Magija thelemy. Przewodnik po praktykach Aleistera Crowleya

,,Magija Thelemy" okazała się dla mnie niezwykle skondensowana esencja nauk Aleistera Crowleya, a wszystko to ubrane jest w bardzo praktyczny sposób. Muszę jeszcze nadmienić, że pewna obietnica z początku książki zostaje dotrzymana, ale o tym to musicie się przekonać sami.

Pierwsze, od czego muszę zacząć i pochwalić zarazem to niezwykła przejrzystość i rzeczowe instrukcje przekazywane przez autora. Wszystko jest bardzo przyjazne dla czytelnika, a przynajmniej dla mnie było. Przedstawianie poszczególnych praktyk krok po kroku, zdecydowanie nie odstraszy niezagłębionych w temacie czytelników.

Doceniam, że Visconti nie skupił się wyłącznie na teoretyzowaniu, a bardziej stworzył pewne kompendium praktyk, które sprawdziły się na jego kursach i jak zapewnia autor, przyniosły dość wymierne efekty.

Autor zapewnia, że przedstawione techniki są dla każdego bez podziału na kategorie wiekowe, wyznaniowe czy rasowe. A regularne kilkuminutowe sesje mogą dać widoczne efekty zarówno w sferach emocjonalnej jak i psychicznej.

Warte odnotowania są również wszelkie grafiki, czy wykresy zawarte w książce, które oprócz uatrakcyjnienia wizualnego publikacji, pozwalają wiele zrozumieć i lepiej przyswoić.

Chciałabym nieco głębszej analizy tekstów Crowleya, jednak jeśli odbyło się to kosztem mnóstwa porad praktycznych, to jestem stanie to zaakceptować, chociaż tli się we mnie nadzieja, że Visconti będzie ten temat eksplorować także od części nieco bardziej teoretycznej.

Jakie są moje osobiste odczucia? Co do samej książki niezwykle pozytywne, bo jako osoba z otwartą głową nie ma dla mnie nic bardziej stymulującego umysł jak poszerzanie swoich horyzontów. Co do strony praktycznej będę ten temat dopiero eksplorować, ale jestem bardzo pozytywnie nastawiona. Jeśli lubicie więcej wiedzieć, widzieć, czuć i doświadczać to nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po tę książkę.