Poruszająca i błyskotliwie napisana powieść, nominowana w 1963 roku do nagrody Hugo.
W XXI wieku Księżyc stał się celem wypraw turystów i marzycieli. Selene, luksusowy liniowiec pod dowództwem kapitana Pata Harrisa, oferuje niezapomniane podróże przez Morze Pragnienia, niesamowitą równinę pokrytą drobnym pyłem zachowującym się jak woda. Kiedy jednak po niespodziewanym trzęsieniu ziemi łódź pogrąża się głęboko w tym księżycowym pyle, jego pasażerowie i załoga zostają uwięzieni w martwej ciszy - z ograniczoną ilością powietrza i bez możliwości kontaktu z bazą.
Rozpoczyna się dramatyczna walka z czasem. Na Księżycu najmniejszy błąd może kosztować życie. Ratownicy muszą nie tylko działać w ekstremalnych i nieprzewidywalnych warunkach, lecz także przekroczyć granice ludzkiej technologii i wyobraźni. Czy uda im się odnaleźć i ocalić zaginionych ludzi?
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 2025-09-23
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: A Fall of Moondust
Odyseja kosmiczna 2010 nie była dalszym ciągiem powieści Odyseja kosmiczna 2001 również ta książka nie jest zwykłą kontynuacją wątków Odysei 2010. Wszystkie...
Przed miliardem lat Człowiek z przyczyn, których nikt już nie pamięta, porzucił stworzone przez siebie Galaktyczne Imperium i wycofał się na Ziemię. Ostatni...
Przeczytane:2025-11-02, Ocena: 5, Przeczytałem,
POPKULTUROWY KOCIOŁEK: Clarke naprawdę umiejętnie buduje napięcie w całej książce. Choć cała akcja rozgrywa się praktycznie w jednym miejscu, autor potrafi z tej klaustrofobicznej scenerii wydobyć wyraziste emocje. Nie ma tutaj kosmicznej widowiskowości, ale i tak tytuł mocno przykuwa uwagę czytelnika.
Tempo akcji jest bardzo dynamiczne. Książka jest krótka, ma jednak mnóstwo emocjonującego dramatyzmu. Fabuła jest skonstruowana w sposób mistrzowski. Każdy krok naprzód i porażka jest integralną częścią narracji. Wszystko wynika naturalnie z poprzednich wydarzeń.
Księżycowy pył to wciągająca dramatyczna powieść katastroficzna. Twórca skupia się głównie na psychice ludzi zamkniętych w zatopionym statku, na ich strachu, poczuciu bezradności, ale też na nieustającej wierze w naukę i technikę. Znalazło się tu również miejsce dla szczypty kryminału czy romansu.
Postacie są tu przeważnie archetypami z filmów katastroficznych. Mamy kapitana Harrisa oraz mądrego komodora. Mimo to pasażerowie wydają się bardzo wiarygodni. Jest to przede wszystkim grupa cywilów, czyli zwykłych turystów. Tym samym czytelnik łatwo utożsamia się z ich zmaganiami. Ich los staje się bliski w walce z żywiołem.
Clarke nie skupia się tu przesadnie na ich psychologii. Stawia on głównie na czysty styl pisania. Detale techniczne zaś napędzają całą fabułę opowieści. Opowieść staje się peanem na cześć naukowej zaradności. Zespół bohaterów podejmuje naukowo-technologiczne wyzwania. Muszą oni pokonać ograniczenia środowiska księżycowego.
Wiedza teoretyczna jest tu niezwykle cenna. Materiały i metody działające na Ziemi są nieprzydatne na Księżycu. Naukowcy i inżynierowie z Ziemi szukają ratunku. Muszą improwizować, ponieważ nie ma gotowej procedury. Kapitan Harris zaś zachowuje zimną krew.
Pisarz przedstawia naukę jako rozwiązanie wszystkich problemów. Bohaterowie opierają się na metodzie naukowej i racjonalizmie. Nie ma tu kosmicznych niezwykłości. Jest za to po prostu człowiek kontra żywioły. W przeciwieństwie do późniejszej fantastyki naukowej, Clarke ukazuje idylliczną stronę nauki....