Książka ta, to drugi - po Sekretach kobiet - pisany gabinet terapeutyczny. Jest to rodzaj poradnika dla rodziców, którzy nie są zadowoleni ze swoich dorosłych dzieci. Inaczej wyobrażali sobie ich życie, zamartwiają się ich wyborami, pielęgnują poczucie winy za błędy wychowawcze i w wpadają w pułapkę gniewu depresji i zgorzknienia.
Autorka radzi aby pozwolić dorosłym dzieciom odejść i zaakceptować ich samodzielność. Uczy mądrej miłości, która nie uzależnia, ale daje poczucie bezpieczeństwa i akceptacji. Przyznaje rodzicom prawo do samorealizacji i rozwijania pasji, na które wcześniej nie było czasu. Ostrzega przed pogrążaniem się w poczuciu winy za nieudane życie swoich dzieci.. Jednocześnie uświadamia, jak można unikać błędów i podpowiada sposoby ich naprawiania.. Podkreśla uprzywilejowaną sytuację dziadków i doradza, jak być dobrą matką i dobrym ojcem.
Książka, która uzdrawia relacje, uczy wybaczania i daje nadzieję na pojednanie.
Ewa Woydyłło-Osiatyńska jest doktorem psychologii, od lat zajmuje się leczeniem uzależnień jako psychoterapeutka w Ośrodku Terapii Uzależnień Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie. Jej dziełem jest rozpowszechnienie w Polsce leczenia według tzw. modelu Minnesota, opartego na filozofii Anonimowych Alkoholików. Autorka książek m. in: Zaproszenie do życia, Podnieś głowę, W zgodzie ze sobą, Początek drogi, Aby wybaczyć, Wyzdrowieć z uzależnienia, Sekrety kobiet.
Za osiągnięcia w dziedzinie terapii i profilaktyki uzależnień otrzymała medal św. Jerzego, za pracę z uzależnionymi w więzieniach - odznaczenie Ministra Sprawiedliwości.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2024-04-17
Kategoria: Medycyna i zdrowie
ISBN:
Liczba stron: 180
"My rodzice dorosłych dzieci" autorstwa Ewy Woydyłło, to całkiem dobry poradnik. Polecam go wszystkim rodzicom i dziadkom.
Słuchając tej książki, czułam się, jakbym była w gabinecie u psychologa.
Autorka pomaga w odcięciu pępowin od swoich dorosłych już dzieci. Dowiecie się jakich błędów unikać, jak ognia. Daje złote rady, które pomogą poprawić stosunki z własnymi dziećmi. A przede wszystkim mówi, żeby nie obarczać się winą, gdy naszym dzieciom nie wyjdzie. Jak wiecie, człowiek uczy się najlepiej na swoich błędach. Nie starajmy się być na siłę lepszymi rodzicami, tylko stójmy przy naszych dzieciach i z nimi rozmawiajmy. Zbudujmy z dziećmi dobrą relację, która w późniejszych latach zaprocentuje. Pamiętajcie nasze dzieci to nasze skarby. Nie trzymajmy ich pod kloszem, tylko dajmy im żyć i prawidłowo się rozwijać.
"My rodzice dorosłych dzieci" autorstwa Ewy Woydyłło, to całkiem dobry poradnik. Polecam go wszystkim rodzicom i dziadkom.
Słuchając tej książki, czułam się, jakbym była w gabinecie u psychologa.
Autorka pomaga w odcięciu pępowin od swoich dorosłych już dzieci. Dowiecie się jakich błędów unikać, jak ognia. Daje złote rady, które pomogą poprawić stosunki z własnymi dziećmi. A przede wszystkim mówi, żeby nie obarczać się winą, gdy naszym dzieciom nie wyjdzie. Jak wiecie, człowiek uczy się najlepiej na swoich błędach. Nie starajmy się być na siłę lepszymi rodzicami, tylko stójmy przy naszych dzieciach i z nimi rozmawiajmy. Zbudujmy z dziećmi dobrą relację, która w późniejszych latach zaprocentuje. Pamiętajcie nasze dzieci to nasze skarby. Nie trzymajmy ich pod kloszem, tylko dajmy im żyć i prawidłowo się rozwijać.
Jak pokochać ,,trudne charaktery", budować dobre relacje i rozumieć siebie Ewa Woydyłło - znawczyni ludzkiej psychiki przedstawia wyjątkową galerię ,...
Szczęście samo nie przyjdzie. Ale możesz mu wyjść naprzeciw. Dostrzeżenie w sobie szczęścia to proces. Na początku tej drogi są emocje i zachowania...
Przeczytane:2025-06-09, Ocena: 5, Przeczytałem, 52 książki 2025,
Ksiażka pozwala rodzicom pozbyć się ciażącego poczucia, że popełnili błąd w swoim rodzicielstwie.