Moje dziecko to książka niezwykła. Książka, w której Dorota Zawadzka, najbardziej znana i uznana specjalistka od wychowania najmłodszych odpowiada na najczęściej zadawane przez rodziców pytania.
Co mam zrobić jeśli moje dziecko: nie chce jeść, wszystkiego się boi, nie słucha mnie... Każdy rozdział zawiera szczegółową analizę tego, co można, powinno się lub trzeba zrobić aby ułatwić prawidłowy rozwój swojemu dziecku. Ale nie tylko. Zawadzka mówi też jak czerpać radość z macierzyństwa i jak przez pierwsze lata życia dziecka pielęgnować i rozwijać relacje matka-dziecko. Uczy jak się dogadać z małym człowiekiem i porozumieć na jego poziomie.
Ta przepełniona ciepłem książka, okraszona anegdotami działa chwilami jak pigułka ze zdrowego rozsądku. Dajmy naszym dzieciom korzenie by wiedziały skąd przyszły i skrzydła aby mogły ulecieć bezpiecznie w świat - pisze Pani Dorota.
Moje dziecko... to obowiązkowa lektura, każdej obecnej i przyszłej mamy!
Informacje dodatkowe o Moje dziecko:
Wydawnictwo: Czarna Owca Data wydania: b.d
Kategoria: Poradniki ISBN:
9788375540581
Liczba stron: 232
więcej
Kup książkę Moje dziecko
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.
Z tej długiej rozmowy można dowiedzieć się kilku ciekawych rzeczy o dzieciach, chociażby tego, czemu dzieci nie słuchają. Ale... No właśnie jest kilka "ale". Niektóre teorie autorki są po prostu niesamowite: na przykład kołysanie dzieci przypisuje matkom wyrodnym, bo przecież przez kołysane dziecko nie może zasnąć. Jak mniemam na studiach psychologicznych nie uczą o poczuciu bezpieczeństwa i rozwoju zmysłu równowagi, wspieranych przez kołysanie. Nieistotny wydaje się też fakt, że w praktyce dziecko uspokaja się podczas kołysania. Ok, można mieć swoją teorię. Trudno mi jednak komentować stwierdzenie (również z tej książki), że zwierzęta nie przenoszą chorób. Zatem położnicy niepotrzebnie wyłudzają od NFZ pieniądze, by zbadać ciężarne na wypadek toksoplazmozy - przecież ona nie istnieje. ;) Takich kwiatków jest w książeczce kilka, co bardzo uprzykrzyło mi lekturę.
Proszę wybaczyć ton, naśladuję lekceważenie, jakie autorka przejawia wobec rodziców, których opisuje. Nie chciałabym być pacjentką psychologa, który opisując mój przypadek sugerowałby - miast nieświadomości - moją głupotę, złą wolę i egoizm... Przeczytałam kilka poradników dla rodziców i naprawdę można mówić rzeczowo o błędach wychowawczych, nie uciekając się do ukazania swej wyższości nad nieporadnymi rodzicami.
Przeczytane:2013-05-12, Ocena: 2, Przeczytałam, 52 książki 2013, Poskromienie dziedzica,