Okładka książki - Miłość i mordercze parówki

Miłość i mordercze parówki


Ocena: 5 (8 głosów)

Ta książka została dodana do bazy serwisu Granice.pl przez jednego z użytkowników i oczekuje na moderację

Ulica Rajska jest willowym rajem. Spokojnym miejscem, przystanią dla ludzi eleganckich i zamożnych. Mieszka tam pewien młody policjant, ale to nikomu nie przeszkadza, bo w domu obok mieszka Jagoda Jęczmorek i właściwie wszystko idzie w odpowiednim kierunku, poza jednym...

W domu Jagody, podczas jej wyjazdu do Irlandii, a właściwie zaraz po jej powrocie zostają znalezione zwłoki. Spokój uliczki zostaje zaburzony, ale nikt nie spodziewa się do jakiego stopnia.

Nagle okazuje się, że eleganccy i zamożni ludzie, którzy tu mieszkają mają swoje tajemnice.

Wszyscy.

To, co tak pięknie wyglądało z wierzchu jest naprawdę robaczywe.

Informacje dodatkowe o Miłość i mordercze parówki:

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2025-02-26
Kategoria: Inne
ISBN: 9788383297248
Liczba stron: 384

Tagi: Literatura kryminalna i detektywistyczna Literatura humorystyczna

więcej

Kup książkę Miłość i mordercze parówki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość i mordercze parówki - opinie o książce

Avatar użytkownika - beatazet
beatazet
Przeczytane:2025-07-21, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2025,

Jest to komedia kryminalna, która na pierwszy rzut oka obiecuje idylliczny obraz spokojnej, willowej dzielnicy, w której życie płynie dostatnio i bez większych zakłóceń. Jednak szybko okazuje się, że pod tą fasadą elegancji i pozornego spokoju kryją się sekrety, które zmieniają sielankę w prawdziwy koszmar. Książka wciąga czytelnika w mroczny labirynt tajemnic, które odkrywają, jak cienka jest granica między spokojnym życiem a brutalną rzeczywistością.

Fabuła skupia się na Jagodzie Jęczmorek, jednej z mieszkanek tytułowej ulicy, która po powrocie z Irlandii odkrywa, że w jej domu znaleziono zwłoki. To wydarzenie wstrząsa nie tylko nią, ale całą społecznością Ulicy Rajskiej. Śledztwo, które się rozpoczyna, stopniowo ujawnia, że niemal każdy z mieszkańców skrywa coś, czego wolałby nie ujawniać. Tajemnice wychodzą na światło dzienne, a rajska fasada ulicy powoli zaczyna się rozpadać.

Autorka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo odkrywając kolejne elementy układanki. Wszyscy bohaterowie są świetnie nakreśleni – nie są to jedynie papierowe postacie, ale ludzie z krwi i kości, pełni wad, namiętności i słabości. Ich tajemnice sprawiają, że czytelnik nie jest w stanie przewidzieć, kto tak naprawdę odpowiada za zbrodnię i jakie jeszcze szokujące sekrety skrywa ta elitarna społeczność.

Jednym z największych atutów książki jest jej atmosfera. Na początku czytelnik może poczuć się jak w sielankowej powieści obyczajowej, by szybko uświadomić sobie, że to tylko maska, pod którą czai się coś znacznie bardziej mrocznego. Napięcie stopniowo narasta, a misternie skonstruowana intryga sprawia, że trudno oderwać się od lektury. To połączenie thrillera psychologicznego i kryminału w najlepszym wydaniu.

Narracja jest płynna, a styl lekki, ale jednocześnie wyrazisty. Autor doskonale operuje opisami, budując klimat, który wciąga czytelnika w sam środek wydarzeń. Dialogi są naturalne, a relacje między bohaterami pełne napięcia, co sprawia, że postacie wydają się niezwykle wiarygodne.

To książka, która zadowoli zarówno miłośników kryminałów, jak i tych, którzy lubią historie pełne sekretów i skomplikowanych relacji międzyludzkich. To opowieść o tym, że pozory mogą mylić, a za pięknymi fasadami mogą kryć się najmroczniejsze tajemnice. Zakończenie pozostawia czytelnika w stanie szoku, a jednocześnie w pełni usatysfakcjonowanego dobrze opowiedzianą historią.

To lektura, którą warto polecić każdemu, kto lubi emocjonujące, wciągające i pełne napięcia powieści. Gwarantuje ona nie tylko rozrywkę, ale także skłania do refleksji nad tym, jak wiele możemy nie wiedzieć o ludziach, którzy żyją tuż obok nas.

Link do opinii
Avatar użytkownika - fantastyczna1995
fantastyczna1995
Przeczytane:2025-03-20, Ocena: 5, Przeczytałem,

Ja to jednak prosta kobita jestem i niesamowicie doceniam przaśny i niewymuszony humor. Nie boje się kur** w tekście, a wręcz moim zdaniem jest ona potrzebna. Zwłaszcza, gdy ktoś Cię goni, albo strój sąsiadki na jakąś tam imprezę próbuje wybić Ci oko. 


Jagoda mieszka na spokojnej ulicy Rajskiej, nazwa zobowiązuje, więc mieszkańcy to w głównej mierze spokojni i ułożeni ludzie. Jednak czy na pewno? Gdy Jagódka wraca z urlopu spędzonego z przyjaciółką najpierw ktoś lub coś ją goni, więc dziewczyna ukrywa się u sąsiada policjanta, kiedy razem udają się do jej domu, okazuje się, że jest w nim tróp i to nie taki, zwykły. Od teraz Kuba będzie miał ręce pełne roboty, a najważniejszym zadaniem będzie opieka nad młodą sąsiadką, która jak nikt inny przyciąga pecha. 


Uśmiałam się jak norka przy tej książce, odkrywanie kolejnych tajemnic “spokojnych” sąsiadów, kilkukrotnie przyprawiło mnie o łzy. Pani Iwona jest w genialnej formie, prosty język, bardzo zagmatwane tajemnice kryminalne i nazwiska bohaterów, które wywołują uśmiech. Chcecie przykład? A proszę bardzo, sama główna bohaterka ma wyjątkowe nazwisko Jęczymorek, mamy też pana Rumorka i rodzinę Paciaków. W książce znajdziecie też przepisy na wyjątkowe miody, oraz mordercze mikrofalówki, poznacie też słynnego badacza “kryptyd”, a może to po prostu stary świr? 


Komedie kryminalne, które wychodzą spod ręki pani Iwony to prawdziwe perełki, które doceni każdy kto nie boi się irracjonalnych zachowań, dziwacznych zbiegów okoliczności i układów. W tej książce nikt nie jest tym za kogo go bierzecie, a najbardziej winnym jest ten, kogo w ogóle nie podejrzewacie.

Link do opinii
Avatar użytkownika - zaczytanaiska
zaczytanaiska
Przeczytane:2025-04-13,

Ta książka rozśmieszy nawet największego ponuraka.

 

Jagoda, katastrofa i tajfun w czystej postaci, zamieszkuje w bliskim sąsiedztwie wyważonego i roztropnego z natury policjanta Kuby. Przemiły młody mężczyzna trzyma się z daleka od krwiożerczej sąsiadki, która tylko z pozoru wydaje się niewinna. Pewnego dnia po powrocie z irlandzkich wojaży odkrywa ona w swoim domu zmasakrowane ciało nieznanego mężczyzny. Od tego momentu sodoma i gomora opanowują sielską i elegancką okolicę.  

 

„Miłość i mordercze parówki” to przepyszne połączenie wyśmienitej komedii, intrygującego wątku kryminalnego i  szczypty „uszczypliwego” romansu.

 

Akcja tej książki jest niczym wirowanie na najwyższych obrotach. Gdy wskoczy przycisk startu świat oszaleje, zdarzenia zaleją nas ilością niepomierną, rzeczywistość przybierze inny kształt a nuda i ewentualny smutek zostanie wypompowany wraz z wodą uciekającą do odpływu.

 

Plotki, domysły, podejrzenia rozpalą cichą i nudną do tej pory ulicę. Spod grubego make-up wyjrzą prawdziwe oblicza sąsiadów.  Skrywane w domowym zaciszu tajemnice wymkną się na światło dzienne.

 

Barwni, dynamiczni i wyraziści bohaterowie  doskonale czują się na stronach powieści pani Banach. Inteligentny, błyskotliwy, rubaszny i czasami cięty humor jest jej znakiem rozpoznawczym.

 

Lubię sięgać po książki tej  Autorki.

 

Współpraca barterowa @skarpawarszawska

Link do opinii

Ulica Rajska jest zupełnie innym miejscem niż większość. To willowy raj, miejsce spokojnie, gdzie mieszkają ludzie zamożni, kulturalni. Spokojnym miejscem, przystanią dla ludzi eleganckich i zamożnych. Mieszka tam pewien młody policjant, a także Jagoda Jęczmorek i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie pewne zdarzenia, które wiele zmienią na tym spokojnym osiedlu.
Jagoda wyjeżdża do Irlandii, a kiedy wraca, znajduje w domu zwłoki. Zaczyna się śledztwo, a kobieta nie może tam mieszkać. Pod swoje skrzydła (chociaż ani trochę chętnie) bierze ją sąsiad – policjant Kuba. Na jaw zaczynają wychodzić tajemnice mieszkańców, spokój zostaje zburzony, a między tą dwójką zaczyna się coś rodzić. Jakie? Co takiego się stało? Kto jest mordercą? Co połączy Jagodę i Kubę? Czy uda się zapewnić bezpieczeństwo kobiecie?

Mnie książka się podobała i naprawdę dobrze się bawiłam podczas czytania. Z jednej strony były momenty, w których się śmiałam, z drugiej do samego końca nie wiedziała, kto jest mordercą. Śmiało mogę powiedzieć, że autorka „wodziła mnie za nos”.
Akcja sprawnie poprowadzona, z ciekawymi zwrotami. Książka niejednokrotnie mnie zaskoczyła. Czytało się ją szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór.

Jeśli chodzi o bohaterów, byli bardzo różnorodni i zdecydowanym plusem był fakt, że książkę czytało się oczami wielu osób, co zdecydowanie pozwala ich lepiej poznać.

„Miłość i mordercze parówki” to ciekawa, wciągająca, wywołująca emocje książka, którą z przyjemnością polecam.

Recenzja książki pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Link do opinii
Avatar użytkownika - asia_czyta_ksiazki
asia_czyta_ksiazki
Przeczytane:2025-03-23,

Ulica Rajska niby spokojna i na pierwszy rzut oka nic jej nie wyróżnia od innych. Spokojni sąsiedzi, cicha okolica, piękne poniemieckie wille, fontanna z gargulcem po prostu miejce idealne. Lecz najciemniej jest pod latarnią...

~

Jagoda podczas powrotu z wakacji w swoim domu znajduje trupa. Jest nim sąsiad z okolicy. Na ratunek jej rusza Kuba, tutejszy policjant, który wcześniej miał z Jagoda dość brutalne spotkanie i częste wizyty na SOR-ze. Z czasem w tej jakże spokojnej okolicy znajduje się drugi trup - lokalna dziennikarka. Te dwie zbrodnie coś ze sobą łączy i nagle każdy z mieszkańców jest podejrzany.

~

Aluzjonista, handel miodem leczniczym z nie do końca legalnymi dodatkami, zatargi mafijne, zdrady, polowanie na czupakabre i kryptydy no i skarb. Po prostu akcja lepsza niż w nie jedym cyrku czy kabarecie. Oczywiście są też mordercze parówki. Czy skarb zostanie odnaleziony? Kto zabił dziennikarke i żigolaka? Co jeszcze się wydarzy na ulicy Rajskiej? Co mają do tego wszystkiego parówki? 

~

Uwielbiam komedie kryminalne spod pióra Pani Iwony. Śmiechu jest co nie miara. Bardzo polubiłam "siostry" Lukrecję i Felicję no te kobiety są po prostu the best. Handlarki miodem wręcz mają idealne teksty i dość cięty język co dodaje tej historii całkiem fajny vibe. A ten ich dość specyficzny miód też wywołał ciekawe sytuacje. Ale i Pani Emmie nie brak werwy i pomysłowości. 

~

Jak ja się uśmiałam podczas czytania tej książki ale i też miałam kilku wytypowanych bohaterów, którzy potencjalnie mogli zabić. Lecz sam morderca mnie zaskoczył, jego akurat w ogóle nie brałam pod uwagę. Bohaterowie książki to co drugi to lepszy. Trudno wybrać jednego bo każdy wnosi do historii naprawdę bardzo ciekawe wątki. 

~

Autorka ma tak lekki i przyjemny styl, że czyta się to z wielką przyjemnością. Oczywiście te dialogi i wszystkie pomysły bohaterów to po prostu majstersztyk. Historia jest idealna na odstresowanie się i zdecydowanie na poprawę humoru. Ale taki mały spoiler już nie spojrzycie na parówki w lodówce tak samo, jak i miód będzie Wam się kojarzyć z tą zabawna historia. 

~

Kochani jeśli jeszcze nie znacie twórczości autorki to koniecznie musicie to nadrobić. Gwarantuje, że będziecie zadowoleni! Ja się podczas lektury bawiłam wręcz niesamowicie i z czystym sumieniem polecam każdemu kto szuka czegoś co poprawi humor. Ból brzucha od śmiechu gwarantowany! 

Dziękuję wydawnictwu Skarpa Warszawska za egzemplarz ❤️ 

Link do opinii
Avatar użytkownika - niezdarusia
niezdarusia
Przeczytane:2025-04-27, Ocena: 5, Przeczytałam,

"Miłość i mordercze parówki" to kolejna świetna książka Iwony Banach. Razem z książką "Geriatryczne biur śledcze. Zajazd pod Szalonym Mnichem" trafia do moich ulubionych tytułów tej autorki.

 

Jest przezabawnie, absurdalnie i bardzo ciekawie. Jestem pod wrażeniem pomysłowości i wyobraźni pisarki.

 

Podczas lektury bawiłam się doskonale. Bohaterowie byli zagadkowi, zaskakujący i oryginalni. Ich działania i motywacje były niekiedy logiczne tylko dla nich. Każdy z nich na swój sposób zapada nam w pamięci. Są charakterystyczni.

 

Zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwoju fabuły, a tym bardziej takiego zakończenia. Działo sie tutaj naprawdę wiele.

 

Jak ja się uśmiałam podczas czytania! Nie mogłam się oderwać od tej historii, była zaintrygowana rozwojem sytuacji i tym jak postaci okazywały się być zupełnie innymi niż na początku sądziłam.

 

Jeśli lubicie dobre komedie kryminalne to po prostu musicie sięgnąć po tę pozycję! Bardzo polecam!

Link do opinii

Duet wybuchowy: policjant Kuba i Jagoda, dziewczyna przyciągająca pecha. I niepozorna ulica Rajska, cicha, spokojna, zamieszkała przez zwykłych ludzi.. a nie, stop! Tu nikt nie jest zwykły. Są i emerytki ze specyficznym miodkiem, mafijna rodzina Paciakone, lowelas, a w tle afera ze skarbem i potencjalny spadek po krewnej. Komedia omyłek pełną parą!
Jestem zadowolona, bo tym razem autorka stylem wraca do swoich pierwszych, świetnych książek. Oby tak dalej!

Link do opinii
Avatar użytkownika - baska
baska
Przeczytane:2025-03-10, Ocena: 5, Przeczytałam,

Jeżeli jesteście fanami komedii kryminalnych, ale wydaje się Wam, że już wszystko było to musicie zajrzeć na ulicę Rajską.

( czytając poniższy akapit wyobraźcie sobie głos Wołoszańskiego xD )
Podmiejskie osiedle zamożnych i eleganckich ludzi na poziomie.
To tu znajduje się ulica Rajska.
Pani Iwona Banach w swojej książce, porusza życie mieszkańców tej właśnie ulicy.
Życie to pewnego bliżej nieokreślonego dnia ( choć było ciepło) zostało skomplikowane.
Powracająca do swojego domostwa panna Jagoda Jęczmorek znalazła w nim.. denata...

Jest trup (a jakże!).

Dla lubiących kulinaria znajdą się innowacyjne receptury na miody - choć nie wiem czy dwie siostry, pszczelarki chętnie się podzielą przepisem ? Na pocieszenie powiem, że autorka przychodzi z tacą... pełną morderczych parówek i czarnego humoru!

Ta książka to doskonałe połączenie intrygi kryminalnej, komedii i szczypty (a może całej chochli) absurdu, który sprawia, że nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie? Barwni, nietuzinkowi i na tyle ekscentryczni, że spokojnie mogliby dostać własne show w telewizji.

Jest tajemnica i są dialogi, które wywołują niekontrolowane wybuchy śmiechu. Styl autorki jest lekki, błyskotliwy, a humor - momentami absurdalny, ale właśnie to czyni jej książki wyjątkowe.

Z pewnością jest to historia, która poprawi humor, wciągnie bez reszty i sprawi, że inaczej spojrzysz na parówki w lodówce.

Polecam wszystkim miłośnikom komedii kryminalnych i dobrej zabawy.

Link do opinii
Avatar użytkownika - mrufka80czyta
mrufka80czyta
Przeczytane:2025-03-07, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam,

nacie moją słabość do książek Pani Iwony Banach.

Dziś o jej najnowszej książce:

 

Jagoda Jęczmorek jest pechowa. Już od czasów dziecięcych, kiedy ojca widywała przez kratki. Podczas jej wakacji w Irlandii, ktoś się włamuje do jej domu, ktoś zostaje zamordowany, a dom splądrowany- porąbana siekierą podłoga, krew na ścianach- widzicie to? Na jej szczęście, jej sąsiadem jest młody policjant. Na jego nieszczęście, przez Jagodę (i jej pecha) wylądował już trzy razy na SORze, trudno mu się więc dziwić , że raczej nie tryska radością, że dziewczyna musi u niego zostać do czasu wyjaśnienia co zaszło.

 

Ulica Rajska, willowy raj, do tej pory spokojna i uważana za przystań ludzi eleganckich i zamożnych, okazuje się siedliskiem świrów i przestępców. Każdy ma coś na sumieniu.  Od domorosłej pszczelarki, która dodaje do miodku ,,ziół" po Don Paciaka. Tajemnice, ukryty skarb, wielki spadek. Co się kryje za fasadą? Kto jest mordercą?

 

Autorka stopniowo odkrywa karty, ale ciągle trzyma w napięciu. Genialnie wykreowani bohaterowie, zakręcona fabuła.

 

Od lat zaczytuję się w książkach Pani Iwony, uwielbiam jej talent do wyłapywania absurdów i zachowań społecznych, oraz poczucie humoru i ironię.

 

Na koniec kilka cytatów :

 

,,Mówi się że wielka sława to żart, kiedyś, żeby być sławnym, trzeba było być tenorem, poetą albo choć mordercą, teraz wystarczy puszczać kolorowe bąki albo rzygać do taktu".

 

,,Ludzie tak bardzo nie wierzą w wiadomości internetowe, że aż usiłują je sprawdzać, a przez to zaczynają wierzyć"

 

,,To mit, że ko­biety ko­chają sprzą­tać, one ko­chają, jak już jest po­sprzą­tane."

 

,,Lukrecja znowu trochę przedawkowała internet, a jak przedawkowała internet, to zawsze miała to sobie za złe, bo wiadomo, niszczy mózg, uzależnia, krzywdzi emocjonalnie i produkuje narcyzów".

 

,,Ode­szła, oskar­ża­jąc go o zdra­dę, kiedy przy­ła­pała go w ba­rze z ke­ba­bem. Była chyba je­dyną ko­bietą zdra­dzoną nie z inną ko­bietą, a z bułą wy­peł­nioną mię­sem."

 

Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - matkawiedzma
matkawiedzma
Przeczytane:2025-02-27, Ocena: 5, Przeczytałem, 2025 PRZECZYTANE,

Słowem pisanym rozbawić czytającego, by w głos się śmiał - ta sztuka udaje się niestety nielicznym. Do tego skromnego grona należy z pewnością Iwona Banach. Oj, uśmiałam się przy jej najnowszej komedii co niemiara.

 

Świetne dialogi, barwni i charakterystyczni bohaterowie oraz absurdalne sytuacje - to wszystko było, nawet w nadmiarze. Autorka śmiało poczyna sobie z tematami natury intymnej, nie bojąc się zabawy konwencją i śmiałych, choć czasem niewiarygodnych zwrotów akcji.

 

Najbardziej rozbroiła mnie para głównych bohaterów, Kuba i Jagoda. Ich perypetie to jak pasmo niekończących się nieszczęść i falstartów. Do tego z babcią Kuby u boku, mocno ingerującą nawet w sfery intymne młodych. O ile w rzeczywistości trudno byłoby wytrzymać z taką seniorką, o tyle w książce jej działania dostarczają prawdziwie komediowych perełek.

 

No i ten tytuł! ,,Miłość i mordercze parówki" - czyż nie brzmi jak zapowiedź szalonej mieszanki wątków romantycznych i kryminalnych, doprawionych solidną porcją groteski? Rzeczywiście, autorka nie zawodzi. Miłość jest, morderstwo się pojawia, a parówki... cóż, odegrają większą rolę, niż można by przypuszczać.

 

Książka Iwony Banach to doskonała propozycja dla tych, którzy szukają czegoś lekkiego, absurdalnego i przy tym diabelnie zabawnego. Polecam tym, którzy chcą oderwać się od rzeczywistości i po prostu dobrze się pośmiać!

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Do zakopania jeden trup
Iwona Banach0
Okładka ksiązki - Do zakopania jeden trup

Kontynuacja bestsellerowej Serii z trupem Emilia Gałązka otrzymuje dokumenty uprawniające ją do spadku po zamordowanej Amerykance. Cierpiąca na depresję...

Agatowa komnata
Iwona Banach0
Okładka ksiązki - Agatowa komnata

Guśka, Ptyś i Leonek zostają w domu ciotki Marty - do końca wakacji jest jeszcze trochę czasu, a oni nie dowiedzieli się najważniejszego: jak w piwnicy...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy