Okładka książki - Lustful

Lustful


Ocena: 5.44 (18 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Nie powinna go pragnąć, ale nie potrafi przestać o nim myśleć.

W miłości i interesach każde nieprzemyślane zagranie jest ryzykowne.

Daisy Barrett, ambitna twórczyni aplikacji AngelCall zwiększającej bezpieczeństwo kobiet, wciąż zmaga się z echem wydarzeń sprzed roku, kiedy jeden niewinny pocałunek na bankiecie wystarczył, by jej uporządkowany świat zadrżał w posadach.

Santo Renna, temperamentny Włoch, od tamtej chwili nie potrafi przestać o niej myśleć. Jej determinacja, nieugiętość i imponująca niezależność obudziły w nim coś, czego nigdy wcześniej nie czuł - głęboką potrzebę, by ją chronić i być blisko.

Gdy Daisy przybywa do Nowego Jorku, aby zadbać o swoje udziały w AngelCall, Santo proponuje jej ryzykowny układ, który może kosztować go fortunę - i serce. Jednak żadne z nich nie przypuszcza, że bolesne tajemnice z przeszłości zmienią wszystko.

W tej pełnej napięcia i namiętności historii uczucia są równie nieprzewidywalne, co biznes, o który każdy jest gotów zawalczyć do ostatniej kropli krwi.

Informacje dodatkowe o Lustful:

Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2025-03-26
Kategoria: Romans
ISBN: 9788383801209
Liczba stron: 528

Tagi: Romans współczesny

więcej

Kup książkę Lustful

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Lustful - opinie o książce

Avatar użytkownika - brunetkabooksrec
brunetkabooksrec
Przeczytane:2025-05-12, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

"Lustful" to drugi tom serii romansów autorstwa Leny M. Bielskiej, który łączy w sobie namiętność, biznesowe intrygi i głębokie portrety psychologiczne bohaterów. Historia skupia się na relacji Daisy Barrett, twórczyni aplikacji AngelCall zwiększającej bezpieczeństwo kobiet i Santo Renny, włoskiego miliardera z burzliwą przeszłością.
Mamy tu  dynamiczną relację z różnicą wieku. Daisy i Santo dzieli 18 lat, co stanowi istotny element ich relacji. Mimo początkowych obaw czytelników, różnica wieku nie jest tu przedstawiona w sposób stereotypowy. Santo, choć arogancki z pozoru, okazuje się troskliwym i opiekuńczym mężczyzną, który szanuje niezależność Daisy. Z kolei ona, mimo młodego wieku, jest dojrzała emocjonalnie, co wynika z traumy po doświadczeniu gwałtu . Autorka unika fetyszyzowania age gap, skupiając się na wzajemnym zrozumieniu i stopniowym budowaniu zaufania. Autorka porusza trudne tematy  wątki przemocy seksualnej i samotnego macierzyństwa, unikając powierzchowności. Trauma Daisy nie jest tłem, ale kluczowym elementem wpływającym na jej decyzje i relacje. Autorka pokazuje, jak bohaterka mierzy się z lękami, a Santo stara się ją wspierać, nie naruszając jej granic .
Znalazłam tutaj też intrygi i namiętność.  Wątek aplikacji AngelCall i ryzykownego układu biznesowego między bohaterami dodaje suspensu. Santo proponuje Daisy układ, który może go kosztować fortunę, ale też serce, co prowadzi do mieszanki napięcia emocjonalnego i zawodowego. Sceny erotyczne są napisane z klasą. Oczywiście są pikantne, ale nie przeważają nad rozwojem fabuły .  Autorka  pisze płynnie, łącząc dramatyzm z subtelnym humorem. Dialogi są naturalne, a narracja prowadzona z perspektywy obojga bohaterów pozwala zrozumieć ich motywacje. Brak nadużywania fraz typu „kocham cię” wzmacnia autentyczność uczuć . Miłość rodzi się stopniowo, poprzez wspólne doświadczenia . 

"Lustful" to więcej niż romans. To historia o uzdrawianiu ran, sile zaufania i trudnych wyborach. Lena M. Bielska udowadnia, że polska literatura romantyczna może konkurować z zagranicznymi bestsellerami, oferując głębię i realizm. Książka polecam   nie tylko miłośnikom gatunku, ale i tym, którzy szukają opowieści o emocjonalnej transformacji. 
Idealna lektura dla fanów romansów z age gap, wątkiem grumpy x sunshine i skomplikowanymi bohaterami. 

Ocena: 9/10 ⭐️

BRUNETTE BOOKS

Link do opinii

Daisy Barrett kiedyś przeżyła coś strasznego. Pragnęła, aby żadna z kobiet nie przeszła przez to, co ona, dlatego wymyśliła pewną aplikację. AngelCall ma zwiększyć bezpieczeństwo kobiet, jest jej wielkim osiągnięciem. Rok temu na bankiecie związanym z sukcesem aplikacji stało się coś, co na swój sposób zburzyło jej spokój. Jeden pocałunek sprawił, że był ciąg dalszy. Jednak dość szybko Daisy zaczęła tego żałować i nie zamierza nigdy więcej popełnić tego błędu. Kobita postanawia raz na zawsze odciąć się od Santo, mężczyzny, który sprawił, że jej świat zadrżał rok wcześniej. Udaje się do Nowego Jorku, aby zadbać o swoje udziały w AngelCall, które obecnie posiada Santo. Mężczyzna ma jednak inne plany. Proponuje jej bardzo ryzykowny układ, w którym on może zyskać jej zaufanie, a jednocześnie stracić fortunę. Czy Daisy się na to zgodzi? Dlaczego Santowi tak bardzo zależy na to, aby kobieta mu zaufała? Co takiego przeżyła kobieta? Jakie są konsekwencje zdarzeń sprzed lat? Jakie ma tajemnice? Dlaczego grozi niebezpieczeństwo nie tylko jej, ale również jej najbliższym? Czy uda jej się otworzyć przed Santo? Czy ta dwójka ma szansę na wspólną historię?

Jeśli miałabym opisać książkę jednym słowem, powiedziałabym, że po prostu jest świetna. Znalazłam w niej ciekawą, bardzo wciągającą historię, która niejednokrotnie mnie zaskoczyła. Była miłość, namiętność, niebezpieczeństwo, trauma z przeszłości, strach i wiele więcej. Z nią po prostu nie dało się nudzić, a przynajmniej ja nie nudziłam się nawet przez sekundę.
Akcja sprawnie poprowadzona, momentami wolniejsza, aby po chwili znacząco przyspieszyć. Znalazłam w niej zwroty, które mnie niejednokrotnie zaskoczyły. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, niektóre pozostały ze mną jeszcze na długo po jej skończeniu.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani.
Daisy to kobieta po przejściach, skrywająca wiele tajemnic. Jest nieufna, zamknięta w sobie, a jednocześnie dzielna, odważna, jeśli chodzi o np. o bezpieczeństwo bliskich. Osobiście ją polubiła.
Santo to mężczyzna z przeszłością (jaką musicie odkryć sami). Jest uparty, cierpliwy, opiekuńczy. Jego również polubiłam.

„Lustful” to świetna książka, z którą spędziłam wspaniały czas i z wielką przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii

RECENZJA

„LUSTFUL”

AUTOR: LENA M. BIELSKA

WYDAWNICTWO: ALE

„Czy ja przypadkiem trafiłem do równoległej rzeczywistości, w której Daisy Barrett zachowuje się dokładnie tak, jakbym tego chciał?........ A może dalej śnię? Jeśli tak, to nie chcę się budzić”.

„LUSTFUL” to fenomenalna, zaskakująca, przepełniona emocjami historia, z dużą różnicą wieku, tajemnicami i traumą w tle, gdzie zderzają się dwa światy, przeszłość mocno odciska się na teraźniejszym życiu, ale pokazuje, że z trudnych sytuacji można stworzyć najpiękniejsze rzeczy. Jestem zachwycona tą książką, zostałam dosłownie oczarowana, złożoną relacją bohaterów, ich zmaganiami i walką o szczęście. Fabuła książki wciągająca, trzyma w napięciu, jest przejmująca, fenomenalnie poprowadzona, akcja toczy się dynamicznie, zaskoczy rozwojem wydarzeń, wciągnie w niesamowicie gorący romans. Opowieść o radzeniu sobie z przeszłością, walce o własne szczęście i bezpieczeństwo najbliższych, ale również o podejmowaniu ryzykownych decyzji, w których wystarczy, jeden niewłaściwy ruch by wszystko legło w gruzach. Ta opowieść rozgrzewa do czerwoności i wciąga bezpowrotnie do świata bohaterów. Autorka porusza wiele trudnych tematów, znajdziemy motywy, takie jak druga szansa, age gap, samotna matka, układ, on zakochuje się pierwszy, odwrócone, grumpy x sunshine. Sceny erotyczne niezwykle sensualne, z dużą nutą pikanterii, są naprawdę świetnie nakreślone i napisane ze smakiem. Mimo pokaźnej ilości stron czyta się błyskawicznie.

Napisana jest z perspektywy głównych bohaterów, Daisy i Santo, dzięki czemu możemy ich idealnie poznać z różnych stron, zobaczymy ich emocje, obawy, oczekiwania.

Bohaterzy fantastycznie wykreowani, bardzo autentyczni, różnorodni, silni, barwni, pełni wad, jak i zalet, są wielowymiarowi, skomplikowani, naznaczeni przez los, borykają się z przeszłością, którzy przeżyli wiele. Nie boją pokazać swoich emocji, uczą się od siebie nawzajem, akceptują swoją różnorodność. Relacja pomiędzy głównymi postaciami, fantastycznie poprowadzona, jest dynamiczna, nieprzewidywalna, czuć napięcie, niepowtarzalną chemię i niesamowitą namiętność oraz zrozumienie.

Ona jest twórczynią aplikacji AngelCall zwiększającej bezpieczeństwo kobiet. Niezwykle uparta, silna kobieta, która gra pierwsze skrzypce, rozdaje karty i dominuje, potrzebuje kontroli, pragnie odnaleźć spokój i poczucie bezpieczeństwa, które straciła. Dba o swoją prywatność. Ona pragnie Santo, jednak wie, że nie może się z nim związać, boi się, że mógłby ją wykorzystać i zranić. Rzecz w tym, że tylko on sprawia, że przy nim czuje się jak dawna Ona.

On temperamentny Włoch, który walczy z uporem i z niebywałą wytrwałością, by ona spojrzała na niego inaczej, zaufała mu i przy nim odnalazła szczęście. Małymi kroczkami, zaangażowaniem, szczerością, stara się ją przekonać, że warto dać mu szansę. A nie podda się bez walki. Uwielbiam go.

"-Nie zatrzymam cię, jeśli to ty mnie pocałujesz, ale ja nie zrobię tego pierwszy. Piłka jest po twojej stronie boiska, Pratolina. Zawsze była i zawsze będzie."

Santo od momentu przekroczenia wszystkich granic z Daisy, nie może o niej zapomnieć. Wtedy wpada na pewien szalony pomysł i proponuje kobiecie układ, który jest wyłącznie korzystny dla niej, a dla niego niezwykle ryzykowny, oprócz tego, że może ponieść znaczną stratę pieniężną, to również może stracić ją na zawsze. Jednak podejmuje to ryzyko, by zdobyć znacznie więcej. Kobieta zgadza się na układ, ale na własnych warunkach. Jednak żadne z nich nie przypuszcza, że bolesne tajemnice z przeszłości zmienią wszystko.

-Czy Daisy będzie mogła patrzeć z radością w przyszłość?

-Czy odważy się zaryzykować?

-Czy da szansę Santo?

-Czy Santo starczy trzy miesiące, by Daisy przekonać do siebie?

-Czy Santo zdobędzie Daisy?

Polecam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - ubookmi
ubookmi
Przeczytane:2025-04-18, Ocena: 4, Przeczytałam,

Po rewelacyjnej pierwszej części autorka wraca z kolejną historią, która również trzyma bardzo wysoki poziom. Czuć tu gorąc i to nie tylko ze względu na temperament głównych bohaterów, ale też od emocji, które niemal wylewają się z każdej strony.

Daisy Barrett, ambitna, silna kobieta z przeszłością, która nie pozwala jej o sobie zapomnieć i Santo Renna, charyzmatyczny, nieco niebezpieczny Włoch z ogromnym sercem. Ich relacja to mieszanka ognia, cierpliwości, niepewności i intensywnej potrzeby bliskości. Ona, zraniona i nieufna, on gotowy zrobić wszystko, by zdobyć jej zaufanie i miłość. Muszę przyznać, że Santo najpierw skradł moje serce, a chyba dopiero później Daisy :)

To, co bardzo cenię, to powracający bohaterowie z pierwszej części. Ich obecność w niektórych scenach, daje poczucie ciągłości i sprawia, że łatwiej zanurzyć się w tym świecie. Dobrze wiedzieć, że mają się dobrze, jakbyśmy odwiedzali starych znajomych.

Fabuła jest przemyślana, zgrabnie prowadzona. Może i początek jest nieco wolniejszy, ale z czasem tempo przyspiesza i nie pozwala oderwać się od lektury. Wydarzenia przeszłości nieustannie mieszają się z teraźniejszością, a czytelnik niczym detektyw, składa kolejne puzzle, by na końcu zobaczyć pełen obraz.

Motyw age gap został przedstawiony z wyczuciem, bez zbędnej kontrowersji. Sceny zbliżeń są subtelne, dopracowane, nie dominują fabuły, a jedynie ją dopełniają. To opowieść o ludziach z krwi i kości, którzy mimo sukcesu i pieniędzy wciąż walczą o coś więcej, o bliskość, zrozumienie, przebaczenie.

Podsumowując „Lustful” to książka, która wciąga, porusza i nie pozwala o sobie zapomnieć. Emocjonalna, zmysłowa, momentami bolesna, ale właśnie dlatego dobra. Jeśli kochaliście pierwszą część, tej również nie możecie przegapić.

Link do opinii
Avatar użytkownika - marta_czyta
marta_czyta
Przeczytane:2025-04-02, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,

Z jaką książką postanowiliście spędzić weekend ?


Jeśli kochacie romanse, lubicie wątek różnicy wieku, to nie możecie pominąć gorącej serii napisanej przez Lenę. Sama dość ostrożnie podchodzę do takich książek, zawsze się boję, że wyjdzie z tego bardziej  pornografia z domieszką pedofilii wręcz… To po prostu trzeba umieć napisać ze smakiem i ta autorka jest w tym rewelacyjna. W “Lustful” udowadnia to ponownie. 


Santo Renna - poznaliśmy go już w “Sinful” (mam nadzieję, że czytaliście). Intrygujący, lojalny, dbający o przyjaciół miliarder o włoskich korzeniach. Tajemniczy, czuć, że jego przeszłość skrywa coś mrocznego. Czy tu dowiemy się co ?


W ten otaczający go mrok wkrada się różowa iskierka. Daisy Barrett, która stworzyła aplikację mającą za zadanie pomagać kobietom czującym, że coś im grozi. Chce aby jak najwięcej z nich uniknęło tego koszmaru, którego sama doświadczyła… 


Nie ufa mężczyznom i po tym co przeszła jest to zrozumiałe. Ale przy nim… Przy Santo czuje się inaczej. Już raz z żaru jaki tlił się między nimi, buchnęły płomienie. Jednak odizolowała się od niego, bojąc tego co poczuła. Teraz chce się odciąć bardziej. Ale stała się dla niego zbyt ważna by pozwolił jej odejść nie próbując o nią zawalczyć. 


Zwykły banalny romans z erotycznym dodatkiem ? Absolutnie to nie to! To historia pikantna co prawda ale ma w sobie też dawkę goryczy, szczyptę słodyczy, nutkę humoru … Autorka dała pierwsze skrzypce kolejnemu z paczki przyjaciół i podziwiam to jak potrafi perfekcyjnie wykreować tak skrajnie różnych bohaterów, nadać im tak ciekawą osobowość i stworzyć historię ich życia, która niesamowicie porywa czytelnika. To jest romans, oczywiście, nie da się temu zaprzeczyć, ale książka ma w sobie o wiele więcej niż wątek miłosny. Choć jeśli zaczęłam ten temat to od razu zaznaczę, że bardzo spodobało mi się coś rzadko spotykanego. Czuć to uczucie między bohaterami, jak się w nich zakorzenia, jak się w nim utwierdzają, jak dociera do nich stopniowo, że nie wyobrażają sobie życia bez siebie. I właśnie - przede wszystkim wyraźnie to czuć. Słowa “kocham cię” nie padają raz za razem, autorka nie szasta nimi jakby nic nie znaczyły. Podoba mi się to, że gdy w końcu padły to były to słowa wielkiej wagi. Tak często są używane wręcz jak przecinki…


Co mamy prócz miłości ? 


Nie chce Wam zdradzać zbyt wiele ale bądźcie pewni, że ta para ma za sobą trudne chwile, przeszli oboje coś co odcisnęło na nich swego rodzaju piętno. Lena pokazuje nam przed jak trudnymi decyzjami zostali postawieni. Zarówno w przeszłości jak i obecnie. Los ich nie oszczędza, przeszłość goni, puka do drzwi. Jak sobie z nią poradzą? Czy ich tajemnice, odkryte fakty, zniszczą to co udało im się ostrożnie zbudować ?


Bardzo podobało mi się tu jak autorka podeszła do tego przez co przeszła Daisy. Nie zbagatelizowała jej traumy, nie przekoloryzowała też tego zarazem. Dominująca postawa bohaterki to efekt tego co przeszła i mam nadzieję, że nikt nie sprowadzi jej wyłącznie do perwersji. Choć zarazem nadaje pikanterii i takiej odmienności, bo w większości romansów to mężczyźni rządzą w tych sprawach. 


Jestem przekonana, że pewna bohaterka skradnie tu Wasze serca. Santo też pewnie dla niejednej czytelniczki stanie się ideałem faceta. Wiele razy wybuchniecie śmiechem, szczególnie gdy na scenę wkroczy cała czwórka przyjaciół - są nie do podrobienia. I mam nadzieję, że w następnej kolejności lepiej poznamy Norwega, który ma tak złe doświadczenie z kobietami, że jeśli jakaś będzie chciała skraść mu serce, nie będzie to łatwe zadanie. Ale ta seria musi mieć ciąg dalszy - tego jestem pewna. 


Jestem pod wrażeniem, jestem zachwycona i jestem pewna, że musicie to przeczytać. Polecam i dziękuję za egzemplarz do recenzji. 

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2025-04-01, Ocena: 5, Przeczytałem,

“Nigdy nie spotkałem tak upartej, chłodnej i cholernie zdystansowanej kobiety jak Daisy Barrett. Nigdy. Nigdy też nie myślałem o żadnej kobiecie równie często, co o niej”.

Daisy Barrett, to pewna siebie, ambitna twórczyni aplikacji AngelCall. Stworzenie aplikacji mającej zwiększyć bezpieczeństwo kobiet jest dla Daisy spełnieniem marzeń. W przeszłości spotkało ją coś złego, teraz robi wszystko by żyć normalnie. Spotkanie Santo Renna, temperamentnego Włocha, zmieniło w jej życiu sporo. Jemu, ona też nie jest obojętna, mężczyzna chciałby otoczyć ją opieką i stać się kim bliskim, ona jednak robi wszystko by go do siebie zniechęcić. Kiedy przybywa do Nowego Jorku, by zadbać o interesy, Renna składa jej propozycję nie do odrzucenia. Zawierają umowę, jego może ona narazić na milionowe straty, ona może stracić dla niego serce. Niespodziewanie przeszłość daje o sobie znać.

Akcja powieści toczy się dynamicznie i intryguje. Fabuła ciekawie poprowadzona niesie spore emocje, ukazuje pokomplikowane relacje międzyludzkie i tajemnice z przeszłości, które mają wpływ na teraźniejszość bohaterów. Styl autorki jest lekki, barwny, naturalny, z łatwością i wyczuciem oddaje emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Dialogi, cięte riposty, słowne przepychanki, robią wrażenie, często wywoływałaby mój uśmiech. Zajmująco ukazani bohaterowie, to silne, nieidealne osobowości, każdy na swych barkach dźwiga jakiś ciężar. Do obojga poczułam sporą sympatię.

Kobieta, która została boleśnie zraniona, bliscy pomogli jej przetrwać najgorsze. Przez zło, jakie ją spotkało, staje się jeszcze silniejsza, z uporem prze do przodu. Twardo stąpa po ziemi, odnosi sukces zawodowy, pilenie strzeże swojej prywatności i nie potrafi nikomu zaufać. Wie, czego chce od życia. Pojawienie się Renna w jej życiu, zmienia wszystko. Ich relacja nie należy do łatwych, mają swoje tajemnice, dzieli ich spora różnica wieku. Wiruje pożądanie i miłość. A obok samotne macierzyństwo, zmaganie się z bolesną przeszłość, zerwanie reakcji z rodziną, zemsta, strzeżone tajemnice, trudne wybory.

Wciągajmy, przyjemny romans, który zapewni Wam wielu emocji i dobrą zabawę. Polecam! Tatiasza i jej książki :) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - lettoaletto
lettoaletto
Przeczytane:2025-04-06,

Macie swoje ulubione kwiaty?😍
Po przeczytaniu tej książki jeszcze bardziej pokochacie Stokrotki, a przynajmniej tę jedną.🥹

Według mnie są dwa typy romansów - takie zwykłe, fajne, lekkie, sprawiające przyjemność oraz Romanse przez duże R, w których fabuła fabułuje, emocje kipią, a i coś mądrego można z nich wynieść. Zawsze, kiedy trafiam na tę drugą kategorię, przypominam sobie, za co kocham ten gatunek i nie wyobrażam sobie kiedyś z niego zrezygnować.

Lena M. Bielska jest autorką wielu świetnych historii i mam wrażenie, że z każdą kolejną zaskakuje mnie bardziej.😊
Jestem jednak najbardziej dumna z tej serii, bo miałam okazję obserwować jak powstaje od samego początku. "Sinful" już znacie, kolejne dwie wkrótce poznacie, więc dziś czas pogadać o "Lustful"!🩷
Będzie krótko, bo trochę brakuje mi słów, aby opisać wszystko, co czułam podczas (trzykrotnego) czytania tej książki, ale mam nadzieję, że uda mi się Was do niej przekonać.😉

Santo i Daisy to duet, który pokochacie, choć ciężko mi przewidzieć, kogo z tej dwójki bardziej.😊
Charyzmatycznego Włocha, który jest równie odważny w biznesie, jak i w miłości, czy może przedsiebiorczą pannę Barrett, która, choć stara się chronić siebie, swoją uroczą córkę i właściwie to wszystkie kobiety na świecie, nie będzie umiała uchronić się przed Nim.🤭
Ja stwierdziłam, że mam już za dużo książkowych mężów, więc tym razem wybieram Daisy (również dlatego, że Santo należy do @chaos_czytelniczy🤭).
Ale żarty na bok!
Lena odwaliła tu kawał naprawdę dobrej roboty, wplatając w hot romans również bardzo trudne, traumatyczne wręcz, wątki, ale jednak zrobiła to na tyle umiejętnie, że nic się tu nie gryzie.

Świetna kreacja bohaterów, u których możemy obserwować ogromną zmianę na różnych polach. I choć w tym wypadku to głównie Daisy wychodzi ze swojej skorupy i odważa się na kilka nowych rzeczy, Santo nie pozostaje w tyle. On też się uczy jak być tym, czego akurat Stokrotka potrzebuje, jak nieco hamować pewne zachowania i jak wejść w nowe role, które go czekają.
A czeka ich sporo - sporo wątpliwości, sporo strachu, sporo trudnych momentów, ale też mnóstwo wzajemnego wsparcia, mnóstwo pięknych chwil, śmiechu i... oczywiście miłości.🩷

To książka nie tylko o pożądaniu, podrywaniu i romansowaniu, ale też o budowaniu zaufania, o godzeniu się z przeszłością i otwieraniu na przyszłość, o walce o siebie, o przyjaźni, lojalności i stawianiu siebie na pierwszym miejscu.
Mimo ważnych, trudnych tematów (gwałt, trauma, samotne rodzicielstwo), książka zachowuje lekki i romantyczny klimat, czasem jest zabawna, czasem seksowna, a czasem nieco smutna, wielokrotnie wzruszająca i wywołująca uśmiech na twarzy (naprzemiennie z wypiekami ☺️), co tylko sprawia, że nie da się jej odłożyć. Serio!

Poza tymi wszystkimi emocjami, czeka Was też konkretny plot twist, cudowni drugoplanowi bohaterowie i Santo na kolanach.😁

Jestem więcej niż dumna, że mogę mieć swój malutki wkład w tę historię, bo łączy ona w sobie dosłownie wszystko, co kocham w romansach.
Co tu więcej mówić?
Dziękuję, Lena, a Wy kupujcie i czytajcie!
Mocne 10/10!🩷

",,Wszystko dobrze" w jego ustach brzmi tak pozytywnie i łatwo. ,,Wszystko dobrze" to słowa, których raczej nie znajdzie się w moim słowniku. Bo nigdy nie jest ,,wszystko
dobrze". Ale teraz, przy nim, odnoszę wrażenie, jakby faktycznie tak było."

Link do opinii
Avatar użytkownika - goszaczyta
goszaczyta
Przeczytane:2025-04-06,

🎀 „𝓛𝓾𝓼𝓽𝓯𝓾𝓵” 𝓛𝓮𝓷𝓪. 𝓜. 𝓑𝓲𝓮𝓵𝓼𝓴𝓪🎀

 


 W miłości i interesach każde nieprzemyślane zagranie jest ryzykowne. 

 


▪𝗥𝗘𝗖𝗘𝗡𝗭𝗝𝗔 ▪

 


🎀Motywy🎀

Spora różnica wieku
On zakochuje się pierwszy
Motyw drugiej szansy
Samotna mama

 

Kolejna książkowa perełka, którą czytałam z wypiekami na twarzy i wręcz nie chciałam jej kończyć! „Lustful” to historia Santa - przyjaciela Victora, którego mieliśmy okazję poznać w „Sinful” od autorki Leny M. Bielskiej. Ta część spodobała mi się o wiele bardziej, a Sant rozkochał mnie bez reszty swoim postępowaniem wobec Daisy. 💓

 


🎀 Początkowo Daisy wzbudzała we mnie dosyć mieszane uczucia. W przeszłości doświadczyła wiele złych rzeczy i do dziś zmaga się z traumą. Dzięki tym wydarzeniom, stworzyła sobie zajęcie, które ma na celu pomagać innym kobietom, przez co stała się milionerką. Jednak pieniądze szczęścia jej nie dają, a bolesna przeszłość sprawiła, że Daisy stała się zimna i zdystansowana i nie może sobie pozwolić na jakikolwiek brak kontroli. Wszystko zaburza jej temperamenty Włoch - Sant. Mężczyzna jest bogaty, przystojny i ma wszystko o czym tylko pragnął. Jednak jak się okazuje brakuje mu kobiety, z którą mógłby się cieszyć tym życiem. Dla Daisy stracił kompletnie głowę i pomimo jej uporu Sant powolutku będzie się wkradał do jej serca. 🎀

 


Przekonałam się, że Lena M. Bielska pisze dobre historie miłosne, które spodobają się każdej kobiecie. Bardzo spodobało mi się przedstawienie historii Santa i Daisy i pojawienie się motywu od nienawiści do miłości. Autorka idealnie oddała chemię między nimi tworząc przy tym przezabawne potyczki słowne, które wywoływały wypieki na twarzy. Czyta się ją naprawdę szybko, książka prowadzona jest na zmianę przez Santa i Daisy. Lekki styl autorki sprawia, że przez całą historię się płynie. To dobrze napisana historia o miłości, o podejmowaniu walki, o zmianach i o uczuciu, które zmienia świat. Pełna zwariowanych przygód i wartkiej akcji. Fabuła jest mocno rozbudowana, co nie pozwala się ani na chwile nudzić. ❤🔥

 


Autorka doskonale potrafi połączyć wielką miłość z dramatycznymi wydarzeniami, z jakimi mierzymy się podczas czytania jej książek. Uwielbiam ją za to, dlatego, że nie serwuje nam tylko mdłej historii o miłości, gdzie na każdej stronie bohaterowie wyznają sobie miłość, tylko pokazuje prawdziwość. Przedstawia nam całe procesy tworzenia związków, ukazuje z iloma problemami muszą się zmierzyć ludzie, żeby odnaleźć spokój i miłość. Jest mistrzynią w tym co tworzy, naprawdę z czystym sumieniem mogę polecić wam tę autorkę i jej książki „Sinful” oraz „Lustful” ❤🔥

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookszonki
Bookszonki
Przeczytane:2025-03-25, Ocena: 5, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2025,

Po Sinful aż się nie mogłam doczekać kolejnego z naszych panów i tym razem trafiło na coś, co uwielbiam.

 

Włoch. Przystojny, sytuowany Włoch prosto z Sycylii (spojler - nie jest mafiozem!).

 

Santo Renna wie, czego chce.

A raczej, kogo chce.

 

A tym kimś jest nie kto inny, jak założycielka AngelCall, Daisy Barrett.

Samotna matka, która przeszła piekło podczas wakacji w Palermo.

 

Czy Santowi uda się zyskać jej serce?

Czy po tym, jak rok temu mu się oddała ciałem, zdobędzie także jej duszę?

 

Gorący romans age gap, który porusza temat g*ałtu, samotne rodzicielstwo, toksyczne relacje rodzinne i dużą różnicę wieku.

 

Tych dwoje ewidentnie do siebie ciągnęło od początku, chociaż Daisy starała się zachowywać dystans i wcale się jej nie dziwię biorąc pod uwagę to co jej się przydarzyło a także podobieństwo Santa do jej oprawcy.

Tym bardziej, że ten wie kim ona jest i usiłuje ją zastraszyć.

 

Podobała mi się dynamika fabuły, cięte riposty, dużo humoru i pikantne sceny, które nie były wulgarne, opisane zostały z klasą i aż momentami się robiło gorąco mnie samej od czytania ich.

 

Santo zaplusował u mnie pod wieloma względami, jako cierpliwy i empatyczny człowiek chociaż nie powiem, czasami wybuchowy charakter mu się wymykał spod kontroli to jednak nigdy nie był tym złym.

 

Daisy po tym co jej się przydarzyło stanęła na nogi i dźwiga ogromny ciężar, który czasami fo niej powraca.

Podziwiam ją jako kobietę i matkę.

Nie wiem, czy bym potrafiła żyć z tym co ona patrząc codziennie w oczy jej oprawcy.

 

W książce pojawiali się także bohaterowie z poprzedniego tomu, chociaż spokojnie można czytać bez znajomości Sinful to jednak ja polecam zacząć od początku, nie pożałujecie tego.

 

O ile w Sinful mogliśmy bardziej poznać całą paczkę przyjaciół miliarderów o tyle Lustful najbardziej skupia się na parze głównych bohaterów.

 

Polubiłam się bardzo że stylem pisania autorki i mam nadzieję, że na kolejny tom nie będę musiała czekać.

Liczę, że będzie w nim historia pewnego nordyckiego gbura, który owiany aurą tajemniczości sprawia, że chcę go poznać bliżej i zobaczyć, dlaczego jest taki jaki jest.

 

Gorąco polecam ten romans age gap!

Link do opinii
Avatar użytkownika - MrsBookBook
MrsBookBook
Przeczytane:2025-10-16, Ocena: 4, Przeczytałam,
Daisy Barret jest młodą kobietą, która stworzyła aplikację o nazwie AngelCall, której celem jest zwiększenie bezpieczeństwa kobiet. W dalszym ciągu rozpamiętuje to, co wydarzyło się rok temu na bankiecie, kiedy jeden pocałunek zmienił wszystko.   Santo Renna to pełen temperamentu Włoch po czterdziestce. Główna bohaterka zaimponowała mu swoją niezależnością, determinacją i tym jak potrafi postawić na swoim. To ona obudziła w nim takie uczucia, o które siebie nawet nie podejrzewał.   Daisy przybywa do Nowego Jorku by odkupić swoje udziały w AngelCall, Santo jednak ma inny pomysł i proponuje jej układ, który może go bardzo wiele kosztować.   Jednak jest coś, co może zmienić wszystko.   Czy Główni bohaterowie mają szansę na związek? Jaką przeszłość skrywa i Santo, i Daisy? Jakie tajemnice jeszcze wyjdą na jaw?   Po pierwszym tomie wiedziałam, że szybko wrócę do tej serii bo mi się bardzo podobało. W tym przypadku nie było inaczej.   Główni bohaterowie oboje twardo stąpają po ziemi i wiedzą czego chcą. A jednak gdy ich drogi się łączą, oboje zmieniają swoje priorytety. Biznesmen Santo nagle staje się bardzo opiekuńczym mężczyzną by tylko ona była bezpieczna, natomiast Daisy niby chce się od niego odciąć, lecz z drugiej strony ciągle coś ją do niego ciągnie. Ona ma swój najważniejszy priorytet, którego nigdy nie zmieni, lecz Renna staje tuż na drugim miejscu.   Oboje mają swoje tajemnice, wprawdzie główna bohaterka po części wyjaśniła, że została zgwałcona, jednak nie wyjawiła gdzie, kiedy i kto wyrządził jej taką krzywdę. Santo natomiast, nigdy nie wspomina o rodzinie. Więc te kwestie tylko podsycały moją ciekawość, co powodowało, że nie mogłam się oderwać od lektury.   W tej powieści mamy trochę zwrotów włoskich, jednak nie martwcie się do wszystkiego są tłumaczenia. Uważam, że jest to świetny zabieg bo to sprawiło, że jeszcze bardziej mogłam wczuć się w tę książkę. Zbliżyć się do bohaterów i poczuć, że Santo rzeczywiście jest temperamentnym Włochem.   Autorka rewelacyjnie buduje napięcie i wzbudziła we mnie ogrom emocji. Razem z bohaterami nieraz odczuwałam to napięcie i stres.   Jest to drugi tom z serii sensualnej i ja radzę wam czytać od pierwszej części. Jeśli jeszcze nie znacie tej gorącej i pełnej namiętności serii, to szybciutko nadrabiajcie. Ja ogromnie się cieszę, że nie muszę czekać i już mogę się zabrać za dwa kolejne tomy.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytana__m
zaczytana__m
Przeczytane:2025-04-23, Ocena: 6, Przeczytałem,

Czasami jedna z pozoru niewinna chwila jest w stanie zmienić uporządkowane życie w emocjonalny chaos. 

 

Czasami uczucie pojawia się jak grom z jasnego nieba i jest tak silne, że nic nie jest w stanie go stłamsić. 

 

Czasami na główne tory nieproszona wchodzi przeszłość i komplikuje wszystko... 

 

Poznaj historię Daisy i Santo, w której każde nieprzemyślane zagranie jest ryzykowne. 

 

,,Lustful" to opowieść o kobiecie, która wiele w życiu przeszła, a jej siła i determinacja zasługuje na medal. Nie poddała się ona nawet w najgorszych momentach swojego życia, walczyła uparcie o siebie i swoje szczęście. Aby bronić kobiet przed podobnymi sytuacjami, stworzyła aplikację AngelCall, która ma zapewniać im bezpieczeństwo. 

 

Daisy nosi maskę, pod którą ukrywa swoją prawdziwą twarz, jednak przed Santem decyduje się na to, by ona opadła. Nie dzieje się to od razu, ale powoli, stopniowo, kawałek po kawałku odziera się przed nim z obłudy. 

 

Santo jest człowiekiem biznesu, którego cechuje pozytywne nastawienie do życia. Ma lwie serce, które bije dla Daisy i uświadamia jej to na każdym kroku. Cechuje go ogromną cierpliwość i wyrozumiałość. Facet ideał, w którym po prostu idzie się zakochać. 

 

,,Lustful" to historia pełna emocji, a czytelnik jest świadkiem rozkwitającego układu, który niesie ze sobą wiele namiętności. Autorka świetnie buduje napięcie, które rośnie z każdą stroną, a razem z nim tempo akcji przyspiesza. To właśnie sprawia, że od książki nie da się oderwać. 

 

Warto zaznaczyć, że motywem, jaki czytelnik znajdzie w tej historii jest age gap. Przedstawiony on został w sposób, który nie sprawia czytelnikowi niesmaczności. Wszystko zostało odpowiednio wyważone, a bohaterowie mimo różnicy wieku cechują się dużą dojrzałością. 

 

Czytajcie! 

Link do opinii

Już przy okazji recenzji książki ,,Sinful" Leny M. Bielskiej wspominałam, jak zadowolona jestem z faktu, że wreszcie na naszym rodzimym podwórku pojawił się dobrze napisany romans ze sporą różnicą wieku. Dlatego nikogo pewnie nie zdziwi, że sięgając po ,,Lustful", miałam nadzieję, że autorka poszła za ciosem i stworzyła równie dobry, jak nie lepszy romans z motywem age gap. Czy tak się stało?

,,Lustful" to książka, która skupia się na losach Daisy Berret, twórczyni aplikacji AngelCall i Santo Renny, temperamentnego Włocha i najlepszego przyjaciela Victora Sanforda -- głównego bohatera ,,Sinful". Oboje niosą na swoich barkach ogromny bagaż doświadczeń, który nie pozwala na to, aby mogli pozwolić sobie na podejmowanie pochopnych decyzji. Oboje mają też tajemnice, które skrzętnie ukrywają przed światem. Czy będą w stanie zaufać sobie na tyle, aby przenieść swoją znajomość na wyższy poziom? Tego oczywiście nie zdradzę, ale mogę was zapewnić, że podczas lektury nie będziecie się nudzić.

Przyznam szczerze, że najbardziej zaskakującą kwestią w tej książce był dla mnie sam Santo, ponieważ w poprzedniej części nie byłam jego wielką fanką, natomiast po przeczytaniu ,,Lustful" mogłabym się pokusić o stwierdzenie, że wypadł minimalnie lepiej niż Victor, chociaż myślałam, że żaden z czwórki przyjaciół nie będzie w stanie go przebić. Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak Santo był troskliwą, czułą i opiekuńczą postacią.

Myślę, że na uwagę zasługuje również to, w jaki sposób autorka podeszła do trudnych społecznie tematów, które poruszyła w swojej książce. Uważam, że należą jej się naprawdę ogromne brawa za to, że dała swoim bohaterami czas na to, aby powoli radzili sobie ze swoimi traumami. I chociaż podczas czytania miałam momenty, w których przez krótką chwilę pomyślałam o tym, że przecież mogliby już ruszyć z kopyta, jednak za moment zapalała mi się w głowie żółta lampka, przypominająca o tym, czego Daisy i Santo doświadczyli w przeszłości.

Skoro swego czasu ,,Sinful" wylądował na szczycie listy moich ulubionych książek, które wyszły spod pióra Leny M. Bielskiej. Nie pozostaje mi nic innego, jak dopisać ,,Lustful" zaraz obok, ponieważ nie jestem w stanie stwierdzić, która z tych publikacji podobała mi się bardziej. Mam więc nadzieję, że pozostali dwaj przyjaciele również otrzymają swoje własne historie, których będę wyczekiwać z niecierpliwością.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zapiskimola
zapiskimola
Przeczytane:2025-04-03, Ocena: 5, Przeczytałem,

"Lustful" - Lena M. Bielska 

 

4,5/5 ?

 

"Nigdy nie spotkałem tak upartej, chłodnej i cholernie zdystansowanej kobiety jak Daisy Barrett. 

Nigdy.

Nigdy też nie myślałem o żadnej kobiecie równie często, co o niej."

 

Twardo stąpająca po ziemi babka, która ma jaja, nie boi się wyzwań, a do tego jest zaradna.. 

 

I Włoch, który jest osiemnaście lat starszy, w którym nie jedna zakochałaby się bez pamięci.. 

 

Osiemnaście lat różnicy! 

 

No przecież to musiało być dobre ?

 

"Sinful" rozkochało mnie w sobie bez pamięci, więc miałam naprawdę duże oczekiwania względem drugiego tomu..

 

Oczekiwania, które zostały spełnione ?

 

Co prawda "Sinful" Podobało mi się odrobinkę bardziej, ale "Lustful" też trzyma świetny poziom.

 

No i plusem jest to, że nie trzeba znać pierwszego tomu, żeby zapoznać się z drugim. 

Co prawda są nawiązania, bohaterowie z poprzedniej części, jednak to w niczym nie przeszkadza. 

 

Lena stworzyła coś, od czego nie sposób się oderwać, znowu ?

 

I nigdy nie wyjdę z podziwu, jakich Lena tworzy bohaterów.. 

 

Każda jedna postać, która wydostaje się spod jej pióra jest tak bardzo charakterna, inna od każdej poprzedniej, tak wyrazista i unikatowa..

 

Kocham to w książkach tej pani ?

 

I tak samo było właśnie tym razem - Daisy to taka osóbka, jakiej potrzebowałam. Silna, przedsiębiorcza, ma własną aplikację (AngelCall), która zwiększa bezpieczeństwo kobiet..

A jednocześnie ma bolesną przeszłość i na swój sposób jest delikatną kobietą.. 

 

W mojej głowie ja i Daisy jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami ?

 

A Santo..

 

"- Daj mi dziewięćdziesiąt dni.

- Co? - Mrugam.

- Daj mi trzy miesiące, a udowodnię ci, że z mojej strony nic ci nie grozi."

 

To jest właśnie facet, który na ten moment ma całe moje serce.. 

 

Przepraszam wszystkich moich książkowych mężów xD

 

Ich relacja miała być tylko układem. Takim, który jego mógł kosztować dużo więcej, niż pieniądze. Ryzykował też sercem..

 

To było tak cudowne ??

 

W tym wszystkim była też córka Daisy, która również skradła moje serduszko, roztopiła je i zabrała sobie na własność.. 

 

Kocham Lacey ?

 

Kocham też to, jaką miłością Santo otoczył małą. Zapunktował tym u mnie jeszcze bardziej, o ile to w ogóle możliwe..

 

"- O n chce ją poznać.

Nie muszę mu tłumaczyć, kogo mam na myśli. Nie muszę nic więcej dodawać. Santo w mig rozumie, o co mi chodzi. Co tak właściwie sugeruję.

- Po moim, k**wa, trupie - warczy zdecydowanym tonem. - Nie zbliży die do niej, choćbym miał, k**wa, pilnować jej dwadzieścia cztery godziny na dobę." ?

 

W tej książce nie zabrakło też ognia między bohaterami..

 

Momentami było tak gorąco, że bałam się, iż się poparzę ?

I za to też uwielbiam pióro Leny! Ona świetnie potrafi w takie sceny zbliżeń. Nie jest żenująco, nie skręca, a zostawia policzki rozgrzane do czerwoności..

 

Jestem ZAKOCHANA w tej historii ?

 

Czytajcie "Lustful"! 

 

"- Daisy Margaret Barrett - mruczy. - Dwa lata temu sprawiłaś, że przestałem zwracać uwagę na jakiekolwiek inne kobiety. Rok temu, gdy mnie pocałowałaś, do reszty oszalałem na twoim punkcie. - W jego orzechowych oczach błyskają łzy. - Nie wiem, jakim kretynem musiałbym być, żeby nie chcieć spędzić z tobą reszty życia."

 

Współpraca reklamowa z @wydawnictwoale

 

Link do opinii

Kręte ścieżki życia bohaterów książkowych zawsze dostarczają emocji czytelnikowi. Lena M. Bielska stworzyła historię, która obfituje we wzory i upadki, skomplikowaną przeszłość, uczucie, które nie patrzy na wiek, piękną relacje matki z córką, brak zaufania, piekielnie smaczny romans i napięcie, które towarzyszyły nam na różnej płaszczyźnie, aż do końca książki.Autorka oddając czytelnikowi drugi tom, przekazała coś więcej niż bardzo dobrą historię. Realnie ukazała uczucia, które rodzą się w bohaterach, bez koloryzowania, a wręcz przeciwnie wzbogaciła je w niepewność, zagubienie, poświęcenie, walkę o drugą osobę, zrozumienie, oferowanie przestrzeni, dawanie szansy i wiele innych, które są nieodłącznym elementem tworzenia więzi między dwojgiem ludzi. Motyle w brzuchu i piękna miłość bez problemów to tylko w bajkach. W rzeczywistości relacje wyglądają podobnie jak w książce. To właśnie przemówiło do mnie. Autentyczność, która uderza czytelnika w trakcie powieści.Lena swoich bohaterów ukazała w różnym świetle, ukazując tę publiczną twarz, krórą ofiarują każdemu, ale też tą prywatną przeznaczoną tylko dla siebie nawzajem. Różnica jest ogromna. Wydawałoby się, że zachowanie Santa jest takie samo, bez względu na okoliczności, a tu taka niespodzianka. Ten bohater skradł moje serce. Reprezentował sobą wiele, począwszy od inteligencji, opiekuńczości po urok osobisty, tajemniczość i wiele innych. Postać barwna i ciekawa. Nie jednej kobiecie jego osobowość przypadnie do gustu.Daisy jest bohaterką również bardzo ciekawą, w której zachodzi wiele zmian. Poza tym jest też z traumą, pełną obaw. Wszystko, co robi, robi z myślą o córeczce i jej bezpieczeństwie. Trzymałam mocno kciuki, aby w jej życiu coś się zmieniło. Podobało mi się to, że Santo jej nie oceniał.,,Lustful" Leny M. Bielskiej to niesamowicie angażująca historia. Pełna iskier, skrajnych emocji, namiętności, biznesowych spraw i scen erotycznych. Pióro autorki jest przyjemne, a historie, które tworzy, są, jak obłok na niebie. Płynie się przez nie, zatracając się w czasie. Ta pozycja to drugi tom, a ja już nie mogę doczekać się kolejnego.

Link do opinii
Inne książki autora
Enforcer
Lena M. Bielska0
Okładka ksiązki - Enforcer

"Damien ma za sobą zbyt wiele, by pozwolić sobie na ryzyko. Hunter wcale nie szuka miłości – ale może właśnie na nią trafił.   Damien Johnson dołącza...

Miraż
Lena M. Bielska0
Okładka ksiązki - Miraż

Żeby wyciągnąć ojca z aresztu, Lilianna współpracuje z policją, zbierając informacje na temat działań jednego ze śląskich przestępców. Sprawę ma jej ułatwić...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy