Okładka książki - Listy 1958-1997

Listy 1958-1997


Ocena: 0 (0 głosów)

Poznają się zimą 1956 lub 1957 roku w Paryżu. Czesław Miłosz, późniejszy laureat Nagrody Nobla w dziedzinie literatury, jest już emigrantem. Parę lat wcześniej „wybrał wolność”, po czym napisał głośny esej o zniewoleniu intelektualistów przez komunizm (Zniewolony umysł). Przede wszystkim jest jednak poetą, autorem Trzech zim, Ocalenia, Traktatu moralnego, obok Przybosia uznawanym za największego polskiego poetę tego okresu. Jan Błoński, niemal dwadzieścia lat młodszy, absolwent krakowskiej polonistyki i uczeń Kazimierza Wyki, przyjeżdża do Francji jako młody, bardzo dobrze zapowiadający się krytyk. W roku 1960 zostanie lektorem języka i kultury polskiej na paryskiej Sorbonie, a później będzie wielokrotnie gościł we Francji już jako profesor literatury.

To pierwsze spotkanie poety i krytyka zaowocuje trwającą ponad pół wieku przyjaźnią i zbiorem obszernych – publikowanych w tym tomie – listów, w których obaj prowadzą fascynujący dialog na temat przemian kultury XX wieku, polskości, poezji nowoczesnej, historii najnowszej czy miejsca literatury w powojennej rzeczywistości. 

Informacje dodatkowe o Listy 1958-1997:

Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria
Data wydania: 2019-04-17
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-7908-133-2
Liczba stron: 352

Tagi: Czeslaw Miłosz

więcej

Kup książkę Listy 1958-1997

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Listy 1958-1997 - opinie o książce

Inne książki autora
Traktat poetycki
Czesław Miłosz0
Okładka ksiązki - Traktat poetycki

Bezkompromisowy i precyzyjny Traktat poetycki Czesława Miłosza. Po raz pierwszy wydany we Francji w 1957 roku. Dla tych, którzy od poezji oczekują więcej...

Piesek przydrożny
Czesław Miłosz0
Okładka ksiązki - Piesek przydrożny

"Piesek przydrożny" - uhonorowana Nagrodą Nike jedna z najbardziej osobistych i intrygujących książek Czesława Miłosza - to najlepszy przykład widocznego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy