Małe zbrodnie małżeńskie

Ocena: 4.95 (38 głosów)

"Małe zbrodnie małżeńskie" to przewrotna, zabawna i pełna zaskakujących zwrotów akcji opowieść o związku dwojga kochających się niegdyś ludzi. Co zostało między nimi po 15 latach małżeństwa? Schmittowi udała się nie lada sztuka: napisał dramat, który czyta się jak najbardziej wciągającą powieść.

Informacje dodatkowe o Małe zbrodnie małżeńskie:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2005-12-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788324005802
Liczba stron: 100
Tytuł oryginału: Petits crimes conjugaux
Tłumaczenie: Barbara Grzegorzewska
Ilustracje:-

więcej

Kup książkę Małe zbrodnie małżeńskie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Małe zbrodnie małżeńskie - opinie o książce

Po dłuższej przerwie z przyjemnością sięgnęłam po kolejną książkę Erica Emmanuela Schmitta. Tym razem skusiłam się na dramat "Małe zbrodnie małżeńskie", który okazał się mało wymagającym, bo zaledwie stu stronicowym utworem scenicznym. I choć to taka niewielka miniatura dramatu, przekaz i treści poruszone w tym utworze są dużo bardziej skomplikowane, skłaniają do zastanowienia i głębszych przemyśleń, a przede wszystkim mają wymowę ponadczasową.

Tak jak w większości książek autora, tak i w "Małych zbrodniach małżeńskich" odnaleźć możemy zarówno elementy humorystyczne, jak i groteskowe. Przewrotna opowieść o miłości i nienawiści, o osobliwym związku dwojga ludzi, którzy przeżyli wspólnie 15 lat pełna jest zaskakujących zwrotów. Lisa i Gilles próbują na nowo odnaleźć się w swoim małżeństwie po tym, jak mężczyzna doznał wypadku i stracił pamięć. Ta niełatwa sytuacja wymaga od bohaterów dużo wyrozumiałości. Amnezja Gilles'a staje się okazją do zmian w związku, w którym od jakiegoś już czasu źle się dzieje. Lisa - z pozoru oddana i opiekuńcza żona z czasem pokazuje swoją prawdziwą osobowość, a przebieg wydarzeń pamiętnego wieczoru, kiedy zdarzył się wypadek odkrywają fakty, które łatwiej byłoby wyprzeć z pamięci, niźli stawić im czoła.

Lektura "Małych zbrodni małżeńskich" zmusza do głębszej analizy związku dwojga ludzi. Miłość i namiętność, przywiązanie i zaangażowanie oraz czułość i intymność - tyle mieści się we wspomnieniach. Po 15 latach pozostaje tylko oziębłość, obcość, brak porozumienia, rutyna, egoizm i kłamstwo. Pytamy zatem jaki jest sens takiego związku...

Relacje między bohaterami są bardzo prawdziwe, niestety. Smutne jest to, jak wiele związków dochodzi właśnie do takiego etapu, w którym nie ma już miłości, brakuje namiętności, nie znajduje się zrozumienia, a kompromis to jedynie obco brzmiące słowo... Pozostaje wierzyć, że w większości z nich tli się jeszcze choćby malutka iskierka, która przy obopólnej chęci rozpali na nowo wygasające uczucie.

Warto polecić tę krótką opowieść osobom poszukującym drogi do szczęścia. Być może to właśnie historia Lisy i Gilles'a będzie przełomem we wspólnym rozwiązywaniu osobistych problemów. Ludzie pozostający w szczęśliwych związkach po lekturze tego dramatu będą wiedzieli czego unikać we wzajemnych relacjach i przed czym je chronić. Jak więc widzicie jest to opowieść dla każdego z nas, dorosłych czytelników bez względu na płeć czy przekonania, a temat podjęty przez autora był, jest i zawsze będzie aktualny.

Po przeczytaniu książki chętnie obejrzałabym "Małe zbrodnie małżeńskie" na deskach teatru. Być może zwróciłabym wówczas uwagę na jakieś niuanse, które mogły mi umknąć podczas lektury.

Tak jak "Oskar i pani Róża", tak i "Małe zbrodnie małżeńskie" Erica Emmanuela Schmitta są pozycją obowiązkową!

Link do opinii
Avatar użytkownika - mojeksiazki
mojeksiazki
Przeczytane:2015-07-20, Ocena: 5, Przeczytałam,

Historia zabawna pokazujące przewrotnie życie małżeńskie. Krótka ale treściwa książka, która umili każdemu chwilę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mysha
mysha
Przeczytane:2016-06-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2016, Mam,
Porusza i wciąga od pierwszej strony. Wiele grubych ksiąg nie niesie ze sobą tyle, co ta mała, cieniutka książeczka, którą można wszędzie ze sobą zabrać i zagłębić się w niej. Po lekturze człowiek czuje się inaczej, niż przed nią...
Link do opinii
Avatar użytkownika - helena610
helena610
Przeczytane:2016-02-21, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki (2016),
Krótka, ale niezwykle treściwa.... Zmusza do zastanowienia nad tym co w małżeństwie istotne, nad czym powinno się pracować aby nie zabijać siebie nawzajem. Krótko i zwięźle przedstawia małżeńskie lęki, niedopowiedzenia, małe intrygi oraz rolę wybaczenia. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - muszkasia
muszkasia
Przeczytane:2015-07-12, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku, Mam, Schmitt, ulubione,
Uwielbiam tą książkę. Pomimo, że nie ma nawet stu stron, od pierwszej do ostatniej strony jest niewiarygodnie wciągająca. Opisuje uczucia i konflikty pomiędzy kobietą i mężczyzną, którzy są małżeństwem od piętnastu lat. Jest to dramat ale nie pozbawiony poczucia humoru.
Link do opinii
Avatar użytkownika - kroplina
kroplina
Przeczytane:2015-12-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
"Kiedy widzicie kobietę i mężczyznę w urzędzie stanu cywilnego, zastanówcie się, które z nich stanie się mordercą." Małżeństwo Lisy i Gillesa przeżywa kryzys. Po piętnastu latach, do ich wspólnego życia, zakradła się rutyna, która na dobre rozgościła się pomiędzy nimi. Oboje, niezdolni do wykonania jakiegokolwiek kroku tkwią w tej patowej sytuacji. A przecież niczego im nie brakuje, a ich małżeństwo, przynajmniej z zewnątrz, wygląda na szczęśliwe. Ale czy na pewno tak jest? Gilles, który uległ poważnemu wypadkowi, nie pamięta nic ze swojego wcześniejszego życia, nawet żony Lisy. Kiedy wraca ze szpitala do domu kobieta jak najlepiej stara się mu opisać ich wspólne życie. Opowiada kim był, czym się zajmował, jak się zachowywał. Jednak każda z tych opowieści niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Lisa przedstawia jedynie swoje oczekiwania względem niego. Opisuje mężczyznę, o którym zawsze marzyła. Gilles nie ukrywa, że zdaje sobie sprawę z kłamstw żony ukazując tym samym swoją względem niej nieuczciwość. Świadomość wypowiadanych łgarstw i nagłe zwroty akcji uświadamiają czytelnikowi, że cały ten dialog pomiędzy dwojgiem kochających się nadal ludzi jest swoistą intrygą, która ma przerwać sytuację, w której się znaleźli. To zabawne jak niewiele potrzeba, żeby stworzyć ciekawą kompozycję. Autor pozostawił czytelnika jedynie ze swoimi bohaterami i swoistą rozmową, która się między nimi odbywa. Nie zadbał o szczegółowe przedstawienie postaci, ani o scenerię pełną, jak się okazuje, niepotrzebnych bibelotów. Skupił się na tym co najważniejsze, na dialogu. To tu się wszystko rozgrywa. To właśnie on pokazuje nam jak człowiek potrafi przyzwyczaić, a tym samym, zanudzić się drugą osobą. Jak przez lata pomiędzy ludźmi powstaje niewidzialna bariera, która nie pozwala im cieszyć się ze wspólnie spędzanych chwil. Może jedynie wzajemnie się prowokując uda im się uwolnić od własnych podejrzeń, lęków i obaw aby pozbyć się tych wszystkich małych zbrodni w ich małżeństwie. Prosta, momentami zabawna i warta przeczytania.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Pilar
Pilar
Przeczytane:2015-12-17, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2015,
krótka książka o... życiu małżeńskim. O tym, jak to każdego dnia mąż zabija żonę, a zona męża. Zbrodnie te dokonywane są słowami, gestami, a nawet przemilczeniem spraw niszczących małżeństwo. Żeby ją przeczytać trzeba się przygotować na to, iż autor ten pisze w dosyć specyficznym stylu. Psychologia przesłania wymaga przemyślenia.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Vilsa
Vilsa
Przeczytane:2015-02-26, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2015,
Małe zbrodnie małżeńskie-książka dojrzała, książka dla dorosłych. Brakowało mi właśnie takiej. Takiej, która mną wstrząśnie, która opowie jakąś ważną historię. Nie wiem nawet, jakimi słowami ją chwalić. Że każde małżeństwo, para powinny ją przeczytać? To chyba za mało. Czytałam ze łzami, spływającymi po policzkach. To musi coś znaczyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - ania9208
ania9208
Przeczytane:2015-07-24, Ocena: 6, Przeczytałam, 12 książek 2015,
Krótka a tyle się w niej dzieję ! Bardzo lubię książki tego autora bo niosą zawsze pewną mądrość. Tutaj mamy do czynienia z małżeństwem, które jest jakby kolejny raz na początku wspólnej drogi. Czy na pewno faktycznie tak jest? Nie koniecznie. Manipulacja, dramaturgia, szczera rozmowa i w końcu... miłość :) Polecam :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - arven1989
arven1989
Przeczytane:2015-04-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2015,, Audiobook,
minęło półtora miesiąca, to może przez to że to nieliczna pozycja o której trudno mi cokolwiek powiedzieć, nie byłam jeszcze do tej pory w związku poważniejszym cieszę się że słuchałam w wersji audiobooka, to tylko 2 godziny, książka nie jest aż tak bardzo oderwana od rzeczywistości jak mogłoby się wydawać, bohaterowie są uwikłani w dziwną grę która ma na celu zdemaskowanie postępowania, małżonków. Wiem jednak, że Autor ma trafne spostrzeżenia co do rzeczywistości, dlatego po niego sięgam Ale jednak się rozczarowałam. może przez to. że spodziewałsm się czegoś innego
Link do opinii
Avatar użytkownika - Ewfor
Ewfor
Przeczytane:2015-04-01, Ocena: 3, Przeczytałam, Wyzwanie czytelnicze 2015,
Zawiodłam się na autorze. Nie przepadam za E.E.Schmitem, ale są książki jego autorstwa, które mnie zachwyciły i wzruszyły i są takie, które przeczytałam bez żadnych emocji. Wiem, że jego sympatykom wyda się to okrutne, że ktoś tak wyraża się o ich ulubionym autorze, ale ta książka nie przypadła mi go gustu, chyba dlatego, że napisana została w dość specyficzny sposób, coś na wzór scenariusza. Treść, która tak właściwie jest jednym wielkim dialogiem, nie wnoszącym niczego konkretnego do fabuły. Nie polecę tej lektury, ponieważ jak dla mnie autor nie popisał się i przyznam szczerze, że przeczytałam tę książkę z lekkim znudzeniem. Na szczęście cienka książeczka, więc przeczytałam ją w jedno popołudnie.
Link do opinii
Avatar użytkownika - joakrz1983
joakrz1983
Przeczytane:2015-03-17, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2015,
Bardzo, bardzo mi się podobał ten króciutki dramat. Pomimo swojej niewielkiej objętości jest to naprawdę mądry utwór, warty przeczytania przez każdego! Opowiada, co liczy się w małżeństwie, że nie można zdać się na rutynę, bo wtedy, wtedy... no właśnie! Ten krótki dramat jest wnikliwym studium małżeństwa tych bohaterów, ale także ich samych, szukaniu prawdy o sobie i o tym, co niszczyło ich oboje, a także ich związek. Bardzo dobry i nastrojowy utwór. Pozostaje w pamięci. Polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - just_monca
just_monca
Przeczytane:2013-11-11, Ocena: 4, Przeczytałam,
Z jednej strony książka, w której jest mnóstwo powodów do śmiechu, a z drugiej skłaniająca do głębszej refleksji. Dla mnie zastanawiająca była intryga Lisy mająca na celu zrobienie ze swojego męża chodzącego ideału - czy miało to jakikolwiek sens? Przecież człowieka kocha się nie tylko za zalety a przede wszystkim za wady. A Gilles? Czy przez 15 lat pożycia małżeńskiego naprawdę nie zdążył poznać własnej żony? Poza tym czy intrygi to faktycznie dobry sposób na ożywienie własnego małżeństwa? A co ze szczerą rozmową, zaakceptowaniem drugiego człowieka takim jakim jest i wspólnym pracowaniem nad sobą?
Link do opinii
Avatar użytkownika - rybkaxd
rybkaxd
Przeczytane:2014-12-28, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,
Super książka. Czyta się ją jednym tchem.. Krótka, 100 stron, trafia prosto do serca, i jest świetnym przykładem na to.. Że trzeba wybaczać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamalea
Mamalea
Przeczytane:2014-10-08, Ocena: 2, Przeczytałam, 2014,
Jedna z bardziej znanych książek Erica Emmanuela Schmitta, a jednocześnie chyba najsłabszych - albo to moje oczekiwania wobec rozreklamowanej lektury były zbyt wygórowane... Całość napisana w formie dramatu, czyta się błyskawicznie i, pomimo wielu zwrotów akcji (zwłaszcza, jak na tak krótki utwór), pozostawia niesmak spowodowany banalnością. Początkowa amnezja męża i niejasna intryga żony wzbudziły we mnie ciekawość, jednak później było już tylko gorzej. Oklepane motywy (być może specjalny zabieg, ale to sprawiało, że książka zamiast skłaniać do refleksji albo wywoływać pożądane emocje - drażniła i nudziła) i zakonczenie, które pewnie część uznałaby za romantyczne, natomiast ja uznaję je za "tani happy end z powrotem do przeszłości" powstałym na skutek pośpiechu i braku weny twórczej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2005-09-01, Ocena: 2, Przeczytałam, 2012 i wcześniej, Mam,
Książka napisana w formie przedstawienia w 1 akcie. Krótka, ale potrafi zaskoczyć zwrotami akcji. Jednak wg mnie nie zawiera treści wybitnej.
Link do opinii
Avatar użytkownika - justynab1903
justynab1903
Przeczytane:2013-08-15, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Bohaterami książki są Lisa i Gilles, małżeństwo z długoletnim stażem. Małżonek wraca ze szpitala do domu z amnezją. Wita go kochająca żona, która pragnie pomóc mu w odzyskaniu pamięci. Opowiada mu o ich dawnym, wspólnym życiu, opowiada o nim samym, kim był, jak się zachowywał, czym się zajmował. Przedstawia go jednak takiego, jakim chciałaby Go w rzeczywistości, idealizuje go, ukrywa jego wady, a wyostrza zalety. Nie bierze jednak pod uwagę tego, że Gilles również kłamie udając amnezję. Schmitt pokazuje tu, jak człowiek potrafi przyzwyczaić się i znudzić drugą osobą. I mimo, że nadal darzy ją gorącym uczuciem, woli od niej odejść, niż walczyć o nią. Autor ukazał pułapki, jakie czekają na ludzi, którzy w prozie życia zapominają o pielęgnacji związku. Rutyna potrafi zdławić nawet największe uczucie i rozluźnić najsolidniejsze więzi. Oddalić nawet idealnie dobranych partnerów. Kryzys może dopaść każdego z nas - dlatego nie można popełniać błędów głównych bohaterów i zapominać o dialogu. Wielką zaletą dramatu jest oszczędność środków przekazu, co pozwala bez reszty skoncentrować się na jego istocie - charakterze relacji łączącej dwoje ludzi. A w przyszłym roku wychodzę za mąż.... :)
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2012-12-18, Ocena: 2, Przeczytałam,
Lubie ksiażki pana Schmitta, ale ta akurat mnie nie zachwyciła...
Link do opinii
Avatar użytkownika - azetka79
azetka79
Przeczytane:2021-01-11, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2021,

Lekka, choć nie bez napięcia

Link do opinii
Avatar użytkownika - blackolszi
blackolszi
Przeczytane:2017-11-30, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Przegenialne! Uśmiałam się i ubawiłam prawie tak dobrze jak przy Szekspirze! Zagmatwanie z poplątaniem, ale perełka! Zwroty akcji lepsze niż w niejednym kryminale!

Link do opinii
Avatar użytkownika - BuntGeheimnis
BuntGeheimnis
Przeczytane:2010-11-21, Ocena: 6, Przeczytałam,
Lisa i Gilles - pozornie zwykłe małżeństwo, kochające się, lecz już znudzone sobą. Kiedy mężczyzna traci pamięć, popada w amnezję, kobieta robi wszystko, aby ukształtować go według własnych upodobań. Kłamstwo, tajemnica, próba morderstwa... Kto zostanie winny? Co okaże się prawdą? Czy aby na pewno miłość wszystko wybaczy? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w "Małych zbrodniach małżeńskich"! Książka króciutka, bo ma zaledwie 100 stron! Jednak czytałam ją z zapałem, nie chcąc jej kończyć. Domyślałam się, jak się skończy, jednak nie przewidziałam takiego zakończenia, jakim Schmitt postanowił obdarzyć swe dzieło. Polecam!
Link do opinii
Avatar użytkownika - KarenKa
KarenKa
Przeczytane:2015-08-31, Ocena: 4, Przeczytałam,
Avatar użytkownika - Charlotte5
Charlotte5
Przeczytane:2015-01-16, Ocena: 5, Przeczytałam,
Inne książki autora
Kiedy byłem dziełem sztuki
Éric-Emmanuel Schmitt0
Okładka ksiązki - Kiedy byłem dziełem sztuki

Zdesperowany bohater na skraju samobójstwa podpisuje iście faustowski pakt ze spotkanym przypadkowo artystą. Odda się w jego ręce, w zamian za co...

Sen o Jerozolimie
Eric-Emmanuel Schmitt0
Okładka ksiązki - Sen o Jerozolimie

Po co jechać do Jerozolimy? Dopiero podróż daje odpowiedź. By zderzyć własne wyobrażenia z surową materią historii i spalonej słońcem ziemi. By zrozumieć...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy