Okładka książki - Ludzie nocy

Ludzie nocy


Ocena: 5.5 (4 głosów)

Powieść Autora Bestsellerowego ,,Schroniska"!

Mercy Lake obserwuje ludzi. Robi to w nocy, z ukrycia, po czym daje im to, czego potrzebują. Po cichu i w tajemnicy czyni ich życie lepszym.

On także ich obserwuje. Ale nie chce nikomu pomagać. Chce ich karać i oczekuje, że Mercy będzie mu w tym pomagała.

Wkrótce działania tej pary przyciągają uwagę osoby, której Mercy za wszelką cenę wolałaby uniknąć; kogoś, kto zrobi wszystko, by pewne sprawy nigdy nie wyszły na jaw...

,,Wartka, złowieszcza, trzymająca w napięciu opowieść o ciemnej stronie ludzkiej natury; to książka, od której nie sposób się oderwać". Alex Michaelides, autor bestsellerowych thrillerów ,,Pacjentka" i ,,Furia"

,,Świetnie napisany thriller. Ciekawe zwroty akcji, niebanalni bohaterowie". ,,Heat"

,,Świetna lektura z doskonale nakreślonymi postaciami. Fenomenalna". Nikki Smith, autorka ,,The Beach Party"

Informacje dodatkowe o Ludzie nocy:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2025-06-04
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788383877822
Liczba stron: 432

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna

więcej

Kup książkę Ludzie nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ludzie nocy - opinie o książce

„Ludzie nocy” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Sama Lloyd. O jego twórczości słyszałam wiele dobrego, dlatego też byłam bardzo ciekawa co autor ma mi do zaoferowania. Jego książki cieszą się uznaniem wśród czytelników, więc miałam do tej powieści od samego początku duże oczekiwania. Czy udało się je spełnić?

Mercy Lake uważa, że na świecie istnieją dwa typy ludzi: ludzie dnia i ludzie nocy. Bohaterka identyfikuje się z tymi drugimi. Od pięciu lat nie wychodzi ona na światło słoneczne. Mercy co noc jeździ po okolicy i obserwuje mieszkańców. Stara się im pomagać tak jak potrafi. Pewnej nocy na swojej drodze spotyka mężczyznę, który ma dla niej inny plan. Pomaganie zamienia w zemstę za zło… czy Mercy ulegnie jego wpływom? Zachęcam do lektury.

Wow to było genialne! Spodziewałam się dobrej książki, ale to co dostałam przerosło moje najśmielsze oczekiwania! Genialny thriller psychologiczny, w którym nic co wydaje się oczywiste takie nie jest! Niepokojący klimat i duszna atmosfera, a także złożeni bohaterowie sprawiają, że lektura ta jest niezwykle ciekawa i wciągającą. Natomiast ciągle narastające napięcie oraz intrygujący przebieg wydarzeń sprawiają, że nie można się od tej książki oderwać.

Mercy Lake to główna bohaterka powieści „Ludzie nocy”. Autor stworzył nam znakomity portret psychologiczny tej postaci. Dziewczyna jest mocno poraniona przez życie, zmaga się z wieloma traumami z przeszłości. Jednak ma swój cel. Mimo trudnych przeżyć stara się naprawić świat na swój sposób. Nie ingeruje w życie obserwowanych ludzi bezpośrednio. Nie ujawnia się. Ale drobnymi gestami chce dać im to czego potrzebują. Zawieszenie karmnika, czy wymiana żarówki sprawi, że czyjeś życie stanie się lepsze. Mercy to postać, którą polubiłam, jednak nie od razu. Poznając ją ze strony na stronę widzimy czym się kierowała popełniając niektóre czyny. Jest taką nocną dobrodziejką, która mimo bólu i cierpienia jest w stanie dać innym odrobine szczęścia.

Ciemność w tej lekturze dominuje i to głównie ona odpowiada za mroczną i niepokojącą atmosferę. Ulicę oświetlone jedynie blaskiem latarni. Cisza odczuwalna na każdym kroku, wręcz uśpione miasto nocą sprawia, że klimat jest niepokojący. Czytając tą powieść skupiamy się na tym co czyha w mroku. Jest to moje pierwsze spotkanie z dziełem, gdzie akcja wydarzeń rozgrywa się jedynie po zmroku i muszę przyznać, że jestem zachwycona takim podejściem do tematu! Autor poprzez taką fabułę mocno działa na wyobraźnię czytelnika.

„Ludzie nocy” to powieść, gdzie możemy zauważyć granice ludzkiej moralności? W pewnym momencie mocno zaczęłam się zastanawiać, czy czynienie zła osobie, która zło czyni innym to na pewno sprawiedliwość? Nie odpowiedziałam sobie jednoznacznie na to pytanie. Jednak jednego jestem pewna. Każdy ma w sobie granice, które wydają się nieprzekraczalne. Jednak wystarczy jedna osoba, która jest doskonałym manipulatorem i szybko pomoże nam te granice przeskoczyć.

Reasumując, „Ludzie nocy” to genialna historia, którą polecam przeczytać wszystkim fanom niebanalnych, ciekawych i mrocznych thrillerów. Ta książka pozostaje w pamięci czytelnika na długo. To historia o ludzkiej moralności, granicy między dobrem i złem, ale również o samotności i potrzebie bliskości. Jeśli wahacie się przed sięgnięciem po tę lekturę to mogę szczerze przyznać, że nie ma obaw! Jedna z lepszych książek jakie przeczytałam w tym roku! Autor porywa nas w swój świat już od pierwszych stron i nie wypuszcza dopóki nie poznamy ostatniego zdania. Bardzo, bardzo gorąco polecam!

IG: libresunn

Link do opinii
Avatar użytkownika - ksiazka_w_kwiatach
ksiazka_w_kwiatach
Przeczytane:2025-06-29,

Sam Lloyd, autor znakomitego i niepokojącego „Schroniska”, powraca z kolejnym psychologicznym thrillerem, który wciąga czytelnika w mroczny świat samotności, obsesji i tajemnic przeszłości. Po tak udanym debiucie oczekiwania wobec „Ludzi nocy” były naprawdę wysokie. To intrygujący thriller psychologiczny, który ponownie udowadnia, że autor potrafi budować napięcie i kreować duszne, mroczne światy.

 

Główna bohaterka, Mercy Lake, to postać nietuzinkowa – nocą obserwuje ludzi i anonimowo poprawia jakość ich życia, działając niczym współczesna dobra wróżka z mrocznym zabarwieniem. Jej działalność zostaje zakłócona, gdy na horyzoncie pojawia się ktoś inny – ktoś, kto również obserwuje, ale z zupełnie innymi intencjami. Ta dynamiczna i pełna napięcia relacja napędza fabułę i prowadzi do nieuchronnej konfrontacji z przeszłością Mercy.

 

Lloyd po raz kolejny udowadnia, że ma wyjątkowy talent do budowania dusznej atmosfery przesiąkniętej niepokojem i napięciem. Akcja toczy się w mrocznych zaułkach miasta, nocnych parkach i anonimowych mieszkaniach – miejscach, gdzie każdy może zniknąć lub zostać dostrzegiony tylko przez kogoś, kto naprawdę patrzy.

Język autora jest precyzyjny, a jednocześnie sugestywny – pełen detali, które budują napięcie i niepokój. Narracja prowadzona z perspektywy Mercy pozwala wniknąć w jej psychikę i emocje, ukazując wewnętrzne rozdarcie między poczuciem winy, obowiązku a strachu.

Mercy to nietuzinkowa protagonistka – nieoczywista, niejednoznaczna, targana emocjami. Jej motywacje pozostają przez długi czas zagadką, co tylko potęguje napięcie. Antagonista – tajemniczy obserwator – to postać mroczna i fascynująca zarazem, działająca jak cień i katalizator dla wydarzeń.

Ciekawie poprowadzona jest również przeszłość Mercy, która niczym powoli odsłaniana mozaika ujawnia, kim naprawdę była i dlaczego tak bardzo boi się pewnych osób i wspomnień. 

Podsumowując, „Ludzie nocy” to solidny thriller, który z pewnością przypadnie do gustu fanom mrocznych opowieści i nieoczywistych bohaterów. Sam Lloyd udowadnia, że potrafi snuć historie pełne tajemnic i moralnych dylematów. Sam Lloyd po raz kolejny serwuje czytelnikom thriller o gęstej atmosferze, pełen napięcia i psychologicznej głębi. Choć dla mnie „Schronisko” pozostaje jego najmocniejszą pozycją, „Ludzie nocy” to nadal lektura warta uwagi – zwłaszcza dla tych, którzy cenią sobie thrillery z psychologicznym tłem, atmosferą niepokoju oraz historie, które zmuszają do refleksji jeszcze długo po ostatniej stronie.

Link do opinii

,,Są Ludzie Dnia i Ludzie Nocy

Ja jestem bez reszty Człowiekiem Nocy.".

 

Mercy Lake opuszcza swe mieszkanie wyłącznie pod osłoną nocy. Nie szuka towarzystwa, unika spojrzeń i bezpośrednich kontaktów. Skryta w mroku obserwuje życie obcych ludzi, poznając ich przyzwyczajenia, słabości i brudne sekrety. Czasem posuwa się o krok dalej i robi to, co uważa za właściwe. Drobnymi gestami stara się uczynić ich życie lepszym. Przypadkowe spotkanie z Louisem przynosi ulgę w samotności, lecz jego intencje są zupełnie inne. Według niego życzliwość nie wystarcza, a na zło najskuteczniejszą karą jest strach. Ich działanie zwraca uwagę, osoby która jest gotowa na wszystko by pewne sprawy nie ujrzały światła dziennego...

 

,,Życie w pojedynkę jest ponure, nawet jeśli udajesz, że jest inaczej".

 

Zanurzając się w opowieść Marcy Lake starałam się odgadnąć co sprawiło, że odizolowała się od ludzi, wybierając samotność i życie w cieniu. Jej działania wydawały się niezrozumiałe, a po dramatycznym prologu również niepokojące. Jednak, poznając więcej szczegółów z jej przeszłości, nie miałam wątpliwości, że to właśnie w niej znajdę wszystkie odpowiedzi. Bolesne kadry wspomnień powracały nagle i nie sposób było od nich uciec. Te fragmenty poruszały i zmieniały pogląd na obecną sytuację. Z początku fabuła snuje się spokojnym rytmem, otulając dusznym klimatem i głęboką warstwą psychologiczną. Z czasem nabiera rozpędu, przykuwając uwagę napięciem i nieprzewidywalnością, którą wprowadza postać Louisa. To, co wcześniej budziło tylko moralne wątpliwości, stopniowo przybiera złowrogiego wymiaru. Staje się nieobliczalne i budzące sprzeciw. Autor wiarygodnie przedstawia emocje bohaterów, zarówno tych pierwszo-, jak i drugoplanowych, tworząc portrety ludzi, którzy muszą zmierzyć się nie tylko z daną sytuacją, ale również z prawdą o samym sobie. Niewątpliwie to thriller z gatunku tych nieodkładalnych, który pozostaje w pamięci na długo po zakończonej lekturze.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ktomzynska
ktomzynska
Przeczytane:2025-06-11, Ocena: 6, Przeczytałam,

Czy kiedykolwiek miałeś(-aś) wrażenie, że ktoś Cię obserwuje? 

 

Ja tak - i było to uczucie okropne. Ponownie z podobnym niepokojem spotkałam się podczas zanurzania się w najnowszą powieść Sama Lloyda - ,,Ludzie nocy", thrillera psychologicznego duszny jak zamknięty pokój bez okien i intensywnego jak spojrzenie, które czujesz na plecach, choć nikogo nie widzisz. Jeśli czytałeś(-aś) ,,Schronisko", wiesz, że autor ten potrafi grać na emocjach, ale tutaj... przeszedł samego siebie.

 

Poznaj Mercy Lake - dziewczynę, która żyje tylko nocą. Od pięciu lat nie wychodzi za dnia, zamknięta w świecie, który sama sobie zbudowała. Mercy nie jest typową bohaterką. To postać, która nie mieści się w schematach: wrażliwa, ale też poraniona, silna, ale pełna lęków. Obserwuje ludzi w ciemnościach i bez ich wiedzy, pomaga im - czasem zostawiając parasolkę przed drzwiami, czasem chroniąc przed błędami. Robi to w ciszy, bo tylko cisza nie zadaje kolejnych ran.

 

Ale pewnej nocy pojawia się ktoś jeszcze - Louis. I świat Mercy zaczyna się zmieniać. Louis też obserwuje, ale on nie chce pomagać. Chce wymierzać sprawiedliwość. Dla niego noc to pora rozliczeń, nie czułości. Ich relacja to nie tylko duet - to bomba z opóźnionym zapłonem. Między nimi rodzi się coś trudnego do nazwania - fascynacja? uzależnienie? zagrożenie? Cienka granica między troską a kontrolą zaciera się z każdą kolejną stroną.

 

Styl Sama Lloyda zasługuje tu na szczególne uznanie. Pisze tak, że czujesz ciarki na karku - obrazy są jak z kamer monitoringu, nieostre, mroczne, a jednak nie sposób oderwać wzroku. Każde słowo niesie napięcie, a każda scena ma drugie dno. Narracja skacze w czasie, ale nie gubisz się - wręcz przeciwnie, to tylko potęguje niepokój. To książka, przy której w nocy zapalasz wszystkie światła. Na wszelki wypadek.

 

Najbardziej poruszyła mnie samotność Mercy. Pokazana nie jako chwilowy stan, ale jako sposób na przetrwanie. I choć fabuła obfituje w dramatyczne zwroty akcji, to właśnie te ciche momenty - gdy Mercy stoi w cieniu, patrząc na cudze życie zza szyby - zostają w głowie najdłużej.

 

Czy ,,Ludzie nocy" to thriller idealny? Dla mnie prawie. W jednej trzeciej książki tempo lekko zwalnia, a niektóre retrospekcje wydają się nieco rozwleczone. Ale to drobiazg wobec całokształtu - tej gęstej atmosfery, precyzyjnej psychologii postaci i emocjonalnego ciężaru, który zostaje z tobą jeszcze długo po lekturze.

 

Jeśli lubisz thrillery, w których bohaterowie nie są tylko pionkami fabuły, a noc ma więcej twarzy niż dzień - sięgnij po ,,Ludzi nocy". To opowieść o tym, jak cienka jest granica między pomocą a manipulacją, między współczuciem a obsesją.

 

Ocena: 8,5/10 - za atmosferę, za nieoczywistą bohaterkę i za ten duszny, klaustrofobiczny klimat, w którym zatracasz poczucie bezpieczeństwa.

Link do opinii
Inne książki autora
Przypływ
Sam Lloyd0
Okładka ksiązki - Przypływ

Lucy ma wszystko, czego może zapragnąć: piękny dom nad urwiskiem, oddanego męża i dwoje ukochanych dzieci. Jednak pewnego ranka czas staje w miejscu. Rodzinny...

Schronisko
Sam Lloyd0
Okładka ksiązki - Schronisko

Trzynastoletnia Elissa, utalentowana młoda szachistka, bierze właśnie udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życia: Ogólnoangielskim Młodzieżowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy