Okładka książki - Miłość, wojna i tajemnica papirusu (Tom 1). Miłość, wojna i tajemnica papirusu. Tom 1

Miłość, wojna i tajemnica papirusu (Tom 1). Miłość, wojna i tajemnica papirusu. Tom 1


Ocena: 5 (11 głosów)

Lea Burgsch, córka cenionego niemieckiego egiptologa i polskiej żydówki, dokonuje w jednym z grobowców w Dolinie Królów niezwykłego odkrycia - w jej ręce trafia starożytny papirus. Z niezrozumiałych dla siebie względów decyduje się ukryć znalezisko, choć nie jest świadoma, jakie sekrety skrywa ani ile kłopotów w przyszłości przyniesie jej artefakt. Przez lata stara się rozszyfrować jego treść, ale kiedy do władzy dochodzi Hitler, dziewczyna musi porzucić swoje badania, gdyż jej życie, podobnie jak milionów ludzi w Niemczech, jest zagrożone.

Merlin Engel już jako chłopiec pasjonuje się dziejami Egiptu. Kiedy dorasta, poświęca się nie tylko studiowaniu, ale także zgłębia historię zakazaną, tajemną, znaną tylko nielicznym, dlatego dołącza do powołanej przez Heinricha Himmlera organizacji Ahnenerbe. Nie przypuszcza, że jego życie skomplikuje się nieodwracalnie, kiedy na swojej drodze spotka Leę. Ich związek w świecie opanowanym przez nazistów zdaje się nie mieć przyszłości, chociaż początkowo wierzą, że zakazane uczucie potrafi pokonać przeciwności losu oraz ideologię...

Jak potoczą się losy zakochanych, kiedy znajdą się po dwóch stronach barykady? Gdy z przyjaciół staną się wrogami, a zamiast miłości powinni odczuwać nienawiść i niechęć? W jaki sposób tajemniczy zwój wpłynie na ich losy? Czy uda im się odegnać gromadzące się nad ich głowami czarne chmury historii, kiedy na ścieżce ich przeznaczenia promyk nadziei rozświetli egipskie ciemności?

Informacje dodatkowe o Miłość, wojna i tajemnica papirusu (Tom 1). Miłość, wojna i tajemnica papirusu. Tom 1:

Wydawnictwo: Flow
Data wydania: 2025-05-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383641737
Liczba stron: 328

Tagi: Literatura obyczajowo-rodzinna

więcej

Kup książkę Miłość, wojna i tajemnica papirusu (Tom 1). Miłość, wojna i tajemnica papirusu. Tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłość, wojna i tajemnica papirusu (Tom 1). Miłość, wojna i tajemnica papirusu. Tom 1 - opinie o książce

Avatar użytkownika - paula_czytula
paula_czytula
Przeczytane:2025-06-18, Ocena: 4, Przeczytałem, Mam, 2025, Współpraca ,

Lea Burgsch od najmłodszych lat uwielbia uczestniczyć w wyprawach u boku ojca, który jest niemieckim archeologiem. Podczas jednego z wyjazdów do Kairu Lea znalazła tajemniczy papirus i postanowiła go rozszyfrować, ale to zadanie wydaje się niemożliwe, zwłaszcza że o swym znalezisku nikomu nie powiedziała.

Gdy była dzieckiem przypadkowo spotkała w muzeum chłopca, który urzeczony jej opowieścią o Egipcie, sam zaczął zagłębiać się w tej tematyce. To spotkanie nie trwało jednak długo, a Lea i Merlin spotykają się ponownie dopiero już jako dorośli w Berlinie w innych, mniej korzystnych okolicznościach. Poznają się bliżej, zaczynają darzyć się szczególnym uczuciem, jednak ich relacja nie ma przyszłości, gdyż on jest rodowitym Niemcem, ona zaś posiada korzenie żydowskie.
Wydaje się, iż ich miłość nie ma szansy przetrwać w tym brutalnym, napędzanym ostracyzmem i ideologią świecie, zwłaszcza w obliczu wybuchy wojny...

Powieść ta to arcyciekawe połączenie czasów przed i w trakcie II wojny światowej oraz licznych odniesień do starożytnego Egiptu. To fascynująca mieszanka wątku typowo romantycznego z zakazaną miłością z wojenną zawieruchą w tle, z prześladowaniami i ślepym podążaniem za nazistowską propagandą.

Niezwykle intrygującym akcentem tej powieści jest tajemniczy papirus znaleziony przez Leę, a który okazuje się być pożądany także przez inne osoby. Jestem bardzo ciekawa, co się kryje za tajemniczym szyfrem widniejącym na tym starożytnym dokumencie.

Autorka wzbogaciła tę powieść o kilka ciekawostek historycznych zahaczających o starożytność. Pióro Wiktorii Gische charakteryzuje się lekkością i przystępnością przekazu, a więc trudniejsze tematy zostały w tej historii opowiedziane w lżejszy sposób. A dylematy, trudne decyzje i wybory między lojalnością wobec narodu a miłością, która nie powinna się pojawić, z pewnością nie są tematyką łatwą.

Ta powieść to niezwykła podróż wstecz, dzięki której możemy dowiedzieć się wiele nie tylko o II wojnie światowej, ale i o starożytnych artefaktach i odkryciach. Jestem niezmiernie ciekawa tego, co przygotowała dla nas autorka w drugiej części tej dylogii!

Link do opinii

ᴛʏᴛᴜᴌ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊɪ: 𝗠𝗶ł𝗼ść 𝘄 𝗰𝗶𝗲𝗻𝗶𝘂 𝘄𝗼𝗷𝗻𝘆, 𝘁𝗮𝗷𝗲𝗺𝗻𝗶𝗰𝗮 𝘄 𝘀𝗲𝗿𝗰𝘂 𝗵𝗶𝘀𝘁𝗼𝗿𝗶𝗶

Egipt od zawsze rozpala wyobraźnię. To miejsce pełne znaków, symboli i tajemnic, które od wieków kuszą marzycieli, odkrywców i ludzi wrażliwych na piękno przeszłości. W takiej właśnie scenerii, na styku tego, co duchowe i historyczne, rozpoczyna się opowieść o uczuciu, które dojrzewa na tle wielkiej historii. Wiktoria Gische w swojej nowej powieści prowadziła mnie przez świat fascynacji, lęku i miłości. Wszystko zaczyna się od spotkania dwojga młodych ludzi i papirusu, który skrywa więcej niż tylko słowa. W tle przemyka cień nadchodzącej wojny, zmieniającej wszystko, co znane i bezpieczne.

Czytając pierwszy tom dylogii 𝑀𝑖ł𝑜ść, 𝑤𝑜𝑗𝑛𝑎 𝑖 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐𝑎 𝑝𝑎𝑝𝑖𝑟𝑢𝑠𝑢 poczułam głębokie wzruszenie i ogromny podziw dla autorki. Z każdą stroną historia Lei wnikała we mnie coraz mocniej, poruszając struny, o których istnieniu prawie zapomniałam. Ta opowieść otworzyła przede mną świat, który wcześniej znałam jedynie powierzchownie, a jednocześnie poruszyła moje serce i nawiązała nić porozumienia z moją wrażliwością.

Zachwycił mnie język tej prozy, piękny i dojrzały, niosący emocje, które zostają na długo po zamknięciu książki. Doceniam też ogrom wiedzy, którą autorka dzieli się z taktem i wyczuciem, nie przytłacza, ale otwiera oczy na to, co nieznane, zapomniane, a przecież tak ważne. Obraz okupowanego Krakowa, bohaterowie z krwi i kości, decyzje podejmowane pod presją lęku i miłości, wszystko to tworzy opowieść, która zostaje w myślach i sercu na długo.

Myślę, że kiedyś nie potrafiłabym jeszcze docenić takiej historii. Może jako młoda dziewczyna nie odnalazłabym w niej niczego dla siebie. Dziś, z bagażem doświadczeń i większą dojrzałością, czuję, że właśnie takie powieści dają mi najwięcej. Otwierają drzwi do przeszłości, uczą empatii, pokazują ludzką twarz historii, której przez lata nie chciałam poznawać z podręczników. Teraz chłonę ją z pasją i wdzięcznością, odnajdując w niej nie tylko dramat, ale też siłę, miłość i nadzieję.

Drugi tom zapowiada się równie poruszająco. Serce ściska mi się na myśl o niebezpieczeństwie, które zbliża się do Lei i Merlina. Czuję niepokój, ale też ogromną ciekawość. Chcę wiedzieć, co skrywa tajemniczy papirus, ale przede wszystkim pragnę być przy bohaterach w ich walce o przetrwanie, o prawdę, o miłość. Chcę przeżyć z nimi każdą chwilę, nawet tę najtrudniejszą.

Początek powieści może zmylić. Opisywane zdarzenia tuż po śmierci króla Setiego I, czyli około 1279 roku w Egipcie, mogłyby sugerować, że to powieść przygodowa. Dwóch patriarchów weszło w posiadanie tajemniczej mapy, na której zaznaczono miejsce ukrycia ogromnego skarbu. Wiedząc, że działają wbrew prawu, postanowili schować mapę w niedokończonym grobowcu i zabrać ją podczas pogrzebu króla Setiego. Spisek jednak został odkryty, a za zdradę groziła im jedyna możliwa kara. Mapa pozostała w ukryciu.

Od tamtych zdarzeń minęło ponad 600 lat. Tajemnicza mapa trafiła przypadkiem podczas wykopalisk w grobowcu faraona Setiego w ręce nastoletniej córki słynnego niemieckiego archeologa Karla Burgscha. Dziewczynka z niewiadomych sobie powodów ukrywa znalezisko i dopiero po latach przyznaje się do niego ojcu, ponieważ sama nie potrafi rozszyfrować mapy.

Historia nabiera tempa, a akcja przenosi się do Berlina w 1924 roku, gdy Merlin po raz pierwszy spotyka Leę, która od razu robi na nim niezatarte wrażenie. Później, gdy autorka opisuje, co dzieje się w mieście po dojściu Hitlera do władzy, 𝑀𝑖ł𝑜ść, 𝑤𝑜𝑗𝑛𝑎 𝑖 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐𝑎 𝑝𝑎𝑝𝑖𝑟𝑢𝑠𝑢 zaczyna klimatem przypominać 𝐶ó𝑟𝑘ę 𝑓𝑎ł𝑠𝑧𝑒𝑟𝑧𝑎 Joanny Jax. Różnica polega jednak na tym, że powieść Wiktorii Gische rozgrywa się w środowisku ludzi zafascynowanych historią i kulturą Egiptu, a nie wśród artystów, jak u Jax. Mimo to w obu książkach pojawia się podobny obraz rodzącego się nazizmu, przejęcia władzy przez Hitlera i narastających prześladowań Żydów, co wynika z wiernego odwołania się do faktów historycznych.

Egipt to kraj pełen tajemnic i sekretów czekających na odkrywców, więc nie dziwi, że wciąż przyciąga pasjonatów, a dla niektórych staje się wręcz obsesją. Merlin Engel pokochał historię starożytnego Egiptu od chwili spotkania zadziornej i tajemniczej dziewczynki, która spontanicznie podarowała mu wisiorek z egipskim krzyżem życia, zostawiając sobie podobny. Mimo upływu lat pozostał jej wdzięczny za tę lekcję i wciąż nosił w pamięci jej obraz.

Gdy Hitler doszedł do władzy, świat naukowców oburzał się, że nie wolno było otwarcie wyrażać poglądów innych niż te narzucone przez partię rządzącą. Ojciec Merlina nie zgadzał się z tą polityką, ale nie miał żadnego wpływu na sytuację. Mógł jedynie bezsilnie się jej przyglądać. Autorka znakomicie opisuje niemiecką propagandę, która wzbudzała emocje społeczne bez względu na ich rodzaj, dzieląc ludzi zgodnie z zasadą „albo jesteś z nami, albo przeciwko nam”. Merlin głośno i emocjonalnie krytykował tę propagandę, co potwierdzało siłę i cel jej działania.

Gdy Lea i Merlin spotkali się po raz pierwszy, od razu przyciągała ich jakaś niewidzialna siła. Może to była zasługa łańcuszka z wisiorkiem? Później los zetknął ich ponownie, na wigilijnym spotkaniu zorganizowanym przez hitlerowskich dygnitarzy, na którym obecność była obowiązkowa. Lea niemal od razu wyjawia Merlinowi, że jest córką cenionego niemieckiego profesora i polskiej Żydówki, co w ówczesnej rzeczywistości czyni ich znajomość niemożliwą do kontynuowania wobec narastającej w Niemczech nienawiści. Lea na własne oczy widzi, do czego doprowadziła faszystowska propaganda, która zgotowała Żydom los pełen cierpienia. Cudem uchodzi z życiem, gdy próbuje pomóc bezbronnemu starcowi zaatakowanemu przez chłopców z Hitlerjugend. Wtedy decyduje się na ucieczkę do Kairu wraz z ojcem, gdzie próbują wspólnie rozszyfrować tajemniczy papirus, niestety bez powodzenia.

Merlin oficjalnie nie popiera ideologii Hitlera, ale zafascynowany historią dołącza do nazistowskiej organizacji badawczej Ahnenerbe, założonej przez Heinricha Himmlera w 1935 roku. Nie wie jeszcze, że ten wybór skomplikuje jego życie, a na losy jego i Lei wpłynie tajemniczy zwój. Stają po przeciwnych stronach, z przyjaciół przemieniając się we wrogów. Czy miłość zdoła pokonać nienawiść, którą wywołała chora ideologia? Czy zakazane uczucie przetrwa w świecie pełnym strachu, uprzedzeń i bezlitosnej propagandy?

Lea wraca do Polski, do matki, a w Krakowie doświadcza okrutnej rzeczywistości okupacji. Niemcy traktują Polaków jak podludzi, a Żydzi nie mają żadnych praw. Lea nienawidzi okupantów i próbuje tę nienawiść przenieść na Merlina, lecz serce bywa silniejsze niż rozum. Świat, który znała, legł w gruzach. Ludzie snują się ulicami ze zwieszonymi głowami, na Plantach brakuje rozmów i śmiechu dzieci. Czarna chmura okupacji przysłoniła jej ukochany Kraków. W jej sercu miłość toczy walkę z nienawiścią. Matka radzi słuchać serca, bo ono wie najlepiej. Jeśli uczucie jest prawdziwe, przetrwa wszystko. Ani wojna, ani fakt, że Merlin jest Niemcem, tego nie zmienią. Jeśli mężczyzna kocha kobietę, nigdy nie będzie jej wrogiem. Przy nim zawsze będzie bezpieczna i będzie mogła mu zaufać.

𝑀𝑖ł𝑜ść, 𝑤𝑜𝑗𝑛𝑎 𝑖 𝑡𝑎𝑗𝑒𝑚𝑛𝑖𝑐𝑎 𝑝𝑎𝑝𝑖𝑟𝑢𝑠𝑢 to przepięknie opowiedziana historia, która trafiła prosto w moje serce. Wiktoria Gische prowadzi losy Lei i Merlina powoli i z wyczuciem, subtelnie, pozwalając poczuć to, co niewypowiedziane, i zanurzyć się w emocjach dojrzewających wraz z bohaterami. Przyjemnie było obserwować, jak ta niezwykła relacja rozwijała się latami. Nie było im łatwo, zwłaszcza gdy Hitler doszedł do władzy. Podziwiam talent i wiedzę autorki, która napisała tę książkę z ogromną pasją i zaangażowaniem, posługując się piękną polszczyzną i dbając o każdy detal, co bardzo sobie cenię.

Ta powieść to niezwykle ciekawa historia osadzona w latach trzydziestych, nawiązująca do dziejów starożytnego Egiptu. Fabuła wypełniona jest intrygującymi faktami, odkryciami i zagadkami historycznymi. Śledziłam losy bohaterów przez tragiczne wydarzenia poprzedzające drugą wojnę światową, widząc historię z różnych perspektyw osób, które mimo woli znalazły się po przeciwnych stronach nierównej walki. Szczególnie imponująca była postawa Lei, która mimo rozterek i strachu walczy o swoją miłość, wspierana przez mądrą i silną matkę. To piękna, wzruszająca książka, która pozostawiła mnie z tysiącem myśli i emocji, które długo nie chciały ucichnąć. Z drżeniem serca sięgnę po kontynuację, bo przed bohaterami jeszcze wiele dramatycznych wydarzeń. Co zwycięży? Miłość czy nienawiść?

Dziękuję Wiktorii Gische za tę opowieść. Za to, że potrafi dotknąć duszy, wzruszyć, że obudziła we mnie coś głębokiego i prawdziwego. To nie była zwykła lektura. To było doświadczenie, które nie zapomnę.

Link do opinii

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Miłość, wojna i tajemnica papirusu" zachęcił mnie w głównej mierze opis, w szkole podstawowej uwielbiałam lekcje historii dotyczące starożytności, więc nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytułu. Na wstępie muszę wspomnieć, że książka urzekła mnie piękną szatą graficzną, cudownymi grafikami w środku oraz barwionymi brzegami. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w ekspresowym tempie. Ja pochłonęłam ją w jeden poranek i muszę przyznać, że już sam prolog mnie mocno zaintrygował. Z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam losy Lei i Merlina, od pierwszych stron zostałam wciągnięta do ich świata i nie byłam w stanie odłożyć tej historii choćby na moment. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana, dopracowana i bardzo dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, w ciekawy, złożony  i bardzo autentyczny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, w także wady i zalety, borykają się z różnymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, czy postępować pod wpływem chwili. Jestem pewna, że nawet pomimo dzielących nas lat i okoliczności z powodzeniem moglibyśmy się z nimi utożsamić w niektórych kwestiach, podzielając podobne troski i dylematy moralne. Razem z bohaterami przeniosłam się w czasie do okresu przedwojennego (akcja powieści rozgrywa w latach 1923 - 1939), do takich miast jak Kair, Berlin, Wiedeń czy Kraków. Uważam, że autorka w niesamowicie plastyczny i pobudzający wyobraźnię sposób oddała klimat tamtego okresu, ukazując to jak wyglądało wtedy życie ludności, z czym musieli się oni zmagać (ukazując to z punktu widzenia młodego Niemca oraz dziewczyny mającej żydowskie pochodzenie). Ta historia ma naprawdę bardzo bogate tło historyczne. Widać, że autorka zrobiła naprawdę dogłębny reaserch, głównie jeśli chodzi o czasu starożytne. Zadbała tutaj o detale co bardzo mi się podobało, wiele elementów mnie zaskoczyło i zaciekawiło do takiego stopnia, że zaczęłam szukać jeszcze więcej informacji. Na kartach powieści mogłam lepiej poznać Leę oraz Merlina. Ich myśli, odczucia, mogłam dowiedzieć się z czym się zmagają każdego dnia, jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, co ich ukształtowało, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Lea od samego początku, kiedy poznajemy ją jako małą dziewczynkę, zaskarbiła sobie moją sympatię, byłam pod wrażeniem jej inteligencji, błyskotliwości oraz determinacji. Z całych sił kibicowałam młodej kobiecie i chciałam dla niej jak najlepiej. Postać Merlina również skradła moją sympatię, podobała mi się jego ciekawość świata, chęć odkrycia nieodkrytego oraz zmiana jaka stopniowo w nim zachodziła pod wpływem spotkania na swojej drodze Lei. Ich relacja, rozwijającą się na przestrzeni lat, została w świetny sposób zaprezentowana. Wszystko toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Oczywiście istotną rolę w tej historii odgrywają postaci drugoplanowe, mowa głównie o bliskich bohaterów. To co również mocno mnie zainteresowało to historia rodziców Lei, to z jakimi przeciwnościami losu i oni musieli się zmagać. To trochę tak jakby historia zatoczyła koło. Istotnym elementem tej historii jest oczywiście starożytny papirus znaleziony przez Leę, w tej części mamy tylko drobne poszlaki, domysły, a ja jestem ogromnie ciekawa rozwinięcia tego wątku w drugim tomie. Czytając tą książkę tak naprawdę nie byłam w stanie przewidzieć jak dalej potoczą się losy bohaterów, jakie kłody pod nogi rzuci im jeszcze autorka.. Wiktoria pozostawiła mnie z nierówno bijącym sercem oraz sporą ilością pytań bez odpowiedzi... "Miłość, wojna i tajemnica papirusu" to emocjonująca, miejscami poruszająca i wartościowa historia o pasji, odkrywaniu starożytnych kultur, trudnych wyborach oraz zakazanej miłości. Cudownie spędziłam czas z tą książką i czekam już na ciąg dalszy. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - Tatiaszaaleksiej
Tatiaszaaleksiej
Przeczytane:2025-06-25, Ocena: 5, Przeczytałem,

“Czy mamy w ogóle jakąś przyszłość?"

Lea Burgsch jest córką cenionego niemieckiego egiptologa i polskiej żydówki. Dziewczynka od najmłodszych lat jest zafascynowana starożytnością. Często towarzyszy ojcu w jego licznych podróżach związanych z pracą. Podczas pobytu w jednym z grobowców w Dolinie Królów, przez przypadek znajduje zwitek papieru. Zafascynowana nie mówi nikomu o swoim odkryciu, przez lata mozolnie próbuje rozszyfrować jego treść. Gdy do władzy dochodzi Hitler, wszystko zmienia się w jej życiu. Marlin Engel, jest Niemcem, jako chłopiec, dzięki pewnej dziewczynce zaczął interesować się dziejami Egiptu. Przez lata oddaje się swojej pasji, dołącza do powołanej przez Heinricha Himmlera organizacji Ahnenerbe. Młody mężczyzna nie wie, jak wiele, ta decyzja zmieni w jego życiu. Po latach ponownie spotyka Leę, niebawem staną po przeciwnych stronach barykady.

Jak potoczą się losy tych dwojga, czy wojna zabierze im wszystko? Z przyjemnością i ciekawością wzięłam do ręki tę powieść. Wielowymiarowa, wnikliwa perspektywa, niepokojąca, poruszająca historia. Fabuła ciekawie poprowadzona, dopracowana w każdym szczególe, wymaga skupienia podczas czytania. Wnikliwie, realnie nakreślone osobowości bohaterów, to złożone osobowości. Czujemy emocje, jakie im towarzyszą. Lea skradła moje serce od razu, inteligentna, pewna siebie, silna kobieta.

Wyraźnie czujemy klimat tamtych, przedwojennych czasów. Zachodzące zmiany polityczne i społeczne w Europie, ludzka mentalność, uleganie manipulacji, narastający niepokój. Władzę w Niemczech przejmuje Hitler, jego wpływ na wszystko i wszystkich. Coraz gorsza sytuacja Żydów, zaczyna się prześladowanie i stopniowe wykluczanie ich ze społeczeństwa. Dokonywanie trudnych wyborów i ich konsekwencje. Fascynujący Egipt, tajemnice grobowców, znaleziony artefakt, prowadzone badania. Przypadkowe spotkanie, potem kolejne, czyżby to było przeznaczenie? Dwa zupełnie różne światy i brutalne zderzenie z rzeczywistością. Rodzi się uczucie.

Wciągająca od pierwszych stron historia. O pasji, o zaangażowaniu, o młodości, o zakazanej miłości ponad podziałami. Daje do myślenia, z niecierpliwością czekam na kontynuację. I to przepiękne, dopracowane w każdym szczególe wydanie. Serdecznie polecam! Tatiasza i jej książki :) 

Link do opinii
Avatar użytkownika - ola_lifestyle
ola_lifestyle
Przeczytane:2025-06-22,

Jako pasjonatka historii i wielbicielka Egiptu, który miałam przyjemność odwiedzić już co najmniej siedem razy, czuję się wręcz poruszona tym, co znalazłam w tej książce. Wiktoria Gische dała mi coś więcej niż powieść – dała mi emocjonalną podróż w czasie i przestrzeni, która zostanie ze mną na długo.

Od pierwszych stron poczułam więź z (początkowo małą) Leą – dziewczynką, której serce bije dla tajemnic starożytnego Egiptu. Jej odkrycie w grobowcu w Dolinie Królów wywołało we mnie dreszcz ekscytacji, jakbym sama ponownie stąpała po piaskach Luksoru. Ale ta książka to nie tylko przygoda archeologiczna – to opowieść o dorastaniu w cieniu narastającej grozy, kiedy przedwojenny Berlin zaczyna tracić kolor i staje się miejscem strachu i niepokoju.

Opis tego miasta – tętniącego niegdyś życiem, a teraz przepełnionego ideologicznym jadem – jest tak realistyczny i plastyczny, że niemal czułam zapach ulic, słyszałam głosy tłumu i ściszałam oddech razem z Leą, kiedy wszystko zaczynało się zmieniać. To nie są tylko wydarzenia historyczne – to dramat osobisty, który chwyta za serce.

Z kolei Merlin, zafascynowany starożytnością chłopak, który trafia do tajemniczej organizacji Ahnenerbe, pokazuje, jak łatwo młody człowiek może znaleźć się po niewłaściwej stronie historii. Ich spotkania z Leą – pełne napięcia, niedopowiedzeń i rosnącego uczucia – są subtelne, ale pełne emocji. To nie jest prosta historia miłosna. To historia o uczuciu, które kiełkuje tam, gdzie nie powinno mieć prawa bytu. I właśnie dlatego boli tak bardzo.

Czytałam tę książkę z bijącym sercem. Nie dla samej intrygi, choć ta jest arcy ciekawa, ale dla emocji – niepokoju, tęsknoty, fascynacji, gniewu. Dla obrazów, które zostają pod powiekami długo po zamknięciu ostatniej strony.

Jeśli szukacie opowieści, która poruszy Was do głębi, wciągnie w świat zniszczony przez ideologie, a jednocześnie zachwyci pięknem starożytnego świata – sięgnijcie po tę książkę. Dla mnie to było coś więcej niż lektura. To było przeżycie. No i kwestia samego wydania - powieść jest tak przepiękna graficznie, że ozdobi każdą biblioteczkę.

Link do opinii
Avatar użytkownika - julitalatka
julitalatka
Przeczytane:2025-06-15,

A gdyby tak zamknąć oczy i znaleźć się w tajemniczym grobowcu? Dotknąć dłonią chłodnej ściany, której nie dotykała ludzka ręka przez wieki?

W sumie, nie musicie zamykać oczu, aby przenieść się do starożytnego Egiptu. Wystarczy, że sięgnięcie po nową powieść Wiktorii Gische „Miłość, wojna i tajemnica papirusu”, do czego bardzo Was zachęcam.

 

Lea Burgsch miała to szczęście, że od dziecka towarzyszyła ojcu, słynnemu niemieckiemu egiptologowi, w archeologicznych wyprawach. W jednej z nich, w Dolinie Królów, znalazła tajemniczy papirus, którego rozszyfrowaniem zajęła się przez kolejne lata. Wychowywana w świecie dorosłych, jest dziewczyną nad wyraz dojrzałą i rozsądną. I nawet dla miłości nie traci szaleńczo głowy. Spotkanie z Merlinem Engelem, przyspiesza bicie jej serca, ale Lea szybko dostrzega jak zmieniający się wokół świat, staje się dla ich związku przeszkodą. Niemcy opanowuje nazistowska ideologia, wkraczająca w coraz szersze dziedziny życia jak i ludzkie umysły. Jako córka Żydówki, czuje jak z każdym dniem zacieśnia się wokół niej zagrożenie.  Decyduje się opuścić Berlin, w poszukiwaniu azylu.

Merlin wstępuje do Ahnenerbe - organizacji powołanej przez Himmlera, mającej na celu zagłębianie dawnych tajemnic, okultystycznych wierzeń, jak i poszukiwanie artefaktów. I choć obiecuje Lei, że się spotkają, oboje wiedzą, że zbliżają się niepewne czasy.

Na drodze do szczęścia tych dwojga, stają historyczne zawieruchy, niosące nieuchronnie zbliżającą się wojenną apokalipsę. I choć życie w poczuciu ciągłego zagrożenia, staje się dla Lei nieznośne, nie może tak po prostu wyrzec się miłości. Czeka z utęsknieniem na kolejny list od Merlina, robiąc sobie wyrzuty, że należy on do tych, którzy stoją po drugiej stronie barykady i mają jeden cel: zniszczyć dotychczasowy ład świata.

 

Zachwyciła mnie ta powieść, z wyraźnie zaznaczonym tłem historycznym.  I czego tu nie mamy: starożytny Egipt, odkrycia, tajemniczy papirus, a z drugiej strony stajemy się świadkami jak chora nazistowska idelogoia opanowuje świat, kierując go ku zagładzie. Wielka to umiejętność wpleść tak wiele informacji, ciekawostek w fabułę, aby nie zanudzić czytelnika, a przy tym aby zrozumiał okoliczności historyczne, nawet gdy historia w szkole nie bywała jego ulubionym przedmiotem. Do tego pióro Wiktorii Gische jest lekkie, przyjemne, autorka potrafi wzbudzić w czytelniku wiele emocji.

 Z niecierpliwością czekam na drugi tom powieści!

Link do opinii
Avatar użytkownika - booksofsunny
booksofsunny
Przeczytane:2025-06-29, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

Współpraca recenzencka 

 

,,Niech śmierć na raczych skrzydłach dosięgnie tego, kto naruszy wieczny spokój faraona"

 

Nie jestem wielką fanką książek z historią w tle. Przekonuje się do nich dzięki m.in. niesamowitemu piórowi Wiktorii Gische. W swej powieści ,,Miłość, wojna i tajemnica papirusu" wprowadza nas w świat tajemnic, pachnący historią, skrywającą zakazaną miłość. 

 

Główna bohaterka Lea - kobieta o podwójnym dziedzictwie: córkę niemieckiego egiptologa i polskiej Żydówki. To ona dokonuje odkrycia, które może zmienić bieg historii - odnajduje starożytny papirus o ukrytej treści. Ale zamiast sławy czeka ją milczenie, niebezpieczeństwo i wybory, których nikt nie powinien musieć podejmować.

 

Jest również Merlin - chłopak, który swoją miłość do Egiptu wynosi z dzieciństwa, ale którego ścieżka prowadzi go w mroczniejsze rejony. Tajna nazistowska organizacja, ideologia, lojalność... a między tym wszystkim uczucie, które nie powinno się wydarzyć.

 

Tajemnica papirusu to tylko tło. Główne skrzypce gra burzliwe, a jednocześnie zakazane uczucie, które w początkach XX wieku nie było luksusem. A tym bardziej między Żydówką i Niemcem.

 

Przygotujcie się na historię, która bardzo mocno trafiła do serca.

Gische prowadzi losy młodych z ogromnym wyczuciem. Nie jest łatwo i lekko. Pozostają pytania, na które nie mam prostych odpowiedzi. Napisane z pasją, napięciem, subtelnością. Każde napisane zdanie przez autorkę ma wielką wartość. Egipt ożywa w detalach, a Berlin lat 30. - przeraża swoją surowością. Jest moment wybuchu II Wojny Światowej, stygmatyzacja Żydów czy opis wyciągania za wszelką cenę informacji przez SS.. 

 

Mocna, emocjonalna, refleksyjna, prawdziwa. 

 

,,Miłość, wojna i tajemnica papirusu" to nie kolejny romans na tle historii, a opowieść pełna prawdy i blizn, a niekiedy miłość - zwłaszcza ogarniającej ciemności - może być jedyną deską ratunku.

 

Polecam. Ale ostrzegam: to nie jest przyjemna podróż. Z sercem na dłoni i piaskiem w oczach.

Link do opinii
Avatar użytkownika - baska
baska
Przeczytane:2025-06-19, Ocena: 5, Przeczytałam,

W powieści wraz z bohaterami poznajemy starożytny Egipt  z perspektywy  odkrywania grobowców faraonów przez naukowców w czasach międzywojennych.

 

Historia zaczyna się w 1279 r.p.n.e. jest to czas kiedy po śmierci swojego ojca Ramzes wstępuje na tron, w tle mają miejsce wydarzenia, które pośrednio wpłyną na młodziutką kobietę żyjącą w XX wieku. 

 

Lea Burgsch od najmłodszych towarzyszyła w wprawach naukowych swojemu ojcu - wybitnemu niemieckiemu archeologowi. Podczas jednej z wypraw do Doliny Królów, dziewczynka zwiedza grobowiec Setiego I gdzie odnajduje tajemniczy, a przede wszystkim starożytny papirus. Nikomu nie mówi o swoim znalezisku, przez lata prowadzi badania i stara się rozszyfrować jego znaczenie.

 

Podczas innej wyprawy tym razem do Muzeum, dziewięcioletnia Lea spotyka rówieśnika Merlina.  Jako chłopiec zachwycił się Egiptem, jako mężczyzna  pasjonował się nim: poświęcił się studiom , a także aby zgłębić niedostępne tajemnice przystąpił do organizacji Himmlera..

 

Po latach spotykają się i zakochują w sobie, jednak nie jest to sprzyjający czas..  u władzy są naziści, Merlin związany jest z Ahnenebre, a Lea jest wpół żydówką. Rozdarci między uczuciami a panującą ideologią ruszają każde w inną stronę..

 

 Jest to pierwsza książka jaką czytam spod pióra autorki i jestem bardzo zadowolona z tego ,,spotkania"  książka napisana jest lekko, ale bardzo sugestywnie, niemal namacalnie.  Mimo, że towarzyszymy bohaterom w ,,przededniu" wojny, a naziści rosną w potęgę nie dostajemy totalnego mroku.  Ciekawa jestem kolejnego tomu i tego jak potoczą się dalsze losy.

 

Link do opinii
Avatar użytkownika - z_ksiazka_w_plec
z_ksiazka_w_plec
Przeczytane:2025-06-15, Ocena: 5, Przeczytałem,

,,Miłość, wojna i tajemniczy papirus" to pierwszy tom cyklu o tym samym tytule. I gdybym miała po krótce powiedzieć o czym jest ta książka to właśnie użyłabym tych trzech słów.

 

Autorka zabiera nas na początek do Egiptu. Czuć tajemniczy klimat. A następnie znajdujemy w czasach II Wojny Światowej. Poznajemy Lea Burgsch, która odnajduje starożytny papirus. Niestety nie jest w stanie go odszyfrować, ponieważ gdy Hitler dochodzi do władzy, jej życie stało się zagrożone. Podczas wojennych zawirowań poznaje Merlina Engela. Mężczyzna pasjonuje się dziejami Egiptu. Nie wie jeszcze jednak jak skomplikuje się jego życiu gdy pomiędzy nim i Lea narodzi się uczucie.

 

Okładka nieco może Was zmylić. Bo oczywiście jest tutaj starożytny Egipt i papirus, ale później akcja toczy się głównie na początku XX wieku. Nie ma tutaj jednak brutalnych wojennych obrazów. Jest to raczej lekka i przyjemna lektura, która potrafi dostarczyć nie małych emocji.

 

Autorka po raz kolejny napisała ciekawą powieść, którą bardzo Wam polecam. Czyta się ją bardzo szybko i na pewno jest idealną lektura na nadchodzące wakacje. Ja już nie mogę doczekać się drugiego tomu. Polecam!

 

 

Link do opinii

Lea, w połowie Żydówka od małego przebywała w świecie ludzi zafascynowanych odkryciami starożytnego Egiptu. Pewnego dnia przypadkowo odnajduje tajemniczy papirus. Zastanawia się czy i komu powiedzieć o znalezisku. Przypadkowo spotyka młodego Merlina, którego zaraża nie tylko pasją i miłością do odkrywania tajemnic Egiptu ale też pewnością siebie by stawiać na własne marzenia. Kilka lat później ich drogi przecinają się ponownie, jednak okoliczności każą im nie przyznawać się do uczucia jakie ich połączyło. 

 

Książka, która łączy nie tylko dzieje przedwojennego Berlina i Krakowa, ale także odkrywa tajemnice starożytnego Egiptu. Do tego rodzące się uczucie pomiędzy bohaterami stojącymi po dwóch stronach barykady. Niemiec i Żydówka...w czasie przed i w trakcie drugiej wojny światowej, uczucie wręcz nie możliwe do ukazania innym. 

Autorka w zgrabny i bardzo przystępny dla zwykłego czytelnika sposób przekazuje kilka smaczków historycznych. 

To powieść o pasji, rodzącym się uczuciu dwojga młodych ludzi, niesprawiedliwości wynikającej z ideologii stworzonej przez jednego człowieka, a która to miała tragiczne konsekwencje. Wyborach jakich należy dokonać, a które niekoniecznie są dobre Świetnie przedstawiony obraz przedwojennego świata i dobrze wykreowani bohaterowie. 

Tajemnica czy klątwa, których rozwiązanie trzeba będzie szukać w kolejnym tomie. Nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na ciąg dalszy, a on pojawi się już niebawem. Warto także wspomnieć o pięknym i dopracowanym, zresztą jak zawsze wydaniu książki. @wydawnictwoflow tworzy prawdziwe perełki. Ta również się do nich zalicza. Bardzo polecam osobom lubującym się w powieściach historycznych gdzie miłość i tajemnica grają pierwsze skrzypce. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Krukrenata
Krukrenata
Przeczytane:2025-06-06, Ocena: 5, Przeczytałam,

W tej powieści pasja do historii i archeologii splata się z dramatycznymi losami dwójki młodych ludzi. Autorka, z wykształcenia i zamiłowania historyk, z ogromną pasją opowiada o świecie wykopalisk i starożytnych cywilizacji, co wyczuwalne jest na każdej stronie. Jednocześnie w fascynujący sposób potrafi połączyć romans z przygodą i historią.

Głównymi bohaterami są Lea i Merlin, których losy splatają się dwukrotnie - najpierw w dzieciństwie, a później ponownie w dorosłym życiu. Łączy ich wspólna pasja do badań, obcych kultur i archeologii, co stwarza idealne podwaliny pod głębokie uczucie. Jednak ta rozwijająca się miłość zostaje wystawiona na ciężką próbę przez brutalną historię. Akcja powieści rozgrywa się w latach 30. XX wieku, w okresie dochodzenia nazistów do władzy w Niemczech. Merlin jest przedstawicielem tego narodu, a matka Lei Żydówką, co natychmiast stawia ich w obliczu narastającej nienawiści i manipulacji społecznej.

Autorka z niezwykłą wrażliwością ukazuje, jak powoli, ale nieubłaganie zmienia się świat wokół bohaterów. Nienawiść ogarnia ludzi, a argumenty o  wyższości jednej rasy stają się coraz powszechniejsze. Lea i Merlin miotają się w tej nowej, przerażającej rzeczywistości. Dziewczyna, choć zakochana, nie potrafi wybaczyć narodowi niemieckiemu zniszczenia normalności i spokoju. Jej gniew, złość i jednoczesne zamartwianie się o chłopaka są namacalne i dodają postaci autentyczności. Są w życiu takie sytuacje, że sprzeczne odczucia kłębią się w umyśle i sercu, odbierając nawet namiastkę spokoju. Lea, wychowana w ciągłych podróżach z ojcem, pośród dorosłych, jest wyrazistą bohaterką - niezwykle dojrzałą jak na swój wiek, waleczną, upartą i mającą własne zdanie.

Powieść Gische to nie tylko romans historyczny, ale również opowieść o pasji odkrywania i odwadze. Przygody Lei i Merlina rozpalają wyobraźnię, przenosząc czytelnika w egzotyczne miejsca, gdzie bohaterowie mierzą się ze starożytnymi zagadkami, pozwalając nam podróżować wraz z nimi, zaglądać do nowo odkrytych grobowców faraona i pić w Kairze aromatyczną, czarną jak smoła, kawę. Centralnym punktem intrygi jest tajemnica papirusu, która wciąga i ciekawi, angażując wyobraźnię. Tytuł powieści doskonale oddaje jej esencję, streszczając w sobie wszystkie kluczowe elementy fabuły: uczucie, wojnę i tajemnicę artefaktu.

Książka jest przepięknie wydana. @wydawnictwoflow jak zwykle postawiło na jakość - od cudnej okładko zaczynając, zwracając uwagę na  wygodną czcionkę i piękne elementy graficzne, a na barwionych brzegach kończąc.

 

 

Link do opinii
Inne książki autora
Czas zmian
Wiktoria Gische0
Okładka ksiązki -  Czas zmian

My, kobiety, chcemy iść własną drogą! Radość z odzyskania niepodległości powoli przygasa. Wojna odcisnęła piętno na całym społeczeństwie. W tym trudnym...

Siostra nazisty
Wiktoria Gische0
Okładka ksiązki - Siostra nazisty

Brat staje się zdrajcą. Ukochany wrogiem. Ona musi odnaleźć siłę, by stawić czoło wojnie. Jak dużo można poświęcić dla miłości? To spotkanie odmieni...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy