dobrze poznać bohaterów, jeśli jest to pierwsze z nimi spotkanie, mimo to nie można się pogubić, chociaż ich liczba, jak na tak krótki tekst, jest całkiem pokaźna.

Bardzo ciekawie jest skonstruowana fabuła nowelki. Akcja nie jest ciągła, jest przerywana bajkami, które opowiadają dzieciom Kociołka kolejni członkowie Drużyny i ich mama. Bajki są ciekawe i z morałem, a nawet w jakiś sposób dotyczą osób, które je opowiadają, jednak to właściwa fabuła przyciąga najbardziej. Nie chcę za bardzo zdradzać, co się tam dzieje, żeby nie psuć niespodzianki, mogę tylko powiedzieć, że jedną bajkę pominęłam, wracając do niej później, bo tak bardzo byłam ciekawa rozwoju sytuacji, że nie chciałam robić przerwy w toczącej się akcji. Znaczy to, że dzieje się naprawdę dużo, mimo niewielkiej objętości książki. Bajki oczywiście w jakiś sposób wpisują się w akcję, bo dokładnie w tym samym czasie są opowiadane dzieciakom, które dorośli starają się zatrzymać w łóżkach, aby nie przeszkadzały w przygotowaniach, a później po to, aby nie zainteresowały się za bardzo tym, co się w karczmie dzieje.

Dzień Zstąpienia Doli z jednej strony ma wiele wspólnego z Bożym Narodzeniem, z drugiej jest czymś zupełnie innym. Takie same w przypadku obu Świąt są jednak proste prawdy, które płyną z rozważań bohaterów na temat świątecznych przygotowań i samych Świąt. Przemyślenia Edmunda na temat tego, jak chce, aby jego dzieci zapamiętały ten świąteczny czas, a jak to wygląda naprawdę, chociaż każdego roku obiecują sobie z Sarą, że będzie inaczej, w szczególny sposób zapisały się w moim sercu. Książka jest mądra i pouczająca, do tego niezwykle zabawna, przez co wartościowe prawdy trafiają do młodszych i starszych czytelników w nienachalny sposób.

„Koszyczek dla Doli” to nowelka, którą charakteryzują wysoka jakość, dopracowanie, barwny język, wyraziści bohaterowie i wciągająca historia z przekazem. Idealna na jeden zimowy wieczór pod kocykiem. Serdecznie polecam!

Link do opinii
Inne książki autora
Ostatnia saga
Marcin Mortka0
Okładka ksiązki - Ostatnia saga

Wspaniała, wielowątkowa nordycka saga powraca w nowej odsłonie, a wraz z nią prequelowe opowiadanie Smocze nasienie.   Starzy bogowie powoli mogą odejść...

Morza Wszeteczne. Audiobook
Marcin Mortka0
Okładka ksiązki - Morza Wszeteczne. Audiobook

Legenda głosi, że piraci grasujący po Morzach Wszetecznych są wyrośniętymi, zdeformowanymi, brzydkimi dziećmi, które zostały niegdyś wrzucone do morza...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Recenzje miesiąca
Wicierz
M.M. Perr ;
Wicierz
You'd Be Home Now
Kathleen Glasgow
You'd Be Home Now
Dyrektor generalny
K.N. Haner
Dyrektor generalny
W mroku
Agnieszka Janiszewska
W mroku
Wielcy przyjaciele dzieci
Marek Michalak
Wielcy przyjaciele dzieci
Dziewczyna z kamienicy. Czas nadziei
Dagmara Leszkowicz-Zaluska
Dziewczyna z kamienicy. Czas nadziei
Będę tu z tobą
Robert D. Fijałkowski
Będę tu z tobą
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy