W prehistorycznym kamiennym kręgu na Kaszubach zostają znalezione okrutnie okaleczone zwłoki młodego chłopca. Okoliczności wskazują na zabójstwo rytualne. Jednak gdy para dziennikarzy śledczych z działu historycznego trójmiejskiej gazety - Nina Kiryłło i Eryk Morski - docierają na miejsce, okazuje się, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, a korzenie tej zbrodni wcale nie sięgają starożytności...
Reporterzy wynajmują domek letniskowy na wsi i próbują poznać lokalne środowisko. Niestety, nie zdają sobie sprawy z tego, że naruszyli ukryte miejscowe,,gniazdo żmij". Wkrótce sami znajdą się w tarapatach.
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2025-11-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 240
W tej historii o dziennikarskim duecie Ninie Kiryłło i Eryku Morskim autorka zabiera czytelnika w mroczne, owiane tajemnicą rejony kaszubskich kamiennych kręgów. Para reporterów – zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym – tworzy nietuzinkowy tandem, w którym dojrzałość i doświadczenie Niny harmonijnie łączą się z energią i świeżym spojrzeniem młodszego Eryka. Różnica wieku, zamiast dzielić, dodaje ich relacji głębi i wiarygodności.
Z pozoru rutynowe zlecenie reporterskie dotyczące makabrycznego odkrycia – ciała nastolatka złożonego na kamiennym ołtarzu – szybko przeradza się w znacznie bardziej złożoną i niepokojącą sprawę. Okazuje się, że nie jest to pierwsza tajemnicza śmierć w tej sielskiej okolicy, a lokalna społeczność konsekwentnie milczy, tworząc niemal hermetyczną barierę dla przyjezdnych dziennikarzy.
Wyjątek stanowi Franciszek Bławat – ekscentryczny, emerytowany nauczyciel i samozwańczy znawca słowiańskich wierzeń. Jego osobliwe, lecz cenne komentarze wprowadzają do opowieści element folkloru i budują sugestywną, niepokojącą atmosferę. To właśnie w towarzystwie Franciszka Nina i Eryk zaczynają powoli łączyć elementy układanki, choć każdy kolejny krok wydaje się prowadzić ich ku większemu niebezpieczeństwu.
Autorka sprawnie konstruuje napięcie, umiejętnie balansując między realizmem dziennikarskiego śledztwa a mroczną aurą lokalnych mitów. Czy za serią makabrycznych zdarzeń stoi tajemnicze stowarzyszenie, czy może bardziej przyziemne, ludzkie motywacje? Powolne odsłanianie odpowiedzi sprawia, że lektura angażuje do końca, nieustannie podsycając atmosferę niepewności.
To opowieść o zderzeniu obcych z zamkniętą społecznością, o dziennikarskiej determinacji i o tym, jak cienka potrafi być granica między legendą a rzeczywistością. Doskonała propozycja dla czytelników kryminałów z wyraźnym, słowiańskim kolorytem.
Polecam gorąco
Otaczająca nas rzeczywistość z pozoru wydaje się realna, obiektywna i poddająca się logicznej interpretacji. Pewnie tak właśnie powinno być. Świat ma zapewne...
Osiedle domków jednorodzinnych w Adamowie, położone w urokliwym miejscu wśród łąk i pól, dotknęła niewyobrażalna wręcz tragedia. W wyniku podpalenia jednego...
Przeczytane:2025-11-23, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam, 12 książek 2025, 52 książki 2025, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2025 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2025, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2025, 26 książek 2025,
Autorka kolejny raz pokazała, że lubi dodawać humor i dobrą zabawę, żeby czytelnik podczas lektury nie tylko był spięty, ale i czasami uśmiechnięty:-) Jak dla mnie historia idealna, kierowniczka szukająca sensacji i para samodzielnego zespołu, badająca sprawy zbrodni historycznych. Pierwszy tom dał tutaj świetne wprowadzenie pokazując nam postacie od prywatnej strony i ponownie ciągnie tą opisową parę przez tom drugi. Pomimo kontynuacji można je czytać osobno, gdyż tutaj jest wstawione kto kim jest, czym się zajmuje i jak wyglądają ich relacje. Dopiero później się rozgrzewamy, gdyż gdy dostają konkretny temat do wyszukania w sieci, to nam pokazują co znaleźli. Tytułem ich poszukiwań będzie tajemnicze morderstwo w lesie pod Gdańskiem. To tam na starym cmentarzysku znaleziono nastoletniego chłopca, który wyglądał jakby ktoś sprawdzał na jego ciele ostrość noża. Ktoś miał pole do popisu, gdyż miejsce było pośrodku lasu, dodatkowo wyglądało na to jakby złożone zostało według pewnego rytuału. W grę wchodzą sataniści lub sekta, choć trudno jest im jednoznacznie ustalić sprawcę. Dowiadujemy się też, że kiedyś w dawnych odstępach czasu wykonywano tam karę śmierci. Tak naprawdę do tematu postacie podeszły od razu, choć widzimy kto tutaj ma smykałkę do czego. Każdy z nich zna się na czymś innym, jednak wzajemnie się uzupełniają. Śledztwo w ich wydaniu będzie nieco komiczne, gdyż chcą się wbić w tłum, nie rokując sobie podejrzeń, ale przez to rzeczy w które się zaopatrują nie zawsze są im potrzebne. Te rozmowy z różnymi ludźmi są ciekawe, a po nich oni sami dzielą się z nami swoimi spostrzeżeniami. W międzyczasie mają też sprawy swoje własne, więc lektura nie jest skupiona tylko na samym śledztwie. Praktycznie gdzie potrzeba tam treść przyspiesza, a gdzie należy, to zwalnia. Pokazują tym, że są tylko ludźmi a nie nadnaturalnymi postaciami, które nie potrzebują snu czy jedzenia. Zdecydowanie jest to kryminał obyczajowy, ale naprawdę wciągający. Praktycznie wszędzie kroi się tutaj tajemnica, a to duży plus. Ze swojej strony ją polecam:-)